Skocz do zawartości

coder

Members
  • Postów

    5 608
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez coder

  1. Wiedeński powinien być lżejszy i bardziej wytrawny, można do niego dodać trochę Carafa jeżeli zabraknie koloru. Do marcowego można za to nieco śmielej dodać słody karmelowe. Poza tym różnią się niewiele.
  2. Pilsa jakiegoś to pewnie każdy ma gotowego, chocby z myślą o konkursie Wrocławskim. A z Wisły daleko nie jest, możemy zrobić najazd grupowy.
  3. Ja bym się najbardziej bał infekcji - 30-40°C to najlepsza temperatura dla bakterii, to już lepiej przelać wrzącą brzeczkę i chłodzić w fermentorze. Ja czasem zostawiam brzeczkę do rana w garze. Teraz nie muszę - wkładam gar do wody ze śniegiem i po godzinie - dwóch mam 7-8°C. Co do kontaktu z chmielinami - słyszałem o człowieku, który fermentuje w garze, z osadami, chmielinami itp. , i robi konkursowe piwa.
  4. Nie będzie idealne, ale możesz robić. Postaraj się na początek schłodzić do ~8°C, zanim nabierze temperatury najgorsza część fermentacji minie.
  5. Skoro w smaku jest OK, to co za problem. Możesz wyklarować żelatyną jak bardzo chcesz mieć klarowne.
  6. Poczekajcie na testy. Produkcja brzeczki to żadne halo, to fermentacja robi piwo.
  7. Porter: staraj się przynajmniej na koniec gotowania odkryć pokrywkę choćby częściowo. DMS wytwarza się powoli, ale odparować go łatwo.
  8. Poczta dostarczyła mi zamarzniętą saszetke Wyeast-a. Nie była zmrożona na kamień, ale torebka z pożywką wewnątrz była już mocno twarda, chrzęściła pod palcami. Dałem mu odtajeć i z ciekawości aktywowałem pożywkę; teraz po dwóch dniach saszetka ładnie napuchła. Czy ktoś miał podobną przygodę, i jak się zakończyła?
  9. Warka #178 - Hunyady Piwo w stylu Schwarzbier Przewidywane OG: 12.7 Blg, FG: 4 Blg, vol: 22.7L, przy wydajności 78% IBU 27 Kolor 60 EBC skład: weyermann pils 2.00 kg monachijski 2.50 kg caraamber 0.17 kg carafa special II 0.10 kg jęczmień palony 0.05 kg carafa special I 0.085 kg pale chocolate 0.085 kg zacieranie (20L, kranówka 66°C) 62->64* - 30' 71-72* - 60' //15' przed końcem dorzucam ciemne słody ->76* //+7l wrzątku gotowanie 90' Hallertau Mittelfruh '10 5.2% gr. 30 g 60' Hallertau Mittelfruh '10 5.2% gr. 14 g 20' Hallertau Mittelfruh '10 5.2% gr. 14 g 0' 3g mchu +1/2g pożywki 15' drożdże Wyeast Bohemian Lager, 200 ml gęstwy 4 dniowej Powtórka Corvinusa, który wyszedł całkiem dobrze, odrobinę mniej palona i bardziej słodka, może mu będzie bliżej do Tmavego
  10. Wiaderka fermentacyjne po 17 zł: http://www.homebrewing.pl/pojemnik-fermentacyjny-fermentor-33l-pokrywa-p-56.html pomyślcie o wymianie wysłużonego sprzętu.
  11. Mineralizator jest chyba bez sensu, lepiej sobie mineralizować wodę ręcznie, w zależności od stylu piwa: http://www.wiki.piwo.org/index.php/Dostosowywanie_pH_i_sk%C5%82adu_wody
  12. Od słabego do mocnego Od jasnego do ciemnego Od mniej do bardziej chmielowego
  13. No, że 2 termometry już tak zepsułem, ale jeżeli ktoś chce koniecznie sprawdzić, czy woda wrze w 100°C, to musi ryzykować.
  14. Do wrzątku to lepiej żadnych elektronicznych termometrów nie wkładać
  15. Ja mam jeden termometr analogowy kalibracyjny - robię pomiar i juz wiem, jaki humor ma mój elektroniczny - np. dziś pokazuje 2* za dużo.
  16. No właśnie. Procesy piwowarskie nie trzymają norm 100% sterylizacji, co najwyżej dezynfekcji, albo i nawet sanityzacji. Co do osadu zimnego, chyba tempo ochładzania nie ma znaczenia, istotniejsza jest temperatura końcowa i czas.
  17. Niespecjalnie rozumiem o co chodzi z tym zimnym przełomem, akurat w tym punkcie nie widzę różnicy. Przy wolnym chłodzeniu ew. długim przechowywaniu brzeczki najbardziej obawiam się rozwoju bakterii. Brzeczka jest świetnym środowiskiem dla bakterii, temperatura 30-40°C to dla nich raj. A potrafią się rozmnażać naprawde szybko, do 8 razy szybciej niż drozdże. BTW: to, że piana na lagerach pojawia się po 72h nie oznacza, że przedtem nic się nie działo, drożdże opanowały srodowisko dużo wcześniej, piana na lagerach pojawia się dość późno, bo zimny płyn potrafi rozpuścić więcej CO2. A co do Australii: używają tam głownie drożdzy suchych i pewnie nie zbierają gęstwy, może w tym tkwi ich tajemnica
  18. Jak drożdżom brakuje tlenu, przestają się rozmnażać, a tlen rozpuszczony w brzeczce zużywają w kilkadziesiąt minut. Ma być włączone cały czas, na małych obrotach, żeby tylko był dołeczek na powierzchni.
  19. Tak, jest stosunkowo dokładny ale stosunkowo drogi. Możesz przykleić na ściankę fermenora trochę folii babelkowej i wsadać za nią termometr, działa dobrze +/- 1°C
  20. Idź do IKEA, tam jest termometr elektroniczny za 26 zł
  21. Jako ciekawostkę dodam, ze przemysłowa norma fermentacji lagera to 10 dni. Mnie się to udało tylko raz, jak dostałem swieżutką fiolkę drożdzy i zrobiłem duży starter.
  22. Zróbmy taka analogię: wyobraźmy sobie, że ugotowaliśmy pyszny rosół, i wstawiamy go do lodówki na 3 dni. Po wyjęciu zupa będzie dobra, ale....
  23. Piana na lagerze = fermentacja NA PEWNO nie jest skończona
  24. Tak, 16°C jest OK, zresztą sam widzisz, że fermentuje. Na koniec fermentacji możesz podnieść temperaturę, żeby dofermentować resztki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.