Skocz do zawartości

wena

Members
  • Postów

    3 283
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Treść opublikowana przez wena

  1. wena

    Granulat czy szyszki

    No to się nie przepracowałeś. To JEJSKI miał o wiele wiele więcej bo dostałem w prezencie kilka razy więcej niż zebrałeś. JK
  2. Rób próby jodowe bo czarno to widzę. JK
  3. JEJSKI namiary KOPYRA są idealne więc z tym sklepem zielarskim nie ma sensu kombinować bo przypuszczam, że oni też tam zamawiająi cos zawsze musza doliczyć. JK
  4. Ja bazuję na elektronicznych. I pierwszy kupiony w BA też mi padł. One nie lubią nadmiernej wilgoci, a trzymanie bagnetu w garze gdzie brzeczka paruje negatywnie wpływa na wyświetlacz. Teraz ma taki z długą sonda zabezpieczoną dodatkowo osłonką. Izolacją, którą się na ciepło zakłada na przewody elektryczne i jest ok.JK
  5. KOPYR ma rację. O laktozę zapytaj w sklepach zielarskich tam mogą mieć. JK
  6. Jak na premierę rewelacja. Życzę dalszych sukcesów.JK
  7. Dobry pomysł jestem za. JK
  8. Myślałem, że tylko ja miałem taki problem. U mnie brzeczka była klarowna, ale zacier dość gęsty i też się zastanawiałem nad rozrzedzeniem. Następnego portera będę zacierał w większej ilości wody. JK
  9. wena

    Filtrator - Nowy pomysł!!!

    Tak jak kiedyś napisałeś " to nie apteka " i chyba masz rację. JK
  10. wena

    Mętne piwo

    Wg mnie to nie jest wina chmielu, że piwo jest mętne. Musiałeś gdzieś popełnić jakiś błąd. JK
  11. wena

    Filtrator - Nowy pomysł!!!

    No warstwa chromu chroni z zewnątrz, ale to jest chyba wystarczające. JK
  12. wena

    Filtrator - Nowy pomysł!!!

    Warstwa chromu chyba chroni przed dostępem do mosiądzu. Przecież wszystkie krany ,baterie są wykonane z mosiądzu i chromowane. JK
  13. Cierpliwości dopiero się zbliżam do półki i wiem z doświadczenia, że czym później do niej dojdę tym będzie lepsze piwo. JK
  14. wena

    Mętne piwo

    Przecież siateczki są do szyszek więc nic nowego nie odkryłeś. Z tym mętnieniem to chyba coś przesadzasz. Ja ostatni stosowałem chmiel w szyszkach (prezent od JEJSKIEGO) chmiel bez określonych parametrów. Piwo które uwarzyłem jest już po fermentacji cichej i nie ma żadnych oznk zmętnienia. JK
  15. wena

    Filtrator - Nowy pomysł!!!

    KOPYR w Castoramie kupisz redukcję z nierdzewki ja taką mam. Nie mam teraz możliwośći dołączenia zdjęcia. Jest ona gładka nie na klucz, ale jak ją ręką dokręcisz to spełnia swoje zadanie. JK
  16. wena

    Piwa owocowe.

    Ja jestem nadal tradycjonalistą - woda,słód,chmiel i drożdże. Oczywiście każdy może eksperymentować tylko czy znajdzie degustatorów jak napisał BARONVONZUK. JK
  17. Była gdzieś taka tabelka temp/blg. Nie mogę teraz jej odszukać. tam były przeliczniki>. JEJSKI już się zbliżyłem do półki gdzie stoją Twoje piwka niebawem będzie degustacja. JK
  18. CODER za swoją wiedzą zostałby prezesem. Ale tak poważnie to lepiej zostańmy sierotami, bo zaraz wlepią nam akcyzę. JK
  19. Tomek nic na siłę. Jeżeli nie lubisz piwa to po co się męczyć. Zawsze możesz się zająć miodami pitnymi, a o ile dobrze pamiętam surowiec masz. No chyba, że też nie lubisz to już totalna klęska. Zostaje zbieranie znaczków. JK
  20. wena

    Własny słód

    Mi nie chodziło o korzysci tylko satysfakcję, ale nie wyszło. Tak jak piszesz proces jest czsochłonny i trudny technicznie. Starałem sie utrzymywać warunki temperaturowe zgodnie z technologią. Ale nie wiem czy można uzyskać słód ze zwykłego jeczmienia, nie browarnego. JK
  21. wena

    Własny słód

    Starałem się jak mogłem, ale widocznie za mało. JK
  22. Ciekawe jest to, że już filtrowałem takie ilości i nie było problemu. Normalnie warki mam po ok 6 kg. Chyba, że wężyk coś niedomaga. Ale drugi wężyk był nowy nieużywany tylko, że miał 0,5 m trochę krótki. JK
  23. Wracam do tematu filtracji. 110 warka filtracja horror. Piwo porter bałtycki już kiedyś warzony. Wprowadziłem tylko drobne kosmetyczne zmiany. 9,2 kg słodów w 22 litrach wody. Biceps prawej reki po mieszaniu powiększył mi się chyba ze 2 centymetry. Wlałem na oplot poleciały 3 litry, które wlałem spowrotem. Na a następne to tak powoli leciało, że tygodnia by zabrakło. Podzieliłem zacier na drugi baniak z oplotem, częściowo wlałem wody do wysładzania i dalej ledwo ledwo. Jakoś uzbierałem 19 litrów 19blg. a trwało to ze 4 godziny. Potem przeprosiłem stary filtrator i wszystko wlałem wraz z wodą do wysładzania i poszedłem spać. No i wyszło jeszcze 13 litrów 10 blg. Pomijając trudności z filtrowaniem to wydajność bardzo mała. Poprzednio uzyskałem 23 litry 21blg oraz ileś tam słabszej brzeczki na cienkusia z tej samej ilości słodów. Zacieranie identyczne.JK
  24. Masz rację, że górniaki są szybsze do wypicia, ale dolniaki są smakowo lepsze - przynajmniej dla mnie. Temp 10* stopni to prawie ideał, ale niestety trzeba cierpliwości dwa miesiące przy prostych piwach może od biedy też wystarczyć. Ja moje próbuję po 2 - 3 miesiącach od zabutelkowania. JK
  25. RADAM uważaj na te kraniki często się uszkadzają. Szkoda by było piwka nie mówiąc już o innych szkodach spowodowanych zalaniem. JK
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.