Skocz do zawartości

Pierwsze brewkity pale ale black rock, lager coopersa i stout coopersa


Rekomendowane odpowiedzi

Ala lager zabutelkowany, zszedł z 12,5 do 2 i to będzie naprawdę dobre piwko. W smaku o niebo lepsze niż pierwsze pale ale. Temperatura czyni cuda. Z potrzeby fermentora bez kranika przelałem go na cichą i przed rozlewem zafundowałem 24H cold crash w 4°. Reters, uszczelka trzyma jak powinna :)Piwo wyszło fajne dla oka i super w smaku. Tylko czekać aż złapie gaz! 

 

Eksperyment stout 18.5blg z pożywką od czterech dni sobie bulka i to jak BULKA. Po 16h postanowił wyjść na spacer i po różnych próbach chłodzenia wiadra byłem zmuszony dwa razy otworzyć wieko i wyciągnąć pianę. Wszystko było robione odkażoną metalową łyżką ale i tak coś czuję, że infekcja będzie jak nic.

 

Było mi żal wyrzucać gęstwę bo miałem dwie porcje po lagerze więc nastawiłem kolejną puszkę, tym razem pszeniczne gozdawy z pszenicznym ekstraktem i resztą glukozy +/- 150gr. Wyszło z tego 20L 12glb. Zdecydowanie nie wyjdzie to piwo pszeniczne ale żeby chociaż było pijalne.

 

W tym momencie posiadam w lodówce trzy paczki drożdży dodawanych do puszek. Coopers do lagera i stouta dał dokładnie te same. Jak się zrobi cieplej to może uda mi się coś na nich ukręcić.

 

To już koniec eksperymentów z brewkitami. Wrócę tutaj zdać relację po każdym piwku.

 

Czy ktoś z doświadczonych kolegów mógłbym mi wkleić przepis na pierwsze zacieranie w domowej kuchni dla laika. Najprostsze piwo jakie wam przychodzi do głowy :) Szukałem na forum "pierwsze zacieranie' i nie znalazłem nic ciekawego. Styl jest mi obojętny, ważne żebym małymi krokami wgryzł się w temat a dalej już sobie poradzę jak będę wiedział czego szukać. Nie mam jeszcze nawet garnka i w sumie nie wiem nawet jakiego potrzebuję ale tak sobie założyłem na początku, 3 może 4 puszki i idę dalej. Pozdrawiam wszystkich i raz jeszcze wielkie dzięki za wszystkie dobre rady! Zgarnąłem tutaj masę wiedzy a podstawową i najważniejszą sprawą to bez was wszystkie piwa robiłbym w 20-22° bo tak każe obyczaj etykiet z brewkitu 😁 Znośnego piątku i udanego weekendu 🤙

Edytowane przez BartekPiwowar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I pięknie. Tak trzymać;) U mnie tak założona uszczelka przez ponad rok nie przeciekła;)

 

Też już po brewkitach po woli chcę się nauczyć pełnego zacierania. Sporo już wyczytałem itp. Z garnka polecam Ci 30l lub 40l żadnych mniejszych. Sam kupiłem 15l i to jest lipa wielkość jak chcemy warzyć piwa w 100% z zacierania bez dodatku ekstraktu. Ale i tak mi się przyda.

 

Polecam Ci garnek taki:

 

https://allegro.pl/oferta/garnek-nierdzewny-mega-40cm-30l-a1948-kormaz-12799927343

 

Mam 15l Korkmaza z tego modelu i jest rewelacja. Jakość top a wiadomo ile chińskiego badziewia jest na rynku w garnkach. I nie jest za wysoki ani za niski. Taki akurat. Możliwe że z tego modelu mają też 40l.

 

Kosztuję parę złotych ale dobre garnki tyle kosztują. Niestety coś za coś. Sam kiedyś kupiłem za niską cenę garnek to taka tandeta, że wszystko się przypalało;) Wolę dołożyć i mieć garnek na lata.

Edytowane przez Reters
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, BartekPiwowar napisał(a):

Czy ktoś z doświadczonych kolegów mógłbym mi wkleić przepis na pierwsze zacieranie w domowej kuchni dla laika. Najprostsze piwo jakie wam przychodzi do głowy :) Szukałem na forum "pierwsze zacieranie' i nie znalazłem nic ciekawego

https://wiki.piwo.org/Kategoria:Receptury_ze_słodów

 

https://piwo.org/forums/forum/32-zapiski-piwowarów-domowych/

 

Szukaj pod terminem "zacieranie na lenia" (jednotemperaturowe).

 

Możesz też zainteresować się metodą Smash. Polega na użyciu jednego typu słodu i chmielu, dzięki czemu jesteś w stanie z warki na warkę poczuć co wnosi konkretny składnik receptury. 

 

Najprościej i najtaniej będzie zrobić jakieś proste Pale Ale. 5-6kg słodu pilzneńskiego, 10g marynki na 60min, 50g lubelskiego na 5 min albo wyłączenie palnika. Zacieranie 60 min w 66'C.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, BartekPiwowar napisał(a):

Po 16h postanowił wyjść na spacer

A nie mówiłem 🙂

12 godzin temu, BartekPiwowar napisał(a):

Wszystko było robione odkażoną metalową łyżką ale i tak coś czuję, że infekcja będzie jak nic.

Może będzie, może nie będzie. Następnym razem umyj pokrywę, zdezynfekuj i zamontuj blow-off tube. Najlepszy sposób na wycieczki drożdży.

