nike21

A po co tak? Lepiej jest wlać na dno fermentora i na to zlać piwo. można i tak choć jak raz tak zrobiłem i nie mieszałem to wyszły butelki z różnym stopniem nagazowania .teraz zakręcę dużą łychą z 3-4 obroty bez natleniania ale żeby piwo się jednak zamieszało, myślę że będzie lepiej

cukier do refermentacji możesz rozpuścić we wcześniej przegotowanej i wystudzonej wodzie (ewentualnie w mineralnej ze świeżej butelki) i potem wlać do piwa, lekko zamieszać i potem butelkować. ja własnie tak robiłem, wygodniejsze niż sypanie cukru do każdej flaszki. Kopyr gdzieś kiedyś pisał czy mówił na jakimś video żeby blg wody z cukrem było najbliżej blg brzeczki która szła na fermentację np 12blg. już nie pamiętam dlaczemu ale może ktoś dopisze

20l to trochę mały garnek jak na warzenie, prędzej do wody do wysładzania. najszybciej będzie Ci dać to do zaspawania. i najtaniej bo pewnie za kilka złotych to ogarniesz.

po prawie rocznej przerwie wracamy! dzisiaj przyszła kadź zacierno-warzelna (jeszcze raz dziękuję sprawkowi że chciał się podjąć tematu i pomógł w przeróbce kega). została kosmetyka, jakieś kabelki, w piwnicy jeszcze mam 2 zestawy, w drodze paczka z Twójbrowar.pl na 3 kolejne warki także już za niedługo będzie co robić i co pić

dzięki za zwrócenie uwagi, Magnum miał być w wersji oryginalnej, ale zameiniłem na Marynke. to w takim razie Magnuma też 100g. i tak pewnie zostaną mi jakieś resztki chmielu, ale teraz już nie będe kupował gotowych zestawów (chyba) tylko robił przepisy np z wiki tak samo pomyślałem, tym bardziej że mam jeszcze surowce na AIPA. dlatego zamieniłem Ameryke na Niemcy jak rozpiszę receptury w BS to podrzucę, może komuś się przyda

postanowiłem że zrobię 3 warki FAH byłoby to tak: pierwsza PL - Lubelski, Marynka i Sybilla na cichą druga CZ - Marynka, Saaz/Żatecki i Saaz/Żatecki na cichą trzecia DE - Magnum, Perle i Hallertau Tradition na cichą na zimno granulat. ani chmielu ani słodu jeszcze nie mam, dopiero dzisiaj składam zamówienie. Lubelski, Marynka, Magnum po 200g, Sybilla 150g, Perle, Tradition i Żatecki po 100g. słodu 15kg na 3 warki 25l. wszystko będzie na S-04 tak to sobie wymyśliłem coś zmienić?

i ja chcę uwarzyć sobie FAHa w zasadzie dwa pod rząd. jeden wg oryginału na Magnumie i Lubelskim, a drugi... no właśnie, chciałem zrobić go na Ameryke (Chinook i Cascade) albo na Czecha (Magnum i Żatecki) i nie wiem na którą wersję się zdecydować. najwyżej uwarzę 3 warki robił ktoś tą recepturę na amerykańskich bądź czeskich chmielach?

nigdy nie będziesz miał tak, że wrzucisz butelkę z lodem i zapomnisz na tydzień, zamrożone wkłady trzeba będzie zmieniać w zależności od tego jak uszczelnisz tą lodówkę i od temperatury otoczenia w jakim będzie stała. ja mam z 5cm grubego styropianu i zmieniając 2x1,5l raz dziennie utrzymywałem bez problemu 15st w środku gdzie otoczenie miało 24. środek lodówki wyklejony ekranem zagrzejnikowym i uszczelniony szarą taśmą (power tape)

kolego, wejdź na jeden z polecanych na forum sklepów internetowych, tam masz zestawy z surowców. wybierz jakieś ALE, weź opcję ześrutowaną i drożdze. co do sprzętu to jak już wyżej wspomniano, gar minimum 30L (zapytaj mame, babcie) najtańszy emaliowany - w żadnym wypadku nie może być ocynkowany, czyli taki w jakim się wekowało słoiki), coś do filtrowania - najtańszy będzie filtrator z oplotu, minimum jeszcze jeden fermentor, a jakbyś miał chłodnicę to już w ogóle super. na YT masz kanał Kopyra - On tam ma pełno filmów o warzeniu, zresztą nie tylko Kopyr. jak zechcesz to znajdziesz. kanał Tomka masz tu --> https://www.youtube.com/channel/UCLm7DMKc2OAPTihoGQwCWmw seria filmików o warzeniu --> reszta należy do Ciebie - trochę chęci i inicjatywy. aha wstawiaj kropki i przecinki, lepiej się będzie czytać Twoje teksty http://www.piwo.org/topic/19742-gie%C5%82da-sprzedam-garnek-emaliowany-50l/

