kolomar

Patrząc na te wyniki, to się cieszę, że chociaż jestem na plusie

U mnie 14-te miejsce, więc też bez rewelacji. Co ja mógłbym zarzucić swojemu Dunkelowi? Był zdecydowanie za młody (trochę ponad miesiąc w butelkach) i chmielony w górnym zakresie, ale ogólnie było smaczne, więc wysłałem

No właśnie. Mnie Greta kruszyła takie butelki, od kiedy mam Grifo już nie mam problemu

Będzie Pan zadowoloooony...

Gratulacje dla zwycięzców. Wczoraj wzniosłem toast... Monachijskim Ciemnym

Tydzień temu popełniłem kolejnego weizena. Lekka tylko modyfikacja, bo ten pierwszy z tego sezonu mi bardzo smakuje. Warka #85 nazwana z kronikarskiego obowiązku Koszałek Opałek (pszeniczka) (25 l.) skład: słód pszeniczny- 3,0 kg. słód pilzneński- 2,0 kg słód carapils - 0,35 kg. Lubelski, granulat- 28g zacieranie: 42 °C- 25 min. 55 °C- 5 min. 62 °C- 30 min. 72 °C- 40 min. podgrzanie do 76 °C filtracja i wysładzanie 15L wody o temp. 75 °C chmielenie 60 min: Lubelski - od początku gotowania zadane gęstwą White Labs WLP 380 Hefeweizen IV. Wyszło ok. 25 l. blg 12 i trochę Dzisiaj natomiast butelkowanie: Warka #81- Królowa śniegu (Rauchbier)- do 22,5 l. dałem 85 g. cukru Warka #82- Hotel California (California Common Beer)- do 26 l. dałem 160 g. cukru

Dori i Rubezahl, najlepszego, szcześcia, pomyślności, prawy do lewego

Kranik możesz przekręcić i wsunąć fermentor głębiej

Przerabiałem to, jednak zajmowało mi to trochę czasu. Butelki wkładałem "na dwa razy" po 20 min. + ok. 10 min. na ostygnięcie dawało ok. godziny cackania się. Dezynfekcja tej samej ilości butelek za pomocą sterylizatora mechanicznego, to ok 10 min.

Natknąłem się w jakiejś gazecie na reklamę "Żywca" w której można przeczytać, że "Żywiec" cały czas jest produkowany w zgodzie z prawem czystości (?Reinheitsgebot?). Nie mam możliwości wstawienia skanu tej reklamy, ale ogólnie zainteresowało mnie to, bo nie ukrywam, że dla mnie to wygląda na "lekką ściemę" a dla Was?

Wczoraj zabutelkowałem Warkę #84 Hilfe Weizen (pszeniczka). Do 22 l. wlałem 0,6 przegotowanej wody w której rozpuściłem ok. 150 g. cukru. Blg. zeszło do 3. W smaku zielone piwo bardzo fajne, ale niezbyt treściwe, nie zmierzyłem blg po warzeniu, ale obstawiam, że było nie więcej niż 11. Spoko. Zrobie jeszcze jedną warkę jasną na tych drożdżach, postaram się wstrzelić w 12,5 blg. Testowałem w tej warce drożdże White Labs WLP 380 Hefeweizen IV i powiem, że jestem zadowolony, póki co. Rezultaty testu w skrócie: banany- są gwoździki- są mętne- jest piana do końca fermentacji pozostająca na powierzchni- jest Mam zamiar w takim razie uwarzyć na tych drożdżach jeszcze jedną jasną pszenicę, jedną ciemną i jednego weizenbocka. PS. Pan Witold już ładnie się nagazował, pewnie ma to związek z odwróceniem butelek o którym pisałem 01.04 Dziś wynoszę go do piwnicy.

Twoje zdrowie Bielok !! Najlepszego

Program Beersmith podpowiada 0,15 kg. Mieścisz się wtedy mniej-więcej w środku stylu, jeżeli chodzi o kolor (37EBC). Zakresy stylu to: 27,6-45,3 EBC Jak dasz 100g, to też się zmieścisz w stylu, ok 30 EBC

Warka #80- Crown Of Thorns (Pils)- zabutelkowana- do 26 l. dałem 95 g. cukru Warka #83- Pan Witold (Witbier)- zabutelkowana (bez cichej)- do 23l. dałem 145 g. cukru Eksperymentalnie odwróciłem butelki do góry nogami w skrzynkach. Ponoć przyspiesza to nagazowanie piwa co ma związek z tym, że drożdże zalegają w wąskiej szyjce i robi się swego rodzaju wulkan, gdyż drożdżaki wypychają powstające bąbelki z większą siłą.

Nie wywarzałbym już otwartych drzwi. To co opisał Coder, jest praktyką znaną od lat i praktykowaną głównie przez szwajcarskich piwowarów domowych. Koszt pasty nie jest na tyle duży, żeby kombinować a pasty starcza na ok 20 warek. A jak nie potrzebujemy do zmętnienia, zawsze możemy pastę wykorzystać aby wyczyścić... monety.

