Skocz do zawartości

wena

Members
  • Postów

    3 283
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Treść opublikowana przez wena

  1. Nie wiem czy mamy sie cieszyć, ale będziemy walczyć.JK
  2. Receptura Pale ale - 5 kg monachijski I - 1,5 kg monachijski II - 1 kg caramunich II - 1 kg caraaroma - 0,7 kg carafa III - 0,2 kg płatki jęczmienne - 0,8 kg woda 22 litry 50°C - wsyp 55°C - 5 minut 62-63°C - 30 minut 72-73°C -50 minut 76°C - carafa III - 10 minut filtrujemy wysładzanie ok 15 litrów do uzyskania calości 24 litry 21°Blg Gotowanie Marynka szyszka 60g - 60 minut lomik szyszka 40g - 20 minut całość 23 litry 22,5°Blg / końcowe 8°Blg drożdże - lager munich fermentacja burzliwa - 4 tygodnie fermentacja cicha 2 tygodnie
  3. Po co utrudniać sobie życią jakąś średnią czy moczeniem kilku termometrów. Wg mnie i nie tylko bo wcześniej też o tym pisano wystarczy dobrze zamieszać w garze, aby wyrównać temperaturę. Wiadomo jak gar jest nieizolowany to przy sciankach będzie bardziej temp. spadała. JK
  4. Wg mnie jest sens mój koźlak, który zajął 2 miejsce w 2007 roku w Zywcu był warzony dekokcyjnie. Jak dobrze zauważyłem warka 35 i 36 jest identyczna. Trzeba było wprowadzić małe zmiany. Nie zrujnowały by piwa, a może wprowadziły coś lepszego. JK
  5. MARUSIA życzę powodzenia i pojętnych studentów. JK
  6. Pytanie w jakim momencie? Czekać 7 dni od zakapslownania, czy dzisiaj? I tu mam opory co do wystawiania do konkursu. Mam napisać w recepturze że dodać 190g. glukozy i po np. pięciu dniach upuścić gazu? Ale sobie namieszałem. Jeszcze jest dużo czasu, poczekaj jak trzeba będzie wysłać to wtedy zdecydujesz co robić. Nie panikuj tylko spokój może Cie uratować. JK
  7. Może masz i rację, ale jak patrzysz na gar to nie zauważysz 62°C lub 72°C. Różnica jest duża. Oczywiście, żę to trochę trwa i można przewalić piwo. I mam pytanie czy w czasie warzenia stosujesz 2 termometry? JK
  8. To podaj adres na tego 17. Wszyscy z forum przyjedziemy otwierać te beczki. JK
  9. To, że ktoś nie ma obrzydzenia do czytania nie świadczy o tym, że lubi czytać. Liczy sie wiedza zdobyta z czytania. JK
  10. wena

    Witam

    TOTISLAW witam i widzę, że od Krakusów się nie opędzisz. Ale przynajmniej szybko uzyskasz pomoc i wsparcie. JK
  11. Niestety tego co chcesz nie mam. Mam uzywane kapsle unikatowe, na każdym z nich jest indywidualny numer warki. Jest to jednorazowe i dostępne od ręki. JK
  12. wena

    Mrożenie drożdży

    Czym więcej czytam tym więcej mam problemów. Chyba jednak nie będę mroził drożdży. JK
  13. Czy Ty rzeczywiście czytałeś cokolwiek na temat warzenia piwa. Z tego co piszesz to chcesz,żeby Ci napisać dokładnie krok po kroku co masz robić. Tylko mam pytanie trochę złośliwe czy my też mamy wypić to piwo, które uwarzysz? JK
  14. No kochani jednak elektronika to potęga. Też się psuje, ale jak wpadnie do piwa to jeszcze można wypić. JK
  15. TYSKIE to chyba jakieś fatum u nas. Jak gość u mnie powiedział - no dobre jak tyskie- to też już się nie napił. Chyba jesteśmy trochę złośliwi. Może doceniamy to co robimy. JK
  16. wena

    Beczki dębowe do piwa

    Szkoci kupują beczki do leżakowania whisky z Francji, Portugali. Są to beczki po leżakowaniu wina. Aromat wina, który został w beczce jest przekazywany whisky. Szkoci ze sknerstwa kupowali tańsze używane beczki, a wyszło im super whisky. Z beczki ulatnia się jeżeli dobrze pamietam 2-3% zawartości - tak zwany podatek dla aniołów. Beczka dębowa przepuszcza powietrze, żeby wino mogło oddychać, ale czy dla piwa to dobre? JK
  17. Nie lubię darować mojego piwo ludzim przypadkowym, znajomym przy okazji. A dlaczego? bo jak naleja sobie i jest nieklarowne i coś tam pływa to im przeszkadza. Dlatego u mnie zawsze ja nalewam piwo do szklanek. Oprócz pszenicznych chyba 3 warek wszystkie piwa miałem klarowne. U mnie piwo ma czas na sklarowanie, ja nie czekam na piwo tylko piwo czeka na mnie. Oczywiście na dnie każdej butelki jest osad, ale nalewając umiejętnie osad zostaje ( zostaje dla mnie). Chyba nie przekonam się do żelatyny, czy ziemi okrzemkowej. Moje piwo takie jest i takie będzie. JK
  18. Ja moim kolegom ciągle powtarzam, że zacieranie jest bardzo proste. Warunek trzeba mieć chęci i możliwości czyli miejsce i sprzęt. A brewkity COOPERSA idą jak woda bo reklama ciągle ludzi ogłupia. JK
  19. BISKUP witam i życzę powodzenia. ANTEKS ma rację uwarzył już trochę więcej niż jedneko brewkita. JK
  20. wena

    Śrutowanie

    Są wiertarki wolnoobrotowe o trochę większej mocy one nie powinny sie grzać. Mam taka starą , ale jakoś nie pomyślałem by ją zastosować. Chyba zostanę przy silniku wycieraczek. JK
  21. wena

    Śrutowanie

    Srutowałem porkertem przy pomocy wiertarki. Strasznie sie grzeje. Zrobiłem przejściówkę do silnika z wycieraczek. Silnik pochodzi z FORDA Eskorta. Mam prostownik z regulacją ładowania i przy max amperażu daje mi ok 120 obrotów ślimaka na minutę. Przy minimum ok 48 obrotów na min. Grzeje sie mocno, ale 5-6 kg można zmielić w dwóch porcjach bez problemu. Przy szybkich obrotach trwa to krótko, czasu nie mierzyłem. JK
  22. wena

    Własny słód

    Bielok do odważnych świat należy. Kto nie ryzykuje ten nie wylewa. Przy warzeniu radziłbym zrobić próbę jodową. Ja to już przechodziłem i odechciało mi sie swojego słodu. JK
  23. Chopie ino sie nie dej ciu.... reką w balt i spytej kto tu warzy? KEMPES nie wiedziałem, że z Ciebie taki Ślązak.JK
  24. wena

    Piwny cytat dnia :D

    Może amerykanie mają jakiegoś swojego super Budweisera. Dla nich Europa to prowincja więc mają go tylko dla siebie. JK
  25. wena

    Refraktometr

    No to tak robiłem. Dzięki. JK
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.