zerknij u mnie, ja mam doklejony kawałek styropianu do wieka i drzwiczek tak że wchodzi na lekki wcisk. dla mnie jest szczelne wystarczająco http://www.piwo.org/katalog/browar/427-ambrosia/?tab=images

też pierwszą warkę leciałem z zacieraniem i uważam że nie ma w tym żadnej filozofii. chyba to Kopyr powiedział że jak umiesz zupę ugotować to i piwo uwarzysz i coś w tym jest, choć przy zupie jest mniej roboty tak jak kolega wyżej wspomniał, najlepiej przemyśleć cały proces. poza tym mieć dużo czasu i nie spieszyć się, a podczas warzenia być skoncentrowanym i pamiętać że od momentu zakończenia gotowania (czy tam chłodzenia) wszystko co będzie miało kontakt z brzeczką musi być sterylne. na pocieszenie dodam że drugą warkę w większości polecisz z automatu i z większym spokojem.

no odłączyłem je i podpinałem poza tą elektroniką. potem wpiąłem w elektronikę i podawałem napięcie od strony wtyczki z instalacji elektrycznej auta. miałem wrażenie że kręciły szybciej. jeśli ta elektronika nic nie zmienia w obrotach to super dzięki

kupiłem taki silniczek. jak podpiąłem kabelki do tych wychodzących bezpośrednio z silnika to uzyskałem 2 biegi. brązowy to minus, czerwony bieg szybki, zielony bieg wolny. pod tą budową jest jakaś elektronika, na wyjściu ma wtyczek z 4 pinami, bawiąc się dałem na czarny masę a na jeden brązowo jakiś +12 i miałem wrażenie że kręcił się szybciej niż wcześniej na tym szybkim biegu. wie ktoś jak poprawnie podłączyć ten silniczek?

albo do lodówki wstawić słoik 0,9L z wodą i do niego sondę. zawsze lepiej niż w powietrzu

przekłamywać nie będzie, bez pasty może dłużej mierzyć skoki temp. pasta może być termoprzewodząca do procesorów komputerowych.

Łukasz ma odciętą jedną rurkę z tego, nastepnie odcięty kawałek tak żeby ją otworzyć i w to ma wrzucona sondę. całość zapakowana w fermentor zamiast rurki fermentacyjnej

mi się wydaje że to dodatkowe wyjście zasila bezpośrednio silnik, ale czytając o problemach jakie występowały z tym napędem mieszadła wolałem wziąć bez wyjścia i zrobić zasilacz oddzielnie. to co zaoszczędzisz na sterowniku wydasz na elektronikę do przeróbki zasilacza a zawsze można go wykorzystać do innych celów

jak chłodnicę masz wyjmowaną to co za problem ją wyjąć przed whirpoolem? a jak masz w garze kranik to zainwestuj w hopstoper

grzałki ulwd będą sterowane pamelem. z tego co ja czytałem to działają ok ale jak to będzie to dopiero sprawdzę sam jak już będę miał gotowy sprzęt

u mnie indukcja musiała grzać na boosterze przez ok 3h (zacieranie, podgrzewanie i gotowanie) i zaczęła się przegrzewać i wywalać błąd. dodatkowo maksymalna moc największego pola to 3,1kW (na boosterze właśnie). dlatego przechodzę na keg gdzie będę miał grzałki w sumie 3,5kW i przez to że będą zanurzone pewnie sprawność będzie większa.

w grę jeszcze wchodzi kadź z kega. beczka w zakupie jest tania. całość pewnie wyjdzie drożej niż garnek lidlowski ale keg jest z kwasówki, jest większy więc można robić większe warki

przerobiłem i ja zanim się za to zabrałem dowiedziałem się że 12V na wolnych obrotach będzie za szybko. ktoś inny z kolei mówił że nie będzie. nie chcąc stawać po którejś ze stron stanąłem po środku i zrobiłem zasilacz z dwoma biegami na 5V i dwoma na 12V.

zobacz czy dobrze podłączyłeś. na rysunku pokazane jest podłączenie + i - 12V. do lodówki musisz doprowadzić fazę, a zero dajesz przez te pozostałe 2 piny na tym regulatorze. w zależności od ustawień, albo to 0 pójdzie na lodówkę albo się rozłączy.

tak, można pominąć

ile mm średnicy ma mufa 1/8"?