A ja myślałem, że wszyscy tak na poważnie, żeby lepiej wyglądało :cool2:

Wiadomo coś na temat opłat? Czy jak mam prenumeratę Gazety Wyborczej, to mogę liczyć na jakieś zniżki? (bo czytałem, że GŻ przejmuje GW)

Parę dni temu zabutelkowałem Warkę nr 79- Igriskoje (koźlak) do 21 l. dałem 75 g. cukru Przelałem również Warkę #81- Królowa śniegu (Rauchbier) na cichą. Niestety smak wędzonki mało wyczuwalny (słód wędzony miał ponad rok ale był przechowywany w fabrycznie zamkniętym worku). A wczoraj, na rozruszanie drożdżaków White Labs WLP 380 Hefeweizen IV: Warka #84 Hilfe Weizen (pszeniczka) skład: słód pszeniczny- 2,4 kg. słód pilzneński- 1,7 kg słód carahell - 0,3 kg. Lubelski, granulat- 25g zacieranie: 42 °C- 25 min. 55 °C- 5 min. 62 °C- 30 min. 72 °C- 30 min. podgrzanie do 76 °C filtracja i wysładzanie 15L wody o temp. 75 °C chmielenie 60 min: Lubelski - od początku gotowania Drozdże White Labs WLP 380 Hefeweizen IV wlane bezpośrednio, bez startera, mam nadzieję, że jak wrócę z pracy to już ruszą, bo rano jeszcze oznak fermentacji nie było. Wyszło 22 l. blg nie zmierzyłem Wczoraj również odwiedził mnie nowy piwowar sn_phoenix (Pozdrawiam ). Obceniliśmy jego pierwsze piwko z brewkita. Jak na pierwszy raz, wyszło ok. Przez ponad 3 godzinki gadaliśmy głównie o piwie, zaprezentowałem parę piwek z róznych stylów a przy okazji warzyłem pszeniczniaka. Zaprezentowałem sprzęt niezbędny do warzenia z zacieraniem, poruszyliśmy równiez temat dezynfekcji. Było fajnie, czas nam zleciał szybko Mam nadzieję, że zachęciłem kolegę do naszego hobby

Polecam się, jako osoba do kontaktu Pisz na PW.

Witaj. Napisz skąd jesteś, tysiące piwowarów domowych tylko czekają żeby Cię wesprzeć radą, surowcami, czy butelczyną swojego piwa

Możesz śmiało czekać dłużej Nie zapomnij tylko odpowiednio wcześnie aktywować saszetki (przyjmuje sie 1 dzień wcześniej za każdy msc., który upłynął od daty produkcji).

No ciekawe... Dla porównania planuje zrobić jeszcze Witka wg. receptury bez pszenicy, tylko z płatkami. Zobaczymy jak wypadnie porównanie smakowe i pod względem wydajności...

W weekend po raz pierwszy w karierze warzyłem piwo w stylu Witbier. Ze względu, że z tym stylem nie jestem "na Ty", bo dopiero go poznałem, to warka będzie się nazywała Pan Witold Receptura wzorowana na zestawie z CP. Piwo z tego zestawu degustowałem dzięki uprzejmości Marleny i Rafała. Było super Warka #83- Pan Witold (Witbier) skład: słód pilzneński- 2,2 kg. pszenica niesłodowana- 2,0 kg płatki owsiane - 0,4 kg. caramunich II- 2 garście Lubelski, granulat- 25g zacieranie: Do 7 l. zimnej wody wrzuciłem pszenicę, podgrzałem do 80°C - 20 min Dodałem 7 l. wody o temp. ok 55-60 °C, wrzuciłem słody i płatki i ustaliłem temp na 62 °C- 90 min. podgrzanie do 72 °C- 20 min podgrzanie do 77 °C- 10 min i filtracja filtracja i wysładzanie 15L wody o temp. 75 °C chmielenie 60 min: Lubelski - od początku gotowania Drożdże 3944 Belgian Witbier, gęstwa od Marleny i Rafała, dzięki. Wyszło prawie 22L. Blg 10. Wydajność kiepska. Moża za grubo ześrutowałem, obawiałem się trochę filtracji.

Możesz przetestować w taki sposób, że po opróżnieniu (i wymyciu) fermentora, nalewasz ok 4 litrów goracej wody (nie wrzątku, takiej jaka leci z piecyka gazowego/przepływowego ogrzewacza wody). Zamykasz szczelnie fermentor i potrząsasz fermentorem dość energicznie, ale nie za bardzo. Wytworzone cisnienie wybrzuszy pokrywkę i będziesz słyszał, czy coś się ze środka ulatnia. Tylko po co. Ja tak nigdy nie robię specjalnie, ale dzieje się tak samoczynnie, gdy dezynfekuje fermentor Iodophorem i stąd wiem Trzeba przy tym jednak trochę uważać, bo czasem ciśnienie jest zbyt duże i pokrywka się odmyka w sposób gwałtowny. Najlepiej zamknij oczy OK. Teraz doczytałem, że chodzi o fermentor z rurką. Ja mam same bezrurkowce Mój sposób się nie sprawdzi w takim razie.

Warka #82- Hotel California (California Common Beer) skład: słód pale ale- 4,3 kg. słód castle crystal 150 EBC- 0,3 kg. słód carapils- 0,3 kg. chmiel Northen Brewer 10% ak,. granulat- 45g. zacieranie: 67/68°C- 60 min 72°C- 15 min podgrzanie do 76°C, filtracja i wysładzanie 15L wody o temp. 75 °C chmielenie 60 min: Northen Brewer 25 g. - 60 min druga porcja 20 g. - na ostatnie 15 min. gotowania drożdże- gęstwa Wyeast California Lager od Marleny i Rafała (dzięki ) zadana w temp ok 16°C. Wyszło ok. 25 L. blg 12. Fermentuje w temp 15-16°C. Patrzyłem do jakich piwek mogę jeszcze zastosować te drożdżaki i chyba Cream Ale się najfajniej prezentuje z pozostałych stylów, ale jeszcze zobaczę. W przyszłym tygodniu jak nic mi nie wypadnie będzie pierwszy w moim życiu ( )Witek. Receptura jeszcze nie ustalona, ale będzie na podstawie zestawu z CP, bo piłem to piwo właśnie warzone przez Marlenę i Rafała i było super, (przy okazji dzięki za gęstwę do Witka )