Skocz do zawartości

profik

Members
  • Postów

    1 003
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez profik

  1. Jutro z rana warzenie, więc wrzucam recepturę by móc ją ewentualnie edytować na bieżąco. Prawie 2 miesiące nie było mnie przy garach więc jest ekscytacja! Miał być lager z dużym udziałem ryżu, opcjonalnie płatków ryżowych, ale mój zamrażalnik posiada tylko US-05... Będzie więc Ale z dodatkiem ryżu, a właściwie Blond Ale. 25.05.2015r #18 Lolek Styl: Blond Ale 11 Blg 42,5 IBU (troszkę wychodze poza ramy stylu ale co tam...) 22 litry 65% wydajność Zasyp: 77 % - Pilzneński Bruntal - 3,00 kg 15 % - Ryż - 0,60 kg 8 % - Płatki ryżowe błyskawiczne - 0,30 kg Zacieranie: Gotowanie ryżu w 4l wody 66C 120 min 72C 5 min 78C mashout Chmielenie: 45 min - Chinook (13,4%) 17g - 25 IBU 30 min - Simcoe (11,4%) 10g - 10,5 IBU 5 min - Chinook (13,4%) 10g - 3,23 IBU 5 min - Simcoe (11,4%) 10g - 2,75 IBU 0 min - WaiIti (4,1%) 28g - 0,6 IBU Fermentacja: Zadane uwodnionymi drożdżami US-05 w temp 25C (musiałem wyjść). Fermentor wstawiony do lodówki temp ustawiona 15C. Się zobaczy czy to będzie szok dla drożdży. 29.05 - Temperatura od drugiego dnia ustawiona i stabilnie utrzymywana w lodówce na 16C, BLG spadło do 7,5 31.05 - BLG spadło do 4 więc podnoszę temperaturę do 17C 02.06 - BLG spadło do 1, temp 18C, podnosze wyzej. 03.06 - BLG na poziomie 0,5 temp 20C. Goryczka mocna chyba przesadziłem... Ale to dobrze. Człowiek uczy się na błędach! 10.06 - Zabutelkowano z dodatkiem 109g cukru, wyszło 61 butelek 0,33l. Wrażenia pozytywne, przyjemny owocowy aromat, goryczka mocna lecz od razu znikająca. Barwa wpadająca w pomarańcz... Chyba zbyt mocno gotowałem ale najważniejszy smak - będzie dobrze! 26.06 - Jednak był szok dla drożdży, naprodukowały tyle siary że szok, wali jajem jak 150... Test piwa: Barwa: taka jak chciałem, czyli bardzo jasne chociaż wpadający w pomarańcz - ze wględu (tak myślę) dość gwałtownego gotowania. Aromat: po początkowym zgniłym jaju praktycznie nie ma śladu, myślę, że może być leciutka infekcja gdyż lekka szmata gdzieś się pałęta, ale może to być pozostałość siarki... ogólnie waiiti dał naprawde cudowny aromat, szczerze spisałem go na straty i przeleżał w zamrażalniku z 4 miesiące, ale na szczęście nie nadaremnie. Są głównie owoce cytrusowe i lekka słodka pomarańcza. Następnym razem dam go więcej też na hop stand. Smak: Lekkie, cytrusowe, lekko kwaskowe, wytrawne. Niestety odfermentowało dość płytko stąd nie ma słodyczy, która kontrowała by lekka grejpfrutową goryczkę, ale i tak jest nieźle. Goryczka naprawdę dobra, gdyby było więcej słodyczy byłoby idealnie. Piwo zdecydowanie do powtórzenia.
  2. Tak, jeśli mowa o surowym. Prócz tych surowych, które mama używa na specjalne okazje, wytwarza również sok w sposób, który ja opisałem. Czyli owoce zalewasz wodą i zagotowujesz. Cedzisz dosładzasz cukrem i "słoikujesz" Szybko i bezboleśnie.
  3. Dr2 nie ma różnicy czy to co wytwarzam jako półprodukt w produkcji piwa malinowego to sok, kompot, czy może wyciąg owocowy... Ja uważam, ze to sok, moja mama też i spróbuj jej powiedzieć, ze to co robi to kompot. Jest smaczne, proste i szybkie. Surowy i owszem smaczniejszy, ale niepraktyczny.
  4. Przepis od mamy, mama posiada od babci. Świeże maliny zasypujesz cukrem w proporcji 1 do 1,2 , zostawiasz na tydzień kontrolując czy nie fermentuję. Zlewasz, cedzisz i przechowujesz w zamrażalniku.
  5. rozumiem, że to jedna z niesprawdzonych teorii? Tak, jedna z. Chcesz sprawdzić jako pierwszy? chyba kompotu? Może poczytaj trochę na temat robienia soków z owoców. Czy ja pisałem na temat robienia soków owocowych? Czytaj ze zrozumieniem, w poście jest wyraźnie napisane, ze metoda produkcji PIWA ma być prosta i szybka. Odnośnie soków, to wiem jak się robi surowy sok malinowy. Najlepiej z dzikich leśnych malin . Mój sposób jest podobny, tylko zamiast butelek sztucznego soku wolałem użyć prawdziwych malin.
