Skocz do zawartości

seler

Members
  • Postów

    305
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez seler

  1. Zabutelkowałem bez drożdży, zobaczymy czy dają radę, w razie czego piwo jest w butelkach z zamkiem patentowym więc ewentualnie jak po tygodniu się nie obudzą to dodam. Z ciekawostek: Piwo wyszło niesamowicie klarowne, jak źródlana woda. Wyszły dwa rodzaje piwa pierwsza skrzynka to mocne i pełne w smaku piwo pieniące się już przy butelkowaniu, a druga to "chrzczony lech" widocznie rozwarstwiło się i to bardziej rozwodnione poszło do góry
  2. W sumie mam jakąś starą saszetkę drożdży nie wiem jakich (bo jeszcze z zestawów) możnaby z pół wsypać do roztworu cukru do refermentacji... Warka nie była całkiem zamrożona, bardziej taka breja się zrobiła...
  3. No właśnie się zastanawiam czy bez dodatku świeżych da radę, niech postoi przez noc, dojdzie do siebie to i może drożdże się obudzą... tak sobie myślę
  4. Celem sklarowania kolsha wystawiłem go na balkon, a że święta były to jakoś tak zapomniałem i wszystko zamarzło. Teraz wiadro stoi w kuchni i odmarza. Będzie coś z tego, jakis pomysł? pozdr s
  5. Mi chodzi bardziej o to by była cicha fermentacja w niskiej temp bo wtedy piwo powinno się bardzo ładnie wysycić CO2
  6. Taki mi przyszedł pomysł na eksperyment. W tej chwili burzy się na burzliwej mój Kolsch na us-05 w temperaturce ok 16°C. Tak się zastanawiam czy po burzliwej nie wystawić go na balkon gdzie będzie jakieś 0-3°C i zadać trochę drożdży lagerowych, i zostawić na balkonie na miesiąc. Zakładam że uzyskałbym coś w rodzaju aromatycznego ale, mocno wysyconego i klarownego. Ma to sens?
  7. seler

    Mętne marcowe

    tak zrobię w nadchodzącym pilsnerku. Wskaźnika skrobi zwykle nie używam, ale przy marcowym użyłem ze względu na w sumie krótkie zacieranie i było ok.
  8. seler

    Mętne marcowe

    Pośpiechu nie było, po 5dniach burzliwej odfermentowało do 3,5°Blg, potem po tygodniu na cichej do 2,5 więc nie było co trzymać dłużej. Plus dwa dni w -1 i myślałem że będzie idealnie, a tu zonk... ale jest bardzo smaczne więc to nie problem, jedynie zastanawia mnie czego kwestią była ta mętność
  9. seler

    Mętne marcowe

    Ja to wiem, ale kto by sie spodziewał takiego ocieplenia w listopadzie...
  10. seler

    Mętne marcowe

    Burzliwa ok. 5 dni z litrowego startera, temp 14-16°C wystartowała już kilka godzin po zadaniu (rano była już piana na "dwa palce") i potem tydzień cichej w temp 8-10°C i dwa dni w -1-0°C
  11. seler

    Mętne marcowe

    Ten dekokt ma za zadanie tylko podnieść temperaturę zacieru do mash-out więc zgodnie z wiki powinien być najrzadszy, gotowałem go ok 10-12min.
  12. Warka #27 Kolsch Pilzneński 5kg Monachijski 0,3kg Pszeniczny Ciemny 0,3kg Zacieranie: 64°C 20min, 72°C 40min odebranie rzadkiego 8L zagotowanie i 78°C mashout Marynka 20g 60min Spalt select szyszki 30g 30min Spalt select szyszki 20g 10min Mech 10min
  13. seler

