Undeath Opublikowano 17 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2016 Witam wszystkie Domowe Piwowarki i Domowych Piwowarów. Jestem nowym użytkownikiem Waszego forum, ale tylko z rejestracji. Wcześniej przez kilkanaście tygodni śledziłem pojawiające się artykuły, czytając z wielkim zainteresowaniem zawarte tutaj informacje. Doświadczenie mam raczej małe, żeby nie powiedzieć żadne. Obecnie jestem na etapie 2 warki w swoim życiu. Pierwsza, na którą wybrałem piwo typu Kolsh, jest prawie wypita. Każdy chyba piwowar miał takie przemyślenia, że pierwsze domowe piwo biło na głowę wszystkie, które kiedykolwiek próbował w życiu. Również moje było chwalone przez rodzinę i znajomych, aczkolwiek przy takim gronie degustatorów można się zastanawiać na rzetelnością głoszonych opinii. Obecnie 2 moja warka jest na etapie fermentacji - piwo pszeniczne fermentuje w temperaturze ok. 16^ od niedzieli 13 marca. Jak już wspomniałem, wcześniej nie udzielałem się na forum, czytając jedynie interesujące tematy. W tym momencie natomiast potrzebuję jednak delikatnej pomocy i podpowiedzi. Mam nadzieje, że nie zamieszczam tego pytania w nieodpowiednim dziale. Jeśli jednak tak, to z góry proszę o wybaczenie. Mam problem z filtracją. Stosuję do niej wygiętą rurkę typu PEX z porobionymi nacięciami. Jeśli się nie mylę, to takie "urządzenie" nazywa się manifold. Mam zamontowane również odpowiednie "przytłumienie" ilości filtratu, który płynie silikonową rurką. Pomimo tego, że w obu przypadkach czekałem prawie 30 min na ułożenie się złoża a sama filtracja trwała ponad godzinę, filtrat płynął strasznie mętny. Nie pomogło nawet kilkakrotne zawracanie płynu do gara. Przy piwie pszenicznym, które oczywiście wiem, że ze swej natury jest mętne, wyszła mi po chłodzeniu wręcz zawiesinowata breja. W związku z tym mam pytanie, czy popełniam błąd na jakimś etapie warzenia piwa? Z jakiego powodu tworzy się aż taka duża zawiesina? Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi i sugestie. A robiłeś próbę jodową czy Ci się zatarła brzeczka? Albo filtrator niestety do bani, wymień na oplot i zobacz czy się problem pojawia. Ja mam filtrator rurkowy i nie miałem nigdy takich problemów, po 2 zwrotach brzeczka leci klarowna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dominik90' Opublikowano 17 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2016 Witam wszystkie Domowe Piwowarki i Domowych Piwowarów. Jestem nowym użytkownikiem Waszego forum, ale tylko z rejestracji. Wcześniej przez kilkanaście tygodni śledziłem pojawiające się artykuły, czytając z wielkim zainteresowaniem zawarte tutaj informacje. Doświadczenie mam raczej małe, żeby nie powiedzieć żadne. Obecnie jestem na etapie 2 warki w swoim życiu. Pierwsza, na którą wybrałem piwo typu Kolsh, jest prawie wypita. Każdy chyba piwowar miał takie przemyślenia, że pierwsze domowe piwo biło na głowę wszystkie, które kiedykolwiek próbował w życiu. Również moje było chwalone przez rodzinę i znajomych, aczkolwiek przy takim gronie degustatorów można się zastanawiać na rzetelnością głoszonych opinii. Obecnie 2 moja warka jest na etapie fermentacji - piwo pszeniczne fermentuje w temperaturze ok. 16^ od niedzieli 13 marca. Jak już wspomniałem, wcześniej nie udzielałem się na forum, czytając jedynie interesujące tematy. W tym momencie natomiast potrzebuję jednak delikatnej pomocy i podpowiedzi. Mam nadzieje, że nie zamieszczam tego pytania w nieodpowiednim dziale. Jeśli jednak tak, to z góry proszę o wybaczenie. Mam problem z filtracją. Stosuję do niej wygiętą rurkę typu PEX z porobionymi nacięciami. Jeśli się nie mylę, to takie "urządzenie" nazywa się manifold. Mam zamontowane również odpowiednie "przytłumienie" ilości filtratu, który płynie silikonową rurką. Pomimo tego, że w obu przypadkach czekałem prawie 30 min na ułożenie się złoża a sama filtracja trwała ponad godzinę, filtrat płynął strasznie mętny. Nie pomogło nawet kilkakrotne zawracanie płynu do gara. Przy piwie pszenicznym, które oczywiście wiem, że ze swej natury jest mętne, wyszła mi po chłodzeniu wręcz zawiesinowata breja. W związku z tym mam pytanie, czy popełniam błąd na jakimś etapie warzenia piwa? Z jakiego powodu tworzy się aż taka duża zawiesina? Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi i sugestie. A robiłeś próbę jodową czy Ci się zatarła brzeczka? Albo filtrator niestety do bani, wymień na oplot i zobacz czy się problem pojawia. Ja mam filtrator rurkowy i nie miałem nigdy takich problemów, po 2 zwrotach brzeczka leci klarowna. Próby jodowej nie robiłem, zacierałem natomiast z bardzo dużym zapasem czasowym, pilnując uważnie przedziałów poszczególnych temperatur. Filtrator jest nacięty brzeszczotem do metalu, nacięcia są w odstępach co 1 cm. Średnicy nie podam, ale jest dopasowany do dość dużego gara. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 17 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2016 Witam wszystkie Domowe Piwowarki i Domowych Piwowarów. Jestem nowym użytkownikiem Waszego forum, ale tylko z rejestracji. Wcześniej przez kilkanaście tygodni śledziłem pojawiające się artykuły, czytając z wielkim zainteresowaniem zawarte tutaj informacje. Doświadczenie mam raczej małe, żeby nie powiedzieć żadne. Obecnie jestem na etapie 2 warki w swoim życiu. Pierwsza, na którą wybrałem piwo typu Kolsh, jest prawie wypita. Każdy chyba piwowar miał takie przemyślenia, że pierwsze domowe piwo biło na głowę wszystkie, które kiedykolwiek próbował w życiu. Również moje było chwalone przez rodzinę i znajomych, aczkolwiek przy takim gronie degustatorów można się zastanawiać na rzetelnością głoszonych opinii. Obecnie 2 moja warka jest na etapie fermentacji - piwo pszeniczne fermentuje w temperaturze ok. 16^ od niedzieli 13 marca. Jak już wspomniałem, wcześniej nie udzielałem się na forum, czytając jedynie interesujące tematy. W tym momencie natomiast potrzebuję jednak delikatnej pomocy i podpowiedzi. Mam nadzieje, że nie zamieszczam tego pytania w nieodpowiednim dziale. Jeśli jednak tak, to z góry proszę o wybaczenie. Mam problem z filtracją. Stosuję do niej wygiętą rurkę typu PEX z porobionymi nacięciami. Jeśli się nie mylę, to takie "urządzenie" nazywa się manifold. Mam zamontowane również odpowiednie "przytłumienie" ilości filtratu, który płynie silikonową rurką. Pomimo tego, że w obu przypadkach czekałem prawie 30 min na ułożenie się złoża a sama filtracja trwała ponad godzinę, filtrat płynął strasznie mętny. Nie pomogło nawet kilkakrotne zawracanie płynu do gara. Przy piwie pszenicznym, które oczywiście wiem, że ze swej natury jest mętne, wyszła mi po chłodzeniu wręcz zawiesinowata breja. W związku z tym mam pytanie, czy popełniam błąd na jakimś etapie warzenia piwa? Z jakiego powodu tworzy się aż taka duża zawiesina? Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi i sugestie. A robiłeś próbę jodową czy Ci się zatarła brzeczka? Albo filtrator niestety do bani, wymień na oplot i zobacz czy się problem pojawia. Ja mam filtrator rurkowy i nie miałem nigdy takich problemów, po 2 zwrotach brzeczka leci klarowna. Próby jodowej nie robiłem, zacierałem natomiast z bardzo dużym zapasem czasowym, pilnując uważnie przedziałów poszczególnych temperatur. Filtrator jest nacięty brzeszczotem do metalu, nacięcia są w odstępach co 1 cm. Średnicy nie podam, ale jest dopasowany do dość dużego gara. Jeżeli twierdzisz, że się zatarło no to widać nie to. Problem widać w filtratorze. Najlepiej