INFEKCJE

[silvo]

Witam, Przed chwilą przelałem moje trzecie Piwo do innego fermentora na cichą (5BLG). Użyłem kita firmy better brew IPA + jasny ekstrakt słodowy z allegro 1,7kg. Po otwarciu fermentora czuć dziwny zapach tak jakby chemiczny, mdły, jałowy w smaku to samo. Wrzuciłem na cichą 30g amarillo może trochę zmieni. Dodam że wszystko miałem zdezynfekowane pirosiarczanem sodu. Poprzednie piwko robiłem z użyciem tego samego kita + ciemny ekstrakt i wyszło podobne - chemiczny zapach i smak jałowy (mam je zabutelkowane 01.09 nie widać nalotów i pleśni w butelkach). Jeżeli piwo jest zepsute czy można pić takie piwo czy szkoda zdrowia na to ? Czy jeśli piwo poleży w butelkach z 3 miesiące to może ten zapach i smak się ułożyć i zmienić ?

. Pierwszy raz robiłem z puchy Coppersa IPA + cukier 1kg i wyszło o wiele lepsze pod względem smaku i zapachu wyraźnie czuć goryczkę i chmiele aromatyczne. 

Fota z fermentora:

http://silvo.eu/1/DSC_0045.jpg

Edytowane 14 Września 2015 przez silvo

[Areh]

Zdjęcie wygląda ok. Zeszło do 5blg, ale z ilu? Bo 5 blg to chyba jednak trochę dużo i jest niedofermentowane (chyba że początkowe blg było bardzo duże).

[silvo]

Początkowe wynosiło 13,5Blg. Po wczorajszym zlaniu na cichą fermentacja ruszyła ponownie.

Edytowane 15 Września 2015 przez silvo

[Dr2]

 

 

Po wczorajszym zlaniu na cichą fermentacja ruszyła ponownie

a skąd to wiesz?

[silvo]

W rurce woda co jakiś czas bulka.

[kowdi]

Podaj skąd jesteś to może ktoś z okolicy będzie chętny na wypróbowanie i określenie tej wady/infekcji. Chemiczny zapach, może apteka? Poczytaj na wiki o cechach sensorycznych, może coś skojarzysz?

 

A bulgotanie w rurce wyznacznikiem nie jest.

[Dr2]

 

 

A bulgotanie w rurce wyznacznikiem nie jest.

o właśnie, o tą prawdę mi chodziło

[silvo]

Ropczyce (podkarpackie). Zapach jest podobny do rozpuszczalnika, farb.

[Dr2]

 

 

Ropczyce

Z mapy wynika, że kilku piwowarów nie aż tak daleko by się znalazło.

 

Rozpuszczalnik to, albo za wysoka temp. fermentacji, albo infekcja.

[silvo]

Temperatura 19C. Czy takie piwo nadaje się do rozlewania? zapach może zniknąć z czasem ? czy raczej je spuścić w kanał ?

[kowdi]

Wylać zawsze zdążysz. Temperatura jak domyślam się otoczenia? Proces fermentacji powoduje nagrzanie się przyszłego piwa, więc trzeba przyjąć, że faktyczna temperatura procesu była większa o kilka stopni niż otoczenia. A czy taka wada znika z czasem, tego nie wiem, to już niech doświadczeni piwowarzy się wypowiedzą. 

[Radek]

Farba emulsyjna może również świadczyć o niedokończonej fermentacji. Zdjęcie i niskie odfermentowanie też by to sugerowało w moim odczuciu.

[Oskaliber]

Temperatura 19C. Czy takie piwo nadaje się do rozlewania? zapach może zniknąć z czasem ? czy raczej je spuścić w kanał ?

Zależy co to faktycznie jest za zapach. Jeśli rozpuszczalnik/zmywacz do paznokci czyli octan etylu to będzie ciężko, jeśli to farba emulsyjna/zielone jabłko czyli aldehyd octowy to jeszcze jest szansa na redukcję. Ile dni trwała burzliwa i jakie to drożdże?

[silvo]

Zaciągnąłem się bardziej tego zapachu i stwierdzam, że nie jest to rozpuszczalnik/zmywacz do paznokci. Bardziej czuć zielone jabłko i farbę emulsyjną.

 

burzliwa 8 dni drożdże dołączone do kitu : http://alcofermbrew.com/image/cache/catalog/beer/ipa%20better%20brew-600x600.jpg

ekstrakt słodowy jasny: http://www.eurowin.pl/userdata/gfx/b083d0f7e6c9b982e9b94e4b07375348.jpg

[Oskaliber]

Czyli aldehyd octowy. Mogłeś trochę dłużej potrzymać piwo na drożdżach niż te 8 dni. Trzymaj na razie na tej cichej, jak jest jeszcze sporo drożdży to jest szansa, że się zredukuje.

[silvo]

Czyli już wszystko wiem. Infekcja raczej odpada wszystko miałem porządnie zdezynfekowane. Drożdży przy zlewaniu na cichą coś poleciało, powinny trochę zredukować aldehyd octowy.

W przyszłości będę dłużej trzymał na burzliwej i powinno pomóc. Piwko mogło być trochę za słabo napowietrzone przed fermentacja i to też może być tego wina.

Znalazłem artykuł na temat Aldehydu octowego: http://www.beerfreak.pl/aldehyd-octowy-czyli-zielone-jablko/ 

Edytowane 15 Września 2015 przez silvo

[ThoriN]

Moim zdaniem warto zawsze podnieść nieco temperaturę pod koniec fermentacji - wcześniej praktycznie przy każdym piwie miałem problem z aldehydem, obecnie się tego pozbyłem po zmianie schematu fermentacji (zaczynam nisko i sukcesywnie staram się podnosić temp.). Jeżeli teraz na cichej masz też 19C, to spróbuj podskoczyć o 1-2C - może to zmobilizować drożdżaki do pracy

[silvo]

Po zlaniu na cichą fermentator przeniosłem do innego cieplejszego pomieszczenia 22-23C, powinno pomóc. Przy butelkowaniu dam znać co i jak z piwkiem. Dzięki za pomoc. 

Edytowane 16 Września 2015 przez silvo

[Kochan]

Panowie, nie śmierdzi, zapach piwny, w smaku nie wiem. Kożuch taki klejący.  2 tygodnie na burzliwej, teraz tydzień na cichej. Coś groźnego ?

 

Edytowane 18 Września 2015 przez Kochan

[lgorek]

Jak dla mnie jest to infekcja, widać na całym piwie błone pewnie zaczyna się jakiś tlenowiec.

[przemek18]

Ja bym to spryskał star-sanem po powierzchni i zobaczył za kilka dni co i jak

[kantor]

Przecież jak już coś weszło to jest w całym piwie a nie tylko na powierzchni

[przemek18]

Być może ale kolega napisał, że piwo nie ma żadnych wad sensorycznych więc nie mając nic do stracenia i tak bym tak zrobił. 

[Kochan]

ok, nie mam niestety star-sanu jedynie piro posiadam. Może być? W jakim stężeniu?

Edytowane 19 Września 2015 przez Kochan

[Jasiu]

Nic już nie zrobisz, psikanie czymkolwiek nie ma sensu.