  6. Z tym ksylitolem to uważaj, bo można się przejechać. Ja używam od sprawdzonego dostawcy ale podobno można się naciąć i gdy dodasz taki "podprawiany" przy butelkowaniu to masz murowane granaty. Bezpieczniej dodać do fermentacji. Co do szczegółów to prosta sprawa, zlewasz na cicha jakieś jasne, lekkie piwo (w moim przypadku był to American Wheat) i zostawiasz 2-3 litry na dnie wraz z drożdżami. (dlaczego tak a nie inaczej bo to ma być proste i szybkie piwo) W garze gotujesz maliny (ja używałem mrożonych świeżę będą pewnie lepsze) z wodą, a następnie je odcedzasz i do uzyskanego soku wrzucasz kilogram cukry oraz wspomniany wcześniej ksylitol. Zagotowujesz, studzisz i wlewasz do wiadra fermentacyjnego. Dopełniasz wszystko zimna woda z butelki (u mnie weszła cała 5l), zamykasz i sobie fermentuję. Na 12h przed butelkowaniem wrzucam herbatę malinową ot wszystko!
  7. Zdecydowałem się wysłać warkę #14 CoffeeStout na Birofilie 2015. Będzie to moja pierwsza metryczka z oceną, no chyba że odpadnie w przedbiegach... Nie spodziewam się niczego, no może prócz uwagi, że piwo jest zbyt kawowe i za mało piwne.
  8. W kobiecym teście konsumenckim warka #6 Malinowe zdecydowanie wygrywa z wersją #12 Malinowe. Wg mnie druga wersja jest subtelniejsza, mniej słodka i mniej malinowa. Wersja wybrana przez kobiety jest mega słodka i mega malinowa, takie malinowe BOOM! No nic następne piwo malinowe, będzie robione z pierwszego przepisu. Będzie prościej i kobiety będa bardziej zadowolone.
  9. Szukam czegoś do pilsa, jakiś dolniak po prostu. Kraków i okolice!
  10. Nie mam pojęcia jak ty dochodzisz do tych ilości alkoholu w piwie... U mnie według różnych kalkulatorów wychodzi między 12,1 - 13,5%, ekstremalnie licząc wychodzi 15,7%...
  11. nie widzę związku No dobra miałem na myśli burbon'a... Pepek poważnie te 20g tak czuć?
  12. przed dodaniem liści herbaty do piwa wrzuć ich małą ilość do wody by sprawdzić efekt.
  13. #15 Barley Wine - powędrował do szklanego balona wraz ze spławikiem, co by nie kusiło zlewać. Drożdże pracują i teraz jest około 13 BLG, ale myślę, że termin lipcowy z butelkowaniem będzie raczej nierealny, obstawiam że najwczesniej to gdześ we wrześniu...
  14. Pepek jest wierny polskim %% nie jakimś tam łamerykańcom!
  15. Wczorajszy test #13 RIS'a wypadł obiecująco! Po rozmowie z Pepek84 byłem przerazony ilością płatków dodanych na cichą i tym co one wniosą... Na szczęście warka wyszła naprawdę smaczna, dominuje aromat whiskey i lekki aromat vanilii. Płatki były francuskie więc to inna bajka niż z amerykańskimi. Myślę, że po 6-8 miesiącach będę bardzo pozytywnie zaskoczony. aaa drożdże podjęły pracę. Startowe 28,5 blg bez dodatkowej gęstwy, co prawda dopatrzyłem się tylko kilku malutkich bąbelków CO2, ale to raptem 4 tygodnie
  16. No bez przesady Panowie... Wrzuć sobie 100g chmielu na zimno na dwa tygodnie... No i najważniejsze jest różnica między dodawaniem różnych kaw. Jasno palona: Średnio: Ciemno ociekajaca tłuszczem:
  17. Ta warka była naprawdę warta tych 30zł... Raczej nie powtórzę zakupu, chyba że z kimś na przysłowiową "spółę". Pod koniec butelki już męczyła słodkość, ale naprawdę byłem pod wrażeniem ukrytego alkoholu, gdzie niejeden raz odpychało mnie od IIPA 8%... W ogóle to żona się cieszy bo juz miesiąc nic nie warzyłem... Nie mogę się zebrać, co mam wolne to jakieś malowanie pokoi, szpachlowanie i lakierowanie felicji, budowa stołu ze starych desek etc... Na szczęście od dwóch miesięcy mam fermentującego barley wina.
  18. Nie zgodzę się! Nie wiem jak w piwie, ale ziarno zalane wodą daje naprawdę cudowne lekkie kawowe aromaty, zero goryczki i kwasu. Najlepsze efekty na wodzie uzyskałem miazdząc ziarno na pół i trzymając około 24/48h wedle uznania. Całe ziarna moczyłem 3-4 dni i jeszcze lżejsze były aromaty i smak. Co do kawy dodawanej przy butelkowaniu to wypowiem się za 2 miesiące bo w tym momencie mój coffee stout z espresso jest młody i cięzko coś konstruktywnego wywnioskować po tak krótkim czasie. Na pewno trzeba będzie zmienić sposób dodawania gdyż lekka infekcja od samego espresso już jest w butelkach...
  19. Jak wysładzam do przysłowiowego "0" blg to na 3-4 wiadra tak by miec brzeczkę od najgęstszej aż do cieniuszka, później zastanawiam sie czy to łączyć.
  20. trzeba butelkować wszystko w 0,33 będzie o kilka dziesiąt więcej butelek!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.