Jancewicz

Pokręć fermentorem, lekko wstrząśnij, powinno z czasem poopadać na dno.

Ja wczoraj nastawiłem Bittera na FM10. Też miałem dylemat które z drożdży FM wybrać i zdecydowałem się na 10 ("jedenastki" podobno produkują mniej estrów charakterystycznych dla tego stylu, są bardziej neutralne). Startera nie robiłem. Kilka warek temu robiłem piwo na FM42 (a wcześniej FM41), również bez startera, wszystko ładnie przefermentowało.

Na zdjęciu widać oznaki rozpoczynającej się fermentacji

warka #48 Bitter (B) Ekstrakt Pale Ale Bruntal 2x1,7kg Carapils 0,4kg Chmiel: Marynka 30g (2018 / 6,5%ak) EKG 20g (2018 / 5,8%ak) Drożdże: FM10 O czym szumią wierzby (prosto z fiolki), świeże (termin przydatności 20.04) Chmielenie: Marynka 30g - 30' EKG 20g - 10' IBU: ~25 Warka 21l refermentacja: cukier 100g 2020-02-11 Warzenie. Zacieranie przez 60 min. w temp. 69-64C. Potem gotowanie z chmieleniem zgodnie z powyższym schematem. Uzupełniono 10l zimnej wody źródlanej. Wystawiono na zewnątrz do schłodzenia (temp. zewnętrzna 6C). Po kilku godzinach temp. brzeczki 17C. Zadano drożdże prosto z fiolki (temp. drożdży również +/- 17C). Mocno napowietrzono łychą. Wstawiono do lodówki. Sterownik na 17C. 2020-02-13 Rano na całej powierzchni cieniutki biały kożuszek. Drożdże wystartowały! (w sumie to już wczoraj były jakieś niemrawe oznaki rozpoczęcia fermentacji) 2020-02-14 Sterownik na 18C 2020-02-15 Sterownik na 19C 2020-02-22 Wstawiono do temperatury pokojowej: 21C 2020-03-01 Wstawiono do garażu: 10C 2020-03-05 Rozlew. 39x0,5l. Piwo mocno mętne, drożdże się nie zbijają, są luźne, gęstwa wodnista. Ale być może taki ich urok. Mam nadzieję, że wyklarują się w butelkach. Kolor jasny bursztyn. Pachnie łagodnie, słodowo, lekko owocowo. W smaku aksamitnie słodowo-owocowe, delikatne, trochę gruszka, trochę morela. Jest duża szansa na przyjemne, sesyjne, delikatne piwko. Przy okazji przetestowałem mój ostatni zakup dokonany w ramach modyfikacji mojego nano browaru - kapslownicę Grifo HD. Świetny sprzęt, kapsluje każdą butelkę bez względu na wysokość i rodzaj kołnierza. Eterna w niktórych przypadkach się buntowała, wyginała i w rezultacie, nie kapslowała. "Trefne" butelki musiałem oznaczać i po opróżnieniu, wyrzucić. Teraz nie ma tego problemu. Kapsluje się szybko i przyjemnie. 2020-03-07 Kusiło mnie a że było pod ręką... Rewelacja. Piwo pyszne! 2020-03-14 Jeśli miałbym dokonać globalnej oceny moich dokonań to niniejsze piwo z pewnością było by na podium. Jest świetne. Te drożdże robią robotę. Coś czuję, że będę często z nich korzystał.

Co najmniej o półtorej godziny za długo. Staraj się w przyszłości uwadniać 15-20 minut.

Wygląda na fajną gęstwę. Jak normalnie pachnie to używaj.

Czas się kończy wtedy kiedy drożdże skończą fermentować a nie "zgodnie z instrukcją". Cierpliwości. Jak zlejesz przedwcześnie możesz mieć problemy z prawidłowym dokończeniem fermentacji. Jak już fermentacja się zakończy do chmiel na zimno tak jak koledzy radzili 3-5 dni.

Czy ktoś z okolic Wrocławia nie posiada przypadkiem gęstwy FM10 O czym szumią wierzby? (lub podobnej)? Sklep, w którym robiłem zamówienie okazało się, że ma ale przeterminowane... Edit: podjechałem do TB i kupiłem świeżutkie. Temat więc nieaktualny.

dokładnie!!!

To może wzmóc odczucie wytrawności

Czy ktoś mógłby mniej więcej przybliżyć efekt smakowy po dodaniu takiej ilości melasy? Widziałem już różne receptury i niektórzy dodają jej symboliczne ilości więc mniemam, że jest to stosunkowo wyrazisty składnik. Z góry dzięki.

Możesz też zrobić ciut mniej z tych dwóch ekstraktów dla podbicia blg (np. 17-18l)

A niby czemu miało by nie wyjść? Pilzneński to jakiś kulawy jest? Będzie ok. Mniej ciała, bardziej wytrawne ale uwypukli to chmiele. I tak profil piwa będzie zależał od drożdży i fermentacji . Warz śmiało. Jak masz obawy to dodaj 0,3kg jakiegoś carapilsa (poprzez minimash) ale moim zdaniem nie ma takiej potrzeby.

Znasz ten brewkit? Czegoś Ci w nim brakuje? Jeśli nie to nie szarżował bym z tuningiem bo łatwo przedobrzyć. Ale generalnie takie dodatki mają sens ale dodawane świadomie i w odpowiednich ilościach.

Kolegom zapewne nie chodziło o samodzielne składanie przepisów a o zamówienie składników samodzielnie, na bazie istniejących już, sprawdzonych receptur

Tak, podnieś temperaturę

Też się nad tym zastanawiałem. Być może to efekt chmielenia na zimno, który czasami powoduje spotęgowane odczuwanie goryczki. Dodatkowo mogło to spowodować ściągającą łodygowatość (są chmiele które dają takie odczucie i wnoszą takie posmaki). Wtedy rzeczywiście goryczka, mimo standardowego IBU, może być nieprzyjemna i zbyt wyrazista. Do tego mogła dojść niedokładna filtracja po chmieleniu na zimno i w efekcie resztki chmielin w butelkach co powoduje lekkie pieczenie w ustach. Jeśli to wszystko się skumulowało to rezultat mógł być nad wyraz nieprzyjemny.

Ewentualnie lekko więcej bo widzę, że masz gęstość początkową 17blg

Jeśli chcesz użyć sucharów wb-06 to musisz spełnić kilka warunków: 1. underpitching (ja dawałem na 20l warkę 12blg pół uwodnionej paczki. 2. chłodny początek fermentacji (12°C) i później stopniowo temperaturę podnosisz, głównie do 15-17C, pod koniec 20C. Wtedy wychodzi fajne piwko i fajne bananki.

Super. Teraz tylko zachować czystość i odpowiednie temperatury fermentacji. Powodzenia!

Podłączę się pod wątek dot. drożdży do belgów. A może któreś z FM (25, 26, 27, 28) są jakoś szczególnie rekomendowane?

Na zdrowie! Udanych warek!

Na pewno będzie to lepszy wybór niż Gozdawa

i całe szczęście...

W jakiej temperaturze fermentujesz? Pod koniec fermentacji zawsze dobrze temperaturę lekko podnieść. Ten dodatkowy litr wody mogłeś już sobie odpuścić. Jeśli pomimo podniesienia temperatury wciąż nie zmienia się blg to możesz butelkować. Skoro drożdże nie chcą już jeść to najprawdopodobniej oznacza, że nie ma już dla nich nic do jedzenia, sytuacja nie zmieni się jeśli piwo zlejesz do butelek więc, tak, musisz dodać odpowiednią ilość surowca do refermentacji.