Niespecjalnie rozumiem o co chodzi z tym zimnym przełomem, akurat w tym punkcie nie widzę różnicy.
Przy wolnym chłodzeniu ew. długim przechowywaniu brzeczki najbardziej obawiam się rozwoju bakterii. Brzeczka jest świetnym środowiskiem dla bakterii, temperatura 30-40°C to dla nich raj. A potrafią się rozmnażać naprawde szybko, do 8 razy szybciej niż drozdże.
BTW: to, że piana na lagerach pojawia się po 72h nie oznacza, że przedtem nic się nie działo, drożdże opanowały srodowisko dużo wcześniej, piana na lagerach pojawia się dość późno, bo zimny płyn potrafi rozpuścić więcej CO2.
A co do Australii: używają tam głownie drożdzy suchych i pewnie nie zbierają gęstwy, może w tym tkwi ich tajemnica