Skocz do zawartości

PawelH

Members
  • Postów

    1 243
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez PawelH

  1. Kraku, podobny temat przerobiłem u siebie w browarze.

     

    W Twoim wypadku sprawdzi się jedynie okap kuchenny (model dowolny; im większa wydajność wentylatora tym lepszy) z wykonaną instalacją odciągu na zewnątrz. Może być oczywiście czasowa, montowana na czas warzenia. A i tak spodziewaj się, że miejsc gdzie może gromadzić się wilgoć.

  2. Z racji zwiększonego wybicia i częstszego warzenia zmuszony dokupić dwa fermentory. Kupiłem bez kranów 3/4'' bo te akurat nie odpakowane leżały w browarze. Nawierciłem otwory, chcę przykręcić krany i... Coś mi tu nie pasuje bo krany posiadają po jednej gumowej uszczelce. Sprawdziłem pozostałe krany które posiadam i które są już zamontowane w fermentorach posiadają dwie uszczelki (jedna od wewnątrz, druga na zewnątrz).

     

    Trafiły mi się jakieś wybraki? Karny były zapakowane. A może wystarczy jedna uszczelka? Od wewnątrz czy na zewnątrz montowana?

  3. Rada początkującego piwowara dla początkującego piwowara... Na początku bazuj na gotowych, sprawdzonych recepturach! Jest ich przecież mnóstwo i większość jest właśnie dedykowana początkującym. Na początku najważniejsze to w ogóle wstrzelić się w styl, opanować technikę itp.

     

    Majstrowanie własnych receptur to naprawdę wyższy stopień wtajemniczenia.

     

    P.S. zauważyliście, że większość początkujących zaczyna od własnych receptur? :) Nie wiem czy to coś nowego czy tak od zawsze na forum było...

  4. Chodzi mi o keg 30l i wlasnie sie zastanaiwialem czy dał by radę stać do miesiąca czasu zeby z niego wieczorkiem korzystać :)

     

    Trzymany w lodówce wytrzyma ponad miesiąc. Gdybyś jednak wpadł na szalony pomysł korzystania z przepływowej chłodziarki to niestety miesiąc to zdecydowanie za długo...

  5. Nie ma tutaj jednoznacznej odpowiedzi... Domyślam się, że pytasz o 19 litrowe Corneliusy?

     

    Znam przypadki że piwa trzymane nawet półroku w kegu i wiadomo w lodówce miały się bardzo dobrze :) Może nawet trochę zyskały na smaku...

     

    Najważniejsze to szczelny, czysty, i zagazowany keg - do tego odpowiednia temperatura i naprawdę nie musisz się spieszyć.

  6. 1) Polemizowałbym. Zależy od OG i wielkości warki.

    2) Bzdura. Wiele razy używałem gęstwy po suchych do min. jeszcze jednej warki, efekty były co najmniej zadowalające

    3) Tutaj się nie wypowiem, ponieważ zawsze uwadniałem.

     

    Edit: chyba, że te 3 punkty, które wymieniłeś, to właśnie mity... ;)

     

    Nie no oczywiście to te mity :) Na saszetce US05 przerobiłem ostatnio 100 litrów piwa tak więc ten tego... Pełen dystans :)

  7. A ja jestem zdania, że w piwowarstwie domowym jest wiele mitów... One zawsze będą nas dzielić. Najwięcej dotyczy właśnie obchodzenia się z drożdżami. Wymienię tylko kilka:

     

    1. Brak konieczności robienia startera. Płynne, suche - bez znaczenia.

    2. Gęstwa po suchych drożdżach nie nadaje się do ponowne użycia.

    3. Suche drożdże nie wymagają uwodnienia.

     

    Wracając do tematu... Niech każdy kto chce użyje drożdży FM i wypowie się jakie miał doświadczenie. Bo widzę że spór toczony tutaj dotyczy tego w co wierzymy a nie koniecznie wiemy.

  8. Też robiłem Kolscha na S33 - moje pierwsze piwo... Moje odfermentowało do 4 blg również. Lagerowałem je później 3 miesiące!!! :) Dla większości adeptów piwowarstwa czekać 3 miesiące na swoje pierwsze to rzecz nie bywała :) U mnie nie było granatów ani innych problemów. Zamierzam regularnie warzyć Kolscha na 1007 i S33 gdy braknie kasy ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.