Skocz do zawartości

OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !


coder

Rekomendowane odpowiedzi

5 dni temu warzyłem Piwo Weizenbock

 

Przerwa ferulikowa

Słód pszeniczny ciemny 3kg

44' C czas 90min

 

Przerwa maltozowa

Słód monachijski i pilzneński po 2 kg

62' C czas 40min

Po 20 min dodałem słód Carahell 0,5kg

 

Przerwa dekstrynująca

Dodanie słodu Carabelge 0,2kg

72' czas 30min

 

BLG 15 przed chmieleniem

 

Chmielenie Marynka 30g 60 min

 

Drożdże WB-06

 

Dzis zmierzyłem BLG bo jakoś nie zauważyłem pracy drożdży po rurce. Wyszło 5 BLG czyli coś sie dzieje. Tylko ze sam płyn jest na razie bardzo metny nawet jak na ten styl. Na dole około 1 cm osadu a u góry 1 cm brudnej piany. Po zamierzeniu BLG próbkę spożyłem i przypomina weizenbocka. Czuć pszenicę, goździki i banany.

 

Moje pytania:

 

Ile trzymać na burzliwej a ile na cichej? Czy cichą zrobić w niższej temperaturze? Jak zlać na cichą bez tego syfu na górze? Opadnie jeszcze?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Zaraz zaczynam zacierać American Amber Ale. W przepisie mam słód czekoladowy ciemny. Czy mogę go dodać na początku zacierania ze wszystkimi słodami czy dopiero na ileś minut przed końcem? Jak to wpłynie na aromat / kolor ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście zawsze dodaje na początek zacierania, ale to ze względu na preferencje smakowe.

Podejrzewam, że w zasypie do AAA nie ma zbyt wiele ciemnego słodu, więc sypnął bym go od początku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje pytania:

 

Ile trzymać na burzliwej a ile na cichej? Czy cichą zrobić w niższej temperaturze? Jak zlać na cichą bez tego syfu na górze? Opadnie jeszcze?

Możesz już zlewać. Drożdże jeszcze mogą trochę dojeść ale pewno 1, góra 2°Blg. Temperaturę obniż za kilka dni. Myślę, że za 7 do 10 dni powinno się nadawać do butelkowania. Przy przelewaniu piana zostanie na ściankach albo na dnie. Nie ma się czego bać. Możesz też w ogóle nie robić cichej i zlać albo do tanka pośredniego albo wprost do butelek. Ale to nie bardzo jest pytanie na ostry dyżur.

Edytowane przez JacekKocurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich... mam dosc nietypowa sprawe... znajomy oddaje na zlom taki oto parnik: sprzedajemy.pl/parnik-elektryczny,6111802?source=right tylko mocniej nadgryziony zebem czasu... w srodku jest ocynkowany i problem w tym ze ten ocynk jest zardzewialy... czy istnieje mozliwosc wyczyszczenia rdzy i przemalowania czyms, wypiaskowania?, lub obicia blacha czy cos innego? dziwie sie ze wogole jako kobieta mam ochote na taki baniak i do tego męcze Was na dyzurze i to przed meczem:) no ale czego sie nie robi dla pasji? :) szczegolnie ze czas nagli bo znajomy chce sie tego pozbyc a ja jestem w kropce, a moj chlop to sie na niczym nie zna i nie wie... pomozcie kolezance i napiszcie czy da sie uratowac ten baniaczek i czy wogole zacieranie w takim sprzecie jest ok? dzieki

Edytowane przez iryda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mimo 23 min meczu odpowiem, ale tylko w zakresie jednej kwestii... da się to uratować (i nie chodzi mi o szpachlowanie rdzy :cool: ), ale zabieg może okazać się zbyt przerastający efekty. Można takie rzeczy galwanizować, powlekać itp.,ale gra może być warta świeczki. Zacieranie w tym i warzenie może mieć sens przy planowanym dużym wybiciu i jakimś sterowaniu temperatury, bo pewnie ta regulacja jest pi-razy-oko i żeby nie okazało się, że za mocno grzeje. Tak czy inaczej jest to jakaś alternatywa IMHO, ale czy warto wkładać kasę w reanimowanie rdzewiucha??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie nie warte przeróbek, odnawianie wnętrza przez malowanie nie pomoże, ocynk nie nadaje się na warzelnie a nowy wkład z KO to już koszty, kwestia sterowania temp, no i obsługa , bo trochę toporne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziekuje... chyba dodatkowym minusem jest niezabudowana grzałka... szybko przychodzi na mysl przypalony zacier... szkoda bo jednak przychylam sie do opinii, ze nic z tego nie bedzie... moze jakas alternatywa? bo planuje powiekszyc warke z 20 do 50 litrow i rozgladam sie powoli za wieksza kadzią trzymajaca temperature...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć! Wczoraj przelałem do fermentora swoje pierwsze piwo (stout z ekstraktów). Temperatura w piwnicy ma około 18-20 st. C. Dzisiaj rano termometr na fermentorze pokazywał 24 st. C czy to nie jest za dużo? jak mogę zbić temperaturę bez użycia styropianowej szafki??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super, jak tylko wrócę z pracy to postaram się zbić temperaturę. Dzięki!

 

Jeżeli będziesz wkładał zamarzniętą wodę w butelkach do środka, to pamiętaj o ich sterylności. Inaczej nabawisz się infekcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no.. zrozumiałem to tak, ze fermentor trzeba otoczyć butelkami ;-)

ogólnie to trochę mam lipę z ta temperatura.. bo ciągle pokazuje 24 st.. butelki jeszcze nie zamarzły, miski mam za małe, owijam fermentor zimnymi ręcznikami ale zbytnio nie pomaga.. okazało się, ze w ogóle to zadałem drożdże w zbyt dużej temperaturze (ok. 28-29 st. C) i pewnie stąd też mam ten problem.. w piwnicy mam około 19-20 st. C...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm.. moze rzeczywiście trzeba było tak zrobić.... teraz juz się nie wyrobię do sklepu. a jutro rano do pracy.. może jakoś zamocuję te butelki, które mam i owinę to ręcznikiem, który też mrożę.. jutro z rana wymienię ręcznik i po pracy dopiero ogarnę te miski.. z tym, ze może już byc za późno.. fermentacja trwa od wczoraj (ok.21). Jakąś godzinkę temu wąchałem wylatujący CO2 z rurki, nie ma tragedii, w sumie to (jeszcze?) pachnie piwkiem..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy. Wieczorem owinąłem zimnym ręcznikiem fermentor i postawiłem go na trzech butelkach pet 1,5 l. z czego dwie miały w sobie zamrożoną wodę. Rano temperatura fermentora wynosiła 19 st. Czytałem gdzieś, że spadek temperatury az o 5 st. też nie jest zbyt dobry dla pracy drożdży... więc mam kolejny powód do zmartwień ;-) Przejrzałem jeszcze raz instrukcję z BA.. okazało się, że jest tam mowa o schłodzeniu gorącej brzeczki poniżej 30 st. a nie poniżej temperatury fermentacji. instrukcja okazała się więc lekko mówiąc nieprecyzyjna.

Edytowane przez DoyoursTupid
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • zasada zablokował(a) i odpiął/ęła ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.