Mrokoo Opublikowano 19 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2016 Witam czy powinienem się niepokoić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 19 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2016 Nie, piana i drożdże. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thorgall Opublikowano 20 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2016 Tak jak pisze poprzednik. A swoja drogą,drożdże potrafią być bardzo twórcze,efekty ich pracy,mogłyby zawstydzić,niejednego malarza abstrakcyjnego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bidd Opublikowano 22 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2016 Byłem zajęty i po 3 tygodniach od wrzuceniem na burzliwą taki widok mam. Jeszcze fermentuje czy jakiś tlenowiec dopadł? Pachnie nieźle. Chciałem na cichą przelać a gęstwę dać do RISa.Macie jakieś doświadczenie z tym? Drożdże Mangrove Jack's M44 US West Coast. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guma44 Opublikowano 22 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2016 Mnie to wygląda normalnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
unknown000 Opublikowano 22 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2016 Były jakieś przesłanki które cie zaniepokoiły a nie widać ich lub nie czuć ze zdjęcia ? Dla mnie też całkiem normalnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaliwaw Opublikowano 22 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2016 Byłem zajęty i po 3 tygodniach od wrzuceniem na burzliwą taki widok mam. Jeszcze fermentuje czy jakiś tlenowiec dopadł? Pachnie nieźle. Chciałem na cichą przelać a gęstwę dać do RISa. Macie jakieś doświadczenie z tym? Drożdże Mangrove Jack's M44 US West Coast. Wygląda dobrze, jak fermentujące piwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bidd Opublikowano 22 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2016 (edytowane) Dzięki za uspokojnie.Przesłanką są 3 tygodnie fermentacji. Zeszło 14,6 -> 4,5 na tę chwilę i w zasadzie nie wiem czy przelewać na cichą (przydałaby mi się dziś gęstwa) czy też czekać jeszcze.... Edytowane 22 Listopada 2016 przez Bidd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skajo Opublikowano 22 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2016 A mierzyłeś ile blg było ze 2-3 dni wcześniej ? Jeśli tak i było 4,5 to możesz spokojnie zlewać. Jeśli nie to nie masz stu procentowej pewności, że piwo skończyło fermentować, ale 3 tygodnie to już całkiem, całkiem jak na 14,6 blg początkowego. Jeśli chodzi o moją osobistą opinie to bym zlał, gdybym potrzebował gęstwy, a jeśli chcesz to zrobić " po bożemu" to zrób pomiar za 2 dni i wszystko będzie jasne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bidd Opublikowano 22 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2016 Dzięki wielkie za pomoc! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redlum Opublikowano 23 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2016 W jakiej temperaturze fermentowales to piwo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ralphinistrator Opublikowano 23 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2016 A nawet jak jeszcze fermentuje to na cichej drozdze strzelą focha i przestaną pracowac ? Rozumiem podwojne pomiary ale przed butelkowaniem, przed przelewaniem na cichą to w jakim celu ? Wysłane z mojego Lenovo K50-t5 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 23 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2016 W takim, że się pozbywasz zdecydowanej większości drożdży i reszta może nie dofermentować, o posprzątaniu diacetylu, aldehydu i związków siarki już nie wspominając. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ralphinistrator Opublikowano 25 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 Czy aby nie przerost formy nad trescia w przypadku wspomnianym powyzej ? Wysłane z mojego Lenovo K50-t5 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redlum Opublikowano 25 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 Fermentacja w skrócie. Drożdże się rozpedzaja - zaczynają wyjadą co się. Potem zwalniają bo nie mają co jeść - i powoli zaczynają sprzątać po sobie. W tym momencie chcesz je przelać na cichą - czyli zabrać większość drożdży. Jak myślisz czy ta reszta drożdży posprząta po sobie tak dobrze jakby byly wszystkie drożdże? Przelewa się na cichą tylko aby sklarowac piwo a nie aby coś drożdże jeszcze robiły. Konkluzja z wywodu jest tylko jedna. Na cichą przelewam tylko wtedy gdy drożdże zakończyły swoją pracę, a chcesz wyklarowac piwo. Ja prywatnie jestem zdania że cichą nie jest do kona potrzebna bo to co ma się sklarowac to i tak się sklaruje w butelkach. Skajo 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 25 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 (edytowane) Potem zwalniają bo nie mają co jeść - i powoli zaczynają sprzątać po sobie. a może warto pomyśleć gdzie są te drożdże które fermentują aktualnie? Na cichą przelewam tylko wtedy gdy drożdże zakończyły swoją pracę, a chcesz wyklarowac piwo. Jakoś z Wiki inaczej to wynika http://www.wiki.piwo.org/Fermentacja_brzeczki#Przebieg_fermentacji EDIT i nie twierdzę, że po zakończeniu fermentacji nie można zlać piwa w celu klarowania. Edytowane 25 Listopada 2016 przez Dr2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redlum Opublikowano 25 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 Czyli jesteś zwolennikiem przelewania na cichą w momencie gdy drożdże jeszcze po sobie nie posprzątały? Czy może wspominasz mi błąd logiczny że sprzatanie po sobie to jest właśnie klarownie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 25 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 Czyli jesteś zwolennikiem przelewania na cichą w momencie gdy drożdże jeszcze po sobie nie posprzątały? Czy może wspominasz mi błąd logiczny że sprzatanie po sobie to jest właśnie klarownie? nie i nie wg mnie wszyscy popełniają dość duży błąd logiczny pisząc o przelewaniu "na cichą" piszą o przelewaniu jak Blg stanie, a to już jest po cichej fermnetacji więc jest to zlewanie z nad drożdży w celu klarowania. Oczywiście można również przelewać na cichą fermentację piwo, ale trzeba wiedzieć kiedy, a to nie takie oczywiste. Wyolbrzymia się również kwestię pozbawiania piwa drożdży bo i tak większość pracujących drożdży w fazie cichej fermentacji jest w toni piwa (piany już nie ma), a nie na dnie fermentora. Ale oczywiście ja się nie znam, ja tylko lubię dobre piwo Ralphinistrator 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redlum Opublikowano 25 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 No dobrze czyli w którym momencie najlepiej jest przelać na cicha? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 25 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 (edytowane) No dobrze czyli w którym momencie najlepiej jest przelać na cicha? spytaj się najpierw siebie czy na cicha, czy w celu klarowania? Uprzedzając następne pytania: - na cichą, gdy się zacznie faza fermentacji cichej - w celu klarowania to po zakończeniu fermentacji EDIT Oczywiście pozostaje pytanie co chcemy osiągnąć? Edytowane 25 Listopada 2016 przez Dr2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redlum Opublikowano 25 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 (edytowane) Ok rozumiem - po tych parędziesiu warkach do tego dochodzę. Na cichą przelewam gdy chmielę na cichą lub gdy chce gęstwe odzyskać wcześniej. A tak to zostawiam w jednym fermentorze (przecież cichą i klarownie zrobi się mimo tego czy przeleje do kolejnego fermentora czy nie) PS Zauważyłem że po przelaniu na cichą piwo (takie zwykłe 12blg) potrzebuje ok tygodnia dłużej aby się dobrze nagazować w stosunku do piwa które nie przelewam teraz na cichą. Ba nawet bym powiedział że bez przelewania na cichą piwo potrafi mi się nagazować w mniej niż tydzień. Edytowane 25 Listopada 2016 przez redlum Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
