Rheged Opublikowano 22 Sierpnia 2023 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2023 (edytowane) Dzień dobry wszystkim! Jako, że uważam to za przyjemny kącik, to postanowiłem się rozsiąść. Jestem Emil, brodaty, łysy szachista z zacięciem do pasji nietuzinkowych, trudnych i czasochłonnych. Jestem świeżo upieczonym amatorem i znam się na tym tyle, co sam wyczytałem, obejrzałem, spraktykowałem. Na samym wstępie mówię, że żadna ze mnie alfa i omega, często dopytuję na tym forum i wprowadzam w życie, często koślawo i po swojemu. Generalnie lubię sobie życie utrudniać, w pasjach, bo mnie to bawi. Niech więc nikt nigdy nie bierze moich historii bez odpowiedniej dawki rozsądku. EDYCJA 21.10.2024: Dodaję spis treści warek z uwagi, że robi się tego sporo, a ja sam czasem potrzebuję szybko przejść do którejś. 1. Koźlak z ekstraktów (co wyszedł Schwarzbierem) 10 BLG 2. Psiwo (pszeniczne z jałowcem) z ekstraktów 11,5 BLG 3. Witbier (zestaw z Homebrewing) - zacieranie częściowe BIAB 11,5 BLG 4. Pseudo-Lager wiedeński na kveikach (częsciowe zacieranie) BIAB 10,5 BLG 5. American Amber Ale na kveikach (częsciowe zacieranie) BIAB 11,7 BLG 6. Herfstbok (koźlak jesienny) na kveikach BIAB 13,3 BLG 7. English Brown Ale BIAB 11,3 BLG 8. Imperial Stout BIAB 18,7 BLG 9. Marcowe (BIAB) 14 BLG 10. Světlý ležák (czeski pils) 12,1 BLG 11. Lager wiedeński 13,5 BLG 12. Herfstbok (koźlak jesienny) na dolniakach 15,5 BLG 13. Porter bałtycki (częściowe zacieranie) 18,1 BLG 14. Porter bałtycki z płatkami dębowymi macerowanymi w Malaga Pedro Ximenez (częściowe zacieranie) 18,1 BLG 15. Pale ale z dziką różą 13,3 BLG 16. Summer ale, chmielona na zimno 13,3 BLG 17 . Saison - I miejsce w kategorii Saison na Warszawskim Konkursie Piw Domowych 2024 12,6 BLG 18. Braggot 1 21,5 BLG 19. Świerkowe ale (pierwsza warka w nowym automatycznym kotle zaciernym) 10,5 BLG 20. American Amber Ale 2 14,9 BLG 21. Desitka (pierwsze kegowanie i gazowanie sztucznie) 10,9 BLG 22. Psiwo 2 (pierwsze zlewanie przez nukatap nalewarkę przeciwciśnieniową) 10,1 BLG 23. Braggot 2 (dzielona warka, patrz niżej) 24 BLG (choć baza była 15,3 BLG) 24. Marcowe 2 (dzielona warka patrz wyżej) 14,2 BLG (choć baza była 15,3 BLG) 25. Weizen 12,6 BLG 26. Koźlak 17 BLG 27. Żytni Porter 12,6 BLG 28. Helles (pierwsza fermentacja w lodówce z InkBird i iSpindle) 12,4 BLG 29. Czeskie półciemne na niemieckich i nowozelandzkich chmielach (warka z resztek i pierwsza fermentacja ciśnienowa plus walka z pH) 12,4 BLG 30. Nowozelandzki lager (baza z Hellesa warka 28) 12,4 BLG Sukcesy: I miejsce w kategorii Saison w Warszawskim Konkursie Piw Domowych 2024 Po tym wstępie: zaczynałem oczywiście od brewkitów, warzyłem BIAB, jako partial mash, bo nie miałem gara 35 litrów, a jedynie 10 litrów. Potem warzenie w wielkim garnku na kuchence, a w końcu na automatycznym kotle zaciernym. 1 Warka - Session Bock 10 BLG startowej, 23 litry - 5 BLG finalnie 23 litry Słody płynne gozdawa - Bock nachmielony 1,7 kg, Jasny 1,7 kg Drożdże z zestawu - GL35 7 gram (dolna fermentacja) 5 dni fermentacji burzliwej, cukier do refermentacji z wodą do poziomu nagazowania 2,2 Oczywiście za krótka fermentacja, za wysoka temperatura, ale piwo wyszło bardzo spoko, chociaż wcale nie koźlak, a raczej schwarzbier. Niemniej jednak pierwszy eksperyment bardzo udany, to znaczy wyszło piwo (oraz 4 granaty, ale nikogo nie zabiły). Nie oczekiwałem cudu nad Wisłą, a w sumie go dostałem, bo na fermentacji i tym wszystkim nie znałem się absolutnie wcale. 