Bachi Opublikowano 6 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2017 Dnia 2.11.2017 o 11:33, dziedzicpruski napisał: Znaczy puste,bo brzmi to dosyć karkołomnie Ja płucze kwasem fosforowym po wcześniejszym ługowaniu i do wora, przed rozlewem płucze wrzątkiem z resztek kwasu, jeżeli wierzysz ,ze starsan daje radę w 60 s wytłuc wszystko to jak najbardziej możesz tak zrobić, ja tak nie robię bo moja wiara w starsan przeminęła bezpowrotnie. A co się stało, że odpuściłeś sobie starsan? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielony07 Opublikowano 6 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2017 Dnia 2.11.2017 o 11:33, dziedzicpruski napisał: jeżeli wierzysz ,ze starsan daje radę w 60 s wytłuc wszystko to jak najbardziej możesz tak zrobić, ja tak nie robię bo moja wiara w starsan przeminęła bezpowrotnie. To bardzo ciekawe. Dlaczego ? I co teraz stosujesz ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redlum Opublikowano 6 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2017 Znaczy puste,bo brzmi to dosyć karkołomnie Ja płucze kwasem fosforowym po wcześniejszym ługowaniu i do wora, przed rozlewem płucze wrzątkiem z resztek kwasu, jeżeli wierzysz ,ze starsan daje radę w 60 s wytłuc wszystko to jak najbardziej możesz tak zrobić, ja tak nie robię bo moja wiara w starsan przeminęła bezpowrotnie.Jeśli wierzysz w swój worek że utrzyma butelki w sterylnosci to wystarczy przepłukać je wrzątkiem. Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 6 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2017 2 godziny temu, Bachi napisał: A co się stało, że odpuściłeś sobie starsan? Po prostu myłem szczotką, płukałem starsanem i rozlewałem do butelek, po tym miałem masę infekcji odbutelkowych, czyli w niektórych coś się pierdzieliło. Często też miałem infekcje ogólne,czyli od wiader i graciajstwa,oczywiscie używałem tylko starsanu, jak to weszło do handlu to każdy piał peany zachwytu. Nie odpuściłem starsanu kompletnie, używam tego tylko do końcowego etapu obsługi wiader,czyli wyługowane wiadra płucze starsanem, do takiej kosmetyki nadaje się znakomicie, nie śmierdzi, nie trzeba płukać,bezpieczny dla skóry (chyba . ) 1 godzinę temu, zielony07 napisał: To bardzo ciekawe. Dlaczego ? I co teraz stosujesz ? Ług plus kwas fosforowy. 48 minut temu, redlum napisał: Jeśli wierzysz w swój worek że utrzyma butelki w sterylnosci to wystarczy przepłukać je wrzątkiem. A dlaczego mam nie wierzyć, nowy worek można uznać za sterylny, butelki schną do góry nogami, potem pakuję, zawiązuje i jest ok, robię tak od chyba 2 lat i nie miałem problemu z butelkami. Większe ryzyko niesie napowietrzanie, przelewanie, cz otwarcie wiadra żeby zmierzyć blg . Gdzie tu widzisz jakiś problem ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 6 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2017 (edytowane) To nie wina starsanu tylko czegoś innego dziedzic. Druga sprawa star san to 50% kwasu fosforowego plus dodecylbenzene sulfonic acid i opatentowane rzeczy powodujące pienienie. Więc używanie kwasu fosforowego trochę na wyrost jest skoro to to samo co Starsan. Powiem Ci też, że jesteś pierwszą osobą, która mówi, że ma infekcje po starsanie - moim zdaniem przyczyna tkwi gdzie indziej. Na temat tego środka mam ogólnie sam pozytywny odzew w przeciwieństwie do ClO2, Despreja i piro. Sam stosuje Starsan już od ponad roku i żadnej infekcji nie zanotowałem i to nie tylko w piwie ale winie i cydrach też. Do mycia butelek najlepszy jest OXI potem na ostatni etap można Starsanem zdezynfekować gdzie sprawdza się dobrze. Trzeba rozróżniać te etapy - mycie NaOH, OXI, podchloryn i dezynfekcja OXI, Starsan ClO2, desprej itp. Starsan słabo myje