Tak - 3 łyżki, dla mnie jest ok.
Sałatka - może nie tyle przepis, co kierunki do improwizacji:
Surowe buraczki zetrzeć na drobnych 'łezkach' bo są twarde.
Ugotowane (najlepiej w szybkowarze) zetrzeć grubiej, sałatka ma wtedy lepszą konsystencję.
Dodajemy coś słodkiego: ananasy z puszki lub słodkie jabłka. W wersji z ananasem, próbowałem też dać smażoną pierś z kurczaka pokrojoną w cienkie paski.
Do przyprawienia: oliwa, sól, pieprz, cukier - jak mało słodkie owoce. Trochę zieleniny, (dla mnie) do jabłka pietruszka, do ananasa bazylia.