2 Warka - Psiwo (pszeniczniak z jałowcem) - przysmak kurpiowski, regionalny 11,5 BLG startowej, 19 litrów - 4,5 BLG finalnie 17,83 litrów Słody płynne gozdawa - Wheat nachmmielony 1,7 kg, Superjasny 1,7 kg, suszony jałowiec 500 gram (rozdrobniony i moczony w wodzie 2 l, użytej potem do brzeczki przedniej) Drożdże z zestawu - BW11 7 gram (górna fermentacja) 8 dni fermentacji burzliwej, cukier do refermentacji z wodą do poziomu nagazowania 2,3 I to uważam za pierwsze udane warzenie, choć dziś bym już dodał inne drożdże i trochę mniej jałowca. Niemniej wyszło mi piwo znacząco lepsze, które wkręciło też jednego znajomego w warzenie samodzielne (jest na etapie kompletowania sprzętu). Trochę błędów było (za krótka fermentacja i kijowe drożdże), ale efekt zaskoczył nawet wybredną żonę z Kurpii. A kto zna Kurpsianki, ten wie, że zaimponować niełatwo. 3 Warka - Witbier 11,5 BLG startowej, 21 litrów - 2,4 BLG finalnie 21 litrów Słody płynne gozdawa - pszeniczny 1,7 kg, Jasny 1,2 kg 400 g słód pilzneński śrutowany, 400 g płatki owsiane 40 g chmielu Sybilla 30 g curacao, 10 g kolendry Drożdże górnej fermentacji Fermentis Safale K-97 11 dni fermentacji burzliwej, cukier do refermentacji z wodą do poziomu nagazowania 2,7 Temperatura fermentacji utrzymana w ryzach (15-20 stopni) oprócz ostatnich dwóch dni, bo przełożyłem fermentor na półkę, gdzie nie było miejsca na chłodziwa. A przełożyłem, aby mi się ułożyły drożdże i odpady na dnie na spokojnie i ułatwić sobie zlewanie. Pech chciał, że wtedy nastąpiły upały. Ostatecznie jest wyczywalny lekko aldehyd octowy, ale nikły. Samo piwo jest natomiast fenomenalne jak dla mnie, a i żonie też smakuje. To pierwsza warka z samodzielnym chmieleniem, przyprawianiem i BIAB. Różnica jest kolosalna między poprzednimi. Następną warkę planuję dziś, a potem zbiorę z niej gęstwę, co będzie kolejnym stopniem wtajemniczenia. Oto mój pomysł: Przepis na pseudo-lager wiedeński (czy w sumie ale wiedeńskie?): Słód wiedeński Viking Malt (Polska) 1kg Słód monachijski typ I Viking Malt (Polska) 0,5 kg Słód karmelowy 50 czerwony Viking Malt (Polska) 0,3 kg Ekstrakt słodowy Gozdawa jasny 1.7 kg Chmiel Saaz (Zatecky) 50 g + Drożdże górnej fermentacji Omega Dry Lutra Kveik Zakres temperatury fermentacji: 20°C - 35°C Będę wdzięczny za komentarze i porady. Nie, nie mam lodówki, warzę na dziewiątym piętrze w Warszawie, tu nie znamy pojęcia lodówka. Mam wiadro ogrodowe z Castoramy i do tego wkładam zamrożone butelki z lodem po koli przez c. I działa. Oczywiście do pewnego momentu, dlatego teraz zainwestowałem w kveiki. No i jako, że to kveiki, drogie, to gęstwę zbiorę i wykorzystam do następnego, aby bieda nie zajrzała w oczy (czytaj, żeby żonie wytłumaczyć, że zaoszczędziłem, bo kupiłem w opór drogie grzyby). Edytowane 5 Grudnia przez Rheged zasada 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheged Opublikowano 23 Sierpnia 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2023 22 godziny temu, Rheged napisał(a): Przepis na pseudo-lager wiedeński (czy w sumie ale wiedeńskie?): Słód wiedeński Viking Malt (Polska) 1kg Słód monachijski typ I Viking Malt (Polska) 0,5 kg Słód karmelowy 50 czerwony Viking Malt (Polska) 0,3 kg Ekstrakt słodowy Gozdawa jasny 1.7 kg Chmiel Saaz (Zatecky) 50 g + Drożdże górnej fermentacji Omega Dry Lutra Kveik Zakres temperatury fermentacji: 20°C - 35°C No i nastawione, ale 0,2 kg słody karmelowego 50 czerwonego i widzę, że mogłem dać jeszcze mniej. Mam ochotę przelać to potem na cicho i dochmielić na aromat, chociaż podobno nie powinno się, ale mam ochotę. Jeśli ktoś próbował, to jakim chmielem? Zależy mi na aromacie nie owocowym, ale takim no, chmielowym, korzennym czy ziołowym bardziej. Ktoś próbował? Jeśli tak, to ile i na jaki czas? Aha, parametry wyszły 10,5 BLG na 20 litrów. Żałuję, że nie zrobiłem 19 litrów, więc na przyszłość daję sobie znać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheged Opublikowano 24 Sierpnia 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2023 Odnośnie drożdży - półtorej doby temu zadane w 28 stopniach, fermentacja w 26, BLG z 10,5 do 3,5, profil prawie czysty, lekko cytrusowy w pierwszym łyku. Ekspres. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheged Opublikowano 29 Sierpnia 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2023 Pozostawiłem na 7 dni, dziś zlewam na "cichą", a właściwie to na klarowanie za pomocą żelatyny i by zebrać gęstwę z drożdży, którą mam zamiar użyć do American Amber Ale. BLG z wczoraj i przedwczoraj 2,5. