Skocz do zawartości

INFEKCJE


frc

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, Przed chwilą przelałem moje trzecie Piwo do innego fermentora na cichą (5BLG). Użyłem kita firmy better brew IPA + jasny ekstrakt słodowy z allegro 1,7kg. Po otwarciu fermentora czuć dziwny zapach tak jakby chemiczny, mdły, jałowy w smaku to samo. Wrzuciłem na cichą 30g amarillo może trochę zmieni. Dodam że wszystko miałem zdezynfekowane pirosiarczanem sodu. Poprzednie piwko robiłem z użyciem tego samego kita + ciemny ekstrakt i wyszło podobne - chemiczny zapach i smak jałowy (mam je zabutelkowane 01.09 nie widać nalotów i pleśni w butelkach). Jeżeli piwo jest zepsute czy można pić takie piwo czy szkoda zdrowia na to ? Czy jeśli piwo poleży w butelkach z 3 miesiące to może ten zapach i smak się ułożyć i zmienić ?

. Pierwszy raz robiłem z puchy Coppersa IPA + cukier 1kg i wyszło o wiele lepsze pod względem smaku i zapachu wyraźnie czuć goryczkę i chmiele aromatyczne. 

Fota z fermentora:

http://silvo.eu/1/DSC_0045.jpg

Edytowane przez silvo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wylać zawsze zdążysz. Temperatura jak domyślam się otoczenia? Proces fermentacji powoduje nagrzanie się przyszłego piwa, więc trzeba przyjąć, że faktyczna temperatura procesu była większa o kilka stopni niż otoczenia. A czy taka wada znika z czasem, tego nie wiem, to już niech doświadczeni piwowarzy się wypowiedzą.  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatura 19C. Czy takie piwo nadaje się do rozlewania? zapach może zniknąć z czasem ? czy raczej je spuścić w kanał ?

Zależy co to faktycznie jest za zapach. Jeśli rozpuszczalnik/zmywacz do paznokci czyli octan etylu to będzie ciężko, jeśli to farba emulsyjna/zielone jabłko czyli aldehyd octowy to jeszcze jest szansa na redukcję. Ile dni trwała burzliwa i jakie to drożdże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaciągnąłem się bardziej tego zapachu i stwierdzam, że nie jest to rozpuszczalnik/zmywacz do paznokci. Bardziej czuć zielone jabłko i farbę emulsyjną.

 

burzliwa 8 dni drożdże dołączone do kitu : http://alcofermbrew.com/image/cache/catalog/beer/ipa%20better%20brew-600x600.jpg

ekstrakt słodowy jasny: http://www.eurowin.pl/userdata/gfx/b083d0f7e6c9b982e9b94e4b07375348.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli już wszystko wiem. Infekcja raczej odpada wszystko miałem porządnie zdezynfekowane. Drożdży przy zlewaniu na cichą coś poleciało, powinny trochę zredukować aldehyd octowy.

W przyszłości będę dłużej trzymał na burzliwej i powinno pomóc. Piwko mogło być trochę za słabo napowietrzone przed fermentacja i to też może być tego wina.

Znalazłem artykuł na temat Aldehydu octowego: http://www.beerfreak.pl/aldehyd-octowy-czyli-zielone-jablko/ 

Edytowane przez silvo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem warto zawsze podnieść nieco temperaturę pod koniec fermentacji - wcześniej praktycznie przy każdym piwie miałem problem z aldehydem, obecnie się tego pozbyłem po zmianie schematu fermentacji (zaczynam nisko i sukcesywnie staram się podnosić temp.). Jeżeli teraz na cichej masz też 19C, to spróbuj podskoczyć o 1-2C - może to zmobilizować drożdżaki do pracy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • zasada zmienił(a) tytuł na INFEKCJE
  • zasada przypiął/eła ten temat
  • zasada zablokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.