butelki jeżeli w środku są resztki po drożdżach i piwie. U siebie myje wszystkie butelki w OXI i jeżeli butelki stoją kilka dni do rozlewu to przed samym rozlewem przepryskuje Starsanem. Odkąd tak robię nie zanotowałem wadliwej butelki jak do tej pory. Wcześniej to bywało różnie nawet po moczeniu w NaOH zdarzały się wpadki. Edytowane 6 Listopada 2017 przez Undeath Kòpôcz i DanielN 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 6 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2017 No to mam widocznie wyjątkowo zjadliwe środowisko bakteryjne najwidoczniej odkąd zmieniłem sposób traktowania wiader i butelek nie mam większych problemów,jak już mam jakieś spieprzone piwo to najprawdopodobniej od chmielenia na zimno, ostatnio dużo eksperymentów przeprowadzam i tylko w tym przypadku coś tam się spierdzieli,najczęściej przegaz. Dodam,ze nie mam różnych zestawów do piw dzikich, kwaśnych i normalnych, jadę wszystko na jednym sprzęcie i jest ok. Kwas fosforowy po prostu się nie pieni i jest tani ,do pasji mnie doprowadzała piana w butelkach po płukaniu starsanem dlatego uważam ,ze kwas jest lepszy do butelek. 2 godziny temu, Undeath napisał: Sam stosuje Starsan już od ponad roku i żadnej infekcji nie zanotowałem i to nie tylko w piwie ale winie i cydrach też Ale chyba jedziesz wiadra i węzyki ługiem przed starsanem ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kòpôcz Opublikowano 6 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2017 To dla uzupełnienia "oferty" tylko dodam, że można operować Starsanem i Sanicleanem - tam, gdzie chcemy piany to Starsan, gdzie jej nie chcemy Saniclean. Saniclean jest mniej wydajny, ale poza tym i pienieniem innych znaczących różnic nie ma - oba oparte na tych samych substancjach czynnych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 6 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2017 Godzinę temu, dziedzicpruski napisał: Ale chyba jedziesz wiadra i węzyki ługiem przed starsanem? Tak wszystko ługuje przed starsanem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 6 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2017 3 minuty temu, Undeath napisał: Tak wszystko ługuje przed starsanem No właśnie,a mi chodziło o sytuację ,ze starsan załatwi wszystko, a taki był wydźwięk pierwszych informacji o tym środku,przynajmniej jak to tak odczytałem,no ale wtedy mało się pisało o ługu, piro, oxi potem chlor i na koniec starsan jako recepta na wszystko, a tak naprawdę skuteczność tych środków beza ługowania jest podobna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 6 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2017 Rozumiem No to wprowadziłeś się w błąd z tym starsanem i miedzy innymi dlatego też powstał ten artykuł, który mówi wyraźnie, że nie ma jednego środka - remedium na wszystko. Najskuteczniejsze jest NaOH +Starsan to taka baza moim zdaniem obecnie. Sam starsan nie ma właściwości myjących - nie wyżera tak jak NaOH brudów i bakterii. Natomiast jest bardzo skuteczne jeżeli chodzi o dezynfekcje doraźną. Co do mycia Amerykanie mają inny środek na to nazywa się PBW ale jest cholernie drogi. Swego czasu miałem PBW i go używałem jest tak samo skuteczny jak ług. Jego plusami jest też to, że nie jest tak żrący dla ciała - można go dotykać po myciu. Niestety jest jednorazowy. Amerykanie używają właśnie PBW + Starsan, nigdy samego starsanu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hary86 Opublikowano 6 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2017 Undeath, mówiąc o myciu butelek OXI masz na myśli płukanie ich roztworem czy wsypanie do butelki większej ilości i zalewanie gorącą wodą/wrzątkiem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 6 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2017 Ja wsypuje do butelek odmierzoną miarką ilość i zalewam wodą. Potem to wylewam po 2-3 h i zależy czy trzymam kilka dni butelki czy nie to przepłukuje wodą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hary86 Opublikowano 6 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2017 A ile mniej więcej masz w tej miarce i czy wystarczy gorąca woda z kranu czy jednak wrzątek? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 6 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2017 Dokładnie nie wiem ile. W opakowaniu biedronkowego OXI jest miarka i tak nasypuje do każdej butelki gdzieś 1/10 miarki na oko. A sposób opisała Dori tutaj: Hary86 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damian_zg Opublikowano 6 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2017 Czy ktoś z Was używa i może coś więcej powiedzieć o takim środku VWP? https://czerwonadynia.pl/Gorzelnictwo/Dezynfekcja/Srodek-dezynfekujacy-VWP-100g.html Na internecie jest niewiele informacji na temat wykorzystania w piwowarstwie. Czy ma dobre właściwości myjące i dezynfekujące? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 6 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2017 Tutaj były informacje o nim: Coś podobnego do ClO2 z tego co kiedyś czytałem tylko w proszku. Minus tego to płukanie tego środka ze względu na możliwość powstawania chlorofenolu w piwie, co jak w wątku który podałem dla mnie eliminuje go z dezynfekcji Do mycia się nadaje jak najbardziej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kordas Opublikowano 7 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2017 Ja unikam ługu sodowego, jak tylko mogę, czyszczenie głównie detergentem z ciepłą wodą, wiadra i część sprzętu zalewam roztworem środka na bazie kw. nadoctowego. Butelki szoruję szczotką, płuczę, przed rozlewem jadę jeszcze nadwęglanem. Od tego czasu infekcje zdarzają się raczej podczas dodawania czegoś do piwa lub przelewania go. Zdarzają się pojedyncze zainfekowane butelki, ale zakładam że to kwestia tego, że często nie dezynfekuję kapsli - to butelki stojące u mnie po rozlewie zawsze są ok, te które są gdzieś wysyłane nie zawsze są w tak dobrej kondycji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 7 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2017 Kwas nadoctowy jest też okej. 29 minut temu, kordas napisał: e które są gdzieś wysyłane nie zawsze są w tak dobrej kondycji Ah te magiczne butelki konkursowe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redlum Opublikowano 7 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2017 Dnia 6.11.2017 o 08:54, dziedzicpruski napisał: Po prostu myłem szczotką, płukałem starsanem i rozlewałem do butelek, po tym miałem masę infekcji odbutelkowych, czyli w niektórych coś się pierdzieliło. Często też miałem infekcje ogólne,czyli od wiader i graciajstwa,oczywiscie używałem tylko starsanu, jak to weszło do handlu to każdy piał peany zachwytu. Nie odpuściłem starsanu kompletnie, używam tego tylko do końcowego etapu obsługi wiader,czyli wyługowane wiadra płucze starsanem, do takiej kosmetyki nadaje się znakomicie, nie śmierdzi, nie trzeba płukać,bezpieczny dla skóry (chyba . ) Ług plus kwas fosforowy. A dlaczego mam nie wierzyć, nowy worek można uznać za sterylny, butelki schną do góry nogami, potem pakuję, zawiązuje i jest ok, robię tak od chyba 2 lat i nie miałem problemu z butelkami. Większe ryzyko niesie napowietrzanie, przelewanie, cz otwarcie wiadra żeby zmierzyć blg . Gdzie tu widzisz jakiś problem ? Myślę że Undeath ładnie to napisał o co mi chodziło. Co innego jest mycie butelek a co innego dezynfekcja. Starsan do mycia butelek