Filtracja po gotowaniu.

[n3uro]

Witam Szanowne grono !

Od dwóch warek mam duży problem z odfiltrowaniem osadów i chmielu po wystudzeniu brzeczki . Jedno piwo mało chmielone drugie dość mocno ,także to chyba nie wina chmielu ( granulat ). Dodaje mchu w ilości około 7g na 25l ( wcześniej uwodniony ). Po schłodzeniu całości chłodnicą, wyjmuje ją i łygą robię wir. Przykrywam całość i oczekuję jakieś 15 może 20 minut.

Dekantuje brzęczke wężykiem przy ściance lecz niestety ostatnie jakieś 5 może nawet i 6 litrów są to osady i chmieliny. Do ich oddzielenia używam powiedzmy mini hopstopera od Chińczyka. O coś takiego : https://m.aliexpress.com/s/item/32810808087.html?trace=wwwdetail2mobilesitedetail&productId=32810808087&productSubject=Realand-300-Micron-Mesh-Home-Brewing-Beer-Stainless-Steel-Filter-Dry-Hop-Spider-Hopper-for 

Lecz niestety po chwili wszystko zapchane i muszę przerwać . 

Płukanie koszyka i powolne, mozolne przelewanie reszty . Tak około 4 może nawet i 5 razy. 

Bardzo mi to wydłuża proces i go komplikuje, samemu dość ciężko sytuację ogarnąć przy zachowaniu jakiejś czystości . 

Serdecznie proszę o jakieś rady i pomysły . Może ktoś ma podobne doświadczenia. 

Liczę że coś wymyślicie

[dziedzicpruski]

Zostaw na dłużnej, jak już się będzie pokazywał stożek przechyl gar, w sumie to dziwna sprawa, powinno zostać ze 2 litry wszystkiego.

Ewentualnie kup szyszki i chmiel w worku (wyciągniesz i odciśniesz przed chłodzeniem), przynajmniej to na goryczkę.

Jak zaciągnie trochę syfu toteż nie tragedia.

[sredstvom]

Sprobuj zlac ile sie da w wysokie kufle, niech sie odstoi, potem sciagnij (np. duza strzykawka albo pipeta) znad chmielin co sie da, przegotuj i do wiadra. Z odpadem rzedu ok 3L musisz sie tak czy owak liczyc, jesli dales duzo chmielu, cudow nie ma.

[n3uro]

Wiem że cudów nie ma jeżeli idzie dużo chmielu . Lecz z mojego skromnego doświadczenie większość tego co zapycha to nie chmiel tylko osady. Przechylanie gara nic nie daje testowane już wcześniej. Co do kufli ok. Znam temat lecz jak zostaje trochę to spoko . A nie 6 l i z tego że 4 by można odzyskac . W kufle czasu mnóstwo plus zagotowanie i ponowne schłodzenie aby zadać drożdże w odpowiedniej temperaturze to kolejny czas i to nie mały, niestety. A co myślicie o laniu wpierw w pończochę i to co ona przepuści w ten koszyk . 

A może ma ktoś doświadczenie w chmieleniu przy użyciu wyżej wymienionego kosza jako typowego hop spidera ? Ja się trochę boję że będzie on zbyt mały i nic z tego nie wyjdzie i to dopiero będzie mega improwizacja . Która dla początkującego jest zdecydowanie niewskazana.

Edytowane 12 Grudnia 2017 przez n3uro

[mrmrooz]

A rozważałeś worek filtracyjny na stelażu? Podczas przelewania od razu napowietrzasz, pod koniec przelewania co najwyżej trzeba pobełtać osadem, żeby brzeczka lepiej spłynęła.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[Tombatold]

a może pończocha ? pełna (odciąć 1 nogawkę) lub podkolanówka - wygotować! przed użyciem - większość niechcianego osadu zostaje w środku. i zdecydowanie tańsze rozwiązanie.

Edytowane 12 Grudnia 2017 przez Tombatold

[WujekStaszek]

Jak nie miałem jeszcze filtra na stelażu to używałem durszlaka Opierałem go z jednej strony o rant wiadra, drugi o łygę położoną na wiadrze, a do środka opatrunek gazowy, wyjałowiony. Nie było to idealne rozwiązanie, czasem trzeba było robić przerwy by wszystko się przefiltrowało, ale kilka warek tak przefiltrowałem, nic się nie zakaziło.  

[Jancewicz]

Stosuję coś takiego z powodzeniem

[ksiegarz5]

Jancewicz -> Też myślałem o tym, i to kilka razy, ale wydaje mi się, że SAM filtr z tego urządzenia, założony na durszlak, również się sprawdzi.

Tym bardziej, że stelaż + filtr, w zależności od jego rodzaju, różnie kosztuje. Plastikowy jakieś 38 zł na allegro + koszt wysyłki, a metalowy 45 + wysyłka i więcej, podczas gdy sam filtr "tylko" 20.

