Skocz do zawartości

OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !


coder

Rekomendowane odpowiedzi

W laboratorium tylko zmierzysz alfakwasy (czym są kfasy?) , a jakie to chmiele? W paczkach powinny różnić się aromatem, a nie smakiem. Po smaku nie rozpoznasz chmielu za bardzo jak są to odmiany bliskie sobie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodowało mi się cztery worki lubelskiego i i jjeden niecały marynki, czy lubelskiego można używać jako goryczkowego np w ilości x2?

Marynka ma z reguły ok 9-10%, a lubelski ok 3-3,5%, więc jeśli chcesz nim zastąpić marynkę to daj go ok 3x więcej.

Robiłem kiedyś piwo na samym lubelskim. Pamiętam że goryczka było bardzo dobra - taka... "ułożona", ale trochę też czuć było takie jakby "trawiaste" posmaki - w końcu tego chmielu było naprawdę sporo w kotle...

 

Edit:

mam dwa rodzaje swojego chmielu i niby wiedziałem który który ale zrobiłem na wszelki wypadek "herbatkę" i jest nie rozróżnialna... jak zmierzyć zawartośc alfakfasów?

Powtórzę się za Undeath: nie da się w domu zmierzyć, ale napisz jakie to chmiele?

Jeśli to marynka i lubelski to wydaje mi się że 3x większą goryczkę powinno dać się wyczuć. Weź po 1g (tylko dokładnie!) chmieli. Właściwie to należało by to pogotować, ale myślę że wystarczy zalać na to po 1l wrzątku, przykryć, a po ok 15-20 minutach schłodzić i sprawdzić goryczkę.

Edytowane przez Stasiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam pnowie, urwanie głowy miałem wczoraj stąd nieskładne pytania i literówki.

Już klaruję.

Ma chmiel własny, wychodowany. Jednak z powodu błędu miałem nieoznaczone krzaki który lubelski a który marynka.

Zebrałem cztery worki jednego chmielu i jeden worek drugiego i nie wiem który jest który.

Zrobiłem "herbatkę' z jednego i drugiego ale raz mi się wydaje że jeden jest bardziej gorzki, innym razem że drugi. Zrobiłem wczoraj pilsa delikatnego i nachmieliłem 30g tego co mi się wydaje jest marynką i zobaczymy co wyjdzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój #8 Bitter z zestawu HB, po 2 dobach bardzo burzliwej fermentacji przestał pracować.Zlałem przez kranik próbkę do pomiaru Blg i uderzył mnie zapach starych skarpet.Otworzyłem wieko i zapach odrzucający.Blg zeszło z 12,5 do 5.W smaku wydaje się być w porządku.Drożdże opadły na dno, a na powierzchni nie widać żadnych śladów infekcji.Co może być powodem tego zapachu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd wiesz, że przestało pracować? Jaka temp. fermentacji i drożdże? Wg. mnie powinieneś zostaw to piwo w spokoju. Podobno zapachy podczas fermentacji potrafią być bardzo różne, więc nie ma się póki co przejmować. Zmierz Blg za 2-4 dni i zobaczysz czy fermentacja faktycznie ustała i wtedy działaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

S-04 lubią długo dokańczać swoją robotę, więc proponuję zostawić piwo w spokoju, cierpliwie czekać i zobaczyć co z tego wyjdzie np. za jakiś tydzień :) Ewentualnie możesz zabujać fermentorem jeśli za 2 dni Blg się nie zmniejszy. Wylać zawsze zdążysz. Tyle ode mnie, może ktoś bardziej doświadczony dopowie coś mądrzejszego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za podpowiedzi.Tak sobie jeszcze myślę czy ten zapach nie jest wynikiem tego, że w fermentorze została mi po dezynfekcji, niedokładnie wylana z kranika dosyć spora ilość piro do której wlałem piwo po chłodzeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam problem i może to być równie dobrze tylko szczegół albo poważna sprawa. Miałem w końcu pociągnąć swoją część środków po rozpadzie Czarnego Browaru, zdecydowałem, że zakupię i użyję drożdży Wyeast. Do tej pory nigdy nie było z nimi problemu... Do teraz o ile Irish Ale pięknie ruszyły i napuchły, tak że wlałem je do przygotowanego wcześniej startera; o tyle drożdże German Ale nic. Czy są jeszcze jakieś inne sposoby niż w instrukcji na ich wzburzenie, czy to, że nie ruszyły w ciągu trzech godzin nie oznacza czasem, że nadają się do wywalenia? Z góry dzięki za szybką odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Saszetka puchnie czasem i kilka dni, trzymaj ją w ciepłym pomieszczeniu, najlepiej powyżej 20°C. Ja często używam starych saszetek, które puchną tylko częściowo, czekam czasem nawet 6-7 dni, jak nie puchnie więcej robię starter, najlepiej stopniowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko dla porównania Irish Ale ładnie napuchła... Teraz minęło już zasadniczo 6 godzin. WiHuRa -to wszystko co piszesz zasadniczo zrobiłem. To nie są moje pierwsze drożdże wyeasta i nigdy nie miałem z nimi takiego "problemu".

Edytowane przez St. Anger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyny może być kilka. Źle rozbiłeś saszetkę, saszetka jest starsza (zobacz datę), drożdże były źle przechowywane lub źle transportowane. Polecam teraz uzbroić się w cierpliwość.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mnie zastanawia przybyły w tej samej przesyłce co Irish Ale, potem jak wszystkie moje drożdże wylądowały w lodówce, rok produkcji jak wyżej podałem. Dobrze będzie we mnie iskierka nadziei, że drożdże ruszą... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie sobie odpowiedziałeś na problem. Irish użyłeś wcześniej, były "świeższe", te z 3 maja mają teraz pół roku stąd z napuchnięciem może być problem. Tak czy siak zrób stopniowany starter po paru dniach nawet jeśli saszetka w ogóle nie napuchnie.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Irish były z 28 czerwca. Wielka różnica to to nie jest, ale mniejsza o to... Dzięki za pomoc i dobre rady. Jakoś wcześniej nie chciało mi się pisać na łamach browaru. Robotę tą odwalał TomX, jednak chyba zrelacjonuje później warki, które z tymi drożdżami użyję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Warzylem wczoraj IPA oraz IRA. Obydwie brzeczki zadalem Nottingam Danstarami. Przy filtracji IPA mialem mega problem bo utknelo na amen. Skonczylo sie tak ze mam ok 5l osadu na dnie fermentora a drozdze zadane ok 20-tej nie wykazuja nawet najmniejszych oznak fermentacji. Z kolei IRA fermentuje tak ze istnieje obawa iz fermentor odleci :D Czy taka ilosc osadow ktora przeszla przez oplot i zalega na dnie fermentora moze negatywnie wplywac na start drozdzy? Oba fermentory stoja w temp 17 stopni. Co robic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • zasada zablokował(a) i odpiął/ęła ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.