Osobiścię zaczynam robić całą szufladę kostek lodu na tydzień przed gotowaniem. Brzeczkę uzupełniam lodowatą wodą żródlaną i cyk mam ok 12-14 stopni, parę godzin w styropianowej lodówce obłożonej petami i mam docelową 10 Tylko że ja gotuję 50% brzeczki - 13l i to chłodzę w zlewie z lodem ok godzinki, 23l może być cięzko albo więcej lodu 😁
Nic się nie bój. Zadałem 2 paki Diamondów, 12-16h laga o ile dobrze pamiętam a jak wystartowały, myślałem że górniaka robię. Po 2 tyg masz pozamiatane, kwestia cichej czy lagerowania to już indywidualnie 😉 Ja robię 2 tyg. w 4,5 stopnia bo niżej nie zbiję bez prądu.
Piwo wyszło rewelacyjnie jak na pierwszego dolniaka, opinia kolegów: stare, dobre, chmielone piwko "jak kiedys". Żadnych estrów i innych, klarownośc super jak na domowe warunki.
A dla kolegi, ja rehydratyzowałem 15-20 min w temp ok 20-25 po czym na 15 min wstawiłem do lodówki i zadane do ok 12 stopni, temp zbita do 10 po 2h.