Rasle Opublikowano 21 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 (edytowane) Odświeżam temat aby opisać wrażenia po filtracji. Poprzednie warki na filtratorze z oplotu to była porażka. Samo filtrowanie i wysładzanie zajmowało mi 2 godziny. Łącznie na warkę musiałem poświęcić nawet 8h. Stwierdziłem, że to nie ma sensu przy ostatniej warce - BPA gdy filtracja całkiem padła i otrzymałem tylko 10l brzeczki. Zbudowałem więc filtrator rurkowy. Kilka postów wyżej jest zamieszczona fotografia. Nie widać na niej tylko rurki łączącej kran z filtratorem ale nie ma w tym nic trudnego. Zdecydowałem się na taki kształt bo wydaje mi się, iż wtedy brzeczka zbierana jest z całej powierzchni. Oczywiście filtrator w kadzi filtracyjnej ma nacięcia skierowane ku dołowi. Filtracja wraz z wysładzaniem trwała u mnie 40 min. Pierwsze 2 garnuszki pewnie około 2-3l zwróciłem. Były ewidentnie mętne. Natomiast kolejne litry jak dla mnie wystarczająco klarowne. Kranik ustawiony na 3/4. Nie chciałem przesadzać aby coś się zapowietrzyło etc. Młóto odsłaniało się błyskawicznie. Wysładzałem ciągle. Ze swojej perspektywy, jeśli ktoś miał i nadal ma problemy z filtracją nie ma co się zastanawiać tylko próbować z filtratorem rurkowym. Ja niby wszystko robiłem dobrze ale dopiero filtrator rurkowy w moim wypadku okazał się najlepszym wyborem. Polecam :okey:Ponadto dziękuje za pomoc przy budowie Edytowane 21 Marca 2014 przez Rasle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp5 Opublikowano 30 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2014 Witam Pytanie, jaka jest optymalna grubość szczeliny w filtratorze rurkowym, bo zrobiłem jeden ale grubość jest powyżej 1mm (tarcza była 1mm), kolejny chcę zrobić ze pomocą frezu piłkowego a tam grubości zaczynają się w zasadzie od 0,3mm . Pozdrawiam Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 30 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2014 I coś jest nie tak z filtracją, że chcesz zwężać ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 30 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2014 Robiłem nacięcia tarczą 1,2mm co ok. 0,5cm na głębokość 1/3 średnicy i filtracja jest tak skuteczna, że muszę ją przykręcam na zaworze (oczywiście za wyłączeniem dużych zasypów pszenicznych i żyta). Nie muszę także zwracać jakiejś szczególnej ilości brzeczki na początku - tak do 2-3 litrów i zaczyna płynąć klarowna i bez śruty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prusak Opublikowano 6 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2014 Dzisiaj pierwszy test mojego filtratora. Już się układa złoże. GB... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fidel Opublikowano 6 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2014 Dzisiaj pierwszy test mojego filtratora. Już się układa złoże. Czym nacinałeś? Ładna robota Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prusak Opublikowano 6 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2014 Na początku próbowałem nacinać rowki najcieńszą tarczką Dremela ale jedna wystarczała na 5 rowków... Ostatecznie stanęło na ręcznej piłce do metalu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 6 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2014 (edytowane) Ładna robota potwierdzam, mój to jak auto 10 letnie a Prusaka nówka z salonu Edytowane 6 Kwietnia 2014 przez GB... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prusak Opublikowano 6 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2014 Ładna robota potwierdzam, mój to jak auto 10 letnie a Prusaka nówka z salonu Filtracja zakończona powodzeniem ale prawdziwy test będzie dopiero przy jakimś dużym zasypie (duży jak dla mnie to powyżej 8kg).Dopiero po wyjęciu z młóta wygląda jak nowy - teraz świeci się jak... Myślałem żeby punktakiem zablokować złącza ale chyba dam sobie spokój. Filtrator jest tak dopasowany do wiadra, że nie ma możliwości rozpaść się na kawałki podczas wysładzania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bnp Opublikowano 6 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2014 Dopiero po wyjęciu z młóta wygląda jak nowy - teraz świeci się jak... pycha , piwko z witaminą Cu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciek1221 Opublikowano 29 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2014 Siema, wszystkie moje warki filtrowałem oplotem, ale ostatnio mam z nim jakiś problem. Wężyk ma metr długości, wcześniej filtrowanie zasypu 5-6kg(otrzymywałem 28l brzeczki) trwało góra 25minut, ostatatnie 2 stouty to ponad godzina filtracji. Podejrzewam, że wężyk jest do wymiany, czytałem, że w końcu się przytykają. Ponadto wygląda już jak zużyty . Stąd moje pytanie, bo widzę, że opinie są podzielone. Z racji tego, że brat pracuje w hydraulice, mam dostęp do miedzi, plastiku i takich wężyków. Co radzicie na nowy filtrator? Zostać przy wężyku, ale zakupić nowy, czy jednak rurkowy jest lepszy? Filtruję w okrągłym garze 20litrów z kranikiem. Chodzi o ogólny czas ffiltracji, wiem, że zwrot pierwszych 2-3 litrów i tak będzie konieczny. Chodzi teżo wydajność, wysładzam trybem ciągłym - lejąc wodę na talerzyk. Pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OroTanque Opublikowano 29 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2014 Siema, wszystkie moje warki filtrowałem oplotem, ale ostatnio mam z nim jakiś problem. Wężyk ma metr długości, wcześniej filtrowanie zasypu 5-6kg(otrzymywałem 28l brzeczki) trwało góra 25minut, ostatatnie 2 stouty to ponad godzina filtracji. Podejrzewam, że wężyk jest do wymiany, czytałem, że w końcu się przytykają. Ponadto wygląda już jak zużyty . Stąd moje pytanie, bo widzę, że opinie są podzielone. Z racji tego, że brat pracuje w hydraulice, mam dostęp do miedzi, plastiku i takich wężyków. Co radzicie na nowy filtrator? Zostać przy wężyku, ale zakupić nowy, czy jednak rurkowy jest lepszy? Filtruję w okrągłym garze 20litrów z kranikiem. Chodzi o ogólny czas ffiltracji, wiem, że zwrot pierwszych 2-3 litrów i tak będzie konieczny. Chodzi teżo wydajność, wysładzam trybem ciągłym - lejąc wodę na talerzyk. Pzdr Czy Twój filtrator ma w środku miedziany (lub inny) drut? Ja zrobiłem swój z umieszczeniem w środku drutu grubości 1,3mm złożonego "na dwa" po całej długości. Mam dwie teorie na takie wypełnienie: 1. filtrator układam "na sztywno", wygięty odpowiednio do dna i nie muszę z nim walczyć przy układaniu... 2. teoretycznie drut w środku (a już podwójny) ułatwia mi czyszczenie filtratora w środku - zawsze w garze nalewam sporo wrzątku, filtrator wkładam trzymając za "zamknięty" koniec, energicznie nim majtam w wodzie celem namoczenia szpar i tego, co w nich utknie. Wykonuję kilka "wiatraków" filtratorem w wodzie itd. aż ze środka wyleci sporo syfów. Wiem, że nie pozbędę się wszystkiego, ale sporo tego wewnętrzny drut obstuka. Problem może polegać na tym, że drut w środku zmniejsza średnicę przepływu filtratora, ale przecież i tak ograniczam prędkość przepływu przez wężyk ściskając go spinaczem. Ogólnie wydaje mi się, że taka przeróbka jest na plus dla filtratora, ale plusy nie przysłaniają minusów, a tych też jest kilka. Na najbliższą warkę planuję "zaryzykować" z fałszywym dnem z BA, w którym dowiercę otworów. Chciałem wykonać filtrator rurowy z plastiku lub Cu, ale jakoś brak czasu. Na pewno plus jest taki, że łatwiej to czyścić po rozebraniu i na 100% będzie leżeć dokładnie na dnie, a nie nieregularnie podnosić się, jak oplot ze sztuwnym drutem w środku, co czasem się zdarza przy przenoszeniu zacieru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciek1221 Opublikowano 29 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2014 Nie mam nic w tym oplocie, zwykle leży przy dnie, ponieważ garnka nie ruszam. W trakcie filtracji sprawdzam łyżką i drut leży przy dnie. Czekam na dalsze odpowiedzi . Pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 29 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2014 (edytowane) Podejrzewam, że Twoje problemy z filtracją przy stoucie to raczej specyfika tego zasypu niż problem z samym filtratorem. Choć wielu piwowarów nie ma z tym piwem problemów przy filtracji to osobiście zauważyłem, że wszystkie 3 moje stouty filtrowały się o wiele wolniej niż normalnie z lekkim przytykaniem pod koniec. Ale oczywiście, możesz przejść na filtrator rurkowy, używam takowego z rur plastikowych do ciepłej wody. Jest wygodny, prosty w budowie, złożeniu i myciu. Edytowane 29 Maja 2014 przez WiHuRa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Exar_Kun Opublikowano 29 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2014 A może problem jest nie w filtratorze, a w słodzie? Podobno Strzegom ma/miał jakąś partię, gdzie ludzie mieli/mają problem z filtracją i klarownością filtratu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 29 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2014 Ogólnie wydaje mi się, że taka przeróbka jest na plus dla filtratora, ale plusy nie przysłaniają minusów, a tych też jest kilka. Na najbliższą warkę planuję "zaryzykować" z fałszywym dnem z BA, w którym dowiercę otworów. zapomnij i to prędziutko. gdzie ludzie mieli/mają problem z filtracją z filtracją z powodu słodu? Uwierzę w problem z filtracją z powodu złego śrutowana, ale nie jakości samego słodu. Tak więc przywoływanie nazwy producenta w takim kontekście jest co najmniej niestosowne ponieważ wielu może się taką wypowiedzią niesłusznie zasugerować. Ale co ja tam wiem, ja tylko lubię piwo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Exar_Kun Opublikowano 29 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2014 Wielokrotnie różni ludzie opisywali na forum problemy z filtracją, mętnością i wydajnością z tym słodem. Jedną wypowiedzią można się niesłusznie zasugerować, to fakt, ale jak problem zgłasza więcej osób, to inna bajka. A parametry słodu mogą wpływać na filtrację. Na przykład zwiększona zawartość beta glukanów zwiększa lepkość i utrudnia filtrację. Są też inne parametry, ale to temat rzeka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 29 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2014 Maciek, zrób taki jak mój (prosta wersja), Prusaka i Wihury to lepsze rurki. Oplot do lamusa jeśli coś nie tak. Z czystej ciekawości pytanie do Dr2 : jaki masz filtrator? ...wyklepane z telefonu N78... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
girgi Opublikowano 30 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2014 Wykonałem filtrator z miedzi miękkiej ale z recenzją wstrzymałem sie do wypróbowania go w akcji. Wczoraj warzyłem Irisch red ale i powiem tak: gdybym nie tłumil przepływu to podejrzewam że filtracja zakończyła by się w 10 minut łącznie ze sporym, kilkukrotnym wysładzaniem. Filtrator z rurki fi12 w formie niezamkniętego okręgu. Szczeliny nacinałem tarczą 0,8mm co ok 3-5 mm. Całośc pasuje do typowego fermentora z kranem. Przy okazji pytanie: dlaczego wiele razy na forum przewija się kwestia sterylności kranu/filtratora? Przecież tak naprawde to na tym etapie nie ma co się martwić zbytnio o bakterie (po filtracji następuje dlugotrwale gotowanie). Oczywiście porządne opłukanie z resztek się nalezy ale w sumie tyle powinno wystarczyć (a ludzie często piszą o dezynfekcjach/gotowaniach filtratora?). Po co? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 30 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2014 Przy okazji pytanie: dlaczego wiele razy na forum przewija się kwestia sterylności kranu/filtratora? Raczej chodziło o sterylność kraniku podczas fermentacji. Przy zacieraniu oczywiście wystarczy go tylko umyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wajcha Opublikowano 30 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2014 Ja też po zmajstrowaniu swojego filtratora rurkowego muszę dławić przepływ. Ostatnio się zgapiłem i niestety filtracja poszła w 15 minut i wydajność mi spadłą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 30 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2014 Z tego co pamiętam przez rok używania wężyka oplotu też trzeba dławić przepływ. Nie wiem skąd to wam się bierze akurat przy rurce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wajcha Opublikowano 30 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2014 Ja nie pamiętam jak to było w oplocie:) Ale rurkowy jest zdecydowanie lepszym wyborem. Ja nie mam go zamontowanego na stale Wkładam przed filtracja i rurka wystaje ponad kadź filtracyjną i od niej idzie wężyk. Taki patent spisuje się super. Przy nastepnym warzeniu zrobię zdjęcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klisz Opublikowano 30 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2014 Ja zawsze dławiłem czy to oplot czy rurka, ale rurki mam dużo większą powierzchnię więc i dławienie większe, bo nie nadążył bym z wodą do wysładznia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciek1221 Opublikowano 30 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2014 (edytowane) Ok, w takim razie ogarnę filtrator z rurek plastikowych, mam sporo do wody ciepłej, więc coś podziałam. Testy będą od razu w trudnych warunkach - bo na pszenicy . Pzdr i dzięki za rady . P.S. Ja z dławieniem nie miałem nigdy problemu, mam kran z zaworem kulowym. Poza tym, na początku zwykle filtruję z małym przepływem, a po pierszych 1-litrach już otwieram na prawie full. Wydajność zawsze taka jak trzeba, do fermentacji trafia brzeczka 14Blg zamiast 12 . Edit: Jednak potrzebuję jeszcze rad.. a) Co będzie lepsze, miedź, czy rura alupex (http://allegro.pl/rura-pex-alupex-20mm-kup-ile-chcesz-i4248395336.html)? Na chwilę obecną dysponuję takim materiałem w różnych rozmiarach, nie wiem co lepsze/zdrowsze. Pex jest do doprowadzania wody, więc jaknajbardziej do spożywki, a miedź... Każdy wie, jak zaczyna błyszczeć chłodnica po włożeniu jej do brzeczki ;d... 2) Mam okrągły gar, jaki układ polecicie? Miedziane rurki mam w kawałkach po 30cm, więc byłaby to kwadratowa konstrukcja, z dodatkowymi rurkami na przestrzał( w sumie 6-7 rurek filtrujących). Inna opcja, to okrąg z tej rury pex, a ostatni pomysł, to spirala z pex, zatkana z jednej strony, a z drugiej strony z dojściem do kranika. Co będzie najlepsze/da najlepszy efekt? Jeżeli chodzi o szerokość nacięć to jeszcze nie wiem, zobaczę jakie mam tarcze i szerokości brzeszczota . Edytowane 30 Maja 2014 przez maciek1221 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się