Piwo w stylu Southern Brown Ale. Ekstrakt 10 °Blg alk. 3,2%.
Piana praktycznie brak, bo i wysycenie nikłe. Barwa ciemny brąz.
W zapachu orzechy, czekolada, bardzo fajnie. Smak - pierwszy łyk kwaskowy. Dalej wychodzą smaczki słodowe, goryczka niewielka. W ustach pozostaje czekoladowy posmak. Nagazowanie niewielkie, aczkolwiek drobno rozłożone.
Normalnie orzechowe piwo Wydaje mi się, kwaskowość pochodzi od słodów palonych - słody palone w zasypie stanowiły ponad 13%. Piwo lekkie neizbyt wodniste, pełna paleta smaków słodów ciemnych. Bardzo dobre, dzięki.
Tak przy okazji - coder, w swoim wątku masz dwie warki #83.