-
Postów
1 243 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez PawelH
-
-
Powodzenia życzę... I proszę nie zapomnij o forum i wpadaj tutaj od czasu do czasu
-
Nazwij je "Jasne Pełne" będzie uniwersalnie
No i obowiązkowo niepasteryzowane i niefiltrowane - będzie tak kraftowo...
-
-
Piękna inicjatywa! Gratuluje pomysły i życzę udanej imprezy...
-
Ale zauważ że nie było nic o łopacie... :-)
-
Ja ostatnio z tym chmielem miałem średnie efekty na zimno... dał dziwne aromaty, bynajmniej nie taką żywicę, na jaką liczyłem. Poczytałem o nim trochę i niektórzy twierdzą, że najlepsze efekty daje wrzucony na ostatnie 10-15 minut gotowania (czyli na hop-standzie też powinien się sprawdzić). Moim zdaniem na zimno chyba jednak lepiej dać coś o fajnym, owocowym aromacie (np. Centennial, Citra, Amarillo, Cascade itp.).W moim simcoe smash apa też gdzieś tej żywicy mi brakowało.
Tak tylko rzucę prowokacyjnie - zapewne za mało wsypaliście tego chmielu
-
No szacunek Kolego :-)
-
Najpierw spierd... po calosci a teraz pytasz :-) skoro paczka nie puchla po 24 godzinach to trzeba bylo czekac az napuchnie. W moim przypadku paczka Wyeast 1007 puchla 9 dni.
Co u Ciebie oznacza lekko ruszyly?
-
Kolejna warka na drożdżach Wyeast British Ale 1098. Receptura z wiki - Robust Porter według Jejskiego.
#32 Robust Porter - 15,3°Blg
Data: 2015-06-27
Surowce:- 85% Pale Ale, Strzegom - 4,9 kg
- 5% jęczmień prażony - Strzegom - 0,28 kg
- 4,4% czekoladowy jasny, Strzegom - 0,25 kg
- 2,6% karmelowy ciemny, Strzegom - 0,15 kg
- 3% Caraaroma, Weyermann - 0,17 kg
- chmiel Fuggles granulat - 30 g
- chmiel EKG - 40 g
- łuska kakaowa - 110 g
- gęstwa po #30 Brown Ale
Zacieranie:
- 18 litrów
- 64°C - 30'
- 72°C - 30'
- 78' - 10' filtracja
Wysładzanie:
- wysładzanie ciągłe - ok. 14 litrów
Gotowanie: 65'
- 60' - EKG - 40 g
- 15' - Fuggles - 30 g
- łuska kakaowa - 10 minut
Temperatura zadania drożdży: brak pomiaru
Burzliwa: 36 dni, temperatura 18°C; ostatnie 3 tygodnie 20°C
Cicha: pominięta...
OG: 15,3°Blg
FG: ??°Blg (brak pomiaru)
Objętość: 19,0l
Rozlew: 05.08.2015Refermentacja: 115 g glukozy; wyszło 38 x 0,5l
Uwagi:- Czas pracy - 5:30 h
- pierwszy raz w użyciu łuska kakaowa
EDIT:
- po gotowaniu bardzo dużo osadów (to chyba przez łuskę kakaową); dzięki hop stoper nie było problemów ze zlaniem do fermentora,
- ponownie fermentacja bez jakiś fajerwerków - piana na 2-3 cm, bulgotanie takie od niechcenia, piana nagle opada... Te drożdże tak mają...
EDIT [2015-08-05]:
- pierwszy raz pominąłem cichą fermentacje...
- do syropu z glukozy dodałem około 500 ml kawy espresso Dallmayr Prodomo 100% Arabica
- ostatnie piwo zabutelkowane! Wszystkie fermentory puste! Sezon 2014/2015 uznaje za zakończony! Podsumowanie umieszczę w osobnym wpisie...
-
Gdzieś widziałem fotoreportaż jak przerobić silniczek od wycieraczek do mieszadła aby odpiąć masę. Teraz mam chwilę żeby się tym zająć ale nie mogę znaleźć. Pomoże ktoś? Bo jak się człowiek spieszy...
Chyba tego szukasz: http://www.piwo.org/topic/15519-kadz-zacierno-filtracyjna-warzelna-tez-z-kega/
Punkt 3 Napęd mieszadła
-
Może się mylę, ale wsypane 50 g palonego do 20 litrowej warki jest przeze mnie wyczuwalne. Ostatni taki przypadek to Scottish Export (receptura zagarnięta od Zgody) - wyraźnie, delikatnie na końcu czuję palony... W połączeniu z angielskimi chmielami rewelacja
-
jednak zmierzyłem dzisiaj, w tej chwili ekstrakt wynosi 7,5° BLG. Dzisiaj mija czwarty dzień "cichej", od początku fermentacji minęło 11 dni
ktoś coś poradzi, lub podpowie na ten temat?
