Skocz do zawartości

darko

Members
  • Postów

    1 677
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez darko

  1. Ja jednak bym doradzał spasteryzowanie. Drewnu to nie zaszkodzi, a wanilii na pewno pomoże. Jeśli jej nie rozetniesz, to niewiele aromatu ucieknie.
  2. "Wszystko się może zdarzyć... "
  3. Broń Boże nie wkładaj tego do ClO2. Płatki dębowe wygotuj i dodaj piwa razem z wodą. A na wanilię nie mam pomysłu. Może wystarczy ją spasteryzować w odrobinie wody?
  4. darko

    Mydło domowe.

    Jeśli chodzi o kremy i inne kosmetyki (szczególnie damskie) to dziwię się, dlaczego ludzie nabierają się na "aksamitne proteiny" i inne cuda. Z drugiej strony niektórzy widzą efekty dopiero jak umyją głowę szamponem z ekstraktem z kwiatów czereśni . Ja do takich testów konsumenckich (hedonistycznych) podchodziłbym z rezerwą. Makaron,jak "uwarzysz" napisz co wyszło z tego mydełka.
  5. Zawsze możecie wysłać piwo na mniejszej palecie
  6. darko

    piwo (?) z miodu

    Piwem tego nazwać nie można. Wychodzi ponoć smaczne, poszukaj na Browar.biz
  7. darko

    Pszeniczniak z laktozą.

    Wysyłają.Dodatkowy koszt to 17 dolarów. Roczna prenumerata (sześc numerów) to w sumie $45 czyli około 140 zł.
  8. darko

    Pszeniczniak z laktozą.

    Mam, prenumeruję toto.
  9. darko

    Mydło domowe.

    Nie wyraziłem się precyzyjnie. Chodziło mi to, że w takim mydle może być wodorotlenek, który nie wszedł w reakcje z tłuszczem. Papierkiem uniwersalnym tego raczej nie sprawdzimy, bo mydło jako sól mocnej zasady i słabego kwasu m pH zasadowe.
  10. darko

    Pszeniczniak z laktozą.

    Oczywiście sens to ma, ale nie ma co liczyć na to, że piwo będzie tak słodkie jak Karmi. Co do WB-06 i dużej ilości słodów palonych to mam wątpliwości, czy to się będzie dobrze komponować. W BYO 3/09 odradzają łączenie fenolowego charakteru ze smakiem ciemnym, cierpkim. Kiedyś uwarzyłem piwo ze sporą ilością słodu barwiącego i na drożdżach Belgian Strong. Wyszło niesmaczne
  11. darko

    Pszeniczniak z laktozą.

    To z pewnością nie da efektu piwa "Karmi".
  12. No tak, ale drobnoustroje mogą dostać się w trakcie fermentacji. Ale pomysł świetny (+1)!.
  13. darko

    Mydło domowe.

    Ja na studiach robiłem mydło z jakiegoś tłuszczu, bodajże smalcu. Profesor nie polecał takiego mydła "home-made" do codziennego użytku ze względu na niewiadomą wartość pH i brak pewnych składników, które znajdują się w normalnych mydłach. Tyle pamiętam, ale Twój pomysł jest ciekawy.
  14. Tuskowe cuda Teorie, jakoby piwo się rozwarstwiało, rozdzielało czy sortowało są sprzeczne z prawami fizyki i chemii. Różnice w pomiarach mogą wystąpić, ale brzeczka musiałaby być niewymieszana lub nastąpiła zmiana temperatury.
  15. Nie zawsze muszą to być drożdże. Gdyby były to drożdże, po zamieszaniu powinny zbić się w kłaczki i utworzyć wyraźny, grubszy kożuch. Może to być natomiast osad mineralny (kamień piwny), i na to stawiam, lub jakieś związki lipidowe. Mnie też zdarzają się takie kożuchy. i przestałem się tym przejmować. A teoria o rozwarstwianiu się piwa to tylko piwowarski mit .
  16. Fruktoza i glukoza dadzą taki sam efekt. Mają taki sam wzór sumaryczny C6H12O6.
  17. Infam, czy spotkania będą cykliczne?
  18. Do jakiego celu? Przepływ wody jest wymuszony ciśnieniem w sieci, do czego Ci ta pompa? Do piwa i brzeczki wypada zastosować pompę z atestem do żywności, albo przynajmniej wody pitnej.
  19. Szanowny Kolego! Chodzi mi o to, że w swoich postach bardzo często używasz stwierdzeń i podajesz informacje kompletnie niezwiązane z tematem. Wydaje mi się, że mało kogo interesuje czym zajmujesz się na co dzień i co wyżera Ci dłonie. Wystarczy, że wypełnisz profil i tam się pochwalisz co i gdzie robisz, to forum wszak dotyczy piwowarstwa. Zamieszanie zdjęć wypalonych dłoni to już gruba przesada. Mimo wszystko polecam czytanie informacji na opakowaniach i stosowanie się do zaleceń, pomimo opinii zawodowych chemików.
  20. Podejrzewam, że ta "paloność" pochodzi od nadmiaru słodów ciemnych - monachijskiego i Caramunich.
  21. Poszukaj w sklepach z odczynnikami chemicznym. Wodorotlenek sodu cz.d.a. (czysty do analizy - czyli do żywności też się nadaje).
  22. Jak ktoś zamierza się inhalować nad gorącym ługiem, to gratuluję pomysłu Wystarczy dwa razy przeczytać to, co jest na opakowaniu. A to, czym sobie polewacie ręce nie ma związku z tematem.
  23. Ja polecam udrażniacz do rur marki Tesco. Ceny nie pamiętam, ale na pewno jest tani. Roztwór 2 litrów gorącej wody i 3-4 nakrętek tego preparatu bardzo łatwo czyści fermentor po burzliwej. Tak jak pisał Makaron - należy zachować ostrożność! W przypadku kontaktu ze skórą należy szybko spłukać wodą to dziury nie zrobi
  24. Środek o którym piszesz, zawiera metakrzemian sodu, który jest bardziej zasadowy niż węglan sodu i dlatego będzie lepiej mył niż soda oczyszczona. Ciekawy jestem jak skuteczne byłoby coś takiego: http://www.budujesz.pl/produkt/2595?utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2009-05&utm_content=2595
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.