Skocz do zawartości

OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !


coder

Rekomendowane odpowiedzi

Nie powinna, szkło laboratoryjne jest wykonane z odpornego na wysokie wahania temperatur szkła ja swoją płaskodenną normalnie na palnik stawiam i nic jej się nie dzieje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie moje FAH stoi na cichej w korytarzu, tam jest 17 stopni. (Drożdze s-04, 12blg.)

Burzliwa 7 dni, potem cicha już 8 dni. Fermentator szczelny Blg (około4) nie spada, a pojemnik co 24h uchylam bo rozepchany gazem od środka.

Czekać jeszcze? W środku mam 30g EKG na zimno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na moje jesli powstaje gaz to jeszcze fermentuje

Jak na moje jesli powstaje gaz to jeszcze fermentuje

Na forum było poruszane wielokrotnie "bulkanie" rurki fermentacyjnej (powstawanie gazu) nie jest oznaką fermentacji.

Jedyna oznaką niezakończonej fermentacji jest spadek blg. Jeżeli blg stoi w miejscu przez dwa trzy dni możesz śmiało butelkować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem w "moim" wątku, ale przeszło bez echa, więc zapytam i tutaj:

 

zabutelkowałem wczoraj Dortmundera, który stał na cichej w ok. 5-6C. Po zabutelkowaniu (z glukozą, nasypaną ilościowo według kalkulatora) zostawiłem piwo w temperaturze pokojowej na jakieś 8 godzin, po czym butelki wróciły do piwnicy. Dobrze zrobiłem? Tych kilka godzin wystarczyło drożdżom na "obudzenie się"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. :)

 

Ubzdurałem sobie, że jak drożdże się rozruszają, to potem w takim zimnie i tak zrobią swoje, skoro wcześniej pracowały w 8-9C podczas fermentacji. Może jednak faktycznie za zimno i drożdże zbyt słabe już (nie dodałem świeżych, bo nie mam). Piwo wróciło do temperatury pokojowej. Jak się ogrzeje, to powstrząsam butelkami. Mam nadzieję, że coś z tego piwa jeszcze będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstrząsanie nic nie zmieni. Po prostu daj mu spokój na tydzień nawet. Po tygodniu otwórz jedną butelkę, jeśli usłyszysz choćby drobne syknięcie to możesz znieść do piwnicy. Jeśli nie, to trzymaj w domu dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy wstrzaśnięcie nie da drożdżom trochę powietrza, które jest teraz w szyjce i tym samym pomoże im w rozpoczęciu pracy? Z tym drobnym syknięciem, to ten Dortmunder był ciut nagazowany po cichej fermentacji, więc pewnie już teraz by lekko syknęło.

 

No nic, potrzymam z 10 dni w domu i zobaczę potem co tam w środku słychać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam mały problem. drożdże płynne (belgian abbey) nie wystartowały (mija 48h od rozbicia) - pewnie będą jeszcze tak kilka dni.

niestety rozpędziłem się wczoraj i zatarłem słód, wyfiltrowałem i wysłodziłem. podgrzałem do 78st i przykryłem pokrywką - sądziłem że dziś rano już będę mógł gotować a tu lipa.

 

jak najlepiej przechować brzeczkę? codziennie podgrzewać do 80st. aby nie pozwolić na ew. infekcje; wystawić na zewnątrz (temp ok 5-6st), przykryć i niech sobie tak 2-3dni leży; zadać gęstwą innego typu (ma być tripel, mam jedynie gęstwę american ale); czy jutro szybko kupować suche?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro mogę mieć gęstwę us-05 - która chyba byłaby szybkim rozwiązaniem. Przez 2 doby chyba nic nie powinno się dziać z brzeczką? Czy ponowne gotowanie nie zabije ew. ustrojstwa/dzikie drożdże które mogły się dobrać do piwa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po gotowaniu brzeczka będzie sterylna. Tylko czy tak spasteryzowana ( ile trzymałeś w 78 stopniach?) brzeczka, bez uszczerbku, da rade stać dwa dni- w lodówce pewnie tak ale jak trzymasz w pokojowej temp to bym się obawiał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podgrzałem do 78st, wyłączyłem gaz i przykryłem od razu pokrywką. Gar długo trzyma temp, więc sądzę że z pół godziny w tej temp było. Do tej pory garnek jest ciepły, mimo że minęła doba.

 

Dziś chyba nie zadam. Zrobię to jutro; albo drożdże wystartują, albo zadam zamiennikiem. W takim razie - jak najlepiej tą dobę przetrzymać. Czy podgrzać znów do 78st. czy wystawić na zewnątrz (sądzę że temp w nocy to ok 5-6st; w dzien 8-9) ??

Edytowane przez Belze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • zasada zablokował(a) i odpiął/ęła ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.