Skocz do zawartości

slotish

Members
  • Postów

    930
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez slotish

  1. slotish

    Kącik patriotyczny

    Żydzi w legionach: http://www.historia.uwazamrze.pl/artykul/949992.html?p=1 Co ty na to?
  2. slotish

    Kącik patriotyczny

    No po prostu takiego bełkotu jak twoje kilka ostatnich postów to dawno nie czytałem. Wybacz shayboos, że napiszę wprost ale pieprzysz jak potłuczony. Lączenie narodzin XIX-wiecznego nacjonalizmu z masonerią a tego na koniec z rozbiorami to jakaś abstrakcja. W końcu podbiło nas też arcykatolicka Austria kierowana przez szatana a co dziwniejsze wielu powstańców było wolnomularzami... Aha i z tego co wiem Krzyżacy też spiewali piesni religijne pod Grunwaldem - widocznie nie tak głośno jak Polacy. Było ich co prawda dwa razy mniej - może dlatego to Bóg usłyszał Bogurodzice i musieli przegrać - bo jak każdy wie bitwy wygrywa się głośnym spiewem... Generalnie jako studenta historii boli mnie lekceważenie tej dziedziny. Jakbym napisał iż 5x6 to 42 - spotkałbym się z powszechnym sprzeciwem ale niestety w przedmiotach humanistycznych panuje przekonanie, że wszystko można napisać i tak bedzie miało się rację. Kolega shayboos to w ogóle jakies ekstremum, które "cos czytało w internecie" i wie, że rozbiory to wina masonów bo ci chcieli zniszczyc Kościół a przeciez polska była katolicka... Logiczne prawda? Bo po co czytać ksiażki skoro jest wszystko w internecie. Wstyd. Niniejszym proszę wszystkich o dwukrotne przemyślenie wypisywanych treści - bo czynicie ten wątek po prostu nie nadającym się do czytania. To już nawet nie jest politykowanie a na pewno nie ma nic wspólnego z patriotyzmem.
  3. chciałem piwo z "ciałem" a Nottinghamy dosyć głęboko wyżerają brzeczkę.
  4. Warka #35 Dyniowe Jako, że Dyniamit nie bardzo mi posmakował, a raczej mocny ton przypraw w tym piwie, a zakupiona dynia na pumpkin ale już spokojnie czekała w piwniczce na dzień warzenia, postanowiłem przeprowadzic pewien eksperyment. Z lektury amerykańskiego forum i wskazówek Scoobiego dowiedziałem się, iż sama dynia bardzo mało wnosi do bukietu gotowego piwa - postanowiłem sprawdzic zatem jak mało - nie dodając do mojego piwa żadnych przypraw dedykowanych do "pumpkin pie". Zwiększyłem ilość dyni aby wzmocnić jej ewentualny wpływ na gotowe piwo. Pomimo łusek gryczanych i bardzo grubej śruty słodu 6-row ( stąd niska wydajność ) filtracja była koszmarem. Woda: 19 litrów RO - 18 litrów kranówki Zasyp: 6-row - 3,7 kg Amber - 0,5 kg Biscuit - 0,2 kg Special B - 0,2 kg Dynia upieczona - 3 kg Łuska gryczana ( do filtracji ) - 0,35 Zacieranie: 64C - 15 min 71C - 70 min Chmielenie: 60 min - 10g Sybilla 6%ak 20 min - 20g Columbus (Tomahawk) 16,5% ak 1 min - 20g Centennial 10% ak Uzyskałem 20 litrów brzeczki 11BLG. Zadałem uwodnionymi Nottinghamami. Piwo fermentuje w 17C.
  5. Z tego co czytałem kiedyś na tym forum to najgorsze są wahania temperatury właśnie. Sugeruje zainstalować nową lodówkę albo zrezygnować z trzymania jedzenia w starej
  6. Francja zwiększa opodatkowanie piwa o ponad 160% http://www.podatki.biz/sn_autoryzacja/logowanie.php5/artykuly/podatki-na-swiecie-francja-zwieksza-opodatkowanie-piwa-o-160_16_19161.htm?idDzialu=16&idArtykulu=19161
  7. slotish

