JacekKocurek Opublikowano 3 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2014 czy taka sytuacja z tą pianą na cichej jest OK, czy należy się przejmować? Bywa. Nie ma się czym przejmować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amorph Opublikowano 4 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2014 5 dni temu warzyłem Piwo Weizenbock Przerwa ferulikowa Słód pszeniczny ciemny 3kg 44' C czas 90min Przerwa maltozowa Słód monachijski i pilzneński po 2 kg 62' C czas 40min Po 20 min dodałem słód Carahell 0,5kg Przerwa dekstrynująca Dodanie słodu Carabelge 0,2kg 72' czas 30min BLG 15 przed chmieleniem Chmielenie Marynka 30g 60 min Drożdże WB-06 Dzis zmierzyłem BLG bo jakoś nie zauważyłem pracy drożdży po rurce. Wyszło 5 BLG czyli coś sie dzieje. Tylko ze sam płyn jest na razie bardzo metny nawet jak na ten styl. Na dole około 1 cm osadu a u góry 1 cm brudnej piany. Po zamierzeniu BLG próbkę spożyłem i przypomina weizenbocka. Czuć pszenicę, goździki i banany. Moje pytania: Ile trzymać na burzliwej a ile na cichej? Czy cichą zrobić w niższej temperaturze? Jak zlać na cichą bez tego syfu na górze? Opadnie jeszcze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Opublikowano 4 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2014 Witam, Zaraz zaczynam zacierać American Amber Ale. W przepisie mam słód czekoladowy ciemny. Czy mogę go dodać na początku zacierania ze wszystkimi słodami czy dopiero na ileś minut przed końcem? Jak to wpłynie na aromat / kolor ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pershi Opublikowano 4 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2014 Osobiście zawsze dodaje na początek zacierania, ale to ze względu na preferencje smakowe. Podejrzewam, że w zasypie do AAA nie ma zbyt wiele ciemnego słodu, więc sypnął bym go od początku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Opublikowano 4 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2014 Ok, dzięki . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekKocurek Opublikowano 4 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2014 (edytowane) Moje pytania: Ile trzymać na burzliwej a ile na cichej? Czy cichą zrobić w niższej temperaturze? Jak zlać na cichą bez tego syfu na górze? Opadnie jeszcze? Możesz już zlewać. Drożdże jeszcze mogą trochę dojeść ale pewno 1, góra 2°Blg. Temperaturę obniż za kilka dni. Myślę, że za 7 do 10 dni powinno się nadawać do butelkowania. Przy przelewaniu piana zostanie na ściankach albo na dnie. Nie ma się czego bać. Możesz też w ogóle nie robić cichej i zlać albo do tanka pośredniego albo wprost do butelek. Ale to nie bardzo jest pytanie na ostry dyżur. Edytowane 4 Lipca 2014 przez JacekKocurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amorph Opublikowano 4 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2014 Dzieki za odpowiedz. Zależało mi na czasie stad umieszczenie pytania tutaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iryda Opublikowano 4 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2014 (edytowane) witam wszystkich... mam dosc nietypowa sprawe... znajomy oddaje na zlom taki oto parnik: sprzedajemy.pl/parnik-elektryczny,6111802?source=right tylko mocniej nadgryziony zebem czasu... w srodku jest ocynkowany i problem w tym ze ten ocynk jest zardzewialy... czy istnieje mozliwosc wyczyszczenia rdzy i przemalowania czyms, wypiaskowania?, lub obicia blacha czy cos innego? dziwie sie ze wogole jako kobieta mam ochote na taki baniak i do tego męcze Was na dyzurze i to przed meczem:) no ale czego sie nie robi dla pasji? szczegolnie ze czas nagli bo znajomy chce sie tego pozbyc a ja jestem w kropce, a moj chlop to sie na niczym nie zna i nie wie... pomozcie kolezance i napiszcie czy da sie uratowac ten baniaczek i czy wogole zacieranie w takim sprzecie jest ok? dzieki Edytowane 4 Lipca 2014 przez iryda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OroTanque Opublikowano 4 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2014 mimo 23 min meczu odpowiem, ale tylko w zakresie jednej kwestii... da się to uratować (i nie chodzi mi o szpachlowanie rdzy ), ale zabieg może okazać się zbyt przerastający efekty. Można takie rzeczy galwanizować, powlekać itp.,ale gra może być warta świeczki. Zacieranie w tym i warzenie może mieć sens przy planowanym dużym wybiciu i jakimś sterowaniu temperatury, bo pewnie ta regulacja jest pi-razy-oko i żeby nie okazało się, że za mocno grzeje. Tak czy inaczej jest to jakaś alternatywa IMHO, ale czy warto wkładać kasę w reanimowanie rdzewiucha?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawek1k Opublikowano 4 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2014 Według mnie nie warte przeróbek, odnawianie wnętrza przez malowanie nie pomoże, ocynk nie nadaje się na warzelnie a nowy wkład z KO to już koszty, kwestia sterowania temp, no i obsługa , bo trochę toporne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iryda Opublikowano 4 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2014 dziekuje... chyba dodatkowym minusem jest niezabudowana grzałka... szybko przychodzi na mysl przypalony zacier... szkoda bo jednak przychylam sie do opinii, ze nic z tego nie bedzie... moze jakas alternatywa? bo planuje powiekszyc warke z 20 do 50 litrow i rozgladam sie powoli za wieksza kadzią trzymajaca temperature... