Skocz do zawartości

BIAB, czyli warzenie w worku bez wysładzania - fotoreportaż


Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 tygodnie później...

Proszę powiedzieć prawdę jaka jest wydajność na BIAB ? Tzn nie procent ale ile litrów 12 stki (trafiającej do fermentacji) otrzyma Pan z 4 kg słodu pilzneńskiego ?? Pomijając straty chmielenia. Bo u mnie z tego do fermentora trafia 21 litrów takiej brzeczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę powiedzieć prawdę jaka jest wydajność na BIAB ? Tzn nie procent ale ile litrów 12 stki (trafiającej do fermentacji) otrzyma Pan z 4 kg słodu pilzneńskiego ?? Pomijając straty chmielenia. Bo u mnie z tego do fermentora trafia 21 litrów takiej brzeczki.
Masz ekstrakcję na poziomie 95%? Nieźle....

Ja z biaba z 4 kg około 15-16 litrów mam 12blg

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, lowek83 napisał:

Masz ekstrakcję na poziomie 95%? Nieźle....

Wie Pan to nie jest tak - są różne i brak jednoznacznej metody liczenia wydajności, dlatego celowo nie zapytałem o procenty.

Dla mnie miara prosta to taka - ile litrów 12stki z 4 kg pilzneńskiego - na garnku miałem 18-19 litrów, na GF-ie 20 czasem 21 litrów. Ziarno śrutuję sam na oko ale na pewno drobniej niż śruta ze sklepu. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
W dniu 28.03.2021 o 15:24, Piotr Ba napisał:

Proszę powiedzieć prawdę jaka jest wydajność na BIAB ? Tzn nie procent ale ile litrów 12 stki (trafiającej do fermentacji) otrzyma Pan z 4 kg słodu pilzneńskiego ?? Pomijając straty chmielenia. Bo u mnie z tego do fermentora trafia 21 litrów takiej brzeczki.

Moje ostatnie dwie warki:

2,2kg słodu 16litrów 8,5 blg, 

3kg słodu 9 litrów 17blg.

Przy lekkim piwie wydajność jest znacznie lepsza niż przy mocnym. Za to ostatnie piwo robiłem 4 godziny z myciem całego sprzętu, w tym godzina zacierania i godzina gotowania.

Edytowane przez koholet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wydaje wam się że w BIAB brzeczka przednia jest dużo słabiej odfiltrowana?

Powoduje to dużo większe straty w formie osadu zimnego.. A może mam zbyt duże oczka w worku.

 

Co do wydajności to:

z 4,7kg słodu miałem 16 litrów 11,5 BLG

z 5kg słodu + 1kg platków miałem 18 litrów 12 BLG

z 6,7kg słodu miałem 20 litrów 14BLG

 

Więc u mnie jest raczej kiepsko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.05.2021 o 11:24, Szagi napisał:

Nie wydaje wam się że w BIAB brzeczka przednia jest dużo słabiej odfiltrowana?

Powoduje to dużo większe straty w formie osadu zimnego.. A może mam zbyt duże oczka w worku.

 

Co do wydajności to:

z 4,7kg słodu miałem 16 litrów 11,5 BLG

z 5kg słodu + 1kg platków miałem 18 litrów 12 BLG

z 6,7kg słodu miałem 20 litrów 14BLG

 

Więc u mnie jest raczej kiepsko.

Tak, brzeczka jest bardziej mętna. I osadu zimnego też mam dużo. Moja siatka jest drobna i drobno śrutuję, może dlatego nie mam aż takich strat na wydajności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
7 minut temu, Tatasek napisał:

Czy piwo zacieranie metodą BIAB różni się jakościowo smakiem i aromatem od tradycyjnego zacierania z wysładzaniem?

Pominięcie wysładzania zgodnie z teorią powinno dać piwo pełniejsze, bardziej słodowe, złożone z mniejszą ilością polifenoli, co wydaje się potwierdzać praktyka. Wysładzanie nie zostało wymyślone, żeby dać lepsze piwo, tylko, żeby jego produkcja była tańsza, poprzez bardziej efektywne wykorzystanie słodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Od kiedy warzę metodą BIAB (jakieś 6-7 warek) zdecydowanie poprawiła mi się jakość goryczki (w ogóle nie jest zalegającą, nawet przy obliczonym 75 IBU w West Coaście) - mam sieć twardą wodę, mimo zakwaszania wody do wysładzania widocznie wypłukiwały się polifenole ze słodu. Szczerze mówiąc nawet pilsa warzyłem ostatnio BIAB i nie widzę większego sensu w powrocie do tradycyjnej metody.  Jedyny minus to większa ilość białek w wiadrze, przez które wolę przelewać na cichą, ale robię to w osłonie CO2, więc problemów z utlenieniem nie mam. Oczywiście warto po prostu założyć większe straty w procesie gorącym.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Normalnie, ale to u mnie dość drobno. Teraz zrobiem próbę z drobniejszym ześrutowaniem, ale nie zauważyłem różnicy w wydajności. U mnie przy BIAB wydajność wg BeerSmith wychodzi koło 70%, bez wyciskania worka, ale z dość dokładnym odsączaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do BIAB śrutuję jak najdrobniej, prawie na mąkę, wydajność wychodzi mi ok 80% liczone według arkusza Polskie Proste Piwne Porachunki. Na forach amerykańskich, gdzie BIAB jest bardzo popularny, również radzą jak najdrobniej.