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheged Opublikowano 1 Września 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Września 2023 Update - gęstwa zebrana i wykorzystana wczoraj do piątej warki, pseudo-lager się klaruje żelatyną, zlewanie po weekendzie do butelek. Tymczasem wczoraj, dwie minuty przed północą (grają Ironi Two minutes to midnight) American Amber Ale: 2 kg słód Pale Ale 0,5 kg monachijski jasny 0,2 kg karmelowy 50 czerwony Viking Malt 1,7 kg ekstrat Bruntal Pale Ale 25 g Chmiel Hallertau Mittelfruh na 60 minut gotowania 10 g Chmiel Columbus na 15 minut gotowania 15 g Chmiel Simcoe na 15 minut gotowania 20 g Chmiel Mosaic na 0 minut gotowania Ćwierć tabletki whirfloca na ostatnie 10 minut IBU planowane łącznie: 30.2 Chmiel łącznie: 70g Hop rate: 3.5g/L Współczynnik goryczki IBU/SG: 0.62 Planowane BLG 12 plato na 20 litrów, wyszło 11,7 BLG na 20,5 litra. Aby ograniczyć straty z whirfloca ostatnie 2,5 litra przepuszczone przez sitko z tetrą - udało się odzyskać 1,5 litra czystej brzeczki. Doskonały patent. Drożdże gęstwa po Omega Lutra Kveik - około tygodniowa, zadana w 31 stopniach, podjęła pracę w 29 stopniach po godzinie, po ośmiu godzinach burza w fermentorze, że Cię panie. Te drożdże to mutanty. Przy okazji opracowałem sobie system nazywania piw i etykietowania. Do pseudo-lagera wiedeńskiego i pozostałych używać będę nazw szachowych. Oto etykieta: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzyżak Opublikowano 3 Września 2023 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2023 W dniu 1.09.2023 o 09:27, Rheged napisał(a): grają Ironi Two minutes to midnight Dobry kawałek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheged Opublikowano 4 Września 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Września 2023 12 godzin temu, Krzyżak napisał(a): Dobry kawałek Prawda! Klasyczny już dziś. A tymczasem zlany pseudo-lager wiedeński prezentuje się tak: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheged Opublikowano 11 Września 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Września 2023 42 butelki American Amber Ale rozlane wczoraj. Długo fermentowały kveiki z gęstwy - to znaczy szybko przeżarły prawie wszystko co miały, ale ostatnie 0,8 BLG jeszcze dożerały spory kawał czasu. Łączny czas fermentacji 9 dni, ze startowego 11,7 BLG zostało 2,3. Alkoholu więc po refermentacji będzie łącznie 5,25%, co dało mi najmocniejsze piwo do tej pory. Gęstwę zebrałem raz jeszcze, ale chwilę sobie posiedzi w lodówce, bo jesiennego koźlaka warzyć będę dopiero z nastaniem kalendarzowej jesieni. Jeśli się nie będzie nadawać do tego czasu, to kupię nowe drożdże. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheged Opublikowano 25 Września 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Września 2023 23 września 2023 roku o godzinie 0:17 w równonoc jesienną nastawiony Koźlak Jesienny (herfstbok). Łącznie 6 godzin pracy i brewday z cyklu Monthy Python, bo co mogło pójść źle, to poszło źle, począwszy od pomylenia przepisu, bo mnie żona zagadała. Po kolei. Przepis na herfstbok (koźlak jesienny) 10 litrów docelowo. Bez ekstraktów, all malt, BIAB: - 1,7 kg monachijski jasny - 0,8 kg monachijski ciemny (w planach było 0,4 kg) - 0,4 kg wiedeński (w planach było 0,8 kg) - 0,3 kg melanoidynowy - 0,1 kg karmelowy 50 Wszystkie słody Viking Malt. 6,9 litra wody, bo gar na 10 litrów. Zacieranie: 68-63 stopnie - 60 minut 78 stopni - 1 minuta Wysładzanie 3 litry wody 78 stopni, zaciąganie mętnej brzeczki 4 litry, ponowne przepuszczanie przez słody w worku. Wyszło 9,5 litra do gotowania. Chmielenie: - Hallertauer Mittelfruh 25 gr na 60 minut - Marynka 5 gr na 15 minut - Whirflooc 12 minut (ostatni raz użyłem tego cholerstwa, już wolę mętne, o tym zaraz) Po