    Witam

    Witaj i nie przejmuj się porażkami !
  8. Wg mnie wb-06 ( jak każdych drożdży ) trzeba się nauczyć używać. Jeśli ktoś zaciera pszenice stosując 30 min przerwy maltozowej a potem brzeczkę zadaje w-bekami to niech nie narzeka, że mu wyszło ekstremalnie wytrawne piwo. Mi udaje się na tych drożdżach zejść do 2 - 3 BLG co nie daje słodkiego piwa ale przecież weizeny z założenia powinny być przesunięte w stronę wytrawności. Nie wierzę też, że nie da się uzyskać na nich bananów. Piłem mnóstwo pszenic na tych drożdżakach, które cechowały się silnym aromatem bananowym, więc może pokombinuj z ilością zadawanych drożdży i temperaturą fermentacji? Dodam też, że nie uważam iż suche są lepsze od płynnych. Ja po prostu jestem zmuszony ich używać i wydaję mi się, że przy odrobinie wysiłku da się na nich uzyskać przyzwoite piwo. Teraz mam na celowniku Mauribrew weiss, z tego co dori pisała, bardzo dobre suche drożdże do pszenic.
  9. Już nie mogę doczekać się degustacji
  10. Witaj na forum! Czytaj i zacieraj
  11. Elroy, jeśli możesz, proszę opisz krótko co to za stwory ten Zbyszko i Oktawia? Pierwszy raz słyszę o takich chmielach i aż mnie to zaintrygowało. Jak to jest też z tym chmielem Nowotomyskim? Czes pisał, iż można go jeszcze czasami spotkać. Może faktycznie warto poeksperymentować z polskimi chmielami - to mogło by dać ciekawe rezultaty.
  12. Ja uwarzyłem kiedyś takie piwo. Jedno z bardziej udanych - do tego andające się szybko do spożycia. Zasyp: Pilzneński - 3,5 kg Monachijski - 0,2 kg Płatki owsiane - 0,25 Zacieranie: 68C - 60 minut n.p.j 78 mash out - 10 minut Chmielenie: 60 min - 25g Marynka 15 min - 25 g marynka 1 łyżeczka mchu irlandzkiego 1 min - 30 g Lubelski Uzyskałem 19,5 litrów brzeczki o gęstości 12 BLG. Zadane starterem z WLP 029 German ale / Kolsch. Osobiście uważam, że sednem sprawy są chmiele i jak pisał elroy w tą strone powinniśmy pójść.
  13. Dodam swoje 3 grosze: - infekcję złapałem w moim pierwszym zacieranym piwie - bo otwierałem co chwile fermentor i patrzyłem na stan piany. Także przestrzegam wszystkich początkujących przed skutkami zbytniej ciekawości. - druga i ostatnia infekcja pochodziła z dodania fiolki white labsów bez startera. Pierwsze oznaki fermentacji ukazały się bodajże po 36h a z fermentora czuć było octem. Piwo o dziwo wyszło bez nut kwaśnych - co nie oznacza, że było pijalne. - słyszałem, że lepiej nie stosować pirosiarczynu do dezynfekcji fermentorów. Jest podobno skuteczny, ale w dłuższym okresie ( wraz z zwiększonym zużyciem fermentorów) się nie sprawdza. Ja stosowałem wybielacz a od dłuższego czasu używam Clo2. Przy drugim środku należy pamiętać o dokładnym czyszczeniu fermentorów przed dezynfekcją. Przy dezynfekcji areometru nie stosowałbym wyparzania wrzątkiem a raczej użyłbym spirytusu. - stosuję fermentacje w wiadrze z przykrytym wieczkiem podczas burzliwej i zasysam piwo metodą paszczową. Co więcej chłodze piwo w garażu w którym mielę słód. Posty codera jednak zmusiły mnie do refleksji, czy nie wprowadzić jednak większego reżymu higienicznego.
