Skocz do zawartości

grzesiuu

Members
  • Postów

    525
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez grzesiuu

  1. Zakażenia a rodzaje drożdży... no właśnie chyba jedna wareczka pójdzie w kanał ..he he .. i tak dobrze na tyle litrów co się spiło. Mam pytanie dla tych którym się więcej razy "noga potknęła" bo na razie eksperymentuje nadal i coś mnie tak naszło że użyłem innych drożdży i tu zonk. Czy rodzaj drożdży może mieć wpływ na prawdopodobieństwo zakażenia? Tak ostatnio się troszkę bawiłem kiedy jest granica ... więc różne przelewania robiłem, klarowanie żelatyną itp.
  2. Myślę że dolanie 100-czki do kufelka załatwi sprawę
  3. A nie boisz się o brzuszek i ślepą kiszkę?
  4. Pod warunkiem że trafi się koneser który okazjonalnie pije piwo. Bo jakby się klient trafił typu np. Ferdek Kiepski to ta cena by doprowadziła go do ruiny finansowej.
  5. U mnie chyba także. Więc może lepiej zacząć produkcję od 9%alk i powyżej, jak to mówią 2 żubry i spokój he he he Po 5zł albo 4,5% po 2,5 (mieszamy z wodą 50 na 50 ) ha ha
  6. Pomijając aspekty prawne tak teoretycznie się spytam. Jeśli teoretycznie ktoś ze znajomych chciałby kupić ode mnie przykładowo skrzynkę browca której nie mam to wg. was jaka powinna być cena (bez VAT :rolleyes:) butelki żeby kupującemu nie wydawała się zbyt wygórowana a producent zadowolony?
  7. A może tak PSPD by utworzyło np. spółdzielnie lub spółkę i chętni wykupowali by udziały w niej a potem za zebraną kasę utworzyło by się legalny browar! Oj to by było przedsięwzięcie!
  8. Jak mała mleczarnia! A mi się obiło o uszy że był pomysł że np. taki Kowalski jedzie do urzędu skarbowego, wykupuje banderole i nakleja je na swoje trunki i sprzedaje np. jako produkt domowy czy regionalny powiedzmy. Oczywiście pomijając trunki destylowane
  9. A mi się przypomniało jak jest w Norwegii. Tam cena butelki czy puszki po piwie napoju jest podniesiona sztucznie. Sklepy mają automaty do odbioru, gdzie z wydrukowanego paragonu można odjąć z zakupów czy odebrać pieniądze. I co ? Czyściutko jak nie wiem. Niema walających się butelek PET bo są zwrotne , puszek czy szklanych bączków. I tak powinni zrobić w kraju. Porządek byłby wreszcie! Powinni zmienić prawo a Vat wrąbać 100% i po sprawie. Takie bogate społeczeństwo a butelki do kosza ci nie wyrzuci. A że są standaryzowane PETy czy się komuś podoba czy nie to nikogo nie obchodzi. Pewnie można wprowadzić jednorazowe butelki tylko państwo żąda kasy na ochronę środowiska i siłą rzeczy wolą używać ze standardu.
  10. Ja bym dodał że nie poleciłbym Coopersów. Bo po degustacji wytrawnych piwoszy było czuć goryczkę ale to na pewno nie był chmiel. A po paru próbach przerzuciłem się na zacieranie. Tylko czy taki np. Brewferm warto robić czasami? Co z nich wychodzi w porównaniu z zacieranymi?
  11. grzesiuu

    Piwo ze sklepu

    Tak mi się przypomina w tamtym roku taki gość dał mi zebrać winogrona a ja mu dam winka za to. Pół roku się robiło dosładzałem po troszku dosładzałem na drożdżach chyba burgund. Wino wyszło takie że nie czuć było alkoholu w dużej mierze a jak się spytałem jak smakuje, to odpowiedział że pobija wszystkie rekordy. Poczęstował matkę i wypiła dwie lampki to myślał że będzie ją musiał odprowadzać do domu bo miała ciężko wstać z fotela!
  12. Chciałem was zapytać jak wy podchodzicie do tematu. Kiedy piwo staje się zwietrzałe i należy go wylać. Otóż zostawiłem z wczoraj otwartego browara i tak się zastanawiam. Wiadomo że gaz uleciał. Piwo ze sklepu smakuje bez gazu tak że odrazu trzeba wylewać a domowe niekoniecznie. Tylko obawiam się o infekcje czy ono za noc może sie skwasić? I kiedy po otwarciu nie nadaje się spożycia? Macie jakieś sugestie - pić czy nie pić?
  13. grzesiuu

    Piwo ze sklepu

    Jedno co zwróciłem uwagę to to że alkohol kupny czy piwo czy wódka czy wino działa całkowicie inaczej jak produkty domowe! Wszystko próbowałem wszystko degustowałem i niestety żeby się dobrego towaru napić to trzeba go zrobić. Niema zgagi niema kaca niema chorych faz i wełbie nie lęgną się kanarki. A dlaczego tak jest to niewiem może nowoczesne wydajne procesy produkcji - jak najszybciej jak najwięcej jak najtaniej.
  14. Ostatnio na ponad 25l piwa wrzuciłem po 100g marynki i 100g lubelskiego od tej babki z Puław. Jak gotowałem to taki mocny zapach się unosił w całym domu i bałem się że tym razem przesadziłem. Ostatnio próbowałem efektu (dolniak) i powiem że jest ostro z chmielone ale żeby tak przesadzić żeby nie wypić to nie wiem ile trzeba by dać. Piwko całkiem pijalne
  15. grzesiuu