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweln0101 Opublikowano 5 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2014 (edytowane) ... post edytowany - pytanie nie aktualne. Edytowane 5 Lipca 2014 przez paweln0101 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filip C. Opublikowano 8 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2014 Cześć! Wczoraj przelałem do fermentora swoje pierwsze piwo (stout z ekstraktów). Temperatura w piwnicy ma około 18-20 st. C. Dzisiaj rano termometr na fermentorze pokazywał 24 st. C czy to nie jest za dużo? jak mogę zbić temperaturę bez użycia styropianowej szafki?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wajcha Opublikowano 8 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2014 Możesz nalać zimnej wody do większego naczynia i do niego włożyć fermentor i od czasu do czasu podmieniać wodę albo wkładać zamarznięta wodę w butelkach PET. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filip C. Opublikowano 8 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2014 Super, jak tylko wrócę z pracy to postaram się zbić temperaturę. Dzięki! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elopl Opublikowano 8 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2014 Super, jak tylko wrócę z pracy to postaram się zbić temperaturę. Dzięki! Jeżeli będziesz wkładał zamarzniętą wodę w butelkach do środka, to pamiętaj o ich sterylności. Inaczej nabawisz się infekcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wajcha Opublikowano 8 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2014 Ale ja nie miałem na myśli wkładania butelek do fermentora to jest idiotyczny pomysł. Wsadzić fermentor do większego wiadra i w nim wymieniać butelki PET. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elopl Opublikowano 8 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2014 O wiele lepszy pomysł Wajcha. Ale przeglądając forum widziałem takie pomysły i automatycznie się skojarzyło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filip C. Opublikowano 8 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2014 nie no.. zrozumiałem to tak, ze fermentor trzeba otoczyć butelkami ;-) ogólnie to trochę mam lipę z ta temperatura.. bo ciągle pokazuje 24 st.. butelki jeszcze nie zamarzły, miski mam za małe, owijam fermentor zimnymi ręcznikami ale zbytnio nie pomaga.. okazało się, ze w ogóle to zadałem drożdże w zbyt dużej temperaturze (ok. 28-29 st. C) i pewnie stąd też mam ten problem.. w piwnicy mam około 19-20 st. C... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panta_rei Opublikowano 8 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2014 (edytowane) Leć do pierwszego lepszego budowlanego sklepu, tam mają takie wielkie "michy" z czarnego plastiku. Butelki 1,5l mogą być za duże, może lepiej 1/2 l ? Edytowane 8 Lipca 2014 przez panta_rei Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filip C. Opublikowano 8 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2014 hmmm.. moze rzeczywiście trzeba było tak zrobić.... teraz juz się nie wyrobię do sklepu. a jutro rano do pracy.. może jakoś zamocuję te butelki, które mam i owinę to ręcznikiem, który też mrożę.. jutro z rana wymienię ręcznik i po pracy dopiero ogarnę te miski.. z tym, ze może już byc za późno.. fermentacja trwa od wczoraj (ok.21). Jakąś godzinkę temu wąchałem wylatujący CO2 z rurki, nie ma tragedii, w sumie to (jeszcze?) pachnie piwkiem.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amorph Opublikowano 8 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2014 to zostaw na noc na dworze jak masz mozliwosc :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 8 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2014 Można obok postawić wentylator, zawsze trochę powietrza wymieni. Jak masz możliwość postaw fermentor na podłodze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usiu Opublikowano 8 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2014 Super, jak tylko wrócę z pracy to postaram się zbić temperaturę. Dzięki! Obawiam się, że będzie już za późno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filip C. Opublikowano 9 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2014 (edytowane) Zobaczymy. Wieczorem owinąłem zimnym ręcznikiem fermentor i postawiłem go na trzech butelkach pet 1,5 l. z czego dwie miały w sobie zamrożoną wodę. Rano temperatura fermentora wynosiła 19 st. Czytałem gdzieś, że spadek temperatury az o 5 st. też nie jest zbyt dobry dla pracy drożdży... więc mam kolejny powód do zmartwień ;-) Przejrzałem jeszcze raz instrukcję z BA.. okazało się, że jest tam mowa o schłodzeniu gorącej brzeczki poniżej 30 st. a nie poniżej temperatury fermentacji. instrukcja okazała się więc lekko mówiąc nieprecyzyjna. Edytowane 9 Lipca 2014 przez DoyoursTupid Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi