W sobotę 02.01.2010 byłem w gościnie u znajomych (Marleny i Rafała) w jednej z podkieleckich wsi Popełniliśmy Oatmeal Stouta o roboczej nazwie "Zimowe/Bajkowe". Zimowe, bo sceneria była przepiękna, śniegu pełno i klimacik niesamowity a bajkowe, bo browar jest jak z bajki. Woda ze źródełka, chmielenie na "żywym ogniu" i chatka jak u Baby Jagi (kot też tak wygląda, jakby zaraz miał coś powiedzieć) Nie zabrakło też dobrego piwa w pamięci utkwiła mi pyszna pszeniczka Marleny i Rafała (i widok jak mój tripel i porter bałtycki "zabijały" wszystkich degustatorów, którzy rzucili im wyzwanie Z tego miejsca chciałbym podziękować za niesamowitą atmosferę spotkania. Parę fotek pozwolę sobie zamieścić poniżej. Po warzeniu popełniliśmy z Rafałem krótkie "jam session" i przypomniały mi się stare dobre czasy, gdy grywałem na bębnach, nie zabrakło też prezentacji sztuk walki a dokładniej Aikido. Ćwiczenia niezwłocznie przetestowałem po powrocie na żonie (żart )
Receptura na Zimowego/Bajkowego Stouta (z pamięci)
Skład:
Pale Ale- 3,5 kg.
Castle cystal- 0,3 kg.
Barwiący- 0,25 kg
Carafa III- 0,25 kg
Płatki owsiane ok. 0,7 kg
Chmiel Marynka- 28 g.
Zacieranie:
ok. 70 min - 68 °C
podgrzanie do 76 °C, filtracja i wysładzanie
Chmielenie:
Marynka (granulat)- ok. 80 min od początku gotowania
Całość zadana gęstwą Irish Ale. Wyszło ok. 24 litry, Blg ok. 12,5
PS. Marlena, Rafał, jakiś komentarz?