    GMO a piwowarstwo

    Tak na marginesie Ale mi się przypomniało!
  16. grzesiuu

    GMO a piwowarstwo

    Żarty żartami ale naukowcy wykazali że jeden gatunek dinozaura wykazywał się bardzo dużą inteligencją! Dodam odnośnie tego amerykańskiego społeczeństwa bo tak chodziło mi pogłowie. Wg. mnie dane populacje ludzi będą jak tu można się odnieść "Nieudane,owszem są eliminowane,natomiast te pozytywne zostają zapisane w łańcuchu na setki lat.-BaronVonZuk"ewolucyjnie eliminowane. Czyli upraszczając ci niemogący odmówić hamburgerów jeść i innych paskudztw i ich dzieci itd. będą w przyszłości niezdolne do potomstwa i zostaną ostatecznie wyeliminowani. Natomiast te mądrzejsze z siłą woli będą w stanie wychować potomstwo które przejmie ich cechy i przetrwa. Taki przyszłościowy wniosek mi się nasuwa i wydaje mi się że całkowicie trafny. A czy GMO jest naprawdę szkodliwe i należy je wyeliminować całkowicie pokażą nam nasze wnuki no przynajmniej za oceanem! A na dziś jestem niezłomnego zdania: Uczmy się na cudzych błędach.
  17. grzesiuu

    GMO a piwowarstwo

    Dużo widzę osób uważa się za światłych w tej dziedzinie a co powiedzą na temat bardziej precyzyjnego artykułu? http://polska-wolna-od-gmo.org/doc/Zywnosc_genetycznie_modyfikowana.pdf ? Sprawa przypomina mi cały proceder z koncernami paliwowymi które wykupują za MEGA kasę patenty które mogły by podważyć zapotrzebowanie na ropę naftową i zamykają je w sejfach aby tacy klienci w Polsce płacili za paliwo koszmarne ceny. Teraz podobno we Francji PB95 jest po 1,12 eur. To sobie obliczcie jaka różnica!
  18. grzesiuu

    GMO a piwowarstwo

    Spotkałem się w necie jak jeden z klientów supermarketu w W-wie zakupił cytryny które kolorze i w smaku przypominały pomarańcze. Zarzekał się że poda sprawę do odpowiedniej instytucji że niebyło oznaczone GMO. A jak to jest obecnie w przepisach? I powiedz mi BaronVonZuk skąd ta pewność że te Hiszpańskie w zimie to na pewno GMO?
  19. grzesiuu

    GMO a piwowarstwo

    Mieszanie zbóż pyłkami to mi się wydaje że to różnica jak np. wszczepić pomidorowi gen szczura żeby dłużej był świeży..
  20. grzesiuu

    GMO a piwowarstwo

    Witam ostatnio wszedłem na stronę http://konfraternia.org/ i tam jest link do artykułu zamieszczonego w przekroju. Chciałbym tu zacząć polemikę na temat tego czy GMO jest już stosowane w odniesieniu do ziarna z którego wyrabia się słód dla browarów i czy GMO dotknie kiedyś piwowarów domowych. Może ma ktoś jakieś informacje? Temat wydaje mi się dosyć ciekawy.. Tak nawiasem jeden kandydat na prezydenta jest obecnie zwolennikiem wprowadzenia GMO do naszego kraju czego zwolennikiem na pewno nie jestem
  21. Trzecia propozycja wychodzi jak to mój kolega określił, "kawa z dodatkiem piwa". Wiadomo przesadził ale coś jednak leży na temacie. Użyty słód karmelowy ciemny Strzegom
  22. Mam pytanie odnośnie piw które powodują senność. Szukam jakiś przepisów na takie właśnie piwa. Może ktoś z doświadczenia by coś zaproponował. Kiedyś zrobiłem Saisona który właśnie działał bardzo dobrze, może troszkę wygotowałem wody i też był bardziej mocniejszy. Myślę że to nie tylko kwestia % ale pewnie chmielu który działa uspokajająco. Macie jakieś propozycje? Oczywiście chodzi mi o to żeby tego mało wypić a efekt był dobry.
  23. Większe nawet łychy z buku kosztują ponad dwie dychy. Pod warunkiem że można je dostać w sklepie. Produkują je w zakładzie w Krakowie. Nie powiem na głębokie kegu w sam raz ja na gar 40l korzystam z łyżki 40cm. Czasami tak ledwo co starcza. A plastykowe mieszadło przy zasypie od 5 powyżej to się gnie i w ogóle badziewne (produkt włoski) te co oferują sklepy właśnie widocznej wyżej na zdjęciu.
  24. W sumie racja porównanie należy robić z jednej warki ( w tym przypadku) i metodą side by side, ja dodatkowo porównuje piwa w gronie znajomych przelewam do szklanek i co ciekawe każdy ma inne odczucia i ocenę!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.