Skocz do zawartości

PawelH

Members
  • Postów

    1 241
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PawelH

  1. Czas rozpocząć belgijską serie! Trafiła się okazja użycia jednocześnie dwóch szczepów belgijskich - oba Wyeast: popularne THG oraz Belgian Abbey II. Postanowiłem, że ze swojego gara wyciągnę ile się da by uzyskać maksymalne wybicie ok. 30 litrów. Brzeczkę podzielić na dwa fermentory i zaszczepić różnymi drożdżami. Jak zaplanowałem tak zrobiłem - dwa fermentory stoją już w piwnicy Gęstwę po Belgian Abbey II oddaje w całości. THG zostają u mnie i w planach: Dubbel, Quadrupel, Belgian IPA... Pewnie coś jeszcze #60 Patersbier - 10,5°Blg Data: 2016-12-03 Surowce: 94% Pilzneński, Strzegom - 5,0 kg 3% Special B - 0,15 kg 3% Carafa I, Weyermann - 0,15 kg chmiel Willamette 6%AA granulat - 50 g drożdże Wyeast 3787 Trappist High Gravity - starter 1000 ml drożdże Wyeast 1762 Belgian Abbey II - starter 1000 ml Zacieranie: 16 litrów 52°C - 10' 64°C - 40' 72°C - 40' 78' - 1' filtracja Wysładzanie:wysładzanie ciągłe - ok. 27 litrów Gotowanie: 60' FWH' - Willamette - 23 g 10' - Willamette - 20 g 10’ - odżywka dla drożdży płaska łyżeczka 1' - Willamette - 7 g Temperatura zadania drożdży: 13°C; fermentory rozlałem mniej więcej po połowie - wyszło po ok. 15 litrów; zadałem pełne startery 1000 ml Burzliwa: póki co fermentory stoją w piwnicy na podłodze; temperatura otoczenia 14-15°C Cicha: OG: 10,5°Blg FG: ?°Blg Objętość: ok. 30 litrów podzielone na dwa fermentory Rozlew: 2016-12-20 - wersja na Abbey II; 2016-12-28 - wersja na THG przelana do kega nr 1 Refermentacja: wersja na Abbey II ze 103 g glukozy na 30 x 0,5l Uwagi: Czas pracy - 5:30 h przygotowane dwa startery - dziwna sprawa stała się po dodaniu drożdży do kolb; jeden starter mocno pociemniał... EDIT [2016-12-04]: schodzę do piwnicy a tu z fermentora z drożdżami WY1762 fajne pyrkanie minęło 17 godzin od zadania drożdży, niska temperatura otoczenia, a mimo to fermentacja ruszyła! Za to THG nadal śpią - żadnych objawów fermentacji... EDIT [2016-12-05]: no i fermentor z THG również ruszył z fermentacją... Zmuszony byłem jednak do podgrzania komory fermentacyjnej, bo te startowe 15°C okazało się zbyt nisko dla szczepu THG opcje dogrzewania komory fermentacyjnej zrealizowałem za pomocą regulatora chłodniczego i suszarki do włosów w regulatorze ustawiłem opcje odszraniania - co godzinę podgrzanie do +19°C; póki co w fermentorze 16°C; za ok. 7-10 dni będzie już docelowa temperatura 22°C przeczytałem wskazówkę Czesława Dziełaka by szczepu Wyeast 1762 Belgian Abbey II nie fermentować powyżej 24-25°C, bo otrzymamy rozpuszczalnikowe aromaty; za radą Czesława dojadę do 21-22°C EDIT [2016-12-06]: poranna wizyta w browarze - układ dogrzewu komory działa w fermentorze z THG 18°C (w fermentorze z Abbey II może być ciut więcej bo jest wyżej); takie warunki fermentacji zostawię do kolejnego dnia wieczorna wizyta w browarze - temperatura w fermentorze z THG 20°C; podgrzewanie dobrze działa, ale jeszcze trzeba opanować regulację temperatury. EDIT [2016-12-09]:i tak od dwóch dni w fermentorze +19°C... Próbuje podnosić temperaturę na regulatorze, ale na razie nic z tego - widać spadki temperatury są dość duże; trochę mnie to martwi przed kolejnymi piwami na THG, bo te będą znacznie mocniejsze... EDIT [2016-12-18]:wyciągnięte z komory fermentacyjnej wprost na regał gdzie temperatura wynosi +15°C; ostatnie dni fermentacji w granicach 20-21°C EDIT [2016-12-20]:zabutelkowana wersja na Abbey II - 103 g glukozy na 30 x 0,5l EDIT [2016-12-28]:wersja na THG przelana do kega nr 1; keg wystawiony na balkon (temperatura +1°C) EDIT [2017-03-19]:keg nr 1 opróżniony...
  2. Z albumu: Z życia BnG

