Skocz do zawartości

dori

Members
  • Postów

    2 862
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez dori

  1. witam na forum odradzam użycie cukru, lepiej zrobić mniej piwka, a lepszej jakości
  2. w temperaturze pokojowej potrzymaj to piwo z tydzień tak, aby się nagazowało. Póżniej jeśli masz taką możliwość, to przenieś do chłodniejszego pomieszczenia. Jeśli chodzi o ilość powietrza w butelce, to ja jednak staram się zostawiać jak najmniejszą pustą przestrzeń w butelce.
  3. Troche długo już stoi na burzliwej , potem piwo może mieć zapach i smak drożdżowy. Z drugiej strony jeśli go teraz zabutelkujesz to piwo może być zbyt nagazowane. Reasumując, moim zdaniem najlepiej bedzie jeśli przelejesz to piwo teraz na cichą
  4. Według A. Sadownika odpowiednikiem 100g glukozy krystalicznej jest 86g sacharozy. Cukru więc trzeba użyć nieco mniej niż glukozy.
  5. raczej nie, po takiej dawce to mogłabym wyprodukować "granaty" lub "wulkany" . To już przerabiałam, teraz dodaję znacznie mniej surowca do refermentacji. 200g można dodać, ale suchego ekstraktu, a nie cukru.
  6. "Czekoladowa fantazja" czyli warka 24 trafiła wczoraj do butelek po 3 tygodniach fermentacji cichej. Do refermentacji dodałam 150g zwykłego cukru. Smak zapowiada się obiecująco , kolorek też całkiem fajny, bardzo ciemny
  7. poczekaj aż przestanie "bulkać", niekoniecznie cały tydzień
  8. moim zdaniem tak Pamiętaj tylko o podstawowych zasadach, czyli dokładnym zdezynfekowaniu całego używanego sprzętu i nie napowietrzaniu piwa.
  9. Witaj Moim zdaniem nie zaszkodzi jeśli przelejesz to piwo na tydzień, na cichą. Ale nawet bez tego, już w butelkach piwo Ci się wyklaruje - po prostu możesz mieć troszkę więcej osadu na dnie butelki.
  10. Piwo warzone w domu zwykle ma dość długą trwałość. Wszystko zależy od mocy - piwa lekkie, pszeniczne najlepsze są do około 6 miesięcy. Portery, triple mogą być przechowywane znacznie dłużej i tutaj prawdziwe jest wręcz twierdzenie, że im starsze tym lepsze. Generalnie im dłużej piwo jest przechowywane tym robi się bardziej wytrawne, a nie wszystkim to odpowiada.
  11. no niestety nie ma domowego sposobu na sprawdzenie % alkoholu w gotowym piwie . Jedynie obliczenia znając ekstrakt brzeczki podstawowej i ekstrakt końcowy.
  12. jeśli bulka to znaczy, że fermentacja się jeszcze nie zakończyła. nie jestem pewna czy dobrze Cię zrozumiałam . Chcesz zadać brzeczkę drożdżami, a dopiero później przelać wszystko do fermentora? Jeśli tak to radzę Ci wstrzymać się z gotowaniem, do czasu, aż będziesz miał wolny balon. Drożdżom raczej nic nie powinno się stać przez te kilka dni jeśli je dobrze zabezpieczyłeś.
  13. nie ma potrzeby przelewania na cichą, ale oczywiście możesz to zrobić. Nie powinno zaszkodzić, a może faktycznie piwko lepiej Ci się sklaruje. Ale i bez cichej na pewno nie będzie "syfiaste" , a drożdże na pewno nie zaczną wariować. Po prostu zjedzą co im dasz i przerobią na alkohol i gaz
  14. Ja myślę, że nie ma problemu U mnie zazwyczaj fermentacja burzliwa trwa 7 dni - od soboty do soboty.
  15. Dzięki wielkie za zaproszenie chętnie bym się wybrała i znów podyskutowała w miłej atmosferze z profesjonalistami o piwie... ale z Cieszyna do Biskupina to jednak kawał drogi
  16. Jeśli nie masz cukromierza to najlepiej zostaw to piwko dla pewności na 7 dni po tym czasie wszystkie cukry powinny przefermentować. W rurce coś jeszcze bulka?
  17. dori

    Przyprawy

    jak do tej pory używałam świeżo starty korzeń imbiru, skórkę curacao oraz kolendrę. Wszystkie te przyprawy dodawałam na około 10 minut przed końcem gotowania brzeczki. Piwa z tymi dodatkami mi bardzo smakowały. Jedno to było imbirowe (przepis jest w recepturach), a drugie to Witbier z curacao i kolendrą (przepis w moim wątku). Na przyprawy zdecydowałam się dopiero od 10 warki. Przy stosowaniu przypraw najważniejsze jest to żeby ich nie użyć za dużo, łatwo wtedy popsuć piwo . Przed samym butelkowaniem jeszcze nigdy nie dodawałm żadnych przypraw, ale też mnie kusi, aby do części mojej "czekoladowej fantazji" dodać przyprawy przed zabutelkowaniem. Co do stosowania przypraw to największe doświadczenie w tym względzie ma chyba e-prezes
  18. dori

    Mielenie, gniecenie słodu

    ja używam takiego oto śrutownika http://www.browamator.pl/szczegoly.php?Uniwersalny_srutownik_stolowy_Porkert&przedm=419253&grupa_p=6&pwd[6]=%2F163929%2F165992%2F183123&sortuj=kod i jestem bardzo zadowolona zamiast korbki można użyć wiertarki wtedy śrutowanie jest ekspresowe
  19. dori

    winno?

    Spokojnie młode piwo czasami smakuje i pachnie nieszczególnie, a po miesiącu leżakowania w butelkach robi się z tego super piwko . Więc cierpliwości
  20. ...czyli wszystko w porządku
  21. dori

    Witajcie

    ojjj chyba trochę namieszałeś :rolleyes:. Po pierwsze jakie zastosowałeś przerwy ile trwały i w jakiej temperaturze? Po drugie 80C to zbyt wysoka temperatura - przed filtracją należy podgrzać zacier maksymalnie do 76C. Wyższa temperatura powoduje uwolnienie do roztworu skrobi przy jednoczesnej dezaktywacji enzymów, które mogłyby ją rozłożyć. Szyszki chmielowe dodaje się dopiero w czasie gotowania brzeczki czyli po filtracji. Jak widzę ominąłeś ten jeden z najważniejszych etapów produkcji piwa, czyli gotowanie i chmielenie brzeczki...
  22. ...znaczy się, że nie uśmierciłeś biednych drożdży
  23. mam nadzieję, że temperatura była niższa niż 30C bo inaczej drożdże mogły tego nie przeżyć
  24. Zawsze pamiętaj aby pomiaru ekstraktu dokonywać w temperaturze 20C. W temperaturach wyższych i niższych wynik jest zafałszowany. Nie nastawiaj się, że będziesz fermentował, aż ekstrakt spadnie do 2Blg bo to różnie bywa. Fermentuj do czasu, aż pomiary z dwóch dni będą takie same. W jakiej temperaturze zadałeś drożdże?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.