Skocz do zawartości

INFEKCJE


frc

Rekomendowane odpowiedzi

Byłem zajęty i po 3 tygodniach od wrzuceniem na burzliwą taki widok mam. Jeszcze fermentuje czy jakiś tlenowiec dopadł? Pachnie nieźle. Chciałem na cichą przelać a gęstwę dać do RISa.
Macie jakieś doświadczenie z tym? Drożdże Mangrove Jack's M44 US West Coast.

 

IMG_0515.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem zajęty i po 3 tygodniach od wrzuceniem na burzliwą taki widok mam. Jeszcze fermentuje czy jakiś tlenowiec dopadł? Pachnie nieźle. Chciałem na cichą przelać a gęstwę dać do RISa.

Macie jakieś doświadczenie z tym? Drożdże Mangrove Jack's M44 US West Coast.

 

IMG_0515.jpg

Wygląda dobrze, jak fermentujące piwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za uspokojnie.
Przesłanką są 3 tygodnie fermentacji. Zeszło 14,6 -> 4,5 na tę chwilę i w zasadzie nie wiem czy przelewać na cichą (przydałaby mi się dziś gęstwa) czy też czekać jeszcze....

Edytowane przez Bidd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mierzyłeś ile blg było ze 2-3 dni wcześniej ? Jeśli tak i było 4,5 to możesz spokojnie zlewać. Jeśli nie to nie masz stu procentowej pewności, że piwo skończyło fermentować, ale 3 tygodnie to już całkiem, całkiem jak na 14,6 blg początkowego. Jeśli chodzi o moją osobistą opinie to bym zlał, gdybym potrzebował gęstwy, a jeśli chcesz to zrobić " po bożemu" to zrób pomiar za 2 dni i wszystko będzie jasne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nawet jak jeszcze fermentuje to na cichej drozdze strzelą focha i przestaną pracowac ? Rozumiem podwojne pomiary ale przed butelkowaniem, przed przelewaniem na cichą to w jakim celu ?

 

Wysłane z mojego Lenovo K50-t5 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fermentacja w skrócie. Drożdże się rozpedzaja - zaczynają wyjadą co się. Potem zwalniają bo nie mają co jeść - i powoli zaczynają sprzątać po sobie. W tym momencie chcesz je przelać na cichą - czyli zabrać większość drożdży. Jak myślisz czy ta reszta drożdży posprząta po sobie tak dobrze jakby byly wszystkie drożdże? Przelewa się na cichą tylko aby sklarowac piwo a nie aby coś drożdże jeszcze robiły. Konkluzja z wywodu jest tylko jedna. Na cichą przelewam tylko wtedy gdy drożdże zakończyły swoją pracę, a chcesz wyklarowac piwo.

Ja prywatnie jestem zdania że cichą nie jest do kona potrzebna bo to co ma się sklarowac to i tak się sklaruje w butelkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potem zwalniają bo nie mają co jeść - i powoli zaczynają sprzątać po sobie.

a może warto pomyśleć gdzie są te drożdże które fermentują aktualnie?

 

 

Na cichą przelewam tylko wtedy gdy drożdże zakończyły swoją pracę, a chcesz wyklarowac piwo.

Jakoś z Wiki inaczej to wynika http://www.wiki.piwo.org/Fermentacja_brzeczki#Przebieg_fermentacji

EDIT

 

i nie twierdzę, że po zakończeniu fermentacji nie można zlać piwa w celu klarowania.

Edytowane przez Dr2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czyli jesteś zwolennikiem przelewania na cichą w momencie gdy drożdże jeszcze po sobie nie posprzątały? Czy może wspominasz mi błąd logiczny że sprzatanie po sobie to jest właśnie klarownie?

nie i nie

 

wg mnie wszyscy popełniają dość duży błąd logiczny pisząc o przelewaniu "na cichą" piszą o przelewaniu jak Blg stanie, a to już jest po cichej fermnetacji więc jest to zlewanie z nad drożdży w celu klarowania.

Oczywiście można również przelewać na cichą fermentację piwo, ale trzeba wiedzieć kiedy, a to nie takie oczywiste.

Wyolbrzymia się również kwestię pozbawiania piwa drożdży bo i tak większość pracujących drożdży w fazie cichej fermentacji jest w toni piwa (piany już nie ma), a nie na dnie fermentora.

