Ja polecam zakwaszanie już w fermentorze, używam tego samego sprzętu do piw z lacto jak i bez i przy odpowiedniej chemii nie ma strachu.
Przygotowuje standardowo brzeczkę (nie chmielę na goryczkę w ogóle), chłodzę do 35-40C, zlewam do fermentora, zadaję lacto z kultury serowarskiej (https://sklep.serowar.pl/pl/p/PG-kultura-starterowa-bakterie/118 - używam jednego opakowania na 3 warki, pewnie można by więcej, ale nie chce mi się bawić w startery), nie napowietrzam, wsadzam do pudła styropianowego z wyłożonym na ścianach kablem grzewczym (takim jak do terrarium), ustawiam 40C na sterowniku temperatury, po 2 dobach wyjmuje fermentor i czekam aż się schłodzi do temperatury pokojowej, napowietrzam, zadaję drożdże (jeśli ma to być neutralny szczep to American Ale daje radę w niskim pH).
W przypadku, gdy koniecznie chciałbyś chmielić na goryczkę sugeruję jednak kettle sour, bo lacto podobno odmawia współpracy w obecności alfakwasów, chociaż osobiście nie sprawdzałem czy używana przeze mnie kultura zakwasi brzeczkę 5-10 ibu.