Ewentualnie, wersja dla leniwych/dusigroszy/"żydów" durszlak + woreczek lniany do chmielenia na zimo.
 

Edytowane 13 Grudnia 2017 przez ksiegarz5

[n3uro]

46 minut temu, Jancewicz napisał:

Stosuję coś takiego z powodzeniem

Proszę powiedz mi jaką dokładność filtracji ma taki worek ? 

[rafple]

16 godzin temu, n3uro napisał:

Wiem że cudów nie ma jeżeli idzie dużo chmielu . Lecz z mojego skromnego doświadczenie większość tego co zapycha to nie chmiel tylko osady. Przechylanie gara nic nie daje testowane już wcześniej. Co do kufli ok. Znam temat lecz jak zostaje trochę to spoko . A nie 6 l i z tego że 4 by można odzyskac . W kufle czasu mnóstwo plus zagotowanie i ponowne schłodzenie aby zadać drożdże w odpowiedniej temperaturze to kolejny czas i to nie mały, niestety. A co myślicie o laniu wpierw w pończochę i to co ona przepuści w ten koszyk . 

A może ma ktoś doświadczenie w chmieleniu przy użyciu wyżej wymienionego kosza jako typowego hop spidera ? Ja się trochę boję że będzie on zbyt mały i nic z tego nie wyjdzie i to dopiero będzie mega improwizacja . Która dla początkującego jest zdecydowanie niewskazana.

Zapewne w trakcie chłodzenia mieszasz brzeczkę, żeby chłodzenie szło szybciej. Jak już będziesz blisko oczekiwanej temperatury przestań mieszać i odczekaj ze 20 min nie przestając chłodzić (przykręć jedynie żeby woda powoli płynęła przez chłodnicę). Powinieneś zauważyć znaczną różnicę w tempie osiadania i zwartości chmielin.

Pozdrawiam

Rafał

ps.

z 6l chmielin 4l odzyskać? Policz oszczędność surowca i czasu... czasem po prostu lepiej chlupnąć tym w zlew

Edytowane 13 Grudnia 2017 przez rafple

[Szakal75]

Ja tam po chamsku odcedzam resztę osadów po wirpulu na sicie umieszczonym  nad plastikowym dzbankiem (Ipe i tak klaruję żelatyną) Co niektórzy leją z osadami i też się sklaruje 

[n3uro]

47 minut temu, rafple napisał:

z 6l chmielin 4l odzyskać? Policz oszczędność surowca i czasu... czasem po prostu lepiej chlupnąć tym w zlew

No słuchaj przy Warce 25 litrów 6 l to jest dość duża strata . Co innego mieć wybicie 50 i wylac 5. Dlatego szukam jakiejś alternatywy ażeby właśnie nie tracić tego czasu, a jednak choć część piwa z tych osadów odzyskać . A czy poświęcę 7 godzin czy 7 i pół, a jednak uzyskam może i 6 czy 8 butelek więcej to już wolę poświęcić to 30 minut . Tylko żeby wiedzieć jak to zrobić żeby się nie denerwować i przypadkiem sobie całej warki nie zarazić.  

[aldorn]

A próbował ktoś zwykłą pieluchę tetrową użyć jako filtr? Tanie to, może przelewanie do fermentora przez taką pieluchę by się sprawdziła.

[ksiegarz5]

aldorn -> Wiem, że trochę nie w temacie piwa, choć filtracji i alkoholu, ale Sok z jednorożca z YT, w ten sposób filtruje swoje wina.

 

[zasada]

30 minut temu, aldorn napisał:

A próbował ktoś zwykłą pieluchę tetrową użyć jako filtr? Tanie to, może przelewanie do fermentora przez taką pieluchę by się sprawdziła.

Już ktoś wyżej wspominał, a ja potwierdzam: stalowe sito, na sicie rozciągnięta wygotowana materia (gaza, siatka etc. - o pieluchę bałbym się, ze za gęsta) i jadymy.

Edytowane 13 Grudnia 2017 przez zasada

[wizi]

3 godziny temu, aldorn napisał:

A próbował ktoś zwykłą pieluchę tetrową użyć jako filtr? Tanie to, może przelewanie do fermentora przez taką pieluchę by się sprawdziła.

Ja stosuję filtrację przez pieluchę tetrową przed chłodzeniem za pomocą chłodnicy przeciwbieżnej. Pieluchę składam na pół i rozciągam nad fermentorem z kranikiem, z którego brzeczka idzie do chłodnicy. Z pokrywy wyciąłem środek i zostawiłem tylko obręcz, która przytrzymuje pieluchę na miejscu. Sprawdza się wyśmienicie.