    Przygotowanie startetów - kolby zawierały tą samą brzeczkę. Do jednej dodałem drożdże Wyeast 3787 Trappist High Gravity a do drugiej Wyeast 1762 Belgian Abbey II.
  3. Z albumu: Z życia BnG

    Przygotowanie startetów - kolby zawierały tą samą brzeczkę. Do jednej dodałem drożdże Wyeast 3787 Trappist High Gravity a do drugiej Wyeast 1762 Belgian Abbey II.
  4. Tylko otwór z zaworem w takim garze... Po co spawać?
  5. Wiele osób go używa ale trzeba mieć jakąś sensowną pompę do tego. Na pewno pralkowe odpadają Używanie wymiennika płytowego nie wymaga używania pompy obiegowej. Grawitacyjne przepuszczenie piwa przez wymiennika zupełnie wystarczy. Tak z ciekawości zapytam jeśli zastosujemy przepływ grawitacyjny brzeczki przez wymiennik płytowy np. taki 30-40kW to jaka jest wtedy efektywność ?? 1l/minute?? (Rozmawiałem z kilkoma osobami co mają pompy grundfos 20-45 n 150 do wymiennika i z chęcią by dali coś mocniejszego) No właśnie nigdy jeszcze tego nie zmierzyłem No ale brzeczka z gara (wybicie mam 25-30 litrów) spływa grawitacyjnie i trwa to tyle samo co opróżnienie fermentora przez kranik spustowy przy pełnym jego otwarciu. Wiadomo początkowo przepływ jest duży, ale z czasem maleje. Przy następnej warce odpalę stoper by dokładnie to zmierzyć.
  6. Wiele osób go używa ale trzeba mieć jakąś sensowną pompę do tego. Na pewno pralkowe odpadają Używanie wymiennika płytowego nie wymaga używania pompy obiegowej. Grawitacyjne przepuszczenie piwa przez wymiennika zupełnie wystarczy.
  7. Zdejmij białą końcówkę (mufę) i naciągnij na to wąż. Przy odpowiednim rozmiarze węża niepotrzebne są żadne dodatkowe zaciski.
  8. Jeśli bardzo Ci zależy, to zainwestuj w drożdże Wyeast 2565 Kolsch lub Wyeast 2112 California Lager. Mimo, że są to drożdże górnej fermentacji to dają efekty zbliżone do lagerów. Oczywiście fermentacja prowadzona nisko czyli powiedzmy 14-15°C. Te szczepy dają wybitnie czyste profile.
  9. Tomek, jak Ty mnie w tym momencie zaimponowałeś Najważniejsze, że parownik był szczelny! Szacunek!
  10. Pierwsza warka sezonu 2016/17! Ciemne, treściwe piwo pilnie potrzebne... Postawiłem na Foreign Extra Stout zgodnie z recepturą Dori (do wglądu na wiki). Dodałem jednak do zasypu słód żytni, a polskie chmiele zastąpiłem wyspiarskimi. Brzeczkę zaszczepiam świeżą gęstwą FM51 Grodzie Dębowe - bardzo jestem ciekaw co z tego wyjdzie. #59 Rye Foreign Extra Stout - 17°Blg Data: 2016-11-05 Surowce: 63% Pale Ale, Strzegom - 5,0 kg 18% Żytni, Strzegom - 1,5 kg 5,3% Caraaroma, Weyermann - 0,4 kg 3,7% palony, Strzegom - 0,3 kg 2% Carafa I, Weyermann - 0,15 kg 8% płatki jęczmienne - 0,8 kg chmiel Challenger 8,3%AA granulat - 40 g chmiel Fuggles 4,1%AA granulat - 20 g drożdże FM51 Grodzie Dębowe; gęstwa ok. 180 ml (dwudniowa) Zacieranie: 24 litry 64°C - 40' 72°C - 30' 78' - 1' filtracja Wysładzanie:wysładzanie ciągłe - ok. 16 litrów Gotowanie: 60' 60' - Challenger - 40 g 15’ - Fuggles - 20 g 15’ - odżywka dla drożdży płaska łyżeczka Temperatura zadania drożdży: 16°C; chłodzenie wymiennikiem + lodówka (ok. 7 godzin); zadałem około 180 ml Burzliwa: temperatura 15°C (start), powolny wzrost do 18°C w ciągu kolejnych 7-9 dni Cicha: brak OG: 17°Blg FG: ?°Blg Objętość: ok. 23 litrów Rozlew: 2016-12-08 Refermentacja: wyszło 45 x 0,5 z 148 g glukozy Uwagi: Czas pracy - 5:30 h spore straty ok. 1,5-2 litry zostało po gotowaniu w garze EDIT [2016-11-06]: już rano piana na 1 cm i spokojne bulkanie... Nastawa temperatury w lodówce +13°C EDIT [2016-12-08]: zabutelkowane - wyszło 45 x 0,5l z 148 g glukozy udany eksperyment z użyciem drożdży FM Grodzie Dębowe; to co rzuciło mi się przy pierwszej degustacji - piwo ułożone, brak alko... Z ostatecznymi ocenami poczekam do nagazowania EDIT [2016-12-20]:pierwsza butelka odkapslowana - nagazowanie już OK, jak wyspiarskie piwko w sam raz... W smaku mocno czuć udział słodu żytniego. Pojawia się jakaś taka nuta owocowa, której na razie nie potrafię zidentyfikować. Później jakaś czekolada i na końcu paloność. Zalety: brak alko kompletnie! Fajnie ułożone piwo chociaż od warzenia minęło ledwie 7 tygodni. Z czasem powinno być jeszcze lepiej
