Konus

W sumie ja bym się bardziej kierował nie tylko na słody dla piwowarów domowych ale jako słód dla browarów rzemieślniczych/kontraktowych bo piwa wędzone to jest kawałek rynku w Polsce, a jakby cena była dobra to i chętni by się znaleźli. Co do wędzenia to sam jako piwowar wędzę na zimno, ale jak to robią w słodowniach niestety nie mam pojęcia. Wędzenie jęczmienia może się odbywać różnymi rodzajami drewna w tym drewnem owocowym, takich "rarytasów" nikt nie oferuje

American Stout  zabutelkowany z 80g cukru. Wyszło 36 butelek 0,5l.

Zabutelkowane również 4l warki numer 46# leżakowanej z wiśniami z nalewki-100ml na 4l piwa. Wyszło mniej zdominowane niż wcześniejszy porter imperialny, wiśnie ładnie wyczuwalne. Następnym razem zwiększenie ilości wiśni do 200-250ml na 4l piwa.

Warka #55 Resztki "" l  blg IBU

Zasyp:

Pszeniczny Malteurop 7,6kg

Monachijski Strzegom 1kg

Karmelowy 300 Strzegom 0,5kg

Karmelowy Żytni Strzegom 0,5kg

Karmelowy 150 Strzegom 0,4kg

Caraaroma Weyermann 0,4kg

Chmiele: 

Iunga 60g na 60 minut

Dodatki

Cukier biały 1kg na ostatnie 10 minut gotowania

Drożdże

US-05

Zacieranie:

60 minut 64-62 stopnie

Start Fermentacji:  

Fermentacja: 

Butelkowanie:

Ocena piwa:

Warka #54 Amber/Brown Ale "Triss Merigold" 21l  13blg 40IBU

Zasyp:

Monachijski Strzegom 2kg

Pszeniczny Malteurop 2kg

Special W Weyermann 0,4kg

Caraaroma 0,2kg

Chmiele: 

Iunga 25g na 60 minut

Citra 35g na 20 minut

Drożdże

FM-12 W szkocką kratę

Zacieranie:

60 minut 64 stopnie 

Nowy kibel zacierny sprawił się świetnie, 0.5 stopnia utraty temperatury w ciągu 60 minut.

Start Fermentacji:  

Fermentacja: 

Butelkowanie:

Ocena piwa:

Przerwa z warzeniem na dłuższy czas.

To piwo z dunklem miało niewiele wspólnego

Robiłem podobne piwa. 

http://www.piwo.org/topic/14586-browar-rozbojnik/page-2?do=findComment&comment=318515

http://www.piwo.org/topic/14586-browar-rozbojnik/page-5?do=findComment&comment=380983tylko zasyp był jednak pszeniczny moim zdaniem piwa wyszły bardzo ciekawe

Dawałem do RIS'a 80g około na samą goryczkę, moim zdaniem do piw mocnych się nadaje, jest bardzo fajna

Sprawdź mój rocznik i wtedy oceniaj

Pojęcie osadów nie jest pojęciem typowo piwowarskim, google nie biją wystarczy poszukać.

W sumie nic dodać nic ująć, alko nie czułem ale ja nie czuję nigdy

To jest to samo grodziskie co piłeś wcześniej tylko z dodatkiem wiśni. W sumie jak na 2kg wiśni na 10l piwa to ich wpływ jest nikły. Ale pijalność ma to świetną

A co do drożdży to w sumie gotowałem wiśnie około 30 minut ale coś mi się wydaje, że jakieś dzikusy i tak się za nie zabrały. 

W sumie jakby się postarać z 6kg da się zrobić 20l Portera Bałtyckiego ale pewnie około 18-19blg a wcześniej ten zestaw był na 25l 22blg, coś drastycznie spadła wydajność tego zestawu

EDIT: W sumie sklep oszukuje klienta, nie oferuje żadnych danych piwa, a w zamian chce zapłatę za coś potwierdzonego. 

Mniej wiśni albo więcej piwa. 1/4 z tego co było tutaj. Mam już taką wersję innego piwa zrobioną. Za jakieś 3-4 dni pewnie zabutelkuję jak uzbieram butelek 0,33

Czyli w sumie podobnr odczucia, susz o dziwo pochodzi od wiśni bo w kolejnym piwie wiśni dałem mniej a efekt ten sam. Alkohol tak samo to skutek dodatku wiśni, w sumie piwo wyciągło z tych wiśni wszystko, zostały białe bezsmakowe a z nalewki były pięknego koloru wiśniowego. Następne do otworzenia za rok

Piliśmy dzisiaj to ORA i było idealne, problem butelek i goryczki niewiadomego pochodzenia miałem w przypadku każdego mocno chmielonego piwa  A whisky ma już prawie półtorej roku i nadal trzyma fason więc tylko się cieszyć

Dąb i buk. Drewno bukowe i trociny dębowe. 

 

100% pszenica bez jakiejkolwiek łuski to proszenie się o kłopoty

E tam Lubię ten styl i nawet teraz gotuję

 

Ja też uwielbiam ten styl, ale 100% jeszcze się nie porwałem

Nie ma za co! Wyślesz za jakiś czas piwo na próbę

100% pszenica bez jakiejkolwiek łuski to proszenie się o kłopoty

początkujący wrzuci do gara to co dostał i w sumie nie ma co się dziwić. 

Przeglądnąłem receptury w Piwoszarni i chyba wiem o co chodzi. Po prostu Marcin (właściciel) ma chmiele pakowane po 50 i po 100g i tak dodaje do zestawów. Piwowar może sobie wrzucić mniej. Rozwiązanie to nie jest złe, pozwala korygować goryczkę w zależności np. od wydajności warzelni bądź też od upodobań pijących. Nie ma np. tego problemu jaki spotykał mnie jak jeszcze warzyłem z zestawów. Zamawiałem zwykle w CP i zdarzało mi się, że piwa zamiast 20 litrów (a na tyle było przewidziane chmielenie) wyszło mi 27 litrów i potem piwo mocno niedochmielone wychodziło. Odrębną sprawą pozostaje świadomość tego rozwiązania u kupujących. 

To zależy od wydajności, nie da się w 100% określić ile komu wyjdzie piwa, więc nie można dostosować dokładnej ilości chmielu. Po drugie kto na początku wie jaką ma wydajność żeby wiedzieć ile piwa uda mu się osiągnąć. Zbyt wiele zmiennych,  których nikt nie jest w stanie przewidzieć. Ale w tym sklepie są takie "buble", których wytłumaczyć się nie da w żaden racjonalny sposób. 

Dokładnie takie same odczucia mam, słabo odfermentowało, użycie pale ale zamiast pilsa, fiolka bez startera i suma sumarum mamy co mamy

Nie moczę, wędzę na sucho, 6h na zimno, drewno dębowe lub bukowe.

nieprzerobionego aldehydu po takich zabiegach.. tego spławik nie pokaże.