na pewno się nie nadaje. Więc dobrze ze sprostowałeś te przejechanie się na Starsanie. Bo to nie starsan był winny tylko twój sposób mycia butelek. Co do wora - to jak wyjmujesz z niego butelki to na pewną są czyste. Zaś czy po tym czasie coś do nich nie weszło? Trudno mi powiedzieć dużo dziwnych rzeczy lata w powietrzu i osadza się w kurzu. Temu ja przed butelkowaniem wolę zdezynfekować butelki starsan niż tylko wypłukać je wrzątkiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wariat Opublikowano 14 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2017 Nie mogę nabrać pewności, a ponieważ chodzi o „chemię” którą mam zamiar wypić To wolę się upewnić. W pierwszym poście jest napisane: Cytuj Granulki, które w kontakcie z wodą uwalniają nadtlenek wodoru (wodę utlenioną), idealnie dezynfekując powierzchnię. Środek czynny popularnego OXI, który można kupić marketach (OXI zawiera jednak dość małe stężenie nadwęglanu). W małych stężeniach (jak niżej), nie wymaga płukania, w wyższych należy lekko spłukać sprzęt bieżącą wodą. Sprzedawcy często też dodają adnotacje: "UWAGA: Środek silnie utleniający, zachować ostrożność. Nie dodawać do innych środków dezynfekcyjnych". Można go stosować do dezynfekcji sprzętu jak i butelek. No i teraz tak, OXI w browamatorze wychodzi coś 40zł / kg, nadwęglan sodu na alledrogo jest połowę tańszy (jeśli wliczyć koszt wysyłki w cenę). No ale skoro w OXI jest go mniej to… Czy w OXI z browamatora jest cokolwiek jeszcze? No bo żeby było mniejsze stężenie to trzeba coś dodać. Z drugiej strony dawkowanie takie samo, 2-4g na litr ciepłej wody… Nie zgadza mi się z tym stężeniem Zdaję sobie sprawę, że to naiwne, ale jak wspomniałem mam to pić to wolałbym być pewien, że sypiąc środek opisany na Alledrogo jako cudowny środek do prania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielony07 Opublikowano 14 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2017 Ja nie mam negatywnych doświadczeń. Kupiłem dużą pakę nadwęglanu sodu i stosowałem bez żadnych kłopotów. W żadne biedronki i proszki do prania nie wchodziłem. Brrrr ! Ale z biegiem czasu (czytam forum permanentnie) przechodzę na roztwór NaOH i Starsan. Bo w piwowarstwie ucieczki przed NaOH nie ma... (nie moja refleksja) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kordas Opublikowano 17 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2017 Dnia 14.11.2017 o 17:52, zielony07 napisał: Bo w piwowarstwie ucieczki przed NaOH nie ma... (nie moja refleksja) Ja tam używałem z 2-3 razy i jakoś uciekłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wariat Opublikowano 17 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2017 Tak pierwszy post w wątku czytałem dokładnie, resztę wątku już mniej dokładnie bo ciut tego dużo i czasem średnio na temat Zamówiłem na alledrogo NaOH i nadwęglan sodu. Ale nadal nie jestem pewien czy OXI one z browamatora to ten sam nadwęglan tylko droższy, czy może coś jeszcze zawiera i być może to ma sens. Z kontekstu teraz rozumiem, że to o niewielkim stężeniu nadwęglanu w OXI nie dotyczyło OXI z browamatora tylko jakiś wynalazków z marketów które mają służyć do odplamiania. Czy tak? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wizi Opublikowano 17 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2017 W tych z marketu stężenie wynosi 99-100%. Dla bezpieczeństwa brałbym czysty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redlum Opublikowano 17 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2017 Jak masz zamiar robić większe zakupy to w ichemia dostaniesz prawie wszystko. No i jak będziesz brać nadwęglan to kup więcej bo żona może pobierać Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się