seler
-
Postów
305 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez seler
-
Warka #23 Ale Czerwone Pilzneński 4.00 Melanoidowy 0.30 Monachijski 0.50 Caraamber 0.25 Carared 0.40 Caramunich II 0.10 Jęczmień palony 0.10 Aroma 0.01 Biscuit 0.30 Marynka 30g 60min Lubelski 30g 10min Własne tegoroczne Wyeast 1728 Zacieranie na lenia 90min 68°C i mashout Wyszło 24L 12°Blg
-
warka #22 Jasne Pełne I Pilzneński 3,5kg Monachijski 1kg Biscuit 0,5kg Marynka 40g 60min (własny tegoroczny) Lubelski 30g 10min (własny tegoroczny) US-05 (w ok. 15-17°C ) Zacieranie jednowarowo 67°C 90min i podgrzanie do mashout.
-
Witam, przystępując do butelkowania weizenbocka zobaczyłem że w fermentatorze na wierzchu piwa jes cienka warstwa białej-jakby-błonki - wyraźne zakażenie. Wiem nawet kiedy powstało - gdy kołysałem fermentatorem by pobudzić leniwe drożdże... Smak młodek piwa jest jak najbardziej ok, zapach też... czy jest nadzieja że coś z tego piwa będzie czy moje butelkowanie było bez sensu i lepiej było puścić to od razu w kanał?
-
Dzięki.
-
A i jeszcze pytanie. Czy jęczmień palony rozgnieść w moździerzu czy w całości dawać?
-
Chcę zrobić takie lekkie czerwone Ale 12BLG takie do picia na codzień.
-
Rozumiem że ekstrahowany zimną wodą i dodany przed filtracją tak z 0,01kg?
-
Chcę zrobić takie lekkie czerwone ale. Ale chcę by było jak najczerwieńsze Myślę tak z 10% carared dla koloru ale co jeszcze? Może odrobinę jęczmienia palonego? Jakieś inne pomysły?
-
Koniec końców zadałem tym co było, fermentacja ruszyła dosć sprawnie po 12h była już centymetrowa pianka. Czy wpłynie negatywnie na smak - zobaczymy
-
Tylko ten był już zielony w butelce Piękny kolorek odpadów nuklearnych
-
Warka #21 Belgijskie Specjalne II 5,5kg pilzneńskiego 0,5kg Biscuit 0,25 caramunich 0,5kg Cukier kandyzowany Jednowarowo 67°C 90min 40g Marynka (własna tegoroczna) 55min 30g Lubelski (własna tegoroczna) 15min WLP500 Wyszło 22L 16,5°Blg , zadane małą ilością gęstwy (ok 30ml) z Dubbla, ale starałem się mocno natlenić więc może dadzą radę chłopaki...
-
Ostatnio piłem takie nuklearno zielone o smaku landrynkowym... co to za cudo? Z czego to się robi?
-
a gdybym zrobił dzisiaj starter z miodu na przykład..? Ćwiczył to ktoś? Piwo będzie z 17BLG więc trochę się martwię małą ilością drożdży Generalnie wygląda to tak: Słoiczek ma jakieś 200ml i wydaje mi się że zdrowe drożdże to tylko ta jednolita masa między warstwą piwa i warstwą zbrylonych drożdży na dole.
-
Ano człowiek się uczy całe życie... Twoja metoda brzmi sensownie, odrobinę się boję zakażenia... Z drugiej strony jeżeli zrobię startej z tej samej brzeczki to czemu nie pozwolić drożdżom od razu buszować w fermentatorze? Jednak dobrze mieć zapas suchego extraktu na wszelki wypadek...
-
No niby mam ale z zebranej gęstwy, jak napisałem tylko 20% wygląda na zdrowe drożdże tak ok 30ml...
-
A gdzież ci ten post? Albom ślepy... A , już mam
-
Chcę zrobić jutro belgijskie specjalne, Drożdże to zebrana gęstwa z Dubla WLP500. Jednak jak zajrzalem do lodówki to zobaczyłem że 150ml gęstwy podzieliło się na warstwy; 50% to klarowne piwo, 20% to warstwa drożdży wyglądających na zdrowe i 30% to warstwa zgranulkowanych drożdży które prawdopodobnie są martwe. (Wieczorem mogę wrzucić foto) I teraz mam dylemat bo zakładałem że zadam gęstwę bez startera bo wychodziło mi że wystarczy ale teraz wychodzi że zdrowych drożdży mam ok 30ml a nie mam ekstraktu żeby zrobić starter. Pytanie: czy koniecznie zrobić starter np. na miodzie czy może jednak zadać to co jest bo w sumie dzięki temu otrzymam więcej estrów...
-
Czy chmiel aromatyczny po wysuszeniu można poznac po tym ze bardziej pachnie? Zebrałem, popakowałem i kurde nie wiem który jest który... Mam oznaczone który z którego krzaka, ale ponieważ nie ja sadziłem to nie wiem który krzak był marynka a który lubelski...
-
Miałem wszystkiego ok. 150ml gęstwy z czego wlałem tak z 2/3 tej najrzadszej. Natlenienie może być przyczyną bo jedynie dekantowałem trzymając wężyk parędziesiąt centymetrów nad lustrem brzeczki tak że tworzyła się piana.
-
20-21 stopni...
-
We wtorek w nocy ukończyłem weizenbocka, zadałem gęstwą z poprzedniego weizena (trzecie pokolenie u mnie, przechowana 2 tygodnie w słoiczku w lodówce, starter nie robiony bo było tego ok. 100ml). I dzisiaj do południa właściwie już zanikły wszelkie oznaki burzliwej fermentacji. Zeszło z 15,5°Blg do 6°Blg ale w rurce już nawet pojedyńczego bulgotnięcia nie ma. Zamieszałem trochę fermentatorem mam nadzieje że przez tydzień zejdzie jeszcze ze 2-3°Blg. Jakie mogą być skutki tak błyskawicznej fermentacji?
-
Warka #20 Czarne Pszeniczne słód pszeniczny ciemny 3,0kg słód pilzneński 1,5kg słód monachijski 1,5kg Słód melanoidowy 0,3kg Słód pszeniczny crystal 0,3kg Słód Special B 0,25kg Słód carafa 0,06kg Chmiele Chmiel Marynka - 25g Drożdże Drożdże WLP300 zebrane z Pszenicznego Ciemnego Zacieranie 45°C - zasyp pszenicznego 60' 42°C - ferulikowa 40' 67°C - podgrzanie i dodanie reszty słodów (bez specjal B i crystal) 20' 72°C - dekstrynująca (dodanie specjal B i crystal) 5' 76°C - podgrzanie do filtracji (dodana carafa) Wyszło 24L 15,5°Blg a w planach było 22L 16,5°Blg, przesadziłem z wysładzaniem...
-
a izolujesz fermentator czy po prostu wystawiasz jak stoi?
-
Temat poszedł we wszystkie strony Mi chodzi o jedno, jaki wpływ na smak piwa dolnej fermentacji będą miały wahnięcia temperatury. Czyli jeśli wystawię zaizolowany (np. pianką neoprenową) fermentator na balkon, w okresie listopadowo-grudniowym i temperatura zewnętrzna będzie się wahać od +10 w dzień do -2 w nocy to (biorąc pod uwagę zaizolowanie i dość dużą objętość cieczy) jak to wpłynie na piwo. Czy ktoś ma doświadczenia w takim fermentowaniu?
-
Kurde, myślałem o tym ale mam dylemat, co potem z takim pudłem zrobić... dużo miejsca zajmuje...