    Mętne marcowe

    Skład: Pilzneński 4kg Monachijski 2kg Amber 0,1kg 52°C 10min 63°C 20min 72°C 30min Odebranie rzadkiego ok 8L, zagotowanie i do gara - 78°C Marynka 30g 60min Spalt Select szyszki 30g 30min Spalt Select szyszki 20g 1min Drożdże S-23 Filtracja w tempie ok 1-1,5L/min. Piwo w smaku bardzo dobre, piana ok, nagazowanie również, aromat bardziej zbożowo-chlebowy niz chmielowy, piwo w butelkach od 27-11-2010 więc dopiero 2tygodnie w sumie.
  14. To już druga warka która wyszła mi mętna... czy raczej "zamglona" czyli mętność jest nieopadająca. Mi to jakoś specjalnie nie przeszkadza ale poprzednie warki wychodziły krystalicznie czyste bez żadnych specjalnych zabiegów i zastanawiam się o co chodzi. Marcowe nawet wystawiłem na balkon przy -1°C na "cold brake" a jest mętne prawie jak pszeniczne. Ma ktoś jakiś pomysł?
  15. Butelkujemy #26 Marcowe. Wyszło bardzo dobre, odfermentowało do 2.5°Blg, #24 Szkockie już w butelkach zeszło do 4°Blg i jest pierońsko mocne, jak na mój gust zbyt wyczuwalny alkohol.
  16. seler

    Siarka

    Ponieważ fermentuje mój pierwszy dolniak i siarka jest wyczuwalna, mam pytanie. Czy wystarczy wrzucić coś miedzianego na cichą czy jak nie wrzuciłem na burzliwą to już pozamiatane i czas się pomodlić by uleciała?
  17. Czyli filtrujesz w kociełku czy w wiadrze bom się pogubił...
  18. Panowie, Jak się sprawuje taki kociołek z lidla (i jemu podobne) jako kadź zacierno-filtracyjno-warzelna? Warto, czy lepiej pozostać przy zwykłym garze? Nadmieniam że warzenie odbywa się w mieszkaniu w bloku więc nie ma mowy o ekscesach typu taboret gazowy czy kegi...
  19. Warka #25 w butelkach. Nieśmiało mogę powiedzieć że to najlepsza chyba pszenica jaka mi kiedykolwiek wyszła żeby się jeszcze tylko poprawnie nagazowała to długo nie postoi Ciekawe czy to wskutek dekokcji czy też nieekseprymentowania z dodatkowymi słodami...
  20. Warka #26 Marcowe Pierwszy dolniak Pilzneński 4kg Monachijski 2kg Amber 0,1kg Marynka 30g 60min Spalt Select szyszki 30g 30min Spalt Select szyszki 20g 1min Drożdże S-23 Trochę się martwię temperaturą, bo nie mam lodówki, ale plan mam taki że na cichą wstawie do pustego pokoju gdzie mogę regulować temperaturę otwierając i przymykając stosownie okno, a po burzliwej wystawię na balkon na dwa-trzy tygodnie i niech się dzieje wola niebios. Wyszło 23L 12BLG, niestety zrobiło się lato w listopadzie i mam 18stopni... wyjdzie marcowe górnej fermentacji
  21. Warka #25 Pszeniczne Jasne V Pszeniczny Jasny 2kg Pszeniczny Ciemny 0,5kg Pilzneński 1,5kg Monachijski 0,5kg saaz 30g 60min 44°C 60min 64°C 20min (odebranie 8L do dekokcji) 72°C 40min (odebranie 8L do dekokcji - mashout) Gotowanie 90min WB-06
  22. Ale Czerwone wyszło prawie czarne... mocne posmaki palone, w sumie zupełnie nie jak chciałem... chyba że jeszcze się ułoży... (próba 2tyg od zabutelkowania) no i kolorek... nic czerwieni, jedynie ciemne brązy, prawie czarne. Wypić się wypije ale bez sensacji.
  23. Szkockie mocne wyszło 22L 18°Blg
  24. Warka #24 Szkockie Mocne Ale Pale Ale 5.00 Pilzneński 1.00 Wędzony 0.25 Aroma 0.37 Caramunich 0.25 Jęczmień palony 0.10 Chocolade 0.25 Cukier Trzcinowy 0.5 Marynka 30g 60min Lubelski 30g 10min Własne tegoroczne Wyeast 1728 Zacieranie na lenia 90min 68°C i mashout
  25. ja dzisiaj sprawdziłem zabutelkowanego weizenbocka, nagazowanie poprawne, zapach bardzo przyjemny bardzo dobre w smaku. Jeżeli poleży te swoje dwa miesiące i mu się nie pogorszy to będzie pysezne piwo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.