  11. Kilka dni temu zabutelkowałem ostatnie piwo sezonu 2015/2016. Tak więc mimo opóźnienia postanowiłem podsumować kończący się dla mnie sezon. Tym bardziej, że w najbliższych tygodniach być może pierwsza warka sezonu 2016/17. Uwarzyłem 26 warek, co dało około 650 litrów gotowego piwa. Ponownie obyło się bez infekcji, a jeśli była to jej nie wyczułem. Co nie zmienia faktu, że coś tam w kanał popłynęło... Nie dopiłem warki #38 Orkiszowo Żytnie - niestety, ale spora ilość ciemnego karmelowego słodu Caraaroma spowodowała, że piwo było bardzo ciężkie w odbiorze. Warka #47 Bogucickie Chmielowe w wersji lagerowej również po czasie wylałem, chociaż było już tego naprawdę nie wiele. Pozostałe warki bardzo pijalne, bo i takie założenia były przed sezonem - warzyć piwa lekkie, sesyjne, ot takie codzienne... Patrząc na wykaz warek zdecydowana większość z nich ma ekstrakt w okolicach 12Blg. Najmocniejszym piwem była warka #58 Żytnia AIPA o ekstrakcje 15,4Blg. Gdzie mi tam do mocarzy powyżej 20Blg Ten sezon to również pierwsze lagery do których przygotowania trwały od dawna. Poniżej wyróżnię kilka warek. Nie jest to żaden ranking! Po prostu te warki zapamiętałem w jakiś szczególny sposób. Warki #33, #40 Kolsch – ten styl to dla mnie ideał piwa na codzień, dlatego na 58 warek aż pięć z nich to właśnie piwo w tym sytlu. I muszę przyznać, że chyba w końcu zrobiłem coś co Kolschem można nazwać. Warka #33 na drożdżach FM50 Kłosy Kansas niestety była zbyt owocowa i bez lagerowego charakteru. Do Kolscha te drożdże niestety nie nadają się... Warka #40 to już prawie strzał w "10"! Drożdże Wyeast2565 Kolsch dały radę. Powstało piwo, które miało przyjemny charakter lagerowy i do tego subtelną owocowość. Kluczem do sukcesu okazały się drożdże i fermentacja (temp. +14stC początek, a końcówka +18stC). O drożdżach Wyeasta2565 więcej nieco poniżej. Warki #35, #45, #52 American Wheat – piwo warzone według receptury Vettisa. Piwo, które bardzo posmakowało moim znajomym dlatego aż trzy warki w jeden sezon. I może miałem szczęście lub taka jest ta receptura, ale za każdym razem osiągałem bardzo podobny efekt, co wiadomo w piwowarstwie domowym łatwe nie jest... Polecam tę recepturę! Koniecznie należy użyć drożdży o bardzo neutralnym profilu. Warka #42 Coffee Stout – piwa warzone na piwowarską bitwę. Pierwsza próba użycia kawy w piwie. Mimo tego, że moje piwo przepadło i zajęło ostatnie miejsce to próbę uznaję za udaną Kawa powinna pojawić się w nowym sezonie w jakimś ciemnym i mocniejszym piwie. Warka #46 Schwarzbier - najlepszy lager jaki udało mi się do tej pory zrobić. Do tego jedyne ciemne piwo w tym sezonie! Wyszło fajne, lekkie, ciemne piwo, które nawet w letnie upały wchodziło jak woda. Kega opróżniłem bardzo szybko. Zdecydowanie do powtórzenia. Być może z użyciem kawy... Warka #58 Rye American IPA – bazowa receptura Czesława Dziełaka. Jedyna, ale znacząca zmiana to 30% słodu żytniego. Poprzednie warki na tej samej recepturze niestety, ale kompletnie mi nie wyszły. Tym razem użyłem innych drożdży Wyeast2565 Kolsch oraz dodałem żyta, które po prostu mi pasuje Wyszła bardzo ciekawa AIPA!!! Z mega efektem żywicy. Do tego oleista tekstura dzięki