 

Ale oczywiście ja się nie znam, ja tylko lubię dobre piwo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze czyli w którym momencie najlepiej jest przelać na cicha?

spytaj się najpierw siebie czy na cicha, czy w celu klarowania?

Uprzedzając następne pytania:

- na cichą, gdy się zacznie faza fermentacji cichej

- w celu klarowania to po zakończeniu fermentacji

 

EDIT

Oczywiście pozostaje pytanie co chcemy osiągnąć?

Edytowane przez Dr2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok rozumiem - po tych parędziesiu warkach do tego dochodzę. Na cichą przelewam gdy chmielę na cichą lub gdy chce gęstwe odzyskać wcześniej. A tak to zostawiam w jednym fermentorze (przecież cichą i klarownie zrobi się mimo tego czy przeleje do kolejnego fermentora czy nie)

PS Zauważyłem że po przelaniu na cichą piwo (takie zwykłe 12blg) potrzebuje ok tygodnia dłużej aby się dobrze nagazować w stosunku do piwa które nie przelewam teraz na cichą. Ba nawet bym powiedział że bez przelewania na cichą piwo potrafi mi się nagazować w mniej niż tydzień.

Edytowane przez redlum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS Zauważyłem że po przelaniu na cichą piwo (takie zwykłe 12blg) potrzebuje ok tygodnia dłużej aby się dobrze nagazować w stosunku do piwa które nie przelewam teraz na cichą. Ba nawet bym powiedział że bez przelewania na cichą piwo potrafi mi się nagazować w mniej niż tydzień.

 

Też to u siebie odnotowałem. Wychodzi na to, że przy rozlewie bez cichej, mimo zręcznego manewrowania wężykiem, i tak zaciąga się więcej tych drożdży, co zresztą chyba nie powinno dziwić. Osad w piwach bez oddzielnej cichej też u mnie większy. Ja powoli przekonuję się do tej oddzielnej cichej, piwa są "ładniejsze" na moje oko, tak w butelce jak i w szkle, może też nieco czystsze w smaku ale chyba już przesadzam w tym momencie i zapewne chodzi tutaj o inne sprawy, które poprawiłem. Dopóki nie zaatakuje mnie mokry karton to chyba zostanę przy przelewaniu piwa na cichą niezależnie od rodzaju piwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnie piwo,chmieliłem na zimno,bez przelewania na cichą. Wystawiłem fermentor na balkon,była wtedy minusowa temperatura. Wszystko ładnie opadło,wyklarowało się w miare dobrze(jednak chmielenie na zimno).Dość długo się nagazowuje. Dla początkujących polecam,mniej stresu dla nas i dla drożdży:-)

 

Wysłane z mojego V9 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A przelanie piwa do drugiego fermentora kiedy zachodzi "cicha" według Twojej definicji nadal jest błędem, bo nie chodzi tylko o to, że pozbywasz się większości drożdży, ale dostarczasz im tlen co powoduje, że chcą przejść znowu na metabolizm tlenowy i zajmują się innymi rzeczami zamiast po sobie sprzątać.

Ja to się w ogóle nie znam, ale w takim razie przelewanie kiedykolwiek piwa jest błędem, bo jak przelejesz na klarowanie, to napowietrzasz. Jak przelejesz przed rozlewem, to napowietrzasz (broń Cię borze i polano przed robieniem syropu i mieszaniem, bo znów napowietrzysz). Jak butelkujesz, to napowietrzasz.

Zresztą najpierw chodziło o zabranie części drożdży (co miało utrudnić im sprzątanie), a teraz chodzi o napowietrzanie (z tym samym skutkiem). To jak to w końcu jest?

 

Przelewać można na różne sposoby. Można na chama z wiadra do wiadra, można wężykiem, ale wysoko umieszczonym i można też wężykiem leżącym na dnie fermentora, starając się nie napowietrzyć zbyt mocno. No chyba, że ktoś ma warunki i może takie rzeczy w próżni robić, to zazdroszczę.

 

Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • zasada zmienił(a) tytuł na INFEKCJE
  • zasada przypiął/eła ten temat
  • zasada zablokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.