gotowaniu chłodzenie, whirlpool w celu osadzenia brudów z whirflooca na środku dna. Zlewanie do fermentora. I tu się okazało, że brudów po whirfloocu jest 4 litry na 9 litrów warki łącznie (pół litra odparowało przy gotowaniu), Dla tak małej warki to jest ogrom, więc filtrowanie, cedzenie, całe te czary. W dwie godziny odzyskałem 3 litry, ale żal mi było tego litra. Poddałem się i na siłę przecedziłem ten ostatni litr, uznając, że co ma być, to będzie. Wyszło jeszcze trochę mało, więc dolałem wody do 9,5 litra. Celowane BLG było 14, wyszło 13,3. Gęstwa po Omega Lutra Kveik - pozostawiona w piwie, które trochę skwaśniało, nie powiem, żebym się nie zastanawiał nad sensem tego wszystkiego, ale nie miałem żadnych innych drożdży na stanie. Przemyłem i zadałem w temperaturze 28 stopni, uznając, że najwyżej wszystko puszczę w kanał, trudno, pierwsze warzenie all grain, jakaś wtopa kiedyś musi się zdarzyć. Pojechałem do Szczytna do partnera wspinaczkowego na nową chałupę i w celach rekreacyjnych. W tym czasie drożdże praktycznie zakończyły już pracę, ale jeszcze niech tam ogarną co mogą, zlewam pewnie w sobotę. Celowane IBU było 25, wyszło coś koło tego, zobaczymy co zostanie z tego piwa. Jak wyjdzie mimo tego całego ambarasu, to będę przeszczęśliwy, jak nie wyjdzie, to cóż, jestem przygotowany. Może wyklaruję żelatyną, gęstwy po kveikach już nie mam zamiaru używać dłużej, to trzecie piwo z niej, pora na coś innego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheged Opublikowano 29 Września 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Września 2023 No i niestety cała robota w piach - po tygodniu zostało 4,8 BLG. Piwo jest nieco kwaśne. Drożdże nie uniosły. Rozleje i tak, bo to raptem 9 litrów, a już w butelkach coś się ułoży. Jak nie, będzie na dobicie się, gdy będzie mało wieczorem. Wniosek - gęsta po kveikach, która ma około półtora tygodnia nie jest już zdatna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
monodem Opublikowano 29 Września 2023 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2023 38 minut temu, Rheged napisał(a): Wniosek - gęsta po kveikach, która ma około półtora tygodnia nie jest już zdatna. Kveiki i inne drożdże farmhouse są bardzo żywotne i odporne.Dla nich półtora tygodnia to tyle co nic. W jakich temperaturach fermentowałeś? Mi drożdże ruszyły w 7°C w zabutelkowanym piwie a potem w słoiku z gestwą. Może tu też mają krótką pauzę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheged Opublikowano 29 Września 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Września 2023 Nie przejmowałem się temperaturą, bo to kveiki, ale zawsze była wyższa niż 20 i niższa niż 35, bo wiadro w domu stoi. Nie przejawia oznak fermentacji od pięciu dni, kwaśny smak mnie mocno rozczarował, bo na tyle BLG i wcześniej czysty profil drożdży (to trzecia warka z nich, druga z gęstwy), to jest trochę żal. Wcześniej żarły ostro i zdecydowanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wizi Opublikowano 30 Września 2023 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2023 Podnieś im temperaturę to ruszą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koora Opublikowano 30 Września 2023 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2023 Używałem prawie roczną gęstwę Skare i piwo pijalne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