udarr Opublikowano 25 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 PS Zauważyłem że po przelaniu na cichą piwo (takie zwykłe 12blg) potrzebuje ok tygodnia dłużej aby się dobrze nagazować w stosunku do piwa które nie przelewam teraz na cichą. Ba nawet bym powiedział że bez przelewania na cichą piwo potrafi mi się nagazować w mniej niż tydzień. Też to u siebie odnotowałem. Wychodzi na to, że przy rozlewie bez cichej, mimo zręcznego manewrowania wężykiem, i tak zaciąga się więcej tych drożdży, co zresztą chyba nie powinno dziwić. Osad w piwach bez oddzielnej cichej też u mnie większy. Ja powoli przekonuję się do tej oddzielnej cichej, piwa są "ładniejsze" na moje oko, tak w butelce jak i w szkle, może też nieco czystsze w smaku ale chyba już przesadzam w tym momencie i zapewne chodzi tutaj o inne sprawy, które poprawiłem. Dopóki nie zaatakuje mnie mokry karton to chyba zostanę przy przelewaniu piwa na cichą niezależnie od rodzaju piwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thorgall Opublikowano 26 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2016 Ja ostatnie piwo,chmieliłem na zimno,bez przelewania na cichą. Wystawiłem fermentor na balkon,była wtedy minusowa temperatura. Wszystko ładnie opadło,wyklarowało się w miare dobrze(jednak chmielenie na zimno).Dość długo się nagazowuje. Dla początkujących polecam,mniej stresu dla nas i dla drożdży:-) Wysłane z mojego V9 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Oskaliber Opublikowano 26 Listopada 2016 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2016 Czyli jesteś zwolennikiem przelewania na cichą w momencie gdy drożdże jeszcze po sobie nie posprzątały? Czy może wspominasz mi błąd logiczny że sprzatanie po sobie to jest właśnie klarownie? nie i nie wg mnie wszyscy popełniają dość duży błąd logiczny pisząc o przelewaniu "na cichą" piszą o przelewaniu jak Blg stanie, a to już jest po cichej fermnetacji więc jest to zlewanie z nad drożdży w celu klarowania. Oczywiście można również przelewać na cichą fermentację piwo, ale trzeba wiedzieć kiedy, a to nie takie oczywiste. Wyolbrzymia się również kwestię pozbawiania piwa drożdży bo i tak większość pracujących drożdży w fazie cichej fermentacji jest w toni piwa (piany już nie ma), a nie na dnie fermentora. Ale oczywiście ja się nie znam, ja tylko lubię dobre piwo To nie większość popełnia błąd logiczny, tylko zauważyłem, ze Ty się czepiasz ogólnie przyjętej terminologii. "Cicha" o której my mówimy to jest skrót myślowy, tak samo jak mówimy 'ekstrakt' o ekstrakcie pozornym albo 'karmelizacja brzeczki' o zachodzących w niej reakcjach Maillarda. W angielskim używa się terminów primary i secondary fermentation, które są bardziej precyzyjne, ale u nas przyjęło się jak przyjęło i mamy burzliwą i cichą. U nich nie ma secondary fermentation dopóki nie przelejesz piwa do drugiego fermentora, tak samo u nas nie ma "cichej" rozumianej w potocznym znaczeniu. A przelanie piwa do drugiego fermentora kiedy zachodzi "cicha" według Twojej definicji nadal jest błędem, bo nie chodzi tylko o to, że pozbywasz się większości drożdży, ale dostarczasz im tlen co powoduje, że chcą przejść znowu na metabolizm tlenowy i zajmują się innymi rzeczami zamiast po sobie sprzątać. Bartek Śliwiński, udarr, Culter i 2 innych 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enethion Opublikowano 26 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2016 A przelanie piwa do drugiego fermentora kiedy zachodzi "cicha" według Twojej definicji nadal jest błędem, bo nie chodzi tylko o to, że pozbywasz się większości drożdży, ale dostarczasz im tlen co powoduje, że chcą przejść znowu na metabolizm tlenowy i zajmują się innymi rzeczami zamiast po sobie sprzątać. Ja to się w ogóle nie znam, ale w takim razie przelewanie kiedykolwiek piwa jest błędem, bo jak przelejesz na klarowanie, to napowietrzasz. Jak przelejesz przed rozlewem, to napowietrzasz (broń Cię borze i polano przed robieniem syropu i mieszaniem, bo znów napowietrzysz). Jak butelkujesz, to napowietrzasz. Zresztą najpierw chodziło o zabranie części drożdży (co miało utrudnić im sprzątanie), a teraz chodzi o napowietrzanie (z tym samym skutkiem). To jak to w końcu jest? Przelewać można na różne sposoby. Można na chama z wiadra do wiadra, można wężykiem, ale wysoko umieszczonym i można też wężykiem leżącym na dnie fermentora, starając się nie napowietrzyć zbyt mocno. No chyba, że ktoś ma warunki i może takie rzeczy w próżni robić, to zazdroszczę. Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się