Skocz do zawartości

Jancewicz

Members
  • Postów

    1 569
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Treść opublikowana przez Jancewicz

  1. Tak, portera zrób na gestwie po stoucie. Ja gestwy nie przemywam. Zbieram do słoika po 3 tygodniowej fermentacji i w ciągu kilku dni zadaję. Czasem, jak rozlew poprzedniego piwa zbiega się z warzeniem to zadaję gęstwę bezpośrednio z jednego fermentora do drugiego.
  2. Jeśli chodzi o paloność to ja daję standardowo ok. 0,3kg jęczmienia palonego na 20l warkę.
  3. Słodycz uzyskasz w pewnym zakresie używając słodów karmelowych. Nie polecam natomiast melanoidynowego, jego nawet najmniejsze ilości mają duży wpływ na piwo. Poza tym nie pasują mi te smaki. Możesz też "iść na bezczelnego" i po prostu dodać ksylitolu. Ilości w granicach 50-100 gram na 20l warkę dawały w efekcie poczucie pełni, delikatnej słodyczy (na granicy percepcji). Nikt nie zabroni Ci użyć większych ilości.
  4. Jak dla mnie to dużo za dużo karmeli. Prawie kilogram Caraaroma? Daj maks. 0,4kg albo i mniej na warkę 35l. To jest bardzo aromatyczny słód i może zdominować resztę zasypu.
  5. Nie kupuj Gozdawy. Z czasów jak robiłem brewkity to pamiętam, że najlepszy był Coopers Irish Stout oraz English Bitter. Do tego kup ekstrakt płynny jasny 1,7kg i z tych dwóch puszek zrób 20 litrowy nastaw. Pilnuj temperatury fermentacji.
  6. Dzięki za pomoc. Jestem akurat w posiadaniu 200g słodu czekoladowego Bruntal (900-1100 EBC). Dodać go od początku zacierania do dry stouta? Oprócz tego będzie 300g jęczmienia palonego, 1kg monachijskiego i reszta pilzenski 3kg.
  7. W przypadku lagerow nagazowanie trwa dłużej. Poczekaj te 3 tygodnie. Ile dałeś surowca do refermentacji?
  8. Planuję uwarzyć dry stouta i zauważyłem, że w wielu recepturach występuje słód czekoladowy w ilościach +/- 0,2kg na standardową warkę 20l.Czy nie wniesie on mocno słodkich karmelowych smaków? Jaki jest główny cel jego użycia? Kolor czarny będzie nadany z jęczmienia palonego. Może wrzucić go na ostatnie minuty gotowania? Z góry dzięki za wskazówki.
  9. Tych 3 blg drożdże nie są w stanie przejeść, mogą to być cukry niefermentowalne. Skoro w fermentorze drożdże ich nie ruszają to w butelkach również nie powinny. Upewnij się że fermentacja zakończona (blg nie spada od jakiegoś czasu, podnosiłeś temp. pod koniec) i butelkuj z odpowiednią ilością zgodnie z kalkulatorem. Wysłane z mojego G3311 przy użyciu Tapatalka
  10. Kalkulatory wychodzą z założenia, że twoje piwo przefermentowało do końca. Jeśli więc jesteś pewien, że tak jest to korzystaj śmiało z kalkulatora.
  11. Oczywiście. Oblicz w kalkulatorze np. https://www.brewersfriend.com/ibu-calculator/ Weź też pod uwagę to, że redukcja ilości chmielu będzie miała wpływ na smak i aromat gotowego wyrobu. Możesz też przesunąć czas wrzucenia chmielu do gotowania i po prostu gotować krócej dany chmiel więc teoretycznie możesz nawet użyć całości chmielu z zestawu.
  12. No właśnie kolega @Krystpl tak zrobił... (może rzeczywiście ciut za wcześnie ale blg było mierzone 2 razy z tym samym wynikiem)
  13. nie no, chmielu nie traktuj jako alternatywy, dodaj go
  14. Wcale nie takie głupie Fermentacja to fermentacja ale jeśli musimy wprowadzać jakieś podziały...; burzliwa, jak sama nazwa wskazuje, jest procesem gwałtownym, drożdże przerabiają w tym czasie większość cukrów, następuje znaczny wzrost temperatury i obfite pienienie. Po tym czasie wszystko zwalnia, wycisza się, drożdże jeszcze dojadają resztki cukrów i sprzątają po sobie, temperatura się wyrównuje, piana opada, piwo zaczyna się już na tym etapie nawet klarować. Granica między jedną a drugą bywa czasami płynna, wszystko zależy od początkowej gęstości, temperatury, szczepu drożdży (czasami burzliwa wcale nie jest taka znowu burzliwa...). To tak w skrócie. W necie zapewne znajdziesz bardziej obszerne opracowania w tym informacje o sensie i celu przelewania do innego fermentora na tzw. cichą....
