Kiedy dodać owoce

[RenoGatT]

Dzień dobry. Dodawał ktoś owoce przeciery (pulpe, puree) do gotującej brzeczki, 
lub na ostatnie minutu gotowania? 
Albo na etapie chłodzenie na kilkanaście minut jak brzeczka ma około 80°C ? 
Jakue efekty mieliście? 
Czy takie dodatki pure czy pulpa lepiej dodać na fermentacje cichą na zimno i na jak długo ? 

[wizi]

Jak dodasz pulpę do gorącej brzeczki to zrobisz kompot.

 

Lepiej na zimno, dużo tego na forum było. Poszukaj też w zapiskach piwowarów.

[RenoGatT]

10 minut temu, wizi napisał(a):

Jak dodasz pulpę do gorącej brzeczki to zrobisz kompot.

 

Lepiej na zimno, dużo tego na forum było. Poszukaj też w zapiskach piwowarów.

Chciał bym uniknąć dodawania na zimno więc szukam innego sposobu. Myślę żeby dodać pure podczas chłodzenia brzeczki. 

[wizi]

To już lepiej po schłodzeniu.

[fotohobby]

3 godziny temu, RenoGatT napisał(a):

Chciał bym uniknąć dodawania na zimno więc szukam innego sposobu. Myślę żeby dodać pure podczas chłodzenia brzeczki. 

Przecież normalnym jest dodawanie do fermentacji.

Otwierasz puszkę, dodajesz - gdzie problem ?

[RenoGatT]

2 godziny temu, fotohobby napisał(a):

Przecież normalnym jest dodawanie do fermentacji.

Otwierasz puszkę, dodajesz - gdzie problem ?

Zaleca się żeby puree wymieszać z piwem, nie chce mieszać natleniać sfermentowanego piwa,  możliwe ze zostaną jakieś osady owocowe czyli dobrze by było zlać i odfiltrować przed butelkowaniem czyli kolejne natlenianie, każde otwieranie wiadra zawsze jakieś ryzyko infekcji,  jak jest możliwość to staram robić się piwa w jednym fermentorze bez zlewania

[punix]

Do oddzielenia pulpy i tak wypadałoby zrobić cold crash - w garze po gotowaniu będzie ciężko.

[Łachim]

11 godzin temu, RenoGatT napisał(a):

Zaleca się żeby puree wymieszać z piwem, nie chce mieszać natleniać sfermentowanego piwa,  możliwe ze zostaną jakieś osady owocowe czyli dobrze by było zlać i odfiltrować przed butelkowaniem czyli kolejne natlenianie, każde otwieranie wiadra zawsze jakieś ryzyko infekcji,  jak jest możliwość to staram robić się piwa w jednym fermentorze bez zlewania

Dodawanie owoców na początku fermentacji spowoduje wydmuchanie znacznej części aromatu z dwutlenkiem węgla. Utlenienie akurat nie jest w tym wypadku tak dużym problemem, bo cukry z owoców będą przeterminowane, co powinno zniwelować wpływ tlenu, na podobnej zasadzie jak przy refermentacji. Nie wyważaj otwartych drzwi, nawet wśród przeciwników "secondary fermentation" dodatek owoców uchodzi za wyjątek. 

[Dawid Szatan]

1 godzinę temu, Łachim napisał(a):

Dodawanie owoców na początku fermentacji spowoduje wydmuchanie znacznej części aromatu z dwutlenkiem węgla

Wychodzi z tego, że chmielenie na hop stand czy whirlpool jest mało wydajne.

[fotohobby]

14 godzin temu, RenoGatT napisał(a):

Zaleca się żeby puree wymieszać z piwem, nie chce mieszać natleniać sfermentowanego piwa,  możliwe ze zostaną jakieś osady owocowe czyli dobrze by było zlać i odfiltrować przed butelkowaniem czyli kolejne natlenianie, każde otwieranie wiadra zawsze jakieś ryzyko infekcji,  jak jest możliwość to staram robić się piwa w jednym fermentorze bez zlewania

Przecież dodajesz w trakcie ( pod koniec) fermentacji, jeszcze ja pobudzając, więc tlen zostanie zużyty 

Godzinę temu, Dawid Szatan napisał(a):

Wychodzi z tego, że chmielenie na hop stand czy whirlpool jest mało wydajne.

W stosunku do chmielenia na zimno na pewno tak

[Łachim]

Godzinę temu, Dawid Szatan napisał(a):

Wychodzi z tego, że chmielenie na hop stand czy whirlpool jest mało wydajne.

Tak jak pisał @fotohobby, a poza tym aromaty chmielowe mają różny charakter - inaczej zachowują się żywice, inaczej związki lotne, niektóre powstają w trakcie fermentacji (biotransformacja). W przypadku owoców bardzo często chodzi o aromaty siarkowe/tiolowe, które są bardzo lotne (nawiasem mówiąc między innymi dlatego ludzie są na nie bardzo wrażliwi - pomagały w znalezieniu pożywienia). Mówiąc krótko, będzie ładnie pachniało z fermentora, a słabo z piwa.

[Nazwa użytkownika]

https://www.milkthefunk.com/wiki/Soured_Fruit_Beer

Może to coś pomoże

[kantor]

W dniu 18.06.2025 o 09:15, Dawid Szatan napisał(a):

Wychodzi z tego, że chmielenie na hop stand czy whirlpool jest mało wydajne.

W celu samodzielnej oceny polecam zrobić eksperyment:

Zrobić dwie warki 20 l American Pale Ale (np. 100% pils/pale ale), 100 g sprawdzonego amerykańskiego chmielu

na 60' - wg uznania (jaką goryczkę się lubi)

15' - 25 g chmielu

1' - 25 g chmielu

wariant I - hop stand 50 g chmielu, bez dry hopping

wariant II - bez hop standu, 50 g chmielu na zimno

 

Mam wrażenie, że będą różnice w intensywności aromatów