Edytowane 13 Grudnia 2017 przez wizi

[paradox]

20 minut temu, wizi napisał:

Ja stosuję filtrację przez pieluchę tetrową przed chłodzeniem za pomocą chłodnicy przeciwbieżnej. Pieluchę składam na pół i rozciągam nad fermentorem z kranikiem, z którego brzeczka idzie do chłodnicy. Z pokrywy wyciąłem środek i zostawiłem tylko obręcz, która przytrzymuje pieluchę na miejscu. Sprawdza się wyśmienicie.

jak wygląda dezynfekcja tej konstrukcji? po prostu moczysz tetrę w środku dezynfekcyjnym podczas dezynfekcji fermentora?

[Szakal75]

Godzinę temu, wizi napisał:

Ja stosuję filtrację przez pieluchę tetrową przed chłodzeniem za pomocą chłodnicy przeciwbieżnej. Pieluchę składam na pół i rozciągam nad fermentorem z kranikiem, z którego brzeczka idzie do chłodnicy. Z pokrywy wyciąłem środek i zostawiłem tylko obręcz, która przytrzymuje pieluchę na miejscu. Sprawdza się wyśmienicie.

Edytowane 1 godzinę temu przez wizi

Pomysł bardzo fajny Ale przed chłodzeniem? A co z Hop Stand Oczywiście jeśli robisz IPA i pochodne 

Edytowane 13 Grudnia 2017 przez morfitru75

[n3uro]

No nie powiem bo z tym wycięciem wieka i trzymaniem pieluchy to wydaje się fajne . Wygotować dobrze tetrę wieko zdezynfekować i jazda . Chyba się pokusze o takie coś . Choć zastanawiam się również nad pierwsza filtracja sitkiem z gaża złożona na pół bądź i na cztery a pod tym jakoś zamontować ten koszyk z siatki 300 mikron który by wykąpał resztę . 

A powiedzcie mi jeszcze co do tetry czy są różne gramatury i trzeba coś sobie wybrać na oko . Czy po prostu wchodzę do apteki i kupuje ? Potomka nie mam także się średnio orientuje ;-)

Edytowane 13 Grudnia 2017 przez n3uro

[Jancewicz]

1 godzinę temu, n3uro napisał:

zastanawiam się również nad pierwsza filtracja sitkiem z gaża złożona na pół bądź i na cztery

Stosowałem sitko i gazę "pojedynczą" i szybko się zapychało ale z drugiej strony ładnie odfiltrowywało. Mimo wszystko wygodniejszy dla mnie stelaż z siatką filtrującą

[wizi]

5 godzin temu, paradox napisał:

jak wygląda dezynfekcja tej konstrukcji? po prostu moczysz tetrę w środku dezynfekcyjnym podczas dezynfekcji fermentora?

Fermentor, kranik, obręcz spryskuję Starsanem. Tetrę wygotowuję. Po filtracji jest mocno zabarwiona od brzeczki i chmielu, dlatego po wypłukaniu osadów, wrzucam ją do ciepłej wody z Oxi. Po wszystkim jest znów biała.

 

4 godziny temu, morfitru75 napisał:

Pomysł bardzo fajny Ale przed chłodzeniem? A co z Hop Stand Oczywiście jeśli robisz IPA i pochodne 

Używam chłodnicy przeciwbieżnej, stąd muszę oddzielić osady gorące i chmiel przed chłodzeniem. Z tego samego powodu chmielenie whirpoolowe odpada.

Na aromat chmielę dodając chmiel po wyłączeniu palnika. Aromat jest bardzo fajny i długo się utrzymuje. Brzeczkę zaciągam wężykiem z dna garnka, więc na początku leci głównie chmiel, który osiada na tetrze. Potem brzeczka przeciska się przez chmiel, co daje podobny efekt jak chmielenie w przepływie.

[n3uro]

9 godzin temu, Jancewicz napisał:

Stosowałem sitko i gazę "pojedynczą" i szybko się zapychało ale z drugiej strony ładnie odfiltrowywało. Mimo wszystko wygodniejszy dla mnie stelaż z siatką filtrującą

Odpowiesz mi proszę na pytanie ile mikron ma taką siatka filtrująca ? 

[Wiecha]

Ja stosuję coś w tym stylu:

https://www.aliexpress.com/store/product/32cm-New-Stainless-Steel-12-5-Hop-Spider-Home-Brew-Beer-Hops-Filter-300-micron/211413_32761027221.html

 

Kupiłem u chińczyków za jakieś 55 zł - miało być do gotowania chmielu, ale miałem wrażenie że się zapycha i słabo brzeczka przepływa. Teraz po prostu przelewam brzeczkę przez to sito po chłodzeniu i ładnie zatrzymuje większość chmielin. 

[Jancewicz]

3 godziny temu, n3uro napisał:

Odpowiesz mi proszę na pytanie ile mikron ma taką siatka filtrująca ? 

Szczerze mówiąc to nie wiem ale odfiltrowuje skutecznie chmiel w granulacie