Skocz do zawartości

slotish

Members
  • Postów

    930
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez slotish

  1. Moim celem są tanie surowce. W twoje prognozy nie wierzę - w ogóle atakowanie nowego gracza na rynku "bo ci się wydaje, że możesz nie kupic tego i tamtego" jest troche w mojej opinii nieuzasadnione. Twierdzisz, że chcesz zachowac konkurencję i różnorodność- a czym jak nie konkurencją jest oferta słodowni? Rozumiem, że gdyby dorzucili do oferty akcesoria piwowarskie, drożdże i chmiel to wszystko byłoby wtedy w porządku... Mam wrażenie, że temat jest wyczerpany.
  2. Co w tym złego, pytam się? Branży słodowniczej. Co da danej słodowni zdominowanie rynku? 3 czy 4 promile obrotów więcej? Sam się zaprzeczasz. Czy może chodzi o wielki spisek żeby piwowarzy domowej nie mogli więcej kupić fermentorów?
  3. Wihura twoja dialektyka przypomina jak żywo najazdy na złych kułaków próbujących zniszczyć polską wieś - uprawiane w poprzednim systemie. Pisałeś, że rani cię posądzanie o złe i ukryte intencje ale prawde mówiąc twój język sprawia, że aż się prosisz o takie traktowanie. Teksty w stylu "Wiesz dopiero teraz zrozumiałem czym kieruje się Wasza firma - mogłeś to napisać wprost" trącą naiwnością. Na tym polega biznes: na ciągłym rozwoju. Dobry wizerunek jest nieodłącznym elementem tego rozwoju. Dlatego w Macu pijesz kawe z RainforestAlliance, choć pewnie prezesa danego oddziału średnio interesują mahonie w tropikach. Poza tym piszes jakby rynek piwowarów domowych był jakimś centralnym punktem odniesienia całej branży. Jak sobie wyobrażasz takie "urabianie" sklepów piwowarskich przez Słodownie? Że co? Szef słodowni albo przedstawiciel pojedzie do danego sklepu i zaproponuje danemu sprzedawcy niższą marże "dla dobra piwowarów domowych"? No proszę cię - to nawet śmieszne nie jest.
  4. A widzisz to tu się nie zgadzamy. Wg mnie ew. plajta części sklepów nie poskutkuje zaprzestaniem sprowadzania zagranicznych chmieli, jeśli tylko będzie na nie w dalszym ciągu zapotrzebowanie. Wydaję mi się, że świadomie ignorujesz prawa rynku.
  5. Wihura dramatyzujesz. Załóżmy, że twój czarny scenariusz się sprawdza i wiekszośc sklepów internetowych plajtuje... I co z tego? Pozostają powiedzmy dwa. Co mi za różnice robi to czy zamówię kurierem chmiel z Krakowa czy Wrocławia? Chyba, że mam kupować drogi słód, żebyś ty miał gwarancje, że Twój sklep nie upadnie i nie będziesz musiał napewno płacić za kuriera...
  6. Wydaje mi się, że przesadzasz, a na pewno ton twojej wypowiedzi nie jest adekwatny. To tak jak byś powiedział, że Biedronka też niszczy polski rynek, tak samo sklepy z używaną odzieżą. Czemu nie popatrzysz na sklepy internetowe sprzedające drogi słód z niechęcią tylko na słodownie dzięki której mogę mieć surowiec czasami niższy o 2 zł na kilogramie. Poza tym wg mnie sama oferta Strzegomia jest ciekawa - np. unikatowy jasny słód czekoladowy. Wszystko w tym kraju drożeje od benzyny przez chleb po kawe - czasami fajnie się zaskoczyć, że chociaż coś będzie tańsze.
  7. slotish

    Słód gryczany

    Tej łuski dodaje się 200 gram ( warka 20 litrów ) i bezproblemowo wspomoże kiepską filtracje. Łuskę musisz namoczyc w gorącej wodzie w czasie zacierania - sucha luska dodana do filtracji może wypłynąć na wierzch. Co do zasypu: stosowałem paloną kaszę gryczaną a nie słód, więc efekt może być inny, ale przy dodatku 10% gryka była niewyczuwalna. Zacząłbym od 20% albo nawe 25% procent.
  8. To po prostu jasne ale chmielone odmianami nowozelandzkimi. Podejrzewam, że jest to piwo na wzór APA tylko, że z innymi chmielami.
  9. slotish