użyciu słodu żytniego. Co oprócz użycia słodu żytniego i zmiany drożdży pomogło? Zmniejszyłem ilość chmielu na goryczkę o prawie połowę! Temperatura fermentacji była prowadzona wzorowo - zaczynałem nisko bo w +15stC a kończyłem w +20stC. Do tego krótki chmielenie przez 5 dni w temperaturze +12stC. No i w końcu efekt był taki jaki chciałem! Teraz w planach Żytnia Black IPA. A teraz parę słów o tym co najważniejsze w Browarze – drożdże… Oto moje spostrzeżenia: FM50 Kłosy Kansas – polecam do American Wheat, American Pale Ale... Do wszystkich tych piw, w których owocowe estry są porządane. Nie polecam do Kolscha. Drożdże łatwe w obsłudze, tworzą niską pianę podczas fermentacji. Przy prawidłowym prowadzeniu fermentacja nie przeciąga się... Na tych drożdżach miałem mętne piwa, ale czy to akurat wina drożdży... FM Pszeniczny Łan oraz Gwoździe i Banany – idealne do Weizena! Zadawałem je robiąc starter oraz prosto z fiolki. Za każdym razem ten sam weizenowy charakter. Wyeast 2565 Kolsch – drożdżowe odkrycie sezonu Po prostu lubię te drożdże. Za ich czysty profil, lagerowy charakter jeśli tylko chcemy, za spokojną fermentacje, za uniwersalność... Cóż więcej wymagać od jednego szczepu jak to by zrobić na nich lekkie sesyjne piwo jak Kolsch by później na tej gęstwie zrobić bardzo poprawną AIPA... Nie próbowałem, ale myślę, że lista zostosowań tego szczepu może być znacznie dłuższa niż to podaje producent. Wyeast 2007 Pilsen Lager – moje pierwsze drożdże lagerowe i przyznaje, że mnie przerosły bardzo wymagające drożdże! Tutaj każdy błąd nie zostanie wybaczony. I tak - moje Pilsy to niestety DMS. Zbyt krótkie gotowanie i niestety czuć DMS z kilometra. Fermentacje prowadzilem moim zdaniem poprawnie. Nie było żadnych skoków temperatury. Robiłem być może jeszcze jeden błąd - przeciągałem burzliwą. W piwach była jeszcze jedna wada, którą trudno mi było zidentyfikować. Za to Schwarzbier na tych drożdżach już całkiem OK. Czyżby złożony zasyp przykrył wady? Na pewno poprawny Pils jeszcze przede mną, ale nie poddaje się... Wyeast 2308 Munich Lager – to piwowarska lagerowa klasyka. Bardzo uniwersalny szczep! Zrobiłem na nich Marcowe, Lager Wiedeński, Żytni Lager. Wszystkie poprawne. Ten ostatni jeszcze na refermentacji, ale wydaje się, że to najlepszy mój jasny lager jaki do tej pory zrobiłem. W planach były jeszcze takie warki jak Koźlak, Porter Bałtycki, ale odpuściłem... Niestety wysoka temperatura wody w kranie spowodowała, że były problemy ze schłodzeniem brzeczki. Ten szczep na pewno powróci jeszcze do Browaru. Oprócz nowych szczepów drożdży wypróbowałem dodawanie słodu wędzonego i/lub żytniego. Oba bardzo przypadł mi do gustu. Klasyczne Żytnie odpowiada mi bardziej niż Weizen. Wędzenie słodu daje super efekty tak więc gdy tylko będę mógł korzystać ze słodu uwędzonego przez Kaziorowe Maszkety będę robił piwa wędzone. Kombinajce żyta i wędzonki również daje ciekawe efekty. Np. w lagerze mam efekt zbliżony do kompotu z suszu jaki robi się na Boże Narodzenie Plany na 2016/2017 Chcę trochę odmienić oblicze moich piw. Pójdę w stronę nieco mocniejszych i bardziej złożonych piw. Wystartuje od serii piw belgijskich na drożdżach Wyeast 3787 Trappist High Gravity. W planach belgijska dziesiątka (na rozkręcenie drożdży), Dubbel, Rye Belgian IPA, Quadrupel. Być może jednocześnie będę używał Wyeast 2565 Kolsch by zrobić Rye Black IPA oraz Rauch Altibiera. Generalnie plan jest taki by warzyć mniej, ale uważniej Poza tym belgijskie piwa są dość wymagające tak więc będzie co robić. Póki co w piwnicy piwa nie brakuje i nie będę miał problemu z tym by poczekać na ułożenie się Dubbla czy tam Quadrupla
  12. PawelH

    Wędzone ALE

    Wywal Mosaica. Użyj za to coś z chmieli brytyjskich (EKG, Fuggles, Challenger etc.) lub niemieckie szlachetne.
  13. Zapytam w tym miejscu, bo w wątku drożdżowym pytanie może zostać niezauważone. Czy ktoś próbował zrobić Stout/FES itp. na drożdżach FM51 Grodzie Dębowe?
  14. A nasz może cenę? Na stronie jakoś nie mogę znaleźć...
  15. Czy ten słód Whisky to czasem nie zniknie w tym piwie?
  16. Hardkorowy ten zytni stout :-) 50/50 to lubie :-)
  17. PawelH

    Brown Porter

    Robiłem Brown Portera z receptury z wiki. Polecam: http://www.wiki.piwo.org/Brown_Porter_(Richard_the_Lionheart),_Piotr_Wypych_(coder) Koniecznie zmień to chmielenie jeśli już upierałbyś się przy swoim zasypie.
  18. Z opisu szczepu na stronie producenta wynika, że to bardzo uniwersalne drożdże. Można na nich zrobić lekkiego bittera, ale również Imperial Stout. Rekomendują je również do Imperial IPA. Na forach amerykańskich faktycznie znalazłem wiele wpisów chwalących te drożdże w przypadku wszelkich IPA's (IPA, AIPA, Black IPA, Double IPA itd.). A jakie są Wasze doświadczenia?
  19. Jeśli mogę... Żadnych naklejek na szybę! Od środka tylko niebieskie LEDy i będzie jak w niebie. No chyba, że jak chcesz iść na całość to na szybie daj sobie wypiaskować logo Piaskować to nie będę, bo brzmi grubym banknotem, Naklejkę zawsze można usunąć, ale moze rzeczywiscie - podkręce oświetlenie i dopoleruje zbiorniki Gdzieś Panie widziałem w internetach foty kolegi sojusznika z zza oceanu. Tylko, że on w podobnej lodówce nie trzymał kegów tylko fermentor stożkowy. Ale wyglądało to Panie pięknie...
  20. Jeśli mogę... Żadnych naklejek na szybę! Od środka tylko niebieskie LEDy i będzie jak w niebie. No chyba, że jak chcesz iść na całość to na szybie daj sobie wypiaskować logo
  21. Mógłbyś to jakoś jaśniej opisać? tak najlepiej w dwóch słowach
  22. Z tym stwierdzeniem w przypadku lagerów byłbym ostrożny. Moje dwa pierwsze Pilsy gotowane przez 60 minut niestety były próbkami wzorcowymi DMS. OK 90 minut to faktycznie przesada, ale te 70-75 gotowania na pewno pomoże a nie dojdzie do karmelizacji.
  23. To coś słabo szukałeś... Przecież to obowiązkowa pozycja w każdym sklepie, który oferuje zestawy surowców.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.