Skocz do zawartości

Jasiu

Members
  • Postów

    865
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jasiu

  1. najlepiej jeszcze je napowietrz przez energiczne potrząsanie Jeśli chodzi Ci o ryzyko utleniania, to uprzejmie informuję, że nie występuje. Jeśli mówimy o przelewaniu w warunkach ziemskiej atmosfery to niestety występuje.
  2. Barwiący to normalny słód palony (odpowiednik np. Carafa III) tylko tak sobie go głupio nazwali.
  3. Też sypię do każdej 1/3 łyżeczki, ale już potem bez StarSanu, następnie zostawiam na ~15 minut, potem odwracam do góry nogami do ocieknięcia.
  4. Aeropress podobno daje fajny efekt.
  5. Różnica jest w przechowywaniu, taka gęstwa pod piwem jednak jest bezpieczniejsza myślę. No i fermentora nie schowa raczej do lodówki.
  6. Whisky może coś tam muśnie, ale ten strzegomski to totalnie nie ma sensu, bo nic a nic z niego nie poczujesz.
  7. Nie. I mój budynek nie ma więcej niż 4 kondygnacje/12 metrów. Jestem prawilny.
  8. Ja używam w mieszkaniu w bloku, bo nie mam kuchenki gazowej, co w tym dziwnego?
  9. Mój fermentetatetor również rozszczelniony, a jak przestaje mocno pracować to zamykam i upuszczam co jakiś czas gazu jak już pokrywa za mocno wydęta. Napisałbym "wywalcie te rurki", ale nie chcę wszczynać zamieszek.
  10. I nie oznacza, że trzeba traktować na poważnie każdy post.
  11. Ostatnio ktoś dawał 2 litry gęstwy, więc spoko.
  12. Ja fermentuję takie ballingi normalnym szczepem piwowarskim, np. US-05 / American Ale i dopiero jak skończą pracę to dorzucam winiarskie dla dofermentowania i pewności nagazowania w butelkach (raz po ustaniu burzliwej i drugi raz do samego rozlewu). Również polecam te biowinowskie, póki co nie zawiodły - używałem Fermivin czy coś takiego, są tanie i dają radę.
  13. Po pierwsze - czapa z drożdży czasami zostaje, np. przy US-05 to częste zjawisko. Po drugie - zadaj sobie pytanie czy w ogóle potrzebujesz zlewać znad drożdży, ma to sens jedynie jeśli chcesz chmielić na zimno, a będziesz zbierał gęstwę (lub jeśli piwo ma czekać długo w wiadrze na rozlew, przez długo mam na myśli z 6+ tygodni przynajmniej). Po trzecie i najważniejsze - zlewanie znad drożdży po 8 dniach to proszenie się o wady w piwie, więc tak czy siak póki co zostaw.
  14. Moja ostatnia warka z dużą ilością Amarillo 2015 na zimno miała spoko aromat, średnio intensywny, ale przyjemny. Możesz przestać, teraz już moda przeszła na New England.
  15. A skąd plan, żeby dodać tyle? To jakieś 10 razy za dużo.
  16. Ty tak serio z dwoma litrami gęstwy czy masz na myśli starter?
  17. I nie masz kwasu izowalerianowego po zakwaszaniu tym? Teoria mówi, że Streptococcus thermophilus dostarczają Lactobacillusom substancji niezbędnych do przekształcania leucyny w kwas izowalerianowy i nie powinno się ich używać razem. Niczego złego w aromacie nie stwierdziłem, a takich piw zrobiłem już kilka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.