Skocz do zawartości

profik

Members
  • Postów

    1 003
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez profik

  1. Zrób kolejne już z dobrą ilością! Bez sensu kombinować
  2. Tak masz rację! Dzięki. Ja mnożę już z pamięci tak jak by nawias był... ale rzeczywiście można się pomylić bez niego... aaa i trzeba pamiętać że dodając np 1kg cukru, finalna waga brzeczki wzrosnie nie tylko o wagę cukru ale też o wagę wody w której rozpuszczamy cukier... pozdro
  3. Test #12Malinowe wypadł dzisiaj bardzo fajnie. Mocno obawiałem się gotowanych warzyw, czyli DMS pozostały przy chłodzeniu (gar był przykryty) na szczęście fajnie został zniwelowany przez aromat malinowy z herbaty. Piwo jest bardzo pijalne, takie lekkie, na lato jak znalazł! Nie jest za słodkie i rzeczywiście 1kg malin na 7l piwa jest dobrą proporcją, ale gdybyście chcieli takie malinowe "pierdolnięcie" to jednak proponuję 1kg malin na maksymalnie 4l piwa. Przez mniejszą ilosc malin dałem zdecydowanie mniej ksylitolu i piwo jest tylko leciutko słodkawe, a nie jak wcześniej bardzo słodkie. Aromat jest baaardzo intensywny, bardzo słodki. Jednak dobra herbata malinowa dodana na cichą to podstawa! PS. Kobiety jednak mówią, że poprzednia wersja była bardziej "kobieca", pewnie dlatego, że to był taki ulepek malinowy.
  4. Zadam drożdże Lalvin EC 1118 , oczywiście, ze będę hartował. Użyję dwóch paczek drożdży, oraz dwóch paczek pożywki. Wszystko w 200 moze 300ml wody, będe sukcesywnie dodawał brzeczkę do drożdży co około 12h w ilości nie przekraczającej połowy objętości aż uzyskam docelowe 1,5l. To dodam do brzeczki oddzielonej od starych osadów drożdżowych. Liczę, że US-05 zejdą przynajmniej do 9BLG, a winne po dodaniu miodu zjedzą go w większości ale to oczywiście optymistyczny plan. Plus jest taki, że drożdże ciągle mocno pracują więc powinny jeszcze trochę zjeść. Jasne! Ale obawiam się, ze zapomnisz się upomnieć gdy trunek będzie gotowy na konsumpcję! AAA planuję butelkowanie w dniu gdy urodzi mi się syn! (mam nadzieję syn... )
  5. Zlałem RIS'a po 2 tyg cichej do szklanego balona, do którego wrzuciłem 160g płatków dębowę średnio i mocno opiekane zalanych wcześniej w około 200ml whiskey. Ogólnie zszedł z 28,5 do 7BLG więc spoko. Wrażenia mega pozytywne, jest fajnie czekoladowy i megaaa pijalny. W ogóle nie czuć ponad 12% alkoholu. W balonie poleży do momentu gdy będę zlewał do niego barley wina, który dzisiaj ma 11BLG z początkowych 32,2 BLG Podniosłem mu też do 20°C temperature fermentacji. Edit: Do barley wina dodam jednak miód by podbic jeszcze ekstrakt do 36, a następnie drożdze winne które w łatwy sposób skonsumują proste cukry, czyli będzie to twór barley braggot wine
  6. Tak myslalem... Miod musi byc wyrazisty lub cos do miodu trzeb dodac by zlamac smak. Ja robilem na gryczanym plus luska gryczana jest smaczne ale dopiero po 2-3 miesiacach sie ulozylo.
  7. Nie wiem jak robisz ristretto ale uzycie go w ilosci 1 litra to naprawde duzo Jeden podwojny shot ristretto to okolo 25-30g naparu, zaparzony z 17-20g kawy czyli na litr zuzyjesz 40 podwojnych shotow to jakies 0,68-1kg kawy
  8. Jestem ciekaw do ilu ci zejdzie ten ris. Moj z 28 spadl do 7,5 gdy zlewalem na cicha
  9. Dolałem ekstrakt słodowy (1,7kg jasny-bruntal) do barley wina. Blg podskoczyło z 9 do 16 cxyli sumujac jest juz 32 BLG Musze powiedziec ze te usy to jak czołgi W 7 dni zjadły 18,5 BLG
  10. Barley Wine odfermentował na dzień dzisiejdzy do 10BLG i fermentacja powoli zwalnia, czas więc na dodatek ekstraktu słodowego, najpewniej w niedziele bądz w poniedziałek.
  11. Ja wrzucam do piwa malinowego na ostatnie 12h przed butelkowaniem okolo 150g herbaty na 20l. Efekt super
  12. Myślę, że tu chodzi właśnie o to by ten dostęp był ograniczony...
  13. Przelałem fermentującego barley win'a do drugiego fermentoran z racji dużej ilości chmielin i wywaliłem tego syfu konkretnie dużo. Z 19l zostało mi 16,5l...
  14. Odparowałem brzeczkę przednią z warki #15 (7litrów - 26BLG) do objętoście około 2,5 litra w ciągu 1h, niestety zapomniałem o niej i lekko się przypaliła. Na szczęście nie czuć żadnej spalenizny, ale chyba odpuszczę sobie dodawanie tego do barley wina. Poszło do zamrażalnika, moze wykorzystam to do następnego RIS'a? Pierwszy raz miałem taki przełom, że w czasie chłodzenia brzeczka była krystalicznie przejrzysta. Niestety z rozpędu przy przelewaniu zapomniałem założyć pończoche na wylot węzyka, a tu w trakcie przelewania okazało się że cały syf z przełomu i chmieliny był zawieszony aż od połowy w dół... Zlałem ile się dało no i dużo syfu trafiło do fermentora, dzisiaj chyba przeleję fermentujące piwo do innego fermentora już przez pończochę. Boję się trawiastości z chmielin.
  15. Hejnał na cytrze Jakos mało pszeniczny jak na wheata... Ogólnie wytrawny, lekki - smaczny. Ma w sobie coś dziwnego, jakiś posmak taki ziemisty cięzko mi powiedzieć co... Goryczka lekka, chociaz mogła by być ciut większa. Trochę słaby aromat citry, ale ogólnie ok Zdecydowanie udane piwo
  16. W polsce jeszcze jest mocno żywe przekonanie, że co zachodnie to lepsze, stąd nazwy róznych produktów czy usług w j angielskim.
  17. Całkiem dobry wynik Zawsze mogło być 7 BLG jak w moim coffee stoucie...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.