zdjęcie zrób Bo inaczej nie wiemy jak możemy pomóc. Spróbuj zrobić oplot jeżeli nie odpowiada Ci taki stan rzeczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dominik90' Opublikowano 17 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2016 Witam wszystkie Domowe Piwowarki i Domowych Piwowarów. Jestem nowym użytkownikiem Waszego forum, ale tylko z rejestracji. Wcześniej przez kilkanaście tygodni śledziłem pojawiające się artykuły, czytając z wielkim zainteresowaniem zawarte tutaj informacje. Doświadczenie mam raczej małe, żeby nie powiedzieć żadne. Obecnie jestem na etapie 2 warki w swoim życiu. Pierwsza, na którą wybrałem piwo typu Kolsh, jest prawie wypita. Każdy chyba piwowar miał takie przemyślenia, że pierwsze domowe piwo biło na głowę wszystkie, które kiedykolwiek próbował w życiu. Również moje było chwalone przez rodzinę i znajomych, aczkolwiek przy takim gronie degustatorów można się zastanawiać na rzetelnością głoszonych opinii. Obecnie 2 moja warka jest na etapie fermentacji - piwo pszeniczne fermentuje w temperaturze ok. 16^ od niedzieli 13 marca. Jak już wspomniałem, wcześniej nie udzielałem się na forum, czytając jedynie interesujące tematy. W tym momencie natomiast potrzebuję jednak delikatnej pomocy i podpowiedzi. Mam nadzieje, że nie zamieszczam tego pytania w nieodpowiednim dziale. Jeśli jednak tak, to z góry proszę o wybaczenie. Mam problem z filtracją. Stosuję do niej wygiętą rurkę typu PEX z porobionymi nacięciami. Jeśli się nie mylę, to takie "urządzenie" nazywa się manifold. Mam zamontowane również odpowiednie "przytłumienie" ilości filtratu, który płynie silikonową rurką. Pomimo tego, że w obu przypadkach czekałem prawie 30 min na ułożenie się złoża a sama filtracja trwała ponad godzinę, filtrat płynął strasznie mętny. Nie pomogło nawet kilkakrotne zawracanie płynu do gara. Przy piwie pszenicznym, które oczywiście wiem, że ze swej natury jest mętne, wyszła mi po chłodzeniu wręcz zawiesinowata breja. W związku z tym mam pytanie, czy popełniam błąd na jakimś etapie warzenia piwa? Z jakiego powodu tworzy się aż taka duża zawiesina? Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi i sugestie. A robiłeś próbę jodową czy Ci się zatarła brzeczka? Albo filtrator niestety do bani, wymień na oplot i zobacz czy się problem pojawia. Ja mam filtrator rurkowy i nie miałem nigdy takich problemów, po 2 zwrotach brzeczka leci klarowna. Próby jodowej nie robiłem, zacierałem natomiast z bardzo dużym zapasem czasowym, pilnując uważnie przedziałów poszczególnych temperatur. Filtrator jest nacięty brzeszczotem do metalu, nacięcia są w odstępach co 1 cm. Średnicy nie podam, ale jest dopasowany do dość dużego gara. Jeżeli twierdzisz, że się zatarło no to widać nie to. Problem widać w filtratorze. Najlepiej zdjęcie zrób Bo inaczej nie wiemy jak możemy pomóc. Spróbuj zrobić oplot jeżeli nie odpowiada Ci taki stan rzeczy. Ok, dziękuję bardzo za podpowiedź. Przed następną warką zrobię filtrator z oplotu i zobaczę czy będzie lepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
udarr Opublikowano 17 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2016 Mało prawdopodobne ale możesz też sprawdzić poprawność wskazań termometru, którego używasz przy zacieraniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dominik90' Opublikowano 17 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2016 Mało prawdopodobne ale możesz też sprawdzić poprawność wskazań termometru, którego używasz przy zacieraniu. Akurat z tym problemu raczej nie ma. Mam termometr elektroniczny, legalizowany do procesu produkcji leków. Wydaje mi się więc, że nie w tym tkwi problem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fost Opublikowano 21 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2016 Hej, jakiś czas temu (maj 2015) kupiłem zestaw surowców (słód ześrutowany) na piwo. Miała to być pierwsza warka z zacieraniem, plan był taki, by zrobić to na dwa razy (nie miałem odpowiedniego gara), ale surowce przeleżały nietknięte do tej pory. I tutaj pytanie: czy ten słód jeszcze się do czegoś nadaje? Da się jakoś to sprawdzić? Przechowywany był najpierw (niestety) pod zlewem, gdzie może nie było mokro, ale jakaś wilgoć mogła się trafić, teraz jest lepiej, bo leży sobie spokojnie w szafie. Co gorsza worek z nim nie był oryginalnie zgrzany, a jedynie zawiązany. Zakładam, że z zapakowanym próżniowo chmielem nie powinno się nic strasznego stać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
camilos Opublikowano 21 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2016 Popatrz czy jest czysty, nie ma śladów pleśni, powąchaj, czy nie czuć czegoś podejrzanego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R_RUFUS_R Opublikowano 24 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2016 (edytowane) Mam pytanie do doswiadczonych piwowarow. korzystajac z okazji ze moja zona i dizeciaki wyjechali postanowilem uwarzyc 3x po 20l piwa, dwa typy pale ale i golden ale'a. Fermentacja w 22 stopniach. Burzliwa juz bedzie sie konczyc lada dzien - dwa dni blg taki sam poziom. Tutaj mam pytanie niestety z racji tego ze 3 warki na raz nie mam mozliwosci przelania, wiadra zajete, po pierwsze: 1. chce chmielic na zimno w tych samych wiadrach, gestwa mi nie potrzebna bo juz zapas piw w piwnicy lezy. Dobry pomysl czy odpada? 2. czy gorniaki wytrzymaja temeperature przeniesienia na "niby" cicha ok 5-8 stopni (klarowanie - cala cicha w takiej), czy sie kompletnie zatrzymaja?jaki to bedzie mialo wplyw na piwo? nie wiem czy tak niska temperatura to wogole dobry pomysl ale jak na razie nie wymyslilem innego miejsca niz to z taka temperatura. 3.przed butelkowaniem 1 dzien do temp 22 potem cos do refermentacji i butelki ma to jakis sens dla Was? Edytowane 24 Marca 2016 przez R_RUFUS_R Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sasq Opublikowano 24 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2016 Ad 1 Daje radę takie chmielenie AD 2 i 3 mam za małe doświadczenie by coś podpowiedzieć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
von_Alex Opublikowano 24 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2016 Jak będziesz butelkował? Nie masz wiadra z kranikiem? Ja bym tym piwem nie majtał tylko po zakończeniu burzliwej ... o ile faktycznie się zakończyła ... przeniósł do tego chłodnego pomieszczenia żeby opadło co ma opaść i tam butelkował uwzględniając niższą temp. A po butelkowaniu do ciepłego na kilka dni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R_RUFUS_R Opublikowano 24 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2016 wiadra z kranikami oczywiscie, z butelkowaniem nie bedzie problemu, bardziej sie martwie temperatura po burzliwej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThoriN Opublikowano 24 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2016 (edytowane) Temperaturę na burzliwej miałeś zbyt wysoką, jak na moje oko. W ogóle to nie popełnij błędu i nie zlewaj na cichą zbyt wcześnie - daj temu piwu z drożdżami ze 3 tygodnie i dopiero. Jak Ci piwo odpowiednio dofermentuje (3 tygodnie, j/w), to dopiero wtedy najlepiej je zlej znad drożdży i chmiel na zimno. Możesz to zrobić w niższej temperaturze, ale wtedy powinieneś dłużej chmielić - ekstrakcja olejków aromatycznych zachodzi wolniej w niskiej temp. Edytowane 24 Marca 2016 przez ThoriN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
von_Alex Opublikowano 24 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2016 (edytowane) Dokup jedno wiadro i po problemie a jak nie to dwa z Casto /Liroja. Ale tak jak mówi ThoriN daj temu piwu dofermentować w spokoju. Edytowane 24 Marca 2016 przez von_Alex Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R_RUFUS_R Opublikowano 24 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2016 uzywam wiader z casto i sam montuje kraniki etc, ale mam tylko jutrzejszy dzien na zadanie chmielu, wyjezdzam co do burzliwej to konczy mi sie jutro wlasnie 2 tydzien(tak celowalem zeby sie wstrzelic w ta date - urodziny syna ) chcial nie chcial blg nie spada, zadaje chmiel i odstawiam do 6 stopni, 2 tygodni tak bedzie stalo mysle ze olejki sie uwolnia spokojnie, chyba. No i sie powinno bardzo ladnie wyklarowac, bez dodatkow zelatyny. dzieki za podpowiedzi, te warki to moja 3,4,5 wiec malo jak na razie ale sie zarazilem i piwo o niebo lepsze do lagerow sklepowych, no i wlasne, z etykietkami, piekna sprawa dzieki za szybki faq Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 24 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2016 zadaje chmiel i odstawiam do 6 stopni, 2 tygodni tak bedzie stalo mysle ze olejki sie uwolnia spokojnie olejki tak, ale inne rzeczy też na zimno się trzyma chmiel ok 3 do 5 dni tylko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R_RUFUS_R Opublikowano 24 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2016 (edytowane) a co moze jeszcze, gdzies tam czytalem o trawie, czy cos podobnego, ale licze ze jednak nic nie wyskoczy dodatkowego, ewentualnie jesli mozecie podeslac cos do poczytania na szybko mam cala noc na decyzje co zrobic z tym fantem szczerze to myslalem ze w niskiej temp nie dojdzie do niczego zlego Edytowane 24 Marca 2016 przez R_RUFUS_R Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konus Opublikowano 24 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2016 Będziesz wybranym i to, że xxx osobom wcześniej tak się stało o niczym nie świadczy. dirk gently 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R_RUFUS_R Opublikowano 24 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2016 Będziesz wybranym i to, że xxx osobom wcześniej tak się stało o niczym nie świadczy. zobaczymy wyjscie mam dwa, cos wymysle. ps. Sucha Dolina, piekna okolica i chwala piwko, dodalem, moze sie zone da namowic na, sorry za wyrazenie, ale ona mowi dzicz ps1. do kroscienka kiedys czesto jedzilem, ale to jak bylem xx lat mlodszy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konus Opublikowano 24 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2016 Zapraszam coś tam do degustacji się znajdzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bukaJ Opublikowano 25 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2016 Witam. W zestawie słodów w Brewtarget nie ma Carabohemian, jakim słodem mogę go zastąpić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jasiu Opublikowano 25 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2016 Jakimś innym karmelowym o zbliżonej barwie, np. Crystal 80. bukaJ 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bukaJ Opublikowano 25 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2016 Dzięki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateniek Opublikowano 26 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2016 Mam pytanko, czy US-05 pociągną 25blg?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yoshko Opublikowano 26 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2016 (edytowane) A ile ich masz? Jednak nie mają tolerancji na tyle by zejść do końca ale to informacja powszechna. Edytowane 26 Marca 2016 przez yoshko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się