Skocz do zawartości

Jasiu

Members
  • Postów

    865
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jasiu

  1. A, właśnie, istotna kwestia, bo Coobra ma niezbyt szczelna pokrywkę, w dodatku z dziurą - koniecznie jakaś folia spożywcza na gorę czy coś w tym stylu.
  2. Nie wiem jak zachowują się takie płatki, ale tak na logikę jeśli nie opadają na dno to wrzucałbym bez przelewania, skoro ma być to tylko 1,5 tygodnia. Jeśli opadają to istnieje szansa, że zakopią się w gęstwie i będą miały mniejszy kontakt z piwem. Jak dodaję rzeczy typu ziarna kakaowca to przelewam wcześniej znad gęstwy, żeby właśnie uniknąc tej zmniejszonej ekspozycji.
  3. Jedyne do czego bym się stosował to nie zadawanie gęstwy do kolejnych warek po piwie o wysokim ballingu. Jak z ciemnej 16 dasz do jasnej 12 to totalnie nic nie zmienia.
  4. Zakwaszałem już raz w Coobrze i wielokrotnie inaczej, moje uwagi: - starter jest zbędny, możesz dać po prostu całą paczkę probiotyku, wygodniej - zbijanie pH przed zakwaszaniem również wg mnie zbędne, żadnych plusów w stosunku do braku tego zabiegu nie zaobserwowałem, a nie lubię robić rzeczy, które nie dają żadnych efektów - zacieram normalnie, ale zawsze mimo wszystko gotuję, tak dla pewności, potem chłodzę do ~40C - Coobra ustawiałem na najmniejszą moc grzałki (chyba 500W) i temperaturę na 37C (bo używałem l.rhamnosus, one lubią trochę niższą temperaturę niby), okryłem Coobrę śpiworem i tak sobie była włączona przez niecałe 2 doby, grzałka załączała się sama od czasu do czasu, trzymała fajnie zadaną temperaturę - jeśli planujesz gotować po zakwaszaniu to nie stosowałbym metody no-chill skoro masz możliwość schłodzić - bakterie w garze na bank nie przeniosą Ci się do następnych piw, o to się nie bój
  5. Nie tu leży problem, młoto przechodzi przez fałszywe dno i zatyka filtr (bazooke czy hopstopper), pompa nie ma co zassać. Ja zakupiłem u lewatywy dodatkową siatkę do położenia na fałszywe dno, powinna zniwelować ten problem, jeszcze nie testowałem, ale dam znać jak tylko użyję.
  6. Czy jakas dostawa White Labs w najbliższym czasie? Chodzi mi głównie o czyste szczepy brettów, susza na rynku, nigdzie nie ma.
  7. Robiłem 4 piwa 100% WLP650 i nie miałem nigdy, ale butelkowałem je dosyć wcześnie, po ok. 7 tygodniach. Czytałem jednak, że jest to możliwe. Długo już leży? Plastik czy szkło?
  8. Zrób lekkie piwo, zbierz z niego odpowiednią ilość gęstwy i fermentuj, jak sam nie stestujesz to się nie dowiesz, a te opinie, że piwa o takim ballingu nie mają sensu pomiń milczeniem. Na koniec możesz dodać uwodnione drożdże winne, żeby mieć jakieś szanse na refermentację - ja używam do tego Fermivin LS2 (dodaje je na jakiś tydzień-dwa przed rozlewem, żeby ewentualnie jeszcze miały chwilę dojeść). Pilnuj temperatury, zacznij w dolnym zakresie, dobrze napowietrz brzeczkę i tyle. Jak lubisz gęste, pełne piwa to balling w okolicach 30 będzie ok. Na górniakach zazwyczaj takie piwa zatrzymują mi się w okolicy 10 blg i jest idealnie. Wytrzymałość na alkohol podawana przez producenta ma się nijak do rzeczywistego odfermentowania.
  9. Prawdopodobnie z Ikei, bo to jakiś stołek.
  10. Szybkie pytanko - orientuje się ktoś jaką średnicę ma ta końcówka zaworu czerpalnego (na która zakłada się szybkozłączkę pompy) w Coobrze? Chciałem po pracy podjechać po wężyk silikonowy i nie wiem jaki wziąć, a już nie mam jak zmierzyć.
  11. Trzeba wziąć pod uwagę, że każdy mierzy blg innym sprzętem, przekłamie rzędu 1 blg już robi sporą różnicę w wydajności. U mnie nie schodzi poniżej 70% przy wybiciu 18l (do gotowania idzie 22l) i taką też zawsze zakładam, wahania w górę koryguję rozcieńczając wodą. Póki co nie zdarzyła się większa niż 75%.
  12. W Łodzi już taka tradycja, że przecież organizator nie jest odpowiedzialny za nagrody. Sami niech się zwycięzcy kontaktują ze sponsorami. PSPD zmieniło się na Bractwo, ale stylówka ta sama.
  13. Jasiu

    kabel grzewczy

    Używam 6m / 50W w styropianowym pudle i bez problemu trzyma 40C. http://allegro.pl/show_item.php?item=5271620846 Taki.
  14. Hopstopper juz testowany? Jeśli tak to prosiłbym o info jak sobie radzi w Coobrze i ile brzeczki z syfem zostaje na dnie + czy spuszczasz z pompą czy tylko grawitacyjnie?
  15. Czy ktoś warzył już z użyciem hopstoppera nakręconego zamiast oryginalnej bazooki? I jeszcze dodatkowo myślałem o nakładaniu drobnej siatki z nierdzewki od góry na fałszywe dno, żeby nie przepuszczało tak młota - ktoś może testował?
  16. Ja gotuję z tym młótem, rzeczywiście wydaje się tego sporo, ale żadnego negatywnego efektu nie stwierdziłem. Najważniejsze, że się nie przypala.
  17. To co piszesz ma sens w stosunków do angielskich stylów, oryginalne receptury zza oceanu (a stamtąd pochodzi APA, AIPA itp) opierają się na słodzie 2-row pale malt, którego odpowiednikiem jest pilzneński. Amerykańska wersja różni się Amerykańskim chmielem, stąd American Pale Ale. Słód 2-row pale to jest właśnie słód Pale Ale, słód pilzneński też jest 2-row... ale to jest pilzneński 2-row... Każdy robi jak mu pasuje, może dlatego, że tańszy jest Pilzneński... zmień nazwę na Jasne Pełne Mocno Chmielone 3+3 daje większą pewność Edt. a to tak dla kolegów niedoczytanych, a niby takich doświadczonych 30 warek, a wiedza na poziomie kolegi z 3 warkami, potwierdza się powiedzenie, że ilość nie zawsze idzie w parze z jakością... http://www.wiki.piwo.org/American_Pale_Ale Też chyba nie jesteś zbyt doczytany, bo pale ale to nie to samo co pale 2-row. Amerykańskie słodownie mają często oba w ofercie i różnica w kolorze jest znacząca. Najbliższym europejskim odpowiednikiem jest pilzneński (o czym też informuje wiki.piwo.org).
  18. Nie ma żadnego problemu z odzyskaniem gęstwy po chmieleniu na burzliwej, będzie w niej trochę chmielu, ale totalnie to w niczym nie przeszkadza przy następnym piwie, jakie by ono nie było. A jak bardzo chcesz się go pozbyć wystarczy przepłukać i Ci się to rozwarstwi, aczkolwiek zbędny zabieg, bo będzie go bardzo mało.
  19. Mieszasz dobrze wsypując słód, zostawiasz na chwilę, po czym odpalasz pompkę + grzałkę na jakieś 1000W, otwierasz kranik na jakąś 1/3 przepływu i wszystko śmiga. Pamiętaj też o dużym stosunku wody do słodu (rzadki zacier), ja zawsze leje tyle, żeby było prawie pod sam koniec tej środkowej rurki przepływowej.
  20. Odkręcasz, wyjmujesz element z środka, wszystko myjesz, składasz z powrotem. W tym środkowym elemencie warto jakimś drucikiem przepchnąć syf ze szczelin.
  21. Organizatorzy pisali o warzeniu w Staropolskim, nie wiem czy to było Grand Prix czy po prostu zwycięstwo w danej kategorii.
  22. Z mojej walki z tym stylem póki co wyciągnąłem takie wnioski, wszystko warki IPA 16 blg, może komuś się przyda: - zasyp pale ale + słód pszeniczny (20-40%) + carapils (10-15%), wzorowane na Trillium (oni dają jeszcze trochę ciemniejszego karmelu ~30 EBC, ale ich słód bazowy jest jaśniejszy od pale ale, stąd sam carapils) - dodatek soli kuchennej do gotowania do uzyskania 200-250 ppm chlorków, dla łódźkiej wody jest to ok. 5g na 20l (wyraźnie poprawia pełnie smaku, nie wychodzi nic odczuwalnie słonego, kluczowy element wg mnie), siarczanów nie podbijam - chmielenie 100g po wyłączeniu palnika (w wysokiej temperaturze, bez schłodzenia do 70-80C, przez 30-60 minut, co jakiś czas mieszając), 100g na zimno do fermentacji burzliwej (dodane razem z drożdżami) na ok. 7 dni, kolejne 100g klasycznie na zimno po zlaniu znad osadów (ok. 4-5 dni i potem coldcrash przez kolejne 2-3), oczywiście jakaś aromatyczna odmiana lub mix, co do ilości to moje są już dosyć ekstremalne i delikatnie wyższe niż np. Tree House, który proporcjonalnie używa ok. 250g/20l przy swoich standardowych IPAch - pomijam zupełnie dodatek chmielu w trakcie gotowania, goryczka uzyskana ze 100g po wyłączeniu palnika jest bardzo delikatna i wystarczająca (nie będzie jej tyle ile podają kalkulatory, a podają jakieś chore wartości IBU) - cały pobyt piwa w wiadrze ok. 3 tygodnie, żeby zlane do butelek było jak najświeższe i zbyt długo nie przebywało w otoczeniu powietrza (oczywiście zależy od przebiegu fermentacji, ale przy moim schemacie jest to wystarczające dla pełnego odfermentowania) - zacieranie 66-67C - drożdże WLP Dry English Ale (porównanie mam tylko z US05, Szkocką Kratą i Irlandzkimi Ciemnościami, które wypadają zdecydowanie gorzej) - fermentacja chłodna, okolice 15C otoczenia, po kilku dniach podwyższona do ~20C - nagazowanie jakieś 2.2-2.3 vol, żeby bąbelki nie psuły gładkiego odczucia - przy takich ilościach chmielu bez coldcrasha może pojawić się paskudna gorycz, więc mocno go rekomenduję - na spokojnie da się zbierać gęstwę z piwa chmielonego na zimno podczas burzliwej, także takie piwo nie musi kończyć serii na danych drożdżach
  23. Na tych probiotykach z kategorii suplement diety, czy jakoś tak, też mi rzadko wychodził dobry kwas. Jedyny probiotyk, który zakwaszał bez zarzutu to lek Lakcid. Nie wiem czy przypadek czy po prostu czystość tych suplementów jest średnia.
  24. Kancerogenne bardzo się to forum zrobiło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.