monodem Opublikowano 30 Września 2023 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2023 Jak wiadro stoi w temperaturze pokojowej to owiń w koc , pierzynę co coś coś takiego. Zostaw na dzień, dwa i po kłopocie. Zobaczysz że ruszą z kopyta. Sprawdź później zawartość cukrów. Jak nie spadnie to zrób zwrot do producenta. Sprzedali tobie jakieś lewe kveiki. Ps. Balingometr czy tam refraktometr jest ok? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheged Opublikowano 1 Października 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Października 2023 Balingometr jest ok, sprawdzałem w wodzie. Podniosłem im temperaturę, owinąłem i jest efekt - spadło do 4,3 BLG, walczę dalej. Szału nie ma, ale pracują. Kwasowość nieco spadła, słodowość się uwypukla. Nie będzie to udane piwo, ale jakieś będzie. Co do kveików to jest to trzecie piwo z nich, drugie z gęstwy. Wcześniejsze były naprawdę spoko. Wydaje mi się, że są po prostu zmęczone. Dzięki Wam za porady! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ununul Opublikowano 1 Października 2023 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2023 Samo owiniecie kocem niewiele zmieni. Koc to nie zrodlo ciepla tylko izolacja, jezeli piwo nie pracuje nie wytwarza tez ciepla. Mozna sprobowac na przyklad dodac termofor z ciepla woda, tylko trzeba uwazac, zeby nie przesadzic w druga strone. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheged Opublikowano 1 Października 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Października 2023 (edytowane) Dałem cztery pety z ciepłą wodą pod koc i sukcesywnie wymieniam w nich wodę, aby było jak trzeba Edytowane 1 Października 2023 przez Rheged Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
monodem Opublikowano 1 Października 2023 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2023 2 godziny temu, Rheged napisał(a): Dałem cztery pety z ciepłą wodą pod koc i sukcesywnie wymieniam w nich wodę, aby było jak trzeba No i super. Z samym kocem racja. Jak drożdże nie pracują to nie wytwarzają przecież ciepła. Najważniejsze że podziałało i wznowiły fermentację. Rheged 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheged Opublikowano 3 Października 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Października 2023 Piwo zlane do butelek wczoraj w nocy - BLG zatrzymało się na tych 4,3, ale słodowość wybiła i kwasowość się zredukowała. 10 litrów w butelkach, zostało akurat 0,2 litra, to do kufla, lodówka na pół godziny. Efekt? No kurde, koźlak, wcale niezły! Chociaż może się oszukuję. Zobaczymy jak się ułoży w butelkach, ale trochę zacząłem mieć nadzieję. Refermentacja do poziomu nagazowania 2,4. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheged Opublikowano 4 Października 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Października 2023 A tak się prezentuje z etykietą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheged Opublikowano 5 Października 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Października 2023 (edytowane) English Brown Ale nastawione dziś. Przepis: 2 kg słód Maris Ottis 0,27 kg słód Caraamber (Weyermann) 0,27 kg słód Château Cafe Light 250EBC Castle Malting (Belgia) 0,13 kg słód melanoidynowy (VikingMalt) Chmiel Fuggles 20 gram na 60 minut gotowania, powinno po rozcieńczeniu wyjść 27 IBU. Zacieranie na lenia godzina 68 stopni. Wyszło mi 8 litrów 13,3 BLG, doszedłem do wniosku, że za dużo jak na tak małą ilość, więc dolałem 2 litry wody i ostatecznie 11,3 BLG w 10 litrów. Drożdże Safale S-04 cała paczka, uwodnione wcześniej, zadane w 24 stopniach, od razu do nowego CoolBaga z trzema butelkami zamrożonej wody 1,5 l. Bez whirfloca, bo nienawidzę, jak dla mnie może być mętne, najwyżej zrobię coldcrash. Edytowane 5 Października 2023 przez Rheged Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ununul Opublikowano 5 Października 2023 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2023 Ale to bez wysladzania? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheged Opublikowano 5 Października 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Października 2023 Wysładzałem, zapomniałem wspomnieć. 4,5 litra wody poszło, zacieranie było w 6,9 litra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ununul Opublikowano 5 Października 2023 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2023 To śmiało mogłeś jeszcze wysładzać. No chyba, że masz mały garnek. To też rozumiem, bo tak miałem kiedyś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się