Skocz do zawartości

coder

Members
  • Postów

    5 608
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez coder

  1. Prome, oto co powinieneś zrobić: rehydratacja polega na wsypaniu drożdzy do niewielkiej ilości wody - na saszetkę wystarczy z 50 ml, na jakieś 20 minut. Drożdże uwadniają się i nabierają "ciała", i wtedy możesz je wlać do fermentora, lub ew. do startera z brzeczki. Teraz, jak będziesz dodawał drożdże do fermentującej brzeczki powinieneś zrobić starter, choćby nieduży 0.5 L, i choćby i z cukru, żeby drożdże ruszyły przed zadaniem w obce środowisko. Zaleca się w takich przypadkach przeprowadzać proces aklimatyzacji, ale tym razem lepiej sobie to odpuść.
  2. Zgadzam się. Jednak istnieje "stara szkoła" która zadaje drożdze w temp. pokojowej, a po rozpoczęciu fermentacji obniża temperaturę, i to działa - problemy sa bardziej ze smakiem niż z dofermentowaniem. W.g. mnie zadano zdecydowanie za mało drożdży - 6 gram to 3-4 razy za mało jak na lagera. Raz dofermentuje, drugi raz dofermentuje, a trzeci raz utknie. Reklamacji nie uwzględnia się.
  3. Nie , nie mieszaj do tego drożdzy angielskich, kolschowe będa równie chętnie pracowac i w 20* i wyżej. Myślę, że Kolsch w 18* wyjdzie całkiem dobrze, jak możesz, to zadbaj o to żeby pierwsze 2 doby fermentacji były w 16* - np. schłódź brzeczkę przez zadaniem drożdży do 14*.
  4. WES robi słód barwiący, może tego spróbować?
  5. coder

    Życzenia urodzinowe

    Pieron, duduś - 100 lat
  6. a już zamierzałem użyc tej nazwy, ale mnie ubiegłeś
  7. Ja słyszałem o tym tylko pokątnie, jako o historycznej technice niemieckiej... Ale drauflassen polega na tym, ze drożdże zadajemy wyliczone tylko na pierwszą miarkę brzeczki, do kolejnych już się ich nie dodaje, licząc, że same namnożyły się do odpowiedniej ilości. A kolejną warkę dodaje się na drugi dzień.
  8. Słusznie - jak piana znika a starter jest mętny można wyłączyć mieszadło, powinien od razu zacząć się klarować począwszy od góry.
  9. Acha, drauflassen, nie wiedziałem, że to stosują w Polsce i to potrójnie.
  10. Beersmith dla slodów palonych podaje ekstraktywnośc 65%; niewielką, ale też i niezerową.
  11. No to jak, już na drugi dzień sa drożdże do zebrania?
  12. coder

    Piwowarów nocne rozmowy

    Nie wiem, co to za zasyp, ale w roggenie pomogło mi podgrzanie całego gara z zacierem do 80*. Woda wysładzająca niewiele podgrzewa, jeżeli już, to lej wrzątek.
  13. A co z drożdżami? Nie zbierają z piany, tylko zadają świeże do kazdej warki?
  14. coder

    Życzenia urodzinowe

    100 lat dla solenizantów
  15. coder

    Piwowarów nocne rozmowy

    Dobrze jest mieć nawyk mielenia słodu podstawowego na końcu, przy okazji przeczyszcza to śrutownik
  16. Ale skrzynkę tez musisz mieć wyczyszczoną żeby bakterie się nie przeniosły na szyjkę z butelki No właśnie, ja przestałem tak robić bo szyjki się brudziły.
  17. To nie Flanders Red, tylko Flanders Brown, komplentnie inne, niebo a ziemia. Żadnej kwaśności.
  18. Otworzyłem pierwszą butelke Oud Bruin. Bardzo fajne piwo, nie ma nic wspólnego z lambikami. Bardziej w klimacie ciężkiego, słodkiego wina; albo nawet miodu pitnego.
  19. Raz młóto zajmuje 12L a raz 10L ? To pikuś, może jest inne śrutowanie, może inny słód, może bardziej się zbiło z jakichś powodów. Nie powinno wpłynąć na wydajność, a jezeli już to raczej polepszyć, bo jest bardziej "puchate" i podatne na wypłukiwanie cukrów.
  20. Ja daję przy tej górnej granicy, powyżej 200 gram. Ale musisz być pewien, że warka dofermentowała do końca, inaczej jest spore ryzyko wybuchu.
  21. Warka #148 - Herr Max Pilsner Piwo w stylu German Pils Przewidywane OG: 12 Blg, FG: 2 Blg, vol: 22.7L, przy wydajności 80% IBU 26 Kolor 8 EBC skład: weyerman pils 3.60 kg carapils 0.45 kg wiedeński 0.45 kg melanoidynowy 0.05 kg zacieranie: (kranówka +1/2 RO + 4ml kwasu mlekowego 80% 21L 67°C) 63-64°C -30' 70-72°C - 60' ->76°C //+6L wody wysładzanie 8L wody 72°C + 1ml kwasu gotowanie 90' Perle '09 gr ~6.5% 25 g 60' //163 GPH Mittelfruh '09 sz ~3,8% 25g 15' Mittelfruh '09 sz ~3,8% 25g 1' drożdże Wyeast Bohemian Lager starter z saszetki 2L Brakowało mi słodu pilzneńskiego, więc na maxa dosypałem słodów specjalnych. Postanowiłem też zrezygnować z używania słodu zakwaszającego, dowiedziałem się, że to zwykły słód moczony w kwasie mlekowym. Równie dobrze mogę użyć zwykłego kwasu. Przyjąłem przelicznik 100g słodu zakw. = 5 ml kwasu mlekowego 80%, na razie wygląda, że to działa
  22. Wysładzanie ciągłe na ogół zapewnia większą wydajność niż wsadowe.
  23. Właśnie tak; ale to jest strasznie upierdliwe. Jak już będziesz potrafił lepiej ocenić wydajność swojego procesu, to dużo wygodniej jest po prostu wyfiltrować odpowiednią objętość brzeczki (np. 2 cm poniżej rantu gara jak robi anteks), tak, żeby został pewien zapas gęstości - u mnie ostatni cienkusz ma 4-6 blg, w zalezności od piwa. A resztę spisac na straty - tracisz w ten sposób ze 2 zł, ale warzenie jest dużo prostsze, i piwo nieco lepsze.
  24. Nie, schemat zaciernia nie ma aż takiego wielkiego znaczenia, to może 5% całości smaku piwa. podczas gdy unikanie infekcji i oksydacji - 50 %.
  25. Oczywiście że tak, spokojnie możesz zrobić piewsze 100 warek zacierając jednotemperaturowo, potem dopiero będziesz szukał niuansów w innych sposobach zacierania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.