    Płatki kukurydziane

    Hej Dori w ostatnim piwowarze pisała, że właśnie grysu kukurydzianego używają browary, a flaked maze to takie mini placki wywalcowane na ciepło z grysu. Pytanie tylko, czy do celów wędkarskich nie ma on dodanych barwników. Myśle, że musiałbyś sprawdzić skład czy jest to grys kukurydziany 100%. Zawsze możesz użyć kaszki kukurydzianej
  10. Szukałem na YouTube tutorial ( bo kiedyś istniał ) jak zrobić w domu papierosy i nie znalazłem. Jednak pamiętam, że fermentacje można przeprowadzić półprofesjonalnie w komorze fermentacyjnej co jednak podraża cały proces albo w słoikach. Liście układa się jeden na drugim, roluje i umieszcza w słoiku, który należy położyć w ciepłym miejscu ( kaloryfer, rura od wody ) i czekać kilka miesięcy. Z tego co pamiętam ta druga metoda jest niedoskonała, gdyż nawet do 50% słoików może zajść pleśnią. Sam nie palę więc jakoś mnie to nie dotyczy, ale jak patrzę na ceny papierosów to nie dziwię się osobom palącym, że zmniejszają areał pomidorów na działkach na rzecz tytoniu
  11. Pszenno-żytnie rozlane do 40 butelek z dodatkiem 150g cukru. Piwo zeszło do 2 BLG.
  12. Jeśli dobrze zrozumiałem to drożdże do grodzisza namnożone przez The Brewing Science Institute of Woodland Park.
  13. Mi utrudnia życie. Raz, że nie jeden mandat już zapłaciłem z powodu tego absurdalnego prawa; dwa nie mam balkonu i chętnie bym wyszedł przed blok wypić piwo w parku w upalne dni. Ale ja jestem dla policji zagrożeniem i potencjalnym chuliganem deprawującym nieletnich. Dresiarstwo z mojego bloku, które już dwa razy wywołało pożar w piwnicy wydaje się władzy nie przeszkadzać.
  14. Warka #33 Pszenno - żytnie Woda: 22l RO - 10 litrów kranówki Zasyp: Pilzneński - 2kg Żytni - 1kg Pszeniczny - 1kg Orkiszowy - 0,25 kg Monachijski ciemny - 0,2kg Crystal 200 EBC - 0,15kg Czekoladowy 625EBC - 0,03 Łuska gryczana - 0,25 ( do filtracji ) Zacieranie: 37-35C - 35min 71C - 45min 78C - 10 min ( dodanie czekoladowego ) Chmielenie: Gotowanie 70 min 60 min - Sybilla 6,2% ak 15g 20 min - Sybilla 6,2%ak 10g Wyszło 20 litrów brzeczki 12,5BLG. Zadałem ją wb-06.
  15. Witaj na forum i powodzenia!
  16. Scooby a jakie FG osiągasz w tym piwie. Ja wzorując się na twojej recepturze uwarzyłem APA z finalnymi 2 BLG w gotowym piwie i zastanawiam się czy przypadkowo ( zacierałem wielostopniowo ) udało mi się utrafić. APA wyszła raczej wytrawna i zastanawiam się czy właśnie taka miała być.
  17. APA rozlana do 34 butelek 0,5 litra i 2 butelek litrowych z dodatkiem 130 gram cukru. Piwo odfermentowało do 2 BLG. Zapowiada się nie najgorzej Aromat cytrusowy i żywiczny przepiękny.
  18. A ja chętnie widział bym taki inwentarz. Teraz robię kartkowy i przepisywanie wszystkiego po jednej warce jest dosyć upierdliwe.
  19. Leje wystudzoną brzeczkę z wysokości do fermentora a potem bujam nim przez 5 minut.
  20. 35 gram Cascade w woreczku trafiło do fermentora z APA.
  21. Pavulonek, przypominam się Jak wrażenia z Sybilli?
  22. Planuję w najbliższym czasie poeksperymentować ze słodem żytnim i pierwsza warka będzie w stylu niemieckiego pszeniczniaka z dodatkiem słodu żytniego. Co myślicie o takim przepisie: Pils - 2 kg Żytni - 1 kg Pszeniczny - 1 kg Orkiszowy - 0,25 ( w celu wyczyszczenia resztek tego słodu z magazynu ) Monachijski ciemny - 0,2kg Crystal 200EBC - 0,15 Czekoladowy 625 EBC - 0,03 I w zasadzie tylko tyle zaplanowałem. Zastanawiam się czy nie lepiej uprościć zasyp i pozbyć się słodu karmelowego i czekoladowego aby lepiej przebijał się charakter żyta. Wielką niewiadomą jest dla mnie zacieranie. Po lekturze tego amerykańskiego artykułu: http://morebeer.com/brewingtechniques/library/backissues/issue1.3/hayden.html , postanowiłem zastosować przerwę beta - glukanową ale nie mam pojęcia ile powinna ona trwać. Na wiki przeczytałem, że wydłużenie tej przerwy może negatywnie wpłynąć na pianę i pełnię piwa. Tak więc, ile powinna ona trwać aby nie "przedobrzyć"?
  23. Naprawdę uważasz, że to pytanie należało zamieścić w ostrym dyżurze?
  24. News z facebooka: "Urząd Celny zakwestionował artezanowego witbiera uwarzonego z przeszło 50% udziałem surowców niesłodowanych jako niekwalifikującego się pod piwo." Współczuję panowie użerania się z Lewiatanem i życzę powodzenia, żeby biurokracja więcej wam nie utrudniała działalności...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.