  14. Łuski gryczane są na allegro. Używane są przede wszystkim do wypychania poduszek, materaców itp... Ja je stosowałem w piwowarstwie z bardzo dobrym efektem.
  15. Jacenty poczytaj wątki na tym forum o warzeniu na soku z brzozy... Widzę, że pomysłów starczy nam nie na jedno "piwo polskie" ale co najmniej kilka Mi jeszcze do głowy przychodzi pszeniczniak ze 100% słodu pszenicznego - jako odniesienie do średniowiecznych receptur.
  16. Pamiętajcie, że możemy użyć łusek gryczanych, które spisują się rewelacyjnie i są tańsze niż te z ryżu.
  17. A mnie korci żeby zrobić piwo dyniowe bez przypraw. Niby jankesi odradzają, ale z drugiej strony mi smak ciasta dyniowego nic nie mówi w przeciwieństwie do smaku samej dyni. Zastanawiam się czy warto zdobyć się na eksperyment.
  18. Ostatnio podczas sprawy grodziskiego wyszło, iż amerykanie mają szczep, który nazwali polish ale - więc w sumie z tym problemu by nie było Zawsze można stworzyć coś na dolniakach. Sam osobiście trochę powątpiewam czy tworzenie takiego piwa ma sens - ale jesli już to widziałbym coś żytniego. W końcu to nasze "narodowe" zboże Ewentualnie coś z gryką...
  19. Scooby może wrzuciłbyś na forum jakiś sprawdzony przepis na ciasto dyniowe? Jak już zakupię dynie to nie chce żeby się zmarnowała Przepraszam za OT Edit: Jednak niniejszy post nie będzie off topem ! Zastanawia mnie czy sama dynia wnosi skrobii do całej puli zacieru? Samych ziaren masz 5,5 kg - co już spokojnie wystarcza aby uzyskać 15 BLG w 20 litrach brzeczki. Rozumiem, że dynia jest tylko i wyłacznie dodatkiem smakowym a nie niesłodowanym?
  20. Warka #34 Pale Ale Dzisiaj miałem przyjemność uczestniczyć we wspólnym warzeniu Pale Ale'a w Browarze Grabiszyn u naszej forumowej koleżanki ciafu1. Receptura którą opracowaliśmy ma w założeniu dać mocne ale z udziałem słodu żytniego i nowozelandzkich chmieli. Co wyjdzie, zobaczymy za 2 miesiące. Zasyp: Pilzneński soufflet - 3kg Monachijski jasny soufflet - 1kg Żytni steinbach - 0,75 kg karmelowy ciemny steinbach - 0,2 kg Caramunich typ I - 0,2 kg Zacieranie: 63C - 20min 68C - 20 min 73C - 20min 78C - 5 min Chmielenie: 60 min - 15g Pacific Gem 16,9% 20 min - 25g Motueka 5,7% 1 min - 35g Pacific Gem Wyszło 20 litrów brzeczki 15 BLG. Zadaliśmy ją uwodnionymi Danstarami Nottingham.
  21. VeryBerry ----> koledzy mają oczywiście rację, ale jeśli bardzo chcesz zostać przy wysładzaniu w innym pojemniku to na twoim miejscu dokręciłbym kranik do takiego pojemnika: http://allegro.pl/beczka-beczki-80l-plastikowa-na-kapuste-atest-w-w-i2682380450.html i zamontował filtrator "rurkowy" lub z oplotu.
  22. Ja myślałem, że mikrobrowary używają suchych drożdży ze względu na łatwosć w ich stosowaniu i brak kłopotliwego namnażania.
  23. Tak to normalne - goryczka łagodnieje z czasem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.