Skocz do zawartości

the_doctor

Members
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Postów

    206

  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

 Typ zawartości 

Treść opublikowana przez the_doctor

  1. the_doctor
    Jeżeli uzyskasz wymagane aromaty (klasyczna bawarska pszenica) na innych drożdżach to nie jest wymagane użycie szczepu do Weizenów.
  2. the_doctor
    A może część brzeczki znalazła się między garnkiem, a płytą grzewczą? Z tego co pamiętam, to te ceramiczne mają takie wgłębienie na środku. Płyta była mocno rozgrzana, a brzeczka po odparowaniu zakleiła szczeliny między garnkiem i płytką- zebrało się ciśnienie i bum. Garnek podskoczył? Płytka jest zasyfiona cukrem?
  3. the_doctor
    Wygląda mi na to, że brzeczka ci się przegrzała. W laboratorium często to spotykam. Podgrzewanie do temp powyżej wrzenia w szkle bez np. kamyków wrzennych powoduje podbijanie cieczy, a w skrajnych przypadkach gejzer. Dziwię się tylko, że w garnku się coś takiego stało. Zwykle jest w nich dużo defektów na których może odparowywać woda. Garnek był jakiś super nowy?
  4. the_doctor
    Teflonem. Wydaje mi się, że nie powinien oddziaływać ze starterem, ale osobiście wolałbym teflon. Jak kupisz 3 to chyba wydasz tyle samo ile za normalne mieszadełko, więc moim zdaniem nie ma to sensu. Zawsze istnieje też możliwość, że w trakcie mieszania się rozłączą i wystrzelą jak z procy rozbijając szkło.
  5. the_doctor
    Jeżeli 5x10 to wymiary to są one stanowczo za krótkie.
  6. the_doctor
    Skoro leżakujący dunkel to "Leżący dekiel", a porter na burzliwej "sztorm w porcie".
  7. the_doctor
    Za dwa tygodnie będę potrzebował gęstwy do RISa. Mogą być S-04, US-05, albo jakiekolwiek dające czysty profil i odfermentowujące w jakimś przyzwoitym stopniu. Nie mam niestety kiedy uwarzyć warki wstępnej, a zawsze gęstwa lepsza niż suchary:)
  8. the_doctor
    Odwołane są tylko birofilia. Konkurs ma się podobno odbyć.
  9. the_doctor
    Dzięki wielkie za ocenę i wskazówki:)
  10. the_doctor
    Miałem bardzo podobne odczucia, z tym, że ja aż tak tej wodnistości nie wyczuwam w butelce, którą wziąłem.
  11. the_doctor
    Alderaan Brewery- "Princess Leia" Belgian Blond Barwa: Złote, lekko opalizujące. Piana: Skąpa, nietrwała Aromat: Na początku siarkowodór, dosyć intensywny, za nim lekka przyprawowość. Smak: Bardzo słodkie, o belgijskim charakterze, owocowe. Goryczka niska, prawie niewyczuwalna, ale przypomina gorycz połykanych leków. Odczucie w ustach: Pełne, wysycenie ok. Opakowanie: Bardzo ładna etykieta, chociaż Leia chyba była brunetką . Fajne morskie opowieści. Wszystkie potrzebne informacje na miejscu. Podsumowanie: Zbyt dużo tej siarki w aromacie i jak dla mnie jest za słodkie(nie wiem czy jest w stylu, bo pierwszy raz piję blonda)
  12. the_doctor
    Zostawiłem 2x swoje IPA, pobrałem Belgian Blond z Alderaan i Praski Porter z Kasztany Company Aktualna lista: Kacerz: APA Jakieś Pale ale( chyba Xoterna, bo było z zawieszką) Alderaan: Dubbel, Roggen, American Wheat, Weizenbock, Oatmeal Stout Bazyl IPA Kotar Żytnie IPA Forestly: Brown Porter, Stout Stout z ksylitolem x3 Hourglass: APA x2, Coffee Milk Stout x2 Gliss: IPA x2
  13. the_doctor
    Reakcja w teorii jest natychmiastowa, przy założeniu doskonałego wymieszania.
  14. the_doctor
    Poprawcie "Labolatorium" przy drożdżach.
  15. the_doctor
    To poczekaj te 3 tygodnie i wtedy próbuj.
  16. the_doctor
    Ja bym wylał. Niby niewiele, niby etanol, ale do końca nie wiadomo jaki tam jest barwnik, więc po co ryzykować?
  17. the_doctor
    Przecież możesz włożyć jedno wiadro w drugie.
  18. the_doctor
    Widziałem ten sposób zadawania gęstwy też u Czesława. Jest jakiś konkretny powód takiego postępowania? Są jakieś różnice w smaku w zależności od rozrzedzenia gęstwy?
  19. the_doctor
    Dzięki za ocenę. Tak jak już pisałem nie jestem zadowolony z tego piwa. Robione było na podstawie przepisu Scooby'ego.
  20. the_doctor
    Forestly Iunga SH Polish Pale Ale Przy otwieraniu duży gushing. Próbując go opanować obryzgałem sobie całą twarz:) Barwa: Złote, oplaizujące Piana: Nietrwała, oblepia szkło Aromat: Zapach przypomina mi pigwę, albo cytrynę. Słabo wyczuwalny Smak: Podobnie jak aromat, półpełne, goryczka średnia Ogólne wrażenia: Lekkie, orzeźwiające, chmiel dominuje. Takie jak PA powinno być:)Smakowało mi, jedyny minus to ten gushing i słaby aromat(pewnie ze względu na wiek)
  21. the_doctor
    A nie możesz normalnie zatrzeć, przefiltrować na oplocie i dodać ten ekstrakt przy gotowaniu? Rozumiem, że chcesz otrzymać 20L piwa, jak więc chcesz je zagotować bez odpowiednio dużego garnka?
  22. the_doctor
    Dzięki za ocenę. Ogólnie jestem dość niezadowolony z tego piwa. Wysycałem do 2,4vol, więc pewnie za dużo. Fermentowałem w 16-18st, ale drożdże zadałem w 22 i chłodziłem do tych 18 dopiero wtedy. Stąd może wynikać tak mocna estrowość, chociaż ja jej aż tak mocno nie wyczuwam.
  23. the_doctor
    A skąd taka informacja? Ostatnio jest taki hype, że niektórzy do wszystkiego sypią chmiel na zimno.
  24. the_doctor

    Avatary

    the_doctor odpowiedział(a) na Jacenty temat w Hyde Park

    A czy istnieje możliwość zgłaszania avatarów(i usunięcia), które są prowokacyjne albo wulgarne? Czy da się coś z tym zrobić?
  25. the_doctor
    Możesz zawsze mieszać ze sobą te kwasy, żeby uzyskać pożądane ilości przeciwjonów. Co do mieszania to ważne jest to, jaki kształt ma kadź zacierna, w której będziesz mieszał te 5 m3 roztworu i jaki masz typ mieszadła. O odgazowanie z CO2 bym się nie martwił- jak zagrzejesz to i tak się ulotni. Kupując kwasy zwróć też uwagę na zawartości innych substancji. Do produkcji kwasu siarkowego używa się metali ciężkich i ich związków. Nie wiem, jakie zawartości, chociażby wanadu są dopuszczalne do spożywki(rozumiem, że pytanie zostało zadane w ramach Artezana). Najlepiej byłoby pewnie kupić kwasy czyste do analizy, które mogą być dość drogie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.