12 godzin temu, BartekPiwowar napisał(a):

W tym momencie posiadam w lodówce trzy paczki drożdży dodawanych do puszek. Coopers do lagera i stouta dał dokładnie te same. Jak się zrobi cieplej to może uda mi się coś na nich ukręcić.

Ja wszystkie swoje brewkity robiłem na drożdżach z puchy i nie narzekam 🙂

12 godzin temu, BartekPiwowar napisał(a):

Czy ktoś z doświadczonych kolegów mógłbym mi wkleić przepis na pierwsze zacieranie w domowej kuchni dla laika. Najprostsze piwo jakie wam przychodzi do głowy :)

Full aroma hops. Jest na forum, choć go nie pamiętam.

Proste piwo to 100% pale ale.

 

Zacieranie w 67°C przez 60' potem 78°C przez 15'. Wysładzanie wodą o tej samej temp.

 

Gotowanie

60' jakiś chmiel goryczkowy jak Magnum, Junga aby dobić tak do 30IBU (wliczając poniższe)

15' jakiś nowofalowy np 40g

0' jakiś nowofalowy np 40g

 

Drożdże US-05 lub Danstar Nottingham

Edytowane przez wizi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, BartekPiwowar napisał(a):

Czy ktoś z doświadczonych kolegów mógłbym mi wkleić przepis na pierwsze zacieranie w domowej kuchni dla laika.

Jak koledzy radzą - SMASH (sprawdź wątek) albo Full Aroma Hops (sprawdź wiki).

Jako fan Oktawii polecam 5 kg pilzneńskiego, 100 g Oktawii i saszetkę Voss Kveik od Lalamanda - jak tutaj.

Albo trochę jasnego karmelu dodać jak na slajdzie poniżej?

 

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli powinienem założyć nowy temat to proszę mnie o tym poinformować :)

 

 

Jako tata 1,5rok i 3 tyg zdecydowałem przełożyć zacieranie na lepsze czasy. Za mało miejsca w mieszkaniu i zdecydowanie za mało czasu. Tematu piwa nie odpuszczam i po obszernej lekturze postanowiłem zabrać się za 4xsingel hop żeby poznać dokładnie chmiele. Zamierzam zrobić cztery takie same warki z ilością 100gr chmielu.

 

Chmiele

1. Citra

2. Amarillo

3. Simcoe

4. Nelson 

 

60min 30gr

15min 40gr

5min 30gr 

 

Bazą piwa będzie jasny ekstrakt słodu jęczmiennego EBC 15-18

 

2,5L na każdą warkę 

 

Drożdże nottingham przy pierwszej warce suchary dalej gęstwa.

 

Czy powinienem wybrać coś polskiego jak marynka, lubelski czy sybilla?

 

100gr chmielu wystarczy na 21L czy dorzucić coś ekstra żeby był bardziej wyczuwalny? Czytałem sporo wątków, bardzo często podane są gotowe przepisy lecz niestety nie ma opisanych finalnych walorów smakowych piwa.

Edytowane przez BartekPiwowar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, x1d napisał(a):

Ja bym bardziej  przesunął na aromat, jeżeli chcesz te chmiele poznać. Trochę na goryczkę i większość na 0.

A lepsze czasy to masz teraz. Zobaczysz za 12-13 lat...

W jakich proporcjach byś to wrzucił?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, BartekPiwowar napisał(a):

W jakich proporcjach byś to wrzucił?

Ja bym szedł w 40-45 IBU, żeby goryczka była wyczuwalna, ale nie zasłaniała całego aromatu. Tu masz kalkulator:

https://piwko.com.pl/kalkulator/ibu

 

image.thumb.png.0f7670b4733d2f18f77e48cd8424c90f.png

 

Ilość alfa-kwasów może różnić się w zależności od sklepu, roku zbiorów i pewnie kilku innych czynników. Z reguły będziesz miał tę informację na etykiecie chmielu, jak nie ma to na stronie sklepu. Ja bym na Twoim miejscu wrzucił 20-25g (w zależności od ilości alfa-kwasów, patrz kalkulator) na 60 min, a później 80-150g na 0 min (tzn. wyłączasz palnik, wrzucasz chmiel i zaczynasz chłodzić brzeczkę). Jak nie masz chłodnicy, to trzeba będzie to lekko zmodyfikować. 

 

Najwięcej aromatu wnosi chmielenie na zimno (wrzucanie chmielu do fermentora pod koniec lub po fermentacji), aczkolwiek jest przy tym dużo roboty i trzeba solidnie przefiltrować przed butelkowaniem. Warto też popracować nad rozlewem, bo im więcej chmielu w piwie, tym bardziej jest narażone na utlenienie, które psuje cały efekt. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ciezkicoswybrac napisał(a):

Ja bym na Twoim miejscu wrzucił 20-25g (w zależności od ilości alfa-kwasów, patrz kalkulator) na 60 min, a później 80-150g na 0 min (tzn. wyłączasz palnik, wrzucasz chmiel i zaczynasz chłodzić brzeczkę). Jak nie masz chłodnicy, to trzeba będzie to lekko zmodyfikować. 

Nie mam chłodnicy. Będę gotował 10L. Po przeliczeniu chmielu faktycznie odpuszczę chmielenie na ostatnie 15min i wrzucę resztę na 0. Po wyłączeniu palnika i wrzuceniu granulatu na 0 mam plan poczekać 5min i przelać wszystko do fermentora z lodowatą wodą przez gęste sito z wygotowaną tetrą. Czy to dobry plan?

Edytowane przez BartekPiwowar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.