MarcinW, pierwszą radę jaką chyba większość tutaj Ci da to zostaw już to piwo w spokoju. Widać, że mimo tego że robisz drożdżom mocno pod górkę, to one jednak starają się zrobić dla Ciebie piwo. Gdy blg w końcu osiągnie minimalny poziom to dla Ciebie będzie oznaczało koniec fermentacji. Czy ja dobrze rozumiem, że Ty już wrzuciłeś chmiel na zimo?
Druga rada to czytaj forum. Odpowiedz sobie na pytanie kiedy powinno się zlewać piwo na cichą. Przeanalizuj swoje błędy i planuj kolejną warkę
-
Skłoniła mnie prosta zasada, tydzień burzliwej, dwa tygodnie cichej.
MarcinW zapomnij o tej zasadzie!
Prawidłowa fermentacja to podstawa dobrego piwo. U Ciebie nie wygląda to zbyt dobrze... Jakie to będzie miało konsekwencje w smaku gotowego piwa to ciężko powiedzieć. Przekonasz się sam...
-
Co Cię skłoniło do przelewania na cichą?
Moim zdaniem masz dwie opcje:
1. Zostaw to tak jak jest i wróć do tego piwa za jakieś 1-2 tygodnie.
2. Jeśli masz gęstwę po burzliwej to po prostu zadaj ją ponownie do fermentora.
-
-
W sobotę sprawdzę Blg i zadecyduje czy zlewać na cichą i chmielić na zimno.
A chciałeś nie chmielić AIPA na zimno?
A chmielenie na zimno AIPA to jakis obowiazek?
-
Maciek, i całkiem słusznie! W prostocie siła... Zaskakuje mnie jeszcze ta stara trzytygodniowa gęstwa
-
Skwaśniały przez przypadek w beczce RIS, po czasie okazał się być niezłym piwem
To mnie pocieszyłeś
czyli nie ma tego złego...
-
Brown Portera mogę podrzucić
No niech się nagazuje
Mam rozumieć, że lubisz spontaniczne kwasy
-
Maciek czytałem wyniki i aż mnie zazdrość wzięła
Wielkie gratulacje zwycięstwa, ale również dość "nietypowej" receptury jak na APA
Powodzenia w kolejnych konkursach!
-
pij puki czas, a jak nie to Ci mogę pomóc
Tak sobie myślę, że gęstwa profilaktycznie poleci do kanalizacji, a piwko postoi sobie dwa tygodnie na cichej. Jak żadna zaraza się nie ujawni, to zabutelkuje...
Tak czy siak Brown Portera mogę podrzucić
-
Myślę, że ta historia wygrała dziś internet No nic przynajmniej będzie przestroga dla innych
No wiesz człowiek naczytał się o przypadkach gdzie podnasząc fermentor zaciągałeś wodę z bulkadełka, ale w takim przypadku ilość wody jest homeopatyczna
U mnie poszło jakieś 200 ml wody. OK z tego co pamiętam to była to woda mineralna, ale jednak butelka stała otwarta przez trzy tygodnie.
Ciekaw jestem tylko jak szybko może się ujawnić infekcja...
-
Niby 31 warek na koncie, a tu... No właśnie! Miałem za zadanie przelać z burzliwej na cichą mojego pierwszego Brown Portera. Mając pierwszy raz w browarze Wyeast British Ale zapobiegawczo założyłem rurkę blow off i wsadziłem ją da PETa. Używając wcześniej Wyeast Yorkshire przekonałem się, że podczas burzliwej piana potrafi bez problemu podejść pod dekiel. A tutaj w przypadku British Ale jak na złość piana na dwa palce. No ale nic... Założyłem wężyk, odkręcam delikatnie kranik, piwo zaczyna powoli spływać do fermentora poniżej... Zdążyłem jeszcze pobrać próbkę do pomiaru i degustacji, a tu nagle słyszę dźwięki jakie wydaje z siebie kartonik z soczkiem gdy próbujesz z niego wydusić ostatnią kropelkę. Patrzę a tu z powodu nie rozszczelnienia fermentora zaciągnąłem wodę z butelki! Starą wodę, odstaną już ze 3 tygodnie... Przelałem jej ok. 100-200 ml! A już obrastałem w piórka bo Brown Porter smakował mi bardzo... Jak nie będzie infekcji to oznaczać będzie, że Browar posiada jakiegoś patrona... W przeciwnym wypadku 25 litrów Portera i gęstwa po nim pójdą w kibel...
-
Refraktometrem możesz dokonywać odczytu wprost (bez korekty) brzeczki, która nie fermentuje. Jeśli masz już rozpoczęty proces fermentacji, to musisz dokonać korekty odczytu. Odpowiedni arkusz znajdziesz w zakładce Media.
Podziękowania dla kolegi CML
w Hyde Park
Opublikowano
No, ale zdradź nam cóż takie pomógł Ci zrobić za nim nasza piwowarska brać zacznie się "domyślać"![;)](//www.piwo.org/applications/core/interface/js/spacer.png)