Skocz do zawartości

Bezalkoholowe piwo w domu – tak, to możliwe! Doświadczenia, proces i technologia.


WiHuRa

Rekomendowane odpowiedzi

Super opracowanie. Swoją drogą, kiedy rozważałem jak zrobić piwo niskoalkoholowe to trafiłem na te drożdże. I faktycznie cena i ilość mnie zniechęciła. Nie wchodziłem w szczegóły tych drożdży, biologiem nie jestem więc byłem przekonany, że te drożdże zjadają węglowodany jak typowe drożdże, tylko podczas tego procesu nie produkują etanolu. Nie byłem świadomy, że przez to jest takie zagrożenie granatami. 

 

Ja ze swojej strony idę zupełnie inną drogą - ostatnio po marcowym (22l, 17* brix, zasyp 6kg) zrobiłem wysładzanie do objętości 30l. To zagotowałem z tym samym chmielem co był w pierwotnej brzeczce. Wyszło mi 27 litrów 2,1* brix, na kveikach zeszło do 1,7* brix, czyli mam <0,5% alkoholu i nawet to smakuje. Z pewnością dużo lepiej niż "zerówki" sklepowe. Nagazowanie robię i w kegu i w butelkach więc porównam za jakiś czas. Ostatnio nawet dmuchałem w domowy alkomat i po dwóch takich cienkuszach nic nie wykrył, ani od razu, ani po 5, 10, 15 i 25 minutach. 

Drugi raz zrobiłem tym sposobem cienkusza i jest bardzo zadowolony. Oczywiście nie stało to obok normalnego piwka, ale sumarycznie jest dobre i pić sobie można kiedy się chce. Nawet żona krzywo nie patrzy, jak zobaczyła, że na alkomacie wychodzi zero 😄. O znikomych kosztach produkcji nawet nie wspomnę, tylko nakład pracy większy.

Edytowane przez arek-lin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, WiHuRa napisał(a):

Poleciłbym celować na początek między 8-10°Blg. Piwo będzie bardziej pijalne a jednocześnie odpowiednio pełne.

Skoro te drożdże zjadają tylko około 0,5P, to piwa wychodzą z bardzo wysokim ekstraktem końcowym. Nie wpływa to negatywnie smak ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, WiHuRa napisał(a):

Korektę pH zacieru robimy tak jak każdego innego piwo. Z racji, że drożdże po fermentacji nie obniżą odpowiednio pH (do poziomu 4,2-4,5) można przed fermentacją zakwasić kwasem brzeczkę obniżając pH brzeczki poniżej 5.0.

A nie lepiej zakwasić do okolic 4.5? Chodzi mi o stabilność, zwłaszcza pod kątem jadu kiełbasianego.

 

Sam pomysł fajny, choć miałbym pewne obawy. Myślę,  że gdybym miał próbować, to bym zrobił to w jednym kegu, od fermentacji do wyszynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.10.2024 o 08:39, Łachim napisał(a):
A nie lepiej zakwasić do okolic 4.5? Chodzi mi o stabilność, zwłaszcza pod kątem jadu kiełbasianego.

 

Idealnie gdyby było około pH 4.5 lub nawet niżej. W domowych warunkach łatwo się pomylić w obliczeniach i przesadzić, dlatego napisałem generalnie poniżej jakiej wartości.

 

W dniu 9.10.2024 o 07:24, Krzyżak napisał(a):
Skoro te drożdże zjadają tylko około 0,5P, to piwa wychodzą z bardzo wysokim ekstraktem końcowym. Nie wpływa to negatywnie smak ?


Co to znaczy negatywnie? Piwo jest inne, to oczywiste, nie mamy normalnej fermentacji. O brzeczkowości już napisałem.
 

W dniu 8.10.2024 o 20:54, arek-lin napisał(a):
Drugi raz zrobiłem tym sposobem cienkusza i jest bardzo zadowolony. Oczywiście nie stało to obok normalnego piwka, ale sumarycznie jest dobre i pić sobie można kiedy się chce. Nawet żona krzywo nie patrzy, jak zobaczyła, że na alkomacie wychodzi zero . O znikomych kosztach produkcji nawet nie wspomnę, tylko nakład pracy większy.


Też to zrobiłem, ale nie z cienkusza tylko z zatarcia małej ilości słodu. OG 2°Blg, odfermentowało normalnymi drożdżami górnej fermentacji do 1°Blg. Lepsze niż woda ale to naprawdę cienki i wodnisty napój. Mi akurat totalnie nie podszedł do gustu. Ale każdy może spróbować i się przekonać "za darmo", wystarczy zrobić cieńkusza z normalnego piwa wedle Twojego opisu.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...

8 miesiąc przechowywania suchych drożdży w lodówce (od lipca 2024). W zeszły weekend kolejne piwo bezalko (APA) - cały czas stabilność, piwo odfermentowało tak samo (około 0,5°Blg) jak świeże odsypane drożdże z saszetki 500g. Na zdjęciu pomiar piwa po fermentacji - 9,0°Blg (po korekcie temperatury próbki pomiarowej), przed fermentacją 9,5°Blg.

 

 IMG_20250216_131030.jpg.85081861c88e94a3b30ce685416b165e.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 miesiąc przechowywania suchych drożdży w lodówce (od lipca 2024). W zeszły weekend kolejne piwo bezalko (APA) - cały czas stabilność, piwo odfermentowało tak samo (około 0,5°Blg) jak świeże odsypane drożdże z saszetki 500g. Na zdjęciu pomiar piwa po fermentacji - 9,0°Blg (po korekcie temperatury próbki pomiarowej), przed fermentacją 9,5°Blg.
 
 IMG_20250216_131030.jpg.85081861c88e94a3b30ce685416b165e.jpg
A jak wygląda stabilność piwa w kręgu? Nie przegazowywuje się czy coś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Kolejne 3 ciekawe informacje i doświadczenia:

  1. Na FPD 2025 w Łodzi rozmawiałem z kilkoma piwowarami, którzy mieli na stoiskach piwa bezalkoholowe. Ich doświadczenia są identyczne do moich i potwierdzają bardzo istotną informację. Te suche drożdże trzymane w lodówce miesiącami cały czas dają powtarzalne efekty i nie wykazują żadnych oznak mikrobiologicznego zakażenia. W moim przypadku w lipcu 2025 minie rok jak odsypałem z głównej paczki część drożdży. Na pewno do tego czasu zrobię kolejne warki.
  2. Ostatnią moją warke, po fermentacji, trzymałem w wiadrze w lodówce dokładnie 7 tygodni. I dopiero po tym czasie przelałem do kega, do wyszynku na weekend. Piwo utrzymało swoją stabilność, pomiar Blg był mniej więcej taki sam jak po fermentacji. Żadnych negatywnych efektów poza faktem, że aromat z chmielenia na zimno lekko zmalał.
  3. Tym razem kega z piwem nie chowałem do lodówki po każdym podpięciu do wyszynku (wszystkie poprzednie piwa tak robiłem). Postanowiłem zostawić keg w temperaturze pokojowej (16-18°C). Po tygodniu nic nie wskazuję na jakiekolwiek zmiany, nie wyczuwam żadnych efektów początku zakażenia, efektu dofermentowania (keg się wtedy przegazuje) itp. W ten weekend raczej piwo zostanie wypite więc ten test zakończy się na okresie około 1,5 tygodnia. Chyba tutaj najbardziej spodziewałem się, że coś złego się wydarzy, jednak nic takiego nie nastąpiło.
Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.