  15. Za coś takiego powinien być kryminał! Ten element nie powinien mieć prawa się ułamać. Miejmy nadzieję, że to jakiś wyjątkowo wadliwy egzemplarz (ewentualnie partia)
  16. Na cichą (jeśli już musimy wprowadzać ten sztuczny podział na fermentację burzliwą i cichą) to generalnie nie przelewamy a przeprowadzamy w tym samym fermentorze... (oczywiście są wyjątki i przypadki, że przelewanie z wiadra do wiadra ma sens)
  17. Pierwotnie używałem "potrójnej" miarki, którą odmierzałem cukier i spałem bezpośrednio do butelek. Obecnie, jak już ktoś wyżej pisał, gotuję chwilę cukier w +/- 0,5 litra wody, wlewam do fermentora i dokładnie mieszam ale tak żeby nie natlenić zbyt mocno. Chyba najwygodniej.
  18. Czyli tutaj ok... Wody też pewnie dałeś zgodnie z instrukcją; następnym razem dodaj jej jakieś 3 litry mniej aby piwo wyszło treściwsze. Zwykle brewkity wychodzą wodniste dodając wody w ilościach przewidzianych w instrukcji.
  19. Co w takim razie dodałeś aby uzupełnić ekstrakt? Cukier?
  20. Pierwszy błąd - temperatura nie powinna się obniżać; po drugie, nawet te 20/21C to dużo za ciepło. Stąd masz takie a nie inne aromaty (fermentacja w zbyt wysokich temperaturach daje aromaty winno / bimbrowe). W przyszłości schłodź brzeczkę do dolnej temperatury pracy drożdży i potem, podczas fermentacji, stopniowo ją podnoś uzyskując pod koniec nawet temp. pokojową. Pamiętaj, że fermentacja jest jednym z kluczowych etapów przy produkcji piwa. Nie zniechęcaj się. Powodzenia na przyszłość.
  21. Podaj informację w jakich temperaturach fermentowałeś
  22. warka #30 - Wiedeńskie Pale Ale (W) Ekstrakt pale ale Bruntal 2x1,7kg słód wiedeński 1kg cukier 0,5kg chmiel: Marynka 40g EKG 50g drożdże: US-05 (gęstwa) chmielenie: Marynka 40g - 60' EKG 20g - 10' EKG 30g - 5' IBU: ~37 Warka 25l refermentacja: cukier 120g 2018-10-21 Warzenie. Zacieranie przez 60 minut w temp. 65-67C. Potem gotowanie zgodnie z powyższym schematem. Uzupełniono 15l litrami zimnej wody źródlanej z Biedry. Wstawiono do wanny do schłodzenia. Po ok. 2 godzinach temp. brzeczki 20C. Wstawiono do lodówki i ustawiono temp. 15C - czujnik temperatury przyklejony do fermentora. Przy tej warce po raz pierwszy korzystam z nowego sterownika. Wieczorem temp. 16C. Zadano ok 200ml gęstwy z poprzedniej warki, solidnie napowietrzono łychą. 2018-10-22 Rano na całej powierzchni cienki biały kożuszek. Temp. 15C. Wieczorem już konkretna kilkucentymetrowa (5-7cm) czapa drożdżowa a w środku wszystko pięknie buzuje... 2018-10-24 Lodówka na 16C (+1C). 2018-10-25 Lodówka na 17C (+1C). 2018-10-29 Lodówka na 18C 2018-10-30 ponownie +1C 2018-11-02 Fermentor wstawiono do temp. pokojowej czyli 21-22C 2018-11-09 Wstawiłem fermentor do lodówki aby się trochę wyklarowało, 13C 2018-11-11 Rozlew. 47x0,5l. Kolor bursztynowy, dosyć klarowne. Pachnie słodowo. Smakuje również słodowo z wyraźną goryczką. Jest dobrze. 2018-11-14 Test pierwszej butelki. Zaczyna powoli się ładnie klarować. Słabiutkie syknięcie i takie póki co nagazowanie. Lejąc dosyć agresywnie do kufla pojawia się jedynie cienka biała błonka. W ustach czuć delikatne mikrobąbelki. Reasumując: na dzisiaj nagazowanie w stylu "angielskim" :). W smaku pyszne, słodowe. Gdzieś w tle jakby majaczył smak chmielu. 2018-12-02 Kolor złoty, klarowne. Nagazowanie już dobre. Piany nie ma. Pachnie słodowo. W smaku również przyjemnie słodowe. Jest w miarę lekkie z wyraźną goryczką. Estrów nie wyczuwam. Fajne piwo. 2018-12-11 Przyjemnie się pije. Kolejny raz wyczuwam w piwie z EKG pewną specyfikę. Zapewne to EKG... 2019-01-03 Czy ten chmiel nie jest czasem... hmm, jak to określić, słodki?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.