warka #35
Single Hop Marynka "11" (LM)
Ekstrakt Jasny Bruntal 2x1,7kg
Glukoza 0,5kg
Chmiel:
Marynka 15g (2017 / 8,5%ak)
Marynka 30g (2018 / 6,5%ak)
Drożdże: US-05 (gęstwa)
Chmielenie:
Marynka 15g - 60'
Marynka 30g - 10'
IBU: ~20
Warka 25l
refermentacja: cukier 130g
2019-01-23
Warzenie. Standardowo gotowanie i chmielenie zgodnie z powyższym. Wyszło 25l w tym 15l zimnej wody źródlanej z Biedronki. Chłodzenie na tarasie (temp. -3C). Wcześniej butelkowałem wędzonego stouta i zebrałem gęstwę, którą wstawiłem do lodówki, wczepiłem czujnik temperatury i ustawiłem na 15C. Po kilku godzinach brzeczka schłodziła się do temp. 15C. Wlałem gęstwę, napowietrzyłem i do lodówki na 15C.
2019-01-24
Rano na całej powierzchni biały kożuszek. Wieczorem już konkretna czapa drożdżowa.
2019-01-26
Temp. +1C (16C)
2019-02-02
Wstawiono do temp. 19C
2019-02-10
Temp. 20C
2019-02-12
Fermentor w garażu (10C)
2019-02-14
Rozlew. 47x0,5l. Kolor jaśniutki, mętnawe. Pachnie mineralnie, lekko siarką, w tle jajo - przyjemnie. W smaku podobnie ale mniej tego wszystkiego. Dodatkowo chyba Marynka majaczy cytrusowo-żywicznie. Przyjemna goryczka, tym razem delikatna zgodnie z zamierzeniem.
2019-02-17
Standardowo już po 3 dniach pierwsza próba. Lekki gushing przy otwarciu ale na tym etapie to nic niepokojącego. Jeszcze oczywiście mocno mętne. W smaku w sumie też nie mogło za wiele się zmienić - jest jeszcze bardzo "surowe", trochę drożdżowe. Jest już jako takie nagazowanie. Zastanawia mnie jednak wyraźny smak cytrusowy / kwaskowaty (no może nie jak z amerykańców ale jednak). Sprzedawca informował, że rocznik 2018 może wnosić posmaki cytrusowo-żywiczne. Generalnie jest ciekawie. Zdaje się, że trzeba będzie trochę poczekać aż się poukłada. Z tego co pamiętam, ułożenie się piwa jest +/- zbieżne z jego wyklarowaniem się w butelkach, przynajmniej tak miałem w większości przypadków (klarowne oznaczało, że można zacząć degustować). Niedługo przeniosę do garażu i dam mu trochę czasu.
2019-02-20
Kolejna próba. W garażu (8C) piwo się nawet ładnie wyklarowało przez te 2 dni. Smakowo lekka zmiana na plus - zanika "cytrynka". Gdzieś tam na dalszym planie wyczuwam jeszcze lekką stajenkę ale to nie przeszkadza.
2019-03-20
Stajnia zniknęła całkowicie. Aromat i smak przyprawowo-żywiczno-ziołowo-cytrusowy. Po nalaniu robi się ładna gęsta piana. Krystalicznie klarowne. Przez tą cytrusowość piwo jest orzeźwiające; chmiel lekko dominuje. Będzie idealne na zbliżające się wiosenne ciepłe dni.
2019-04-08
Dzisiaj pijąc zauważyłem, że smaki cytrusowe znacznie się zredukowały.
2019-05-06
Wciąż jest obecny lekki kwasek oraz tak jakby delikatny posmak drożdżowy. Podejrzewam, że to przez zbyt wyeksploatowaną gęstwę drożdżową.
2019-05-19
Chyba nadchodzi właściwy termin na picie tego piwa. Bardzo się poukładało. Niechciane aromaty i smaki uległy redukcji. Doskonałe piwo do picia "na co dzień" bez okazji.