Skocz do zawartości

grainfather


le_szek

Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, anteks napisał(a):

Czyli to takie wiadro tylko z blachy?

Nie do końca. Transfer grawitacyjny w osłonie CO2 do kega, odbiór gęstwy bez przelewania młodego piwa do drugiego pojemnika. Możliwość utrzymywania konkretnej temp. bez lodówki. Jest kilka plusów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, smola napisał(a):

Nie do końca. Transfer grawitacyjny w osłonie CO2 do kega, odbiór gęstwy bez przelewania młodego piwa do drugiego pojemnika. Możliwość utrzymywania konkretnej temp. bez lodówki. Jest kilka plusów.

Transfer do kega w osłonie to można zrobić nawet w plastikowym fermentorze. Patrząc na średnicę rurek i kraników spustowych to trudno mi sobie to wyobrazić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
On 5/5/2023 at 9:36 PM, Eselchen said:

Jeszcze pytanie odnoście obsługi fermentora stożkowego. Co ile dni należy spuszczać osad? Obecnie po 6 dniach fermentacji chciałem zebrać trochę osadów i mam wrażenie, że spuściłem same drożdże i teraz obawiam się, że piwo mi nie dofermentuje. Fermentuje lagera na W34/70 i Kolsch na us-05. Dodatkowo przy upuszczaniu zasysało mi powietrze przez rurkę fermentacyjną.

 

Ja spuszczam raz, jak robię cold crash. Nabijam 1 psi ciśnienia i spuszczam około 300 ml, na początku leci bardzo gęsty osad. Kiedyś spuszczałem częściej ale kilka miesięcy temu zakaziłem pilsa Brettem i przy dokładnym czyszczeniu fermentora znalazłem w rurce do zrzutu drożdży larwy muszek owocówek, podejrzewam że one były źródłem zakażenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
18 godzin temu, Alanl napisał(a):

Nawet w tych starszych wersjach? Bo czytalem że w tej nowej faktycznie do 8 kg ale nie wiem jak w starszych wersjach. 

Tak nawet w starszych.  Przy tak dużym zasypie wydajność jest na prawdę słaba. Możesz się ratować mieszając co jakiś  czas zacier 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
  • 1 miesiąc temu...
W dniu 17.07.2023 o 10:48, smerf08365 napisał(a):

Witam, GF30 od 3 warek podczas gotowania robi mi tak coś jak na filmiku. Podczas zacierania jest wszystko w porządku. Ktoś podpowie dlaczego nie leci większy strumień?

Zawsze leciał normalny strumień.

 

 

Wyłącz pompę i spróbuj mocno dmuchnąć w wężyk.  Będzie wszytko gorące uważaj. Wystarczy że parę minut przed końcem gotowania podłączysz chłodnice i przepuscisz przez nią gotującą się brzeczkę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Czy w nowej wersji apki jest możliwość regulacji mocy grzania w trybie automatycznym? Ja 2 m-ce temu nie mogłem znaleźć i musiałem pilnować, aby mi nie wykipiało. Wbrew temu, co ktoś wcześniej pisał, ta regulacja jest potrzebna, gdyż najczęściej nie ma potrzeby grzania na ful. No chyba, że chcemy odparować 25 % wody. Najczęściej wystarczy połowa mocy, albo mniej, gdy nie chcemy zbyt dużo odparowywać. No i przy piwach bardzo mocnych mamy pewne przypalenie przy grzaniu na 100 %. A to może oznaczać zmianę smaku piwa - niepożądane nuty paloności i sporo roboty z usuwaniem spalenizny.

Aby regulować musiałem albo przerzucić na tryb ręczny, albo pilnować i co jakiś czas wyłączać grzałkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, SlawekT napisał(a):

Czy w nowej wersji apki jest możliwość regulacji mocy grzania w trybie automatycznym? Ja 2 m-ce temu nie mogłem znaleźć i musiałem pilnować, aby mi nie wykipiało. Wbrew temu, co ktoś wcześniej pisał, ta regulacja jest potrzebna, gdyż najczęściej nie ma potrzeby grzania na ful. No chyba, że chcemy odparować 25 % wody. Najczęściej wystarczy połowa mocy, albo mniej, gdy nie chcemy zbyt dużo odparowywać. No i przy piwach bardzo mocnych mamy pewne przypalenie przy grzaniu na 100 %. A to może oznaczać zmianę smaku piwa - niepożądane nuty paloności i sporo roboty z usuwaniem spalenizny.

Aby regulować musiałem albo przerzucić na tryb ręczny, albo pilnować i co jakiś czas wyłączać grzałkę.

Tak się składa że ja ci pisałem o tej opcji plus jeszcze jedna osoba, myślisz że zrobilibyśmy cie w konia że takiej opcji nie ma? Mam grainfathera od grudnia i mogę zmienić ustawienia bez żadnej aktualizacji, będę ważył w sobotę nagram ci filmik lub zrobię fotkę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
W dniu 1.09.2023 o 13:46, DonBeer napisał(a):

@smerf08365 z jakiego filtratora do chmielenia używasz? a po gotowaniu leci normalny strumień? obstawiam że zalepia sie filtrator

Dokładnie, oblepia się hopstopper I przestaje lecieć. Co ciekawe wcześniej nic takiego się nie działo. Może to kwestia ilości mąki w ześrutowanym słodzie?

Po zacieraniu wylewam wszystko do wiadra żeby wyczyścić hopstopper i wlewam spowrotem. Ale przy chłodzeniu robi się to samo z chmielem i przestaje lecieć, muszę szorować łychą po hopstopperze a wtedy do wiadra leci błoto.

Chyba wywalam hopstopper całkowicie i spróbuję bez żadnego filtratora bo za długo schodzi taka zabawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.11.2023 o 20:36, smerf08365 napisał(a):

Dokładnie, oblepia się hopstopper I przestaje lecieć. Co ciekawe wcześniej nic takiego się nie działo. Może to kwestia ilości mąki w ześrutowanym słodzie?

Po zacieraniu wylewam wszystko do wiadra żeby wyczyścić hopstopper i wlewam spowrotem. Ale przy chłodzeniu robi się to samo z chmielem i przestaje lecieć, muszę szorować łychą po hopstopperze a wtedy do wiadra leci błoto.

Chyba wywalam hopstopper całkowicie i spróbuję bez żadnego filtratora bo za długo schodzi taka zabawa.

 

Używam hopstopera od lewatywy i miałem podobnie, okazało się że muszę przerzucić się na śrutownik walcowy ponieważ przy zwykłym żeliwnym jest za dużo mąki która przy zacieraniu zatyka hopstopera. Podstawowy słód znajomy ześrutował mi walcowym, specjalne słody śrutuje normalnym żeliwnym albo w thermomixie i daje rade. Zdarzyło mi się podczas chmielenia ze zapchał sie chmielinami, na ten problem pomaga mi intensywny whirpool, wtedy stożek skoncentrowany jest na środku hopstopera. Dobrą praktyką jest dokładne czyszczenie hopstopera po każdym warzeniu, co 5 warek wrzucam do roztworu naoh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.