joe Opublikowano 10 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2017 Dzieki panowie suchary zakupilem a starter do lodowki marsz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 10 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2017 Raczej powinien zrobić się jaśniejszy. Możesz wstawić do lodówki, odebrać gęstwę po jej opadnięciu (przy okazji zobaczysz il jej jest) i ewentualnie zrobić jeszcze jeden, większy starter. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skajo Opublikowano 10 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2017 Może Ty za szybko kręcisz Może Edit. Ale może dyskutować na ten temat napisał byś coś konstruktywnego temu który pyta bo racze nie starasz się rozwiązać jego problemu tylko czepiasz się mnie, że nie mam piany. Zwracam uwagę na rzeczy które mijają się z prawdą, bo ten wątek z tego co mi wiadomo sporo początkujących osób czyta nawet jak nie ma problemu tylko żeby się nauczyć i dowiedzieć czegoś o podstawach. Mówienie, że brak piany na starterze jest zupełnie ok, bo używa się mieszadła to coś co może wprowadzić kogoś początkującego błąd, potem pojawiają się kolejne tematy typu fermentacja nie rusza co robić itp. itd. Wybacz, że się strasznie czepiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel_cwks Opublikowano 10 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2017 Potrzebuję szybkiej porady. Czy starter na zdjęciu nadaję się już do wlania do przed chwilą schłodzonej brzeczki? Kręcony około 20h. Wcześniej zadawałem po opadnięciu piany lub po 48h. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 10 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2017 Możesz spokojnie zadać. Nawet lepiej taki niż ten po 48h kiedy piana opadnie. pawel_cwks 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thorgall Opublikowano 10 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2017 (edytowane) Dokładnie jak piszę WiHuRa. Filmik rozwieje wszelkie wątpliwości cz 1: https://www.youtube.com/watch?v=NWm-p4rT94M&t=860s cz 2: https://www.youtube.com/watch?v=2O4EN3EEA0I Edytowane 10 Lutego 2017 przez Thorgall Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joe Opublikowano 10 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2017 Witam ponownie kolba w lodowce BLG spadlo do 2. Drozdzaki ukladaja sie na dnie wiec chyba jutro zostana zadane. No chyba ze radzicie odpuscic sprawe i zapodac suchary? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szuba Opublikowano 11 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2017 (edytowane) Panowie i Panie, zgłupiałem:Piwo to kolsch 13Blg zeszło do 3Blg, od 3 dni nic nie spadło, wystawiłem na balkon (zaszkolny - temp ok 3-4°C) w celu sklarowania piwa. A tu nagle, gdy temp piwa spadła do ok 8°C zaczeło intensywnie bulkać. O co chodzi? drożdże ruszyły czy to tylko fizyka? bo jeśli fizyka to wg mnie powinny raczej zasysać powietrze z racji zmniejszania się objętości, a nie odwrotnie, może zwyczajnie się uwalnie CO2, ale też niby dlaczego skoro lepiej jest rozpuszczalne w zimnym a tak w ogóle to było odgazowane bo fermentowało od 25stycznia. Nie wiem już sam czy wnosić z powrotem to piwo do ciepłego czy zostawić na balkonie.. Dodam ze temp fermentacji 17-19°C.A może to początek infekcji? Gdy mierzyłem Blg wyglądało świetnie, ładnie pachniało i ładnie smakowało Edytowane 11 Lutego 2017 przez Szuba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek_z Opublikowano 11 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2017 @ Szuba - zmierz BLG. Na moje raczej mało prawdopodobne,że zaczęło z powrotem fermentować, raczej uwalnia się CO2, ale po co zgadywać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szuba Opublikowano 11 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2017 @ Szuba - zmierz BLG. Na moje raczej mało prawdopodobne,że zaczęło z powrotem fermentować, raczej uwalnia się CO2, ale po co zgadywać...Niestety musiałem wyjechać i już nie zmierze.. trochę sie przerazilem jak naczytalem sie o wtórnych fermentacjach przy infekcjach Teraz to pozostaje mi czekać, ale dzieki. Za błędy w pisowni odpowiada Tapatalk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek_z Opublikowano 11 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2017 Na odległosć bez choćby opisu jak wygląda brzeczka nikt nie stwierdzi czy doszło do infekcji czy nie. Sam fakt emisji CO2 niczego nie dowodzi, może wynikać z tego,że piwo uwalnia związany gaz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henx Opublikowano 11 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2017 Wiem,że moja rada tu nic nie pomoże,ale żeby uniknąć obaw na przyszłość to robcie zawsze FFT. Jest pomocny jak cholera. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INTseed Opublikowano 11 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2017 Co to FFT? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 11 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2017 Test ofermentowania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skajo Opublikowano 11 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2017 szybki test fermentacji (FFT - fast ferment test) polega na przefermentowaniu niewielkiej ilości brzeczki nastawnej w osobnym pojemniku. W praktyce odbieramy niewielką ilość brzeczki, wystarczająca do pomiaru areometrem (można użyć brzeczki odzyskanej z osadów) i wlewamy ją do pojemnika po starterze z resztką drożdży. Przykrywamy, i trzymamy w cieple potrząsając od czasu do czasu. Po trzech dniach mierzymy gęstość przefermentowanego piwa, i to jest maksymalny limit do którego może dojść nasze piwo. Znajomość tej wartości pozwala nam prawidłowo zdiagnozować ew. niedofermentowanie piwa. Jeżeli z jakichś przyczyn nie mamy drożdży do tego testu, możemy użyć zwykłych suchych drożdży piekarniczych w ilości ok. pół łyżeczki - dadzą wynik z błędem do +/-0.5Blg. Przekopiowane z wiki. Szuba 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekU Opublikowano 14 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2017 Zostawiłem słoik z gestwą w piwnicy na parapecie, stał tam 3 dni. Temperatura była w porządku, ale gestwą była wystawiona na promienie słoneczne. Moglo to im zaszkodzić? Wysłane z mojego Redmi 3 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quick.Ben Opublikowano 15 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2017 Nie sądzę, słońce nie jest teraz bardzo intensywne więc temperatura słoika wzrosła pewnie nieznacznie. Poza tym to tylko 3 dni, raczej nie ma znaczenia. Jeśli po otwarciu słoika pachnie dobrze, to użył bym bez obaw. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muchomor Opublikowano 18 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2017 10l BPA po dwóch tygodniach zeszło mi z jakichś 13 do 5.Fermentowałem w 18/19 stopniach, FM26 ze starterem.Planuję dodać 50 g cukru na refermantację.Mam następujące pytanie: czy mogę zakładać, że to co zostało,jest już dla drożdży niezjadliwe? (tzn. że to nie będzie wybuchać?)Daję tutaj, bo mam w sumie stosunkowo niewiele czasu na podjęciedecyzji czy zaczynać butelkowanie (tzn. jakąś godzinę). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redlum Opublikowano 18 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2017 Jak blg nie spada przez parę dni to butelkuj. Jeśli masz wątpliwości to poczekaj i zmierz blg za parę dni. Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henx Opublikowano 18 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2017 Nie możesz zakładać, że już zjadły wszystko bo takie "zakładanie" skończy się skrzynką z granatami. Podnieś temp. do 22, poczekaj ze 3 dni i zrób kolejny pomiar. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 18 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2017 jak już koniecznie musisz butelkować jedno piwo idzie w PETa 0,5L i kontrolujesz nagazowanie na bieżąco, najlepiej niech leży w cieplejszym miejscu niż reszta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muchomor Opublikowano 18 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2017 Ok, dzięki. Postanowiłem poczekać i podnieść temperaturę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ktoZjarany Opublikowano 20 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2017 Da się coś takiego odratować? Za dwa dni miało być butelkowane (to białe to nie jest odbicie, właśnie nie wiem co to jest) http://i.imgur.com/raZllJg.jpg Na razie przelałem do nowego wiadra bez tych gówien (5l w plecy ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 20 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2017 ze zdjęcia robionego cukromierzem ciężko coś wywnioskować - jak dobre w smaku to lej w butle i szybko spijaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ktoZjarany Opublikowano 20 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2017 ze zdjęcia robionego cukromierzem ciężko coś wywnioskować - jak dobre w smaku to lej w butle i szybko spijaj lepszego sprzętu nie mam. postaram się opisowo. To jest taka jakby błona bardzo cienka ze wzorami a'la fraktale, a to białe to jakby hm... kawałki sera topionego? to, co przelałem ma normalny smak, ale zapach jakiś taki... dziki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi