Skocz do zawartości

Jasiu

Members
  • Postów

    865
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jasiu

  1. Najpierw zakwaszasz brzeczkę lacto, potem fermentujesz jakimś szczepem, który współpracuje przy niskim pH (np. US-05 lub 100% brett), po burzliwej dorzucasz wiśnie, trzymasz je aż drożdże przerobią wszystkie cukry i do butelek. Zasyp 100% słodu podstawowego pale ale czy pilzneński. Piwo po 2 miesiącach od warzenia gotowe do spicia. Tak w skrócie. Poszukaj sobie o zakwaszaniu w kotle (kettle souring), ew. możesz też zakwaszać już w docelowym fermentorze (ta sama zasada, ale nie przegotowujesz brzeczki po zakwaszeniu).
  2. Jasiu

    RIS - porady

    Imperialny stout nie ma jednego słusznego zasypu, każdy robi pod siebie, jeden lubi bardziej palony, drugi mniej, to samo z kwestią wytrawności/słodyczy czy goryczką. Żeby można Ci było doradzić musisz zdradzić jaki chcesz, żeby on był. Przy zakładanych 23 blg ja np. sypałbym przynajmniej 1kg słodów palonych, z 0,5-1kg ciemnego karmelu i słód podstawowy, nic więcej, aczkolwiek Twoje dodatki w niczym nie przeszkadzają. Uciąłbym też sporo chmielu, bo na warkę 15l taka ilość na 60 minut to raczej mocne przegięcie. Także ten, kto co lubi.
  3. Odpalam taboret gazowy na full, wysładzam 26,5 litra i dostaję w garze po schłodzeniu 20 litrów. Nie wypatrywałbym przyczyn mętności w piwie, które dopiero kończy burzliwą.
  4. Jeśli wszystko pójdzie dobrze to nie dają nieprzyjemnych aromatów. Co do probiotyków - bywają zawodne. Na jogurcie też raz robiłem, wyszło fajnie, ale jednak wolę sprawdzone źródła bakterii. Wyeastów nie używam, bo są wiele droższe. Raz robiłem na szczepie WLP677 l.delbrueckii i okazał się mixem z drożdżami.
  5. Zwykła Grifo jest spoko, jeśli chcesz przyoszczędzić, długo mi już służy. Jedynym minusem może być regulacja wysokości, ale jakoś nigdy tego za bardzo nie odczułem, najpierw kapsluje wyższe, potem niższe i w zasadzie sprawa zamyka się w jednej zmianie wysokości na warkę.
  6. Ta siatka to bajka, wybawienie od rajstop i innych druciaków, polecam. Osobiście używam do zlewania przy chmieleniu na zimno i innych dodatkach, ale ten zawiązywany model.
  7. Jeśli masz na myśli te tzw. "słoje wielofunkcyjne" z fioletowymi szelkami to generalnie powinny bulkać, ale te nakrętki nie są w 100% szczelne, więc gaz może znajdować ujście pod nimi.
  8. Ja polecam zakwaszanie już w fermentorze, używam tego samego sprzętu do piw z lacto jak i bez i przy odpowiedniej chemii nie ma strachu. Przygotowuje standardowo brzeczkę (nie chmielę na goryczkę w ogóle), chłodzę do 35-40C, zlewam do fermentora, zadaję lacto z kultury serowarskiej (https://sklep.serowar.pl/pl/p/PG-kultura-starterowa-bakterie/118 - używam jednego opakowania na 3 warki, pewnie można by więcej, ale nie chce mi się bawić w startery), nie napowietrzam, wsadzam do pudła styropianowego z wyłożonym na ścianach kablem grzewczym (takim jak do terrarium), ustawiam 40C na sterowniku temperatury, po 2 dobach wyjmuje fermentor i czekam aż się schłodzi do temperatury pokojowej, napowietrzam, zadaję drożdże (jeśli ma to być neutralny szczep to American Ale daje radę w niskim pH). W przypadku, gdy koniecznie chciałbyś chmielić na goryczkę sugeruję jednak kettle sour, bo lacto podobno odmawia współpracy w obecności alfakwasów, chociaż osobiście nie sprawdzałem czy używana przeze mnie kultura zakwasi brzeczkę 5-10 ibu.
  9. Do przefermentowania wystarczy, do dobrego piwa bez wad już gorzej. Co do pytania autora - najlepiej zrób sobie najpierw pilsa i dopiero na gęstwie porter bałtycki.
  10. Dawno nie chwaliłem, więc przypomnę, że alepiwo.pl król. Ok. 30 zamówień przez ostatnie 12 miesięcy i zero wpadki, a wysyłka za każdym razem pierwszego dnia roboczego.
  11. Ja ostatnio ratowałem barleywine dosypując do butelek suchych drożdży Fermivin PDM i operacja zakończyła się powodzeniem, po ok. 10 dniach były już nagazowane.
  12. Przy 250g i po paru miesiącach leżakowania RISa aromat jest intensywny, ale bardzo przyjemny, dałem tak dużo ze względu właśnie na długi okres do rozpoczęcia spożycia. W piwach do picia na świeżo na pewno sypałbym mniej, ale nie miałem okazji testować.
  13. Np. belgijskie pagórki 1l starter, 2l kolba za każdym razem ucieczka póki co.
  14. Powiedziałbym nawet, że jest to optymalna wielkość dla takiego startera, bo niektóre szczepy potrafią uciec przy mniejszej kolbie.
  15. Nie ma sensu, przełóż z fermentora do fermentora jakąś wyparzoną łyżką i będzie ok.
  16. Mi super efekt dawały całe ziarna (150-250g na 20l) trzymane na zimno ok. tygodnia przed rozlewem i taką też drogę polecam.
  17. Taśma zadziała jak najbardziej (sam tak używałem pokrywy z dziurą na rurkę, jak mi się już znudziło używanie rurki), ta od zakażenia też na spokojnie jak ją dobrze ogarniesz chemią.
  18. 1l starter odpada, za mały. Zbierz sobie na spokojnie z piany, zobacz ile masz, jeśli za mało (potrzebujesz wg kalkulatora 166ml zakładając 24blg i 20l) i koniecznie musisz warzyć w ten weekend to myślę, że już lepiej zlać znad drożdży te 13blg niż zepsuć sobie 24blg zbyt małą ilością drożdży. Najlepsze rozwiązanie to oczywiście przełożenie RISa na kolejny weekend.
  19. Jasiu

    INFEKCJE

    NaOH + StarSan i zapominasz o tym temacie.
  20. Jasiu

    Single Hop Citra PA

    Z tym "tylko" to chyba za mocno trochę.
  21. U mnie 80% zasypu olcha i wędzonka na granicy autosugestii.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.