W załączeniu filmik jak wygląda słód po moim mieleniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
W dniu 1.05.2021 o 11:24, Szagi napisał:

Nie wydaje wam się że w BIAB brzeczka przednia jest dużo słabiej odfiltrowana?

Powoduje to dużo większe straty w formie osadu zimnego.. A może mam zbyt duże oczka w worku.

 

Co do wydajności to:

z 4,7kg słodu miałem 16 litrów 11,5 BLG

z 5kg słodu + 1kg platków miałem 18 litrów 12 BLG

z 6,7kg słodu miałem 20 litrów 14BLG

 

Więc u mnie jest raczej kiepsko.

U mnie:

3.30 kg pilzneńskiego

0.28 Carapils

Do fermentora poszło 17 litrów 11,5 BLG

Słód drobno ześrutowany. Po zdekantowaniu pozostało ok. 3 litry osadów. Zebrałem je do dużego słoja, do lodówki i odzyskałem ok. 1,7 litra brzeczki. Po zagotowaniu i schłodzeniu trafiły z powrotem do fermentora.

Mniej więcej tak jak wyliczył Beersmith.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy Panstwo pytanie natury zakupowej - czy kojarzy ktoś gdzie można dostać worek zacierno filtracyjny na 50 l w cenie 50- 60 zl? Jest kilka ofert w sklepach lub archiwalnych ale wszyscy maja brak dostępności. A wydawanie na worek okolo 150 zl wydaje mi się trochę przesada....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Adamiko W tej cenie zostaje chyba tylko Aliexpress a tam to najlepiej kupić z 2 od razu, ja np. jeden przygrzałem na moim cienkim garnku.

W tym roku sprawiłem sobie taki:

https://pl.aliexpress.com/item/4000392450610.html

Jest trochę droższy od takich co miałem poprzednio ale ma te wygodne "uszy", które można zaczepić o karabińczyk i podciągnąć do odcieknięcia/wyciśnięcia. Przy czym uwaga dno akurat tego worka nie jest płaskie tylko stożkowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Adamiko napisał:

Drodzy Panstwo pytanie natury zakupowej - czy kojarzy ktoś gdzie można dostać worek zacierno filtracyjny na 50 l w cenie 50- 60 zl? Jest kilka ofert w sklepach lub archiwalnych ale wszyscy maja brak dostępności. A wydawanie na worek okolo 150 zl wydaje mi się trochę przesada....

 

Mogę pomóc jak jesteś w potrzebie. Mam na zbyciu jeden nowy nie używany worek 45x55. Jak potrzebujesz to pisz priv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może ktoś już o podobnym rozwiązaniu pisał, ale zainspirowany zasłyszanym pomysłem przetestowałem zacieranie BIAB z użyciem cyrkulatora sous vide do utrzymywania temperatury zacieru (wcześniej tylko zagrzewałem z nim wodę). Miało być na wytrawnie, więc zacząłem ok. 63 stopni i nie chciałem, by w ciągu 90 minut spadła mi zbytnio temperatura. Sprawdziło się super, choć cyrkulator grzał się nieco, być może dobrze by było włożyć go w hop stopper. Nie wiem, jak to wpłynie na żywotność urządzenia (jak ktoś chce próbować to na własną odpowiedzialność!), ale nic się nie przypaliło przy blg ok. 16 w trakcie zacierania, nie wciągnęło worka itp. Trzeba uważać, żeby do urządzenia nie wpadło żadne zabłąkane ziarno itp. Prawie jak kociołek, tylko koszt mniejszy ;)

 

Edit: Przez utrzymywanie temperatury cyrkulatorem sous vide wydajność skoczyła mi o jakieś 5-10%. Na razie cyrkulator przetrwał bodaj 4 warki i nie wygląda, żeby coś było nie tak. 

 

Edit 2: Cyrkulator padł, nie wiem, czy od brzeczki, ale bardzo możliwe (chociaż kilka miesięcy od ostatniego użycia w brzeczce).  W przyszłości będę używał tylko do podgrzewania wody.

Edytowane przez Łachim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
  • 2 tygodnie później...
  • 6 miesięcy temu...
W dniu 1.11.2021 o 17:37, tomlo napisał:

Po zdekantowaniu pozostało ok. 3 litry osadów. Zebrałem je do dużego słoja, do lodówki i odzyskałem ok. 1,7 litra brzeczki. Po zagotowaniu i schłodzeniu trafiły z powrotem do fermentora.

Mniej więcej tak jak wyliczył Beersmith.

Tak dokładnie!!! To jest coś czego nie potrafię przetłumaczyć ludziom - z osadu jeszcze idzie ugrać sporo brzeczki. Ja też robiłem, że osad (zimny plus gorący) zbierałem do gara i po dniu, dwóch jeszcze miałem z 1,5l brzeczki z tych 5l osadów. Teraz już się nie bawię w to. Leję z gara po gotowaniu WSZYSTKO do fermentora. Osadu jest ok 4-5l z czego po burzliwe drożdże przygniatają to do ok 3.

 

Co do wydajności - dlaczego tą metodą miała być różna niż klasycznie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.