dziedzicpruski Opublikowano 4 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2017 NaOH - zasady ponad wszystko to żart niskich lotów. Nie używam tej zasady do butelek bo reaguje. Butelki potraktowane NaOH, szczególnie mało dokładnie spłukane mogą pękać w piekarniku lub osłabić szkło nawet i bez dodatkowej energii. A na grzyba jeszcze wyprażać, ług plus kwas fosforowy wytłucze wszystko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redlum Opublikowano 4 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2017 Haha dobry jestem - na początku powyższe zdanie zrozumiałem - że na grzyb czyli pleśń trzeba jeszcze wyprażać plus ług plis kwas fosforowy i wtedy dopiero wytlucze wszystko Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DanielN Opublikowano 4 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2017 NaOH - zasady ponad wszystko to żart niskich lotów. Nie używam tej zasady do butelek bo reaguje. Butelki potraktowane NaOH, szczególnie mało dokładnie spłukane mogą pękać w piekarniku lub osłabić szkło nawet i bez dodatkowej energii. A na grzyba jeszcze wyprażać, ług plus kwas fosforowy wytłucze wszystko. @dziedzicpruski, te cytowanie jest trochę z kontekstu i jest to tylko część odpowiedzi na wcześniej zadane pytanie. Jak wcześniej napisałem, do szkła nie używam NaOH (powolna reakcja ze szkłem, którą temperatura znacznie przyśpiesza). Również nie używam piekarnika. Zatrzymuje się na dokładnym myciu, suszeniu następnie StarSan względnie nadwęglan sodu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mat159 Opublikowano 4 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2017 NaOH - zasady ponad wszystko to żart niskich lotów. Nie używam tej zasady do butelek bo reaguje. Butelki potraktowane NaOH, szczególnie mało dokładnie spłukane mogą pękać w piekarniku lub osłabić szkło nawet i bez dodatkowej energii. A na grzyba jeszcze wyprażać, ług plus kwas fosforowy wytłucze wszystko. @dziedzicpruski, te cytowanie jest trochę z kontekstu i jest to tylko część odpowiedzi na wcześniej zadane pytanie. Jak wcześniej napisałem, do szkła nie używam NaOH (powolna reakcja ze szkłem, którą temperatura znacznie przyśpiesza). Również nie używam piekarnika. Zatrzymuje się na dokładnym myciu, suszeniu następnie StarSan względnie nadwęglan sodu. Pozwolę się wtrącić, bo uważam że demonizujesz NaOH, ale może masz złe doświadczenia. U siebie w laboratorium myjemy szkło mocnymi zasadami, potem suszymy w suszarce na 150°C i nie zauważyłem jakiegoś zmniejszenia odporności. Zwłaszcza że używamy potem tego szkła do próżni, więc gdyby coś było nie tak to by po prostu w końcu pękały, a one latami nam służą. I to wcale nie z jakiegoś szkła borokrzemowego - zwykłe szkło sodowe, jak do butelek. Zresztą w przemyśle też myją butelki gorącym ługiem. No ale to tylko dygresja, każdy wypracowuje swój sposób. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 4 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2017 NaOH - zasady ponad wszystko to żart niskich lotów. Nie używam tej zasady do butelek bo reaguje. Butelki potraktowane NaOH, szczególnie mało dokładnie spłukane mogą pękać w piekarniku lub osłabić szkło nawet i bez dodatkowej energii. A na grzyba jeszcze wyprażać, ług plus kwas fosforowy wytłucze wszystko. @dziedzicpruski, te cytowanie jest trochę z kontekstu i jest to tylko część odpowiedzi na wcześniej zadane pytanie. Jak wcześniej napisałem, do szkła nie używam NaOH (powolna reakcja ze szkłem, którą temperatura znacznie przyśpiesza). Również nie używam piekarnika. Zatrzymuje się na dokładnym myciu, suszeniu następnie StarSan względnie nadwęglan sodu. Haha, piękne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Erikos Opublikowano 4 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2017 U mnie NaOH to podstawa. Po nim dokładne płukanie kranówką, następnie często idzie nadwęglan sodu, a na koniec starsan już bez płukania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damian_zg Opublikowano 6 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2017 (edytowane) Witam, Chciałbym maksymalnie uprościć i skrócić czas związany z myciem i dezynfekcją butelek przed rozlewem. Zaznaczę tyko, że dotyczy to butelek czystych, bez pleśni. Gdzieś na tym forum wyczytałem taki schemat postępowania: 1. Od razu po wypiciu piwa z butelki przepłukanie ciepłą wodą z dodatkiem płynu do naczyń. 2. Popsikanie do środka butelki roztworu pirosiarczynu za pomocą spryskiwacza. 3. Zakapslowanie butelki i odłożenie do skrzynki np. w piwnicy 4. W dniu rozlewu otwarcie kapsla, przepłukanie wodą i nalanie piwa. W związku z tym mam kilka pytań: - czy taka metoda jest skuteczna? - jakie stężenie pirosiarczynu używać - czy standardowe 20gr na litr wody wystarczy? - jak dużo pirosiarczynu użyć do jednej butelki - ile psiknięć? - pirosiarczyn uwalnia związki siarki - czy przepłukanie wodą przed rozlewem skutecznie usunie zapach siarki i nie przedostanie się on do piwa? - jak długo może stać taka butelka z zakapslowanym pirosiarczynem? Edytowane 6 Stycznia 2017 przez damian_zg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Markos227 Opublikowano 6 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2017 uwazam ze o wiele prościej jest: po wypiciu przepłukać przed rozlewem: wlać wode dodać oxi po 20 min wylać piekarnik 15 min w 150 stopniach i Voila. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damian_zg Opublikowano 6 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2017 (edytowane) uwazam ze o wiele prościej jest: po wypiciu przepłukać przed rozlewem: wlać wode dodać oxi po 20 min wylać piekarnik 15 min w 150 stopniach i Voila. Z całym szacunkiem, ale Twój sposób nie jest ani o wiele prostszy, ani o wiele szybszy niż ten który opisałem. A na początku swojego postu postawiłem warunek - chcę maksymalnie uprościć i skrócić proces mycia i dezynfekcji butelek. Warunek drugi - musi to być skuteczne. Edytowane 6 Stycznia 2017 przez damian_zg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 6 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2017 Po spożyciu przepłukuję wodą, odkładam do skrzynki. Przed rozlewem płucze wodą, sikam SS, na choinkę i rozlewam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damian_zg Opublikowano 6 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2017 Po spożyciu przepłukuję wodą, odkładam do skrzynki. Przed rozlewem płucze wodą, sikam SS, na choinkę i rozlewam Wychodzi podobnie czasowo. A jaki jest wymagany czas kontaktu Star Sanu z butelką? I jak wychodzi to cenowo w porównaniu z pirosiarczynem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 6 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2017 http://www.piwo.org/topic/14975-mycie-i-dezynfekcja-najpopularniejsze-%C5%9Brodki-chemiczne-u%C5%BCywane-w-piwowarstwie/ http://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/dezynfekcja/starsan_hb_118_ml_usa http://www.piwo.org/topic/14452-star-san-wasze-rady/?hl=starsan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
growys Opublikowano 8 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2017 Po spożyciu przepłukuję wodą, odkładam do skrzynki. Przed rozlewem płucze wodą, sikam SS, na choinkę i rozlewamWychodzi podobnie czasowo. A jaki jest wymagany czas kontaktu Star Sanu z butelką? I jak wychodzi to cenowo w porównaniu z pirosiarczynem? Po spożyciu przepłukuję wodą, odkładam do skrzynki. Przed rozlewem płucze wodą, sikam SS, na choinkę i rozlewamCenowo nie ma sobie równych, butelka starcza dosłownie na lata.Stosuje procedurę anteksa, za butelki zabieram się jako pierwsze i w sterylizatorze (naprawdę świetne rozwiązanie) spryskuje i odkładam na choinkę. Spędzają na choince około 10 min czasem i krócej, zawsze zostaje jakiś bombel piany w butelce i jeśli nie jest to butelka nią wypełniona to leje bez przeszkód. Butelkowane z przyjemnością. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redlum Opublikowano 8 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2017 Stosowałam podobne praktyki, aż jakiś miesiąc temu pod światło zobaczyłem coś takiego Pół godziny w 3%NaOH na to coś nie pomogło. Zaś nocka w NaOH i butelki jak nowe. Wiec teraz u mnie każda butelka przechodzi nocna kurację w ługu. Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 8 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2017 Też standardowo zalewam na noc, tylko mocniejszym, około 4-5% i potem płucze kwasem fosforowym, ma jakieś 5-8%. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pun kOmora Opublikowano 8 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2017 Czyli zużywasz około 0,5kg NaOH na skrzynkę. Na ile nocy starcza jeden roztwór? Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 8 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2017 Nie wylewam tego przecież po jednorazowym użyciu, od roku chyba jadę na jednym i tym samym (nie pamiętam), ubytki tylko uzupełniam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redlum Opublikowano 8 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2017 Potwierdzam. Pierwszą partie NaOH miałem pół roku i pewnie miałbym do dzisiaj gdyby nie pleśń z jednej butelki która się dostała gdy przelewalem wszystko do fermentora z kranikiem. Po ok pół roku kontakt z ciałem piekł tak samo jak na początku. Ja po NaOH płacze butelki wodą, potem starsan i na suszarkę. Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki161 Opublikowano 8 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2017 W czym przechowujecie taki roztwór? Może być zwykł kanister z polietylenu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redlum Opublikowano 8 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2017 W butelce 5l po wodzie z biedronki lub po prostu w fermentorze. Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 8 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2017 W moim przypadku do butelek mam inny (zawsze jakieś butelki są zalane), do wiader inny, tym do wiader uzupełniam straty tego do butelek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pun kOmora Opublikowano 8 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2017 A kwas też tak roczny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 8 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2017 Kwas nie bo zużywa się szybciej, raczej go nigdy nie wylewałem w kanał, dopóki jest klarowny to jest moim zdaniem ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mibor Opublikowano 8 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2017 Cenowo nie ma sobie równych, butelka starcza dosłownie na lata. Stosuje procedurę anteksa, za butelki zabieram się jako pierwsze i w sterylizatorze (naprawdę świetne rozwiązanie) spryskuje i odkładam na choinkę. Spędzają na choince około 10 min czasem i krócej, zawsze zostaje jakiś bombel piany w butelce i jeśli nie jest to butelka nią wypełniona to leje bez przeszkód. Butelkowane z przyjemnością. Nie ma problemu z nadmierną pienistością starsanu przy używaniu sterylizatora? Bo rozumiem, że pisałeś o czymś w tym rodzaju http://homebeer.pl/pl/p/Sterylizator-butelkowy-LUX/772 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 8 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2017 Nie ma problemu z nadmierną pienistością starsanu przy używaniu